Anglicy dziękują ;-)

Luźniejsze tematy, ogólne dyskusje, rozmowy o wszystkim i o niczym

MężczyznaPostNapisane przez Mustafa75 » 5 mar 2009, 11:13 Anglicy dziękują ;-)


Mustafa75
Rozeznany
 
 
Posty: 131
Dołączył: 27 lut 2007, 22:14
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 1
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Luiza » 5 mar 2009, 12:31 Re: Anglicy dziękują ;-)

Nie ma to jak byc Anglikiem......
Avatar użytkownika
Luiza
Wtajemniczony
 
 
Posty: 1911
Dołączyła: 14 mar 2008, 23:27
Reputacja: 71
Poczciwy

KobietaPostNapisane przez malenkagdz » 5 mar 2009, 16:20 Re: Anglicy dziękują ;-)

nie ma to jak być głupim Angolem i się zkompromitować :-D :-D :-D :twisted: :twisted: ;) :-P :-P

malenkagdz
Zaangażowany
 
 
Posty: 1178
Dołączyła: 8 lis 2008, 15:32
Lokalizacja: Perry Barr
Reputacja: 47
Pokojowy

MężczyznaPostNapisane przez Manitou » 5 mar 2009, 18:22 Re: Anglicy dziękują ;-)

W Polskiej TV juz o tym trąbią i Angielskich gazetach:)))))))))))
Milo widziec samolot Pana Jana Zumbacha jak zestrzelił durną kampanie nacjonalistow.
Na Dywizjonie 303 zawsze mozna polegac :-D
Avatar użytkownika
Manitou
Rozeznany
 
 
Posty: 299
Dołączył: 19 maja 2007, 15:00
Lokalizacja: Wyspa Dr.Moroue
Reputacja: 8
Neutralny

PostNapisane przez KA i PE » 5 mar 2009, 19:53 Re: Anglicy dziękują ;-)

po prostu zrobili to......................... w angielskim standardzie jakosci. normalnie jak z monty pythona :-)


pe

KA i PE
 
 

MężczyznaPostNapisane przez Manitou » 5 mar 2009, 20:04 Re: Anglicy dziękują ;-)

Tak dla ścisłości......to historycy zaliczą to jako 137 zestrzelenie chlopaków z 303-ciego :?: :idea::
Avatar użytkownika
Manitou
Rozeznany
 
 
Posty: 299
Dołączył: 19 maja 2007, 15:00
Lokalizacja: Wyspa Dr.Moroue
Reputacja: 8
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez marcin.p » 6 mar 2009, 10:49 Re: Anglicy dziękują ;-)

Tak apropo 303

My tak upamietniamy polskich lotników

http://grupa303.mooo.com/index.php

marcin.p
Zadomowiony
 
 
Posty: 866
Dołączył: 15 maja 2006, 23:15
Reputacja: 3
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez testowy » 7 mar 2009, 16:06 Re: Anglicy dziękują ;-)

witam,
to i testowy wrzuci swoje trzy grosze,
lubimy się chwalić jak to uratowaliśmy Anglię,
już nie raz słyszałem jakie to mieliśmy zasługi i nikt nas nie docenia,
więc może kilka liczb,
w czasie tzw. Bitwy o Anglię czyli jesienią 1940 roku,
mieliśmy dwa polskie dywizjony 302 i 303,
łącznie z pilotami latającymi w brytyjskich dywizjonach ok 150 pilotów,
czyli stanowiliśmy 5% sił brytyjskich,
według zgłoszeń pilotów,
w czasie Bitwy o Anglię nasi piloci strącili 126 samolotów wroga,
czyli około 12%,
a dywizjon 303 był na pierwszym miejscu pod względem zestrzeleń,
większość pilotów jednak zawyżała swoje osiągnięcia,
hehe, Polak potrafi :)
w czasie wojny nikt tego nie negował prawdopodobnie ze względów propagandowych,
po wojnie jednak historycy zweryfikowali dane,
biorąc pod uwagę wszystkie dostępne materiały w tym dane niemieckie,
bo gdyby brać zgłoszenia bez zastrzeżeń to by się okazało,
że strącono więcej samolotów niż ich było,

obecnie uznaje się,
że w czasie Bitwy o Anglię polscy piloci zestrzelili 44 samoloty,
co daje ok. 4%,
najlepszym dywizjonem był angielski dywizjon 603,
a polski dywizjon 303 znalazł się na 4 miejscu w rankingu,
oczywiście trzeba wziąć pod uwagę i takie aspekty,
że 303 i 302 latał na Hurricane, dużo słabszych myśliwcach niż Spitfire,
ale jak by na to nie patrzeć,
to Anglicy wygrali tą bitwę, a my jedynie mieliśmy w tym pewien udział,
bardzo ważny, ze względu na fakt że Niemcy mieli niemal dwukrotną przewagę,
ok 1500 myśliwców i ok. 1800 bombowców,
a Brytania ok. 900 myśliwców i ok. 600 bombowców,
w dodatku w dużej części dość przestarzały sprzęt,
poza tym nasi piloci mieli już doświadczenie w walkach z Niemcami,
które Anglicy mogli wykorzystać,

Anglicy jednak wygrali przede wszystkim dzięki znakomitej organizacji,
jak choćby podrywanie eskadr w odpowiedniej liczbie i odpowiednim momencie,
oraz wykorzystaniu radarów i dobrej łączności,
oczywiście lubimy się chwalić i niemal każdy Polak jest święcie przekonany,
że nasi są absolutnie najlepsi,
nasz najlepszy pilot Stanisław Skalski,
którego zresztą miałem okazję poznać osobiście,
strącił 18 samolotów w czasie całej wojny,
i znów kila danych:
Niemcy:
Erich Hartman – 352 zestrzelenia,
oczywiście ktoś powie, że walczył niemal wyłącznie na froncie wschodnim,
ze słabo wyszkolonymi pilotami na dość kiepskim sprzęcie,
no to Adolf Galland – 103 zestrzelenia na froncie zachodnim,
Japonia, Hiroyoshi Nishizawa - 87 zestrzeleń,
Rosja, Iwan Kożedub – 62 zestrzelenia,
USA, Richard Bong – 40 zestrzeleń,
GB, James Edgar Johnson – 38 zestrzeleń,

a co do Jana Zumbacha (13 zestrzeleń),
człowieka wielokrotnie nagradzanego wysokimi odznaczeniami,
bez wątpienia bohatera II wojny światowej,
to raczej nie specjalnie bym się nim afiszował,
po wojnie zajmował się przemytem i był najemnikiem,
nie tylko dowodził,
również osobiście brał udział w nalotach na afrykańskie miasta, np w Nigerii,

więc może cieszmy się z tego,
że mieliśmy świetnie wyszkolonych pilotów,
którzy walczyli u boku angielskich kolegów,
bądźmy dumni z tego,
że mamy swój poważny wkład w uratowanie Anglii,
ale nie popadajmy w euforię
:)

a co do BNP to rzeczywiście przecudnej urody samobój :-D :-D :-D :-D
Avatar użytkownika
testowy
Zaangażowany
 
 
Posty: 1028
Dołączył: 28 wrz 2008, 16:21
Lokalizacja: i owszem, głównie w soboty
Reputacja: 78
Poczciwy

PostNapisane przez KA i PE » 7 mar 2009, 17:31 Re: Anglicy dziękują ;-)

i to sie nazywa wiadro zimnej wody.... brawo !!! genialna odpowiedz :-)

pozdr

pe

KA i PE
 
 

MężczyznaPostNapisane przez Manitou » 7 mar 2009, 21:39 Re: Anglicy dziękują ;-)

Coz...te fakty nie sa zadna tajemnica i mozna o nich czytac do woli w "necie" Natomiast wyczyny Pana Zumbacha po wojnie lub przynaleznosc do pewnej niezbyt cenionej partii politycznej Pana Skalskiego nie umniejszaja ich zaslug w czasie wojny.Jedyni krystalicznie czysci bohaterowie sa tylko w amerykanskich produkcjach:)

Testowy,napij sie piwka,siadz na sofie i ciesz sie z zycia a nie szukasz dziury w całym:)))))))

Chyba pozdrawiam(zalezy od odpowiedzi:P )
Avatar użytkownika
Manitou
Rozeznany
 
 
Posty: 299
Dołączył: 19 maja 2007, 15:00
Lokalizacja: Wyspa Dr.Moroue
Reputacja: 8
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Mustafa75 » 7 mar 2009, 23:55 Re: Anglicy dziękują ;-)

Kolejna wpadka Anglików z Dywizjonem 303

http://www.dziennik.pl/wydarzenia/artic ... m_303.html

Mustafa75
Rozeznany
 
 
Posty: 131
Dołączył: 27 lut 2007, 22:14
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 1
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez testowy » 8 mar 2009, 11:45 Re: Anglicy dziękują ;-)

Manitou napisał(a):Coz...te fakty nie sa zadna tajemnica i mozna o nich czytac do woli w "necie" Natomiast wyczyny Pana Zumbacha po wojnie lub przynaleznosc do pewnej niezbyt cenionej partii politycznej Pana Skalskiego nie umniejszaja ich zaslug w czasie wojny.Jedyni krystalicznie czysci bohaterowie sa tylko w amerykanskich produkcjach:)

Testowy,napij sie piwka,siadz na sofie i ciesz sie z zycia a nie szukasz dziury w całym:)))))))

Chyba pozdrawiam(zalezy od odpowiedzi:P )


owszem,
można czytać do woli,
ale byliśmy karmieni przez lata propagandą,
Ty może jesteś lepiej zorientowany, więc te fakty nie są dla Ciebie zaskoczeniem,
ale wiele osób ciągle żyje w przekonaniu, że asy polskiego lotnictwa uratowały Anglię,
że nasi piloci byli najlepsi, do dziś żongluje się danymi i nadal można przeczytać,
że nasze 5% pilotów zestrzeliło 13% maszyn niemieckich,
a Churchill na to powiedział,
Never in the field of human conflict was so much owed by so many to so few,
mówił o pilotach, ale każdy Polak jest święcie przekonany, że to o Polakach,
luknij do wikipedii, przeczytasz, że 5% zestrzeliło 12%,
to nie jest szukanie dziury w całym,
dla wielu osób tych parę przytoczonych danych może być nieco zaskakujące,
ale chyba warto, byśmy wiedzieli jaki naprawdę był nasz udział,
trochę się rozpisałem ale lotnictwo było kiedyś moim konikiem,
byłem przez lata modelarzem lotniczym, pilotem i skoczkiem,
a co do Zumbacha, to mimo wszystko został pochowany na Powązkach,
masz rację, błędy które ludzie popełniają nie umniejszają ich zasług,
ale czy nie jest warto wiedzieć więcej?
pozdrawiam
:mrgreen:

[ Dodano: Nie Mar 08, 2009 11:47 ]
Mustafa75 napisał(a):Kolejna wpadka Anglików z Dywizjonem 303

http://www.dziennik.pl/wydarzenia/artic ... m_303.html


to ta sama wpadka, tylko inny artykuł :mrgreen:
Ostatnio edytowano 8 mar 2009, 16:46 przez testowy, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
testowy
Zaangażowany
 
 
Posty: 1028
Dołączył: 28 wrz 2008, 16:21
Lokalizacja: i owszem, głównie w soboty
Reputacja: 78
Poczciwy

MężczyznaPostNapisane przez Manitou » 8 mar 2009, 15:37 Re: Anglicy dziękują ;-)

Wszystko co piszesz to niestety prawda...Moim skromnym zdaniem lepiej spoleczenstwa za bardzo nie uswiadamiac.Propaganda sukcesu jest potrzebna do budowy jakiegos tam patriotyzmu.Wszystkie narody tak robia.Jesli ktos nie zna faktow to widocznie nie jest mu to potrzebne wiec po co mącić jego spokoj.Przybedzie tylko narzekaczy ktorych i tak u nas nie brakuje.Z historia jest niestety tak ,ze co jakis czas dowiadujemy sie rzeczy ktore nie za bardzo nam odpowiadaja.Bohaterowie okazuja sie sprzedawczykami lub zwyklymi rzezimieszkami.Mysle wiec ,ze lepiej pielegnowac to co sie ma nawet jesli jest to troche przejaskrawione...3%...5%...15%...w sumie jakie to na znaczenie.To tylko matematyka.
Bądzmy dumni z ludzi...................................

Pozdrawiam (niezaleznie od odpowiedzi :-P )
Avatar użytkownika
Manitou
Rozeznany
 
 
Posty: 299
Dołączył: 19 maja 2007, 15:00
Lokalizacja: Wyspa Dr.Moroue
Reputacja: 8
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez testowy » 8 mar 2009, 16:40 Re: Anglicy dziękują ;-)

tym razem się nie zgodzę,
jestem zwolennikiem mówienia prawdy,
oszukiwanie ludzi nie ma nic wspólnego z patriotyzmem,
który nawiasem mówiąc we wspólnej Europie nabiera zupełnie innego wymiaru,
ale bez względu na statystyki i liczby możemy być dumni z naszych pilotów,
ich zasługi to nie tylko liczba zestrzeleń,
przedarli się do Brytanii i walczyli ze wspólnym wrogiem,
wtedy kiedy Anglicy byli w najtrudniejszej sytuacji,
dzielili się swoim doświadczeniem, byli instruktorami,
wielu oddało życie,
poza tym Polscy piloci to nie tylko dywizjony myśliwskie,
naprawdę mamy z czego być dumni,
ale jednocześnie jesteśmy ofiarami książki Fiedlera i innych tego typu publikacji,
że o Sienkiewiczu nie wspomnę,
ale trzeba umieć odróżnić fikcję literacką od faktów,
no chyba, że ktoś woli uczyć się historii np. z amerykańskich filmów, choćby U571,
wtedy by wiedział kto uratował świat,
wiadomo, Amerykanie, zdobyli i rozszyfrowali Enigmę!
teraz każdy Amerykanin może dumnie prężyć pierś,
a jak ktoś by mu napomknął, że to nie dokładnie tak,
że to Brytyjczycy i Polacy,
to co powinien odpowiedzieć?

napij się piwka stary, siądź na sofie i ciesz się z życia a nie szukaj dziury w całym!
:-D

pozdrówka
Avatar użytkownika
testowy
Zaangażowany
 
 
Posty: 1028
Dołączył: 28 wrz 2008, 16:21
Lokalizacja: i owszem, głównie w soboty
Reputacja: 78
Poczciwy

MężczyznaPostNapisane przez Manitou » 8 mar 2009, 17:07 Re: Anglicy dziękują ;-)

Ja fakty znam a inni ....beda chcieli to sie sami dowiedza.

Ide po to pifffko do sklepu....... :-D
Avatar użytkownika
Manitou
Rozeznany
 
 
Posty: 299
Dołączył: 19 maja 2007, 15:00
Lokalizacja: Wyspa Dr.Moroue
Reputacja: 8
Neutralny

Następna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do HYDE PARK

cron