Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

Ja polerowanie zostawiam na środek tygodnia, kiedy pogoda ma się popsuć. A całe 2 dni wyleguje się na słońcu! Tego mi było trzeba.

Witam

Jestem tutaj w Birmingham nowa- mama po 30tce - mam nadzieje ze znajdzie sie tu dla mnie troszke miejsca

Witam

Jestem tutaj w Birmingham nowa- mama po 30tce - mam nadzieje ze znajdzie sie tu dla mnie troszke miejsca

Miejsca jest sporo :) Witamy!

Dziekuje razem ze soba wciagam Kolezanke Aga- Castle Vale okolice

WITAMdawno mnie tu nie bylo.....ale nadrabiam zaległości i podczytuje :oops:

Torpedka chodzi do przedszkola...jest zadowolona ze z dziecmi sie bawi..bardzo fajne nauczycielki sa....chodzi niecale 3 tyg.a zna owoce po angieslku<maja cos jakby snack bar...dostaja owoce mleczko i socki,i jula od dzieci sie nauczyla jak co wolac>

ostatni tydzien bylismy w stresie czy nasze autko MOT przejdzie...nie jest to autko nowoscia pachnace...maz kupil sobie narazie takie zeby tylko do pracy dojechac..jak sie cos uzbiera to sie zakupi lyyyyymuzynke :-D :-D :-D
i o dziwo mot bez problemu..wowww...hehehe kazali tylko małzonowi zarowki wymienic bo za slabe....heheeh

idzie WIELKANOC :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
I WLASNIE....nigdy nie spedzalam jej w tak hmmm malym gronie..szczerze mowiac niewiem nawet jak sie za to zabrac,,,slyszalam ze na swiecenie jaj znajomi jezdza do birmingham....

a co przygotowujecie do jedzonka??jak wyglada wielkanoc w UK??


powoli zacynam ogarniac domek...heheg kwiatki z Torpedka nawet w ogrodku posadilysmy....

cieplutko pozdrawiam....

[ Dodano: |15 Kwi 2011|, o 14:34 ]
zapomnialabym littleflower witam witam...miejscoweczki tu sporo....pozdrowionka

Hej laseczki

Alez tu pustki :roll:


Steinik no wielkanoc jak wielkanoc to zalezy od Ciebie jak sobie te swieta zorganizujesz,ja nigdy jakos nie patrze jak tubylcy swietuja,ja swietuje po swojemu po polskiemu ;) Koszyczek ide swiecic na acocks do kosciolka.W pierwszy dzien swiat obowiazkowo barszczyk bialy z jajeczkiem i biala kelbasa,no a potem co kto lubi zawsze robie,w tym roku bedzie troszke mniej wszysktiego bo sami jestesmy. Fajnie by bylo gdyby sie zrobilo cieplutko to moze w drugi dzien swiat gdzies bysmy sie wybrali na jakas wycieczke.

Pisalam Wam ze mam chorego kroliczka,ze mu oczko ropieje i wiecie co? on niesttey zdechl :( Weterynarz spieprzyl sprawe,bo sie nie poznal na chorobie.A skad to wiem? bo okazalo sie ze mam sasiada weterynarza taki sasiad pare domkow dalej no i jak corka szla taka zaplakana zakopac go to on ja zaczepil i zapytal co sie stalo,to ona powiedziala ze kroliczek jej zachorowal i umarl,a on wymienil objawy jakie mial i zapytal czy tak to wygladalo,no i zgadzalo sie wszystko.I gdyby tamten weterynarz co nas tak skasowal odrazu przepisal antybiotyk,a nie same kropelki do oka to krolik by zyl :( Szkoda tego kroliczka bardzo,bo fajny byl.Cora tak strasznie rozpaczala za nim no i na pocieche zeby juz nie plakala kupilismy jej dwie swinki morskie takie fajne kudlate,no i humor odrazu jej sie poprawil :)

Ide chyba w szafkach poukladac,bo kawke wypilam wiec czas sie zabrac za jakas robote.

hejka- moje to juz 5 swieta wielkanocne w UK- pierwsze jako singiel mummy - wiec chyba ciezko emocjonalnie bedzie bo jeden z synow przy tatusiu jest, a kogo jak kogo ex przy stole nie chce widziec- syna tak ale on z kolei pewnie nie zostawi ojca samego
glupia sprawa ale zycie to nie kolorowanka
jeszcze daleko mi do mojego ladnie urzadzonego domku- osoba przedemna raczej zbytnia czystoscia nie grzeszyla, czysto bylo tylko na pierwszy rzut oka, niestety tylko zajrzec w szafki, za szafki, lazienka
totalna tragedia- mam stimmer i tak nie nadazam z "odsyfianiem"
niestety dwie szafy przeprowadzki nie przezyly wiec czeka dodatkowo nowy wydatek i jak dodac do tego ze wystroj scian w zupelnosci nie pasuje do moich mebli i gustu to wychodzi niezly kociolek

Poniewaz z powodu szybkiej tutaj przeprowadzki musialam rzucic prace i w szkole -teacher assistant w nursery i primary a takze w restauracji, wiec tutaj zaczelam szukac od nowa- zaczelam od job centre plus, tam zamiast na jsa stwierdzili ze lepiej mi bedzie z income support, nawet habitual test nie zrobili a decyzja do 10 dni ma przyjsc :neutral: w Burton tak latwo nie ma, na szczescie dzis chodzac z przyjaciolka szukajac jej pracy - chyba zmnalazlam sobie- interview pokaze :-)
podobno do 16 godz moge sobie dorabiac przy income - nie wiem na pewno bo nigdy nie bylam

na pewno nie wysiedze na zasilku dajacym 64f tylko tyg przy 4 dzieci to stanowczo za malo

Jesli ktoras z Was potrzebuje informacji jak szkola od srodka pracuje z dzieckiem to chetnie udziele na tyle na ile pozwala tzw polityka szkoly, ale z doswiadczenia wiem ze to co w Polonii uchodzi za wiedze o tutejszym poziomie nauczania to zwykla bzdura.

Mam do Was pytanie- carboot- moja przyjaciolka jest zachwycona tym targowiskiem, znamy tylko to w centrum , moze inne namiary

i gdzie warto pojechac autobusem tutaj, jakies parki, woda, muzea z dzieciakami zwlaszcza, jakies kluby zainteresowan?
A moze ktos cos wie o pracy przy sprzataniu w hotelach, biurach, szpitalach , domach, opiece nad starszymi- chodzi mi o moja przyjaciolke- ang kiepski za to niemiecki i rosyjski no i Polski , ogromne doswiadczenie, ach i w UK dopiero od tyg ale juz podlapala sporoi slowek, nauczyla sie wypelniac proste aplikacje itp wiec rokuje nadzieje :wink:

Pozdrawiam i udanego weekendu zyczymy

ale tuu ciiichhooo :))) witamm was w sloneczny poranek:)))))

:stokrotka: :597:

[ Dodano: |17 Kwi 2011|, o 20:07 ]
ALE MAM DZISIAJ NERWA...MIAL PRZYJECHAC KURIER PO PACZKE...I SIE NIE STAWIL..KURCZE A ZALEZALO MI....JESTEM WSIEKLA.....UMAWIALAM SIE Z NIM W SRODE..POWIEDZIAL ZE DZISIAJ ODBIERZE....ZNALAZLAM JEGO OGLOSZENIE W GAZECIE.....KURCZE NO...TERAZ NIEWIEM CO DALEJ....TERAZ TO JUZ PRZED SWIETAMI NIE DOJDZE.......

KURCZE A TO BYLA PILNA SPRAWA....NIEWIEM CZY JUZ WAM PISALAM..MOJA SIOSTRA PRACUJE W DOMU DZIECKA W PL....DZIECI ZROBILY PREZENT DLA MOJEJ CORKI..PIEKNY STROIK SWIATECZNY...NO I POMYSLALAM ZE SIE ZREWANZUJE....I KUPILAM TROCHE FAJNYCH SLODKOSCI I KILKA DROBIAZGOW I CHCIALAM IM TO WYSLAC PRZED SWIETAMI...DZIECI W SUMIE PROSILY O POCZTOWKI...ZBIERAJA Z ROZNYCH STRON SWIATA...EHHHH A TU DUUUPA NA CALEGO..PRZEZ JEDNEGO PALANTA ....EHHHH :evil: :evil: :evil: :evil:
PRZEZ POCZTE TO PEWNIE DLUGO BEDZIE SZLO...MOZE JESZCZE JUTRO ZNAJDE JAKIEGOS KURIERA..ALE WATPIE.....TO JUZ PONIEDZIALEK...

Przez poczte tez male szanse na dojscie do piatku, i koszt na pewno duzo wyzszy,
Moze probuj po ogloszeniach tutaj, ktos jedzie lib lei ze znajomych? moze wezmie nawet jako bagaz lukowy a potem w pl na poczcie nada prorytetem? Ewentualnie dzieciaki dostana po swietach, i radocha zostanie przedluzona.
Swoja droga szacunek za dobre serce.

:mrgreen:

A TAM ZARAZ DOBRE SERCE :oops:
jutro doladuje tel i podzwonie...
moze uda sie jeszcze jakiego kuriera znalezc...kurcze a zaplanowalam sobie....ehhhh...
nerwa mam jak cholera bo to nie prywatna osoba a firma oglaszajaca sie w gazetach....

Steinik, jezeli zlozysz zamowienie z Britport przed godzina 10 rano to nastepnego dnia paczka zostanie odebrana. Do Polski "idzie" okolo 3-4 dni wiec jak jeszcze dzisiaj zdazysz to do czwartku powinna dojsc :wink: . Powodzenia!

Steinik, http://www.britport.net/kurier idzie jak pisala kitty nawet 3 dni wiec moze sie wyrobisz :)
Kitty, gdzie bylas jak cie nie bylo ?:)

Kitty, gdzie bylas jak cie nie bylo ?:)

Szkoda gadac :-D . Ale ciagle czytalam tylko albo nie moglam sie wbic w temat, albo czasu nie mialam ,zeby cos skrobnac ;) Synus mnie pochlania calkowicie, ciagle cos tworzymy, kleimy kolorujemy i czytamy..a do tego zabawy na polu, spacery i spotkania ze znajomymi...no i tak czas leci ;)

Szkoda gadac . Ale ciagle czytalam tylko albo nie moglam sie wbic w temat

ladnie to tak z ukrycia ?:D