Żony , matki i kochanki po 30-stce łaczmy się..

Britport ostatnio uzywalam- moge polecic paczka odebrana w czwartke we wtorek byla w PL, ubezpieczona i mozliwosc sledzenia trasy, zamierzam czesciej z nich korzystac, placilam 23f za okolo 30kg

gdzie sie wszystkie podzialyscie?:)) pokazujcie opalenizne ;)

zakupy przed wielkanocne :-)

littleflower, ojej az takie powazne?:) trzeba pojechac gdzies cos zwiedzic cos zobaczyc zamiast siedziec przy stole :) ciekawiej :)

Dziewczynki zycze Wam spokojnych zdrowych i wesolych swiat!!!


Pogoda cudna prawda? A ja niesttey uziemiona,maly mi goraczuje juz 4 dzien,lekarz mowil ze jakis wirus go dopadl ehhh mam nadzieje ze mu do niedzieli minie.

hej dziewczyny :-)
Rowniez zycze wszystkim wesolych swiat,smacznego jajka i mokrego dyngusa :D
Oj upaly sa...ja juz troche sie opalilam,ale do czekoladki mi daleko hihi ;) My teraz cale dnie na ogrodzie spedzamy,dziciaki fajnie sie bawia.
Moj Kacper ostatnio mial ospe,Marcelka jeszcze nie zlapalo,ale juz chcialabym zebysmy mieli to za soba.Na szczescie te krostki az tak nie dokuczaly Kacprowi.
A tak w ogole jak spedzacie swieta??My w domu,wlasnie czekam na moja mame,maz wyjechal po tesciowke hihi.
Posprzatane juz mam,tylko jeszcze jedzonko trzeba zrobic.
To trzymajcie sie ;)
Kitty,no w koncu wyszlas z ukrycia i dobrze :-) Pozdrowionka :-)

[ Dodano: |22 Kwi 2011|, o 17:58 ]
aaa zapomnialam dopdac,bogini8,Ty cos pisalas kiedys o parku na Shirley o ile mnie pamiec nie myli,ja nawet nie wiem gdzie to jest.Ja mieszkam na Handsworth.Takze my w tutejszym parku bywamy.

kindzulinaa, too co mi sie ubzduralo ze mieszkasz gdzies na shirley hmmmm ;)

Wszystkim Wam kobietkom i waszym rodzinkom zycze zdrowych, wesolych i spokojnych swiat...lub jak kto woli aktywnych :)))

my w tym roku aktywnie swieta spedzamy.;) jedziemy na caly dzionek na warwic castle, w poniedzialek moze ogrod botaniczny w bham podobno jest piekny. bedzie inaczej niz zwykle :) pozatym spacerki, zakupki opalanko :)) jak ja kocham ta pogode :)

Wesolych swiat- ja odwrotnie- swieta w domku odpoczywam- zaraz potem znowu zwiedzanie city z cv w rekach, az w koncu kumpela znajdzie prace na caly etat,
wtedy bede mogla pomyslec o przyjemnosciach wiecej ;)

Wesołych świat! Smacznego jajka i mokrego Dyngusa dziewczyny, oby wiosenna aura nas nie opuszczają :)

czesc dziewczyny, ale mam zaległości ponad 400 postów , dobrze że forum zwolniło ostatnio, Ja po kolejnym wypadku oka dobrze że to te po wypadkowe i już ślepe bo jakbym dostała w te zdrowe to by już tragedia była. Pogoda dziś się zepsuła , dziecko do przedszkola dziś wraca , ma mieć już ten letni strój a tu tak zimno , aż mi jej szkoda . Jak po świętach? Kilogramy przybyły :-P ?

Ja po kolejnym wypadku oka dobrze że to te po wypadkowe i już ślepe bo jakbym dostała w te zdrowe to by już tragedia była

a co sie stalo??? i jak to slepe????

[ Dodano: |26 Kwi 2011|, o 13:39 ]

Jak po świętach? Kilogramy przybyły ?

chyba niestety tak:P

Hej :)

Kg. pewnie i jakies przybyly,ale jak to mowia kochanego cialka nigdy za duzo ;)

No pogoda sie popsula,slyszalam ze przez tydzien ma byc zimno,a potem znowu poprawa pogody.

malaroksi a musisz malej zakladac letni mundurek? jak jest chlodno to ubierz jej sweterek i rajtuzki u nas takiego wymogu nie bylo jak cora chodzila,jak bylo cieplo to zakladalo sie letnie rzeczy a jak zimno to te grubsze.

A ja mam mega katar :mad:
i nie wiem czy zarazilam sie od synka,czy jakas alergia na to co sie pyli,bo jak wychodze na dwor to sie nasila i na oczy az patrtzec nie moge mowie Wam masakra.

ja mam mega katar
i nie wiem czy zarazilam sie od synka,czy jakas alergia na to co sie pyli,bo jak wychodze na dwor to sie nasila i na oczy az patrtzec nie moge mowie Wam masakra.

to wyglada na alergie;///

ma mieć już ten letni strój a tu tak zimno , aż mi jej szkoda

niewiem kak to wyg;ada w praktyce ale ja bym dziecko ubrala stosownie do pogody, po co ma zamarzac;// bezsens

Jak już kiedyś pisałam , z 8lat temu miałam wypadek w pracy w Polsce i zszywacz z kartonu rozciął mi źrenice oka , straciłam wzrok w tym oku, a teraz Grzesiu wbił mi szpona w oko , do tego lekarz na pogotowiu nie zauważył że mam rzęsy pod powieką które mnie tak kuły że nie potrafiłam ruszyć głową , ręką okiem zdrowym i leżałam ślepa do momentu aż mi Grześ nie przylutował butelką jeszcze raz , z płaczu odkleiło mi się oko bo było tak zaropiałe że się skleiło i nie szło odkleić by wcisnąć antybiotyk i pojechaliśmy jeszcze raz do szpitala ale już innego i tam się zajęli należycie, oczyścili oko , zakropili, za żelowali, opatrunek dali i teraz mam stałą kontrolę u specjalisty i sami po mnie dzwonią :) nie muszę się rejestrować czekać itd . Oczywiście z okiem mam same problemy bo mięsień nie trzyma, oko nadmiernie wysycha itd a zdrowe ma za duże przeciążenie i też już powoli zaczyna mi sie obraz rozmazywać, tak więc komputer to tylko mogę pół godziny na dzień przeglądać.
Co do letniego stroju dla córy , to mają chodzić w sukienkach letnich a nie w koszulach i krawatach jak do tej pory tyle że ubieram jej pod spód podkoszulek z długim rękawem , rajtuzy i sweterek :) Oczywiście co poniektóre nawiedzone matki puszczają te swoje dzieci w skarpetkach sandałkach i w cienkiej sukieneczce z krótkim rękawkiem bez żadnego okrycia ale w sumie nie moje dzieci ...
Za 2 tygodnie przylatują znajomi z dziećmi , mój będzie miał wreszcie chociaż 3 dni urlopu, ja cały tydzień , teraz po tym zdarzeniu z okiem musiałam trochę nadrobić i w święta chodziłam do pracy , ten weekend też będę chodzić tak więc urlop będzie w pełni zasłużony :)
3 tyg temu dostaliśmy pierwszą propozycję domku socjalnego, ale zrezygnowaliśmy bez oglądania , zabidowałam go 2 lutego i byłam na 8 pozycji a tu masz wszyscy zrezygnowali i trafiło na nas, oczywiście ja z tym okiem ruszyc sie nie mogłam , moj sprawdził na googlach i na ubezpieczeniu samochodu i wyszło 100% drozej niz tutaj co mieszkamy, na stronie policyjnej duzo zgłoszeń o antyspołecznym zachowaniu na tej ulicy tak więc porozmawiał z kobietą w biurze i od razu zrezygnował ze względu na bezpieczeństwo , przecież Ja zostaję sama z dziećmi w domu na noc , moj pracuje nocki więc musimy czuć się bezpiecznie.

Grzesiu wbił mi szpona w oko , do tego lekarz na pogotowiu nie zauważył że mam rzęsy pod powieką które mnie tak kuły że nie potrafiłam ruszyć głową , ręką okiem zdrowym i leżałam ślepa do momentu aż mi Grześ nie przylutował butelką jeszcze raz , z płaczu odkleiło mi się oko bo było tak zaropiałe że się skleiło i nie szło odkleić by wcisnąć antybiotyk

wspolczujewiem jaki to bol , jak maly mi wbil szpona w oko...masakra....;/

, moj sprawdził na googlach i na ubezpieczeniu samochodu i wyszło 100% drozej niz tutaj co mieszkamy, na stronie policyjnej duzo zgłoszeń o antyspołecznym zachowaniu na tej ulicy tak więc porozmawiał z kobietą w biurze i od razu zrezygnował ze względu na bezpieczeństwo , przecież Ja zostaję sama z dziećmi w domu na noc , moj pracuje nocki więc musimy czuć się bezpiecznie.

bezpieczenstwo to podstawa, nie ma co ryzykowac a czasami te ,taniej,, po podliczeniu wszystkiego okazuje sie drozej.
ja tez sama siedze z malym i nie wyobrazam sobie mieszkac w jakiejsc dziwnej okolicy;/nie lubie sie bac;/ :-P
wracaj do zdrowia.

jeszcze jeden dzien w pracy i weekend znowu:))) uff :mrgreen: