Jeśli nie przestanie padac

Luźniejsze tematy, ogólne dyskusje, rozmowy o wszystkim i o niczym

KobietaPostNapisane przez euphora23 » 2 maja 2012, 14:41 Re: Jeśli nie przestanie padac

A moze powinnismy sie cieszyc ?:-) jak podawali w widomosciach jeszcze nie dawno sa barki wody ;-) ile w tym prawdy to nigdy niewadomo ;-) ale faktycznie pogoda dobija.....
Avatar użytkownika
euphora23
Początkujący
 
 
Posty: 34
Dołączyła: 23 cze 2011, 11:34
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 2 maja 2012, 16:14 Re: Jeśli nie przestanie padac

ejj no dzisiaj jest ladnie :)))) zeby chociaz tak chcialo byc na dluzej..;/
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez wyspa » 2 maja 2012, 18:22 Re: Jeśli nie przestanie padac

Ludziom nigdy nie dogodzi,co z tego ze mam ciepelko,moze, plaze ,palmy itd.jak kryzys nas dopadl i praca sie konczy ,zawsze jest cos nie tak ,przesylam duuuzo sloneczka

wyspa
Początkujący
 
 
Posty: 13
Dołączyła: 28 lut 2012, 08:36
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Betty » 2 maja 2012, 22:49 Re: Jeśli nie przestanie padac

Dzis nie padalo!!!!Hurrra!!!
Do kiedy???
A ja mam wrazenie ze tu nie ma wiosny i lata, tylko ...jesien przez caly rok!!!
Naprawde ta pogoda jest dolujáca (nic dziwnego ze tu tyle depresji i psycholi)...
W Polsce sliczne niebieskie niebo a tu...szaro i ponuro!
Ja tak jak Justyna37 i kilka innych osób, tesknie za sloncem...(ciekawe jak sie tu czuja ludzie z Afryki?):):)
Slonca, slonca, slonca.....
Czlowiek naprawde stara sie jakos z tym zyc, ale...kiedy codziennie leje (bo tu jest heavy rain a nie maly deszczyk)to zaczynam sie czuc jak zaba zielona i cos mnie reumatyzm zaczyna lupac(starosc nie radosc :oops:
i nie kazcie jechac na Barbados (skád kaske brac???)...
Pozostaje kieliszek winka czerwonego i ogladanie zdjec ze slonecznych wakacji :roza:
a jak Wy sobie radzicie z tym deszczem i ,,dolkami''?
Adam B a gdzie Ty chlopie mieszkales w tej Polsce ze tak zimno?W Suwalkach??;)

Betty
Rozeznany
 
 
Posty: 108
Dołączyła: 10 maja 2007, 08:04
Lokalizacja: pól godziny od centrum
Reputacja: 8
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez madbrain » 3 maja 2012, 10:56 Re: Jeśli nie przestanie padac

Hehe nie bez powodu angole przez wieki uciekali z tej zapomnianej przez boga wyspy gdzie popadnie i kolonizowali cieple kraje :P
Co do tej wiecznej jesieni to jak najbardziej sie zgadzam, raz jest to troche cieplejsza jesien a raz zimowa. Tutaj chyba nigdy nie ma lata :(

madbrain
Raczkujący
 
 
Posty: 96
Dołączył: 13 maja 2011, 08:45
Lokalizacja: Bartley Green
Reputacja: 12
Neutralny

KobietaPostNapisane przez dorotajab » 3 maja 2012, 15:14 Re: Jeśli nie przestanie padac

a ja lubie deszcz! kwiatki rosna wtedy, zielen jest czysta, krople opadaja po drzewach cudowny dzwiek...no i samochodu nie trzeba myc :D

nie lubie za to wiatru :( dziala na mnie destrukcyjnie- od wiatru sie ludziom w glowach przewraca :( wiatr wplywa niekorzystnie na nastroje psychiczne- najwiecej swirow i psycholi sie wlansie z wiatru tworzy- (nieudowodnione psychologicznie :D ale taka jest moja teoria i doswiadczenie )

slonca to w Uk jest wiecje jak w Poslce- bo tu nawet zima wali po oczach. pomyslcie jak jedziecie samochodem albo rowerem to nawet jak pada, slonko potrafi nam zmruzyc oczka.

ta zima byla strasznie sucha wiec to ze pada od tych trzech tygodni to akurat dobrze bo roslinki by poumieraly.

wiosna w UK moim zdnaiem jest bardzo soczysta, troche deszcza troche slonka. ja myslke ze dobija nas to ze w Polsce nasze rodzinki grzeja dupki na tarasach bo akurat cieplo i wolne wszyscy maja, a my tu zapieprzamy w betonach i w dodtaku za oknem plucha ;( nikomu to nastroju nie poprawia.
ale pomyslce jak w Polsce jeszce zima byla to u nas juz zonkile kwitly, dzieci na rowerkach sie uczyly, grile w ogrodkach sie palily :)

jedynie czego mi brakuje to naprawde cieplych dni w UK. takich z 30 upalow, zeby mozna bylo sukienki letnie ubrac. ja jestem tu 9 lat - pierwsze dwa-trzy lata byly UPALNE!!!! ciezko bylo to wytrzymac. w 2006 przyszlo lato deszczowe i zalalo Birmingham, a potem to juz byly tylko sporadyczne cieplejsze dni...najczesciej miedzy 9 a 17 kiedy dorotka siedzi za zaluzjami w pracy :( no ale ja jestem dobrej mysli i wierze ze cieple letnie dni wroca do nas ;)
Avatar użytkownika
dorotajab
Zaangażowany
 
 
Posty: 1108
Dołączyła: 11 paź 2006, 15:09
Lokalizacja: Great Barr
Reputacja: 151
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez wyspa » 3 maja 2012, 17:49 Re: Jeśli nie przestanie padac

Dorota napisala:najwiecej swirow i psycholi sie wlansie z wiatru tworzy,my w cieplym kraju uwazamy ,ze to slonce wypala mozgi i ludzie swiruja

wyspa
Początkujący
 
 
Posty: 13
Dołączyła: 28 lut 2012, 08:36
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez dorotajab » 3 maja 2012, 17:54 Re: Jeśli nie przestanie padac

moj swietej pamieci tatus mowil: swiat jest pelen swirow! :D


pogoda nie pogoda wychodzi na to ze wszedzie jest tak samo :D
Avatar użytkownika
dorotajab
Zaangażowany
 
 
Posty: 1108
Dołączyła: 11 paź 2006, 15:09
Lokalizacja: Great Barr
Reputacja: 151
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez agg » 3 maja 2012, 17:56 Re: Jeśli nie przestanie padac

dorotajab, podpisuje sie pod Twoim postem w 100% :) nie moglam dodac Ci punktow, a tak chcialam do 100 dobic, ale niestety musze dac punktym innym uzytkownikom :D hehe, a pamietasz lato 2005?
jest jak piszesz, cos po 2006 sie popsulo. ale ja i tak nie zamienilabym tutejszej pogody na polska, dlatego ze nie cierpie pluchy i zimna, ktora w polsce jest srednio od pazdziernika do kwietnia.

jak w marcu lecialam do pl to musialam plaszcz zimowy wyciagac i brac ze soba, a tu wylatywalam na krotkim rekawku...
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez dorotajab » 3 maja 2012, 18:06 Re: Jeśli nie przestanie padac

agg napisał(a):a pamietasz lato 2005?


pamietam pamietam :) jeszcze mam sukienki ktore sobie wtedy pokupowalam

teraz jak licze to w 2006 tez bylo upalnie- pamietam jak szukalam pokoju do wynajecia ...chodzilam po dzielnicy i az asfalt topil sie do butow :D

a dzieciak z porazeniem mozgowym ktorym sie zajmowalam w tych latach, lezal kiedys zgrzany jak mysz na trawie i zrobil scene zeby zdjac z niego to cieplo...tak tak UK zna upaly :)

w 2007 w czerwcu/lipcu byly te straszne ulewy ze az Birmingham zalalo i pare innych miejscowosci.

wychodzi na to ze upaly nie byly w koncu az tak dawno, wiec glowa do gory w koncu globalne ocieplenie idzie ;) :D

Dodano: -- 3 maja 2012, o 17:08 --

agg napisał(a):a tak chcialam do 100 dobic,


dobrze mi idzie co???? testowy dobija do 1000 testowych postow, a ja stawiam na punkty :D :D :D :D
Avatar użytkownika
dorotajab
Zaangażowany
 
 
Posty: 1108
Dołączyła: 11 paź 2006, 15:09
Lokalizacja: Great Barr
Reputacja: 151
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez hanoka77 » 3 maja 2012, 21:11 Re: Jeśli nie przestanie padac

dorota agg przybijam piatke z Wami laski :)
tez nie zamienilabym angielskiej pogody na polska.
zima przez 5 miesiecy,snieg i mrozy po minus 18 :evil: nie dziekuje
zdecydowanie wole tutejsza aure ;)

dorotajab napisał(a):teraz jak licze to w 2006 tez bylo upalnie

bylo bylo :wink: ja przylecialam w 2006
Avatar użytkownika
hanoka77
Stały Bywalec
 
 
Posty: 313
Dołączyła: 5 lut 2009, 15:23
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 20
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez Betty » 3 maja 2012, 22:56 Re: Jeśli nie przestanie padac

Hey dziewczyny...(Dorota, agg, hanoka77)
Nie zgadzam sie z Wami, sorki ale ja wole zdecydowanie Polská pogode, choc nigdy nie lubilam mrozów teraz za nimi tesknie (jak mrozi to bakterie giná;)Zima to ma byc zima a nei plucha tak jak tu)a lato ma byc cieple (moze byc i 30 stopni)jak Wam popada caly miesiác to zmienicie zdanie (takie sá niestety prognozy)...
Przed nami kilka wolnych dni i co z tego???Gdzie sie wybrac w taká pogode???
Nawet na rowerze pojezdzic nie mozna...do bani!
Posadzilam marchewki w ogrodku i...gnic zaczynaja...
No nie-slonce jest bardzo potrzebne, bo jak swieci to i ludzie sa pogodniejsi..
,,Wyspa zapomniana przez Boga''...podoba mi sie to :roza:
Ja jestem z ,,cieplolubnych''...to moze dlatego mi tu za zimno (i wlosy mi sie kreca od tej wilgoci)...
Ja tu nawet parasolki nie biore (bo za duzy wiatr)tylko kaptur zakladam...(jak szpieg z krainy deszczowcow)Carramba :mrgreen:

Betty
Rozeznany
 
 
Posty: 108
Dołączyła: 10 maja 2007, 08:04
Lokalizacja: pól godziny od centrum
Reputacja: 8
Neutralny

KobietaPostNapisane przez dorotajab » 4 maja 2012, 09:11 Re: Jeśli nie przestanie padac

Betty napisał(a):Ja tu nawet parasolki nie biore (bo za duzy wiatr)tylko kaptur zakladam...(jak szpieg z krainy deszczowcow)Carramba :mrgreen:


tu sie zgodze :roll: kiedys prawie odlecialam z parasolem- byl wielki i zielony a nade mna byla autostrada :mrgreen:

wiatru nie lubie ...a tu wieje duzo i czesto :(

ale wiecie co...ja to chyba bardziej od wiatru nie lubie marudzenia- zwlaszcza jak moj facet wraca do domu i zrzedzi ze pada, ze wieje, ze zimno, ze to, ze tamto.... szkoda czasu na marudzenie- lepiej cieszyc sie z tego co nam dane. cieply koc, dobry film, mile towarzystwo.

na niepogode sa dobre gry planszowe, albo remont w domu, mozna upiec ciasto, chleb, konine albo pobawic sie w chowanego(jak kto lubi), mozna poczytac dobra ksiazke, albo pograc w komputer, mozna zadzwonic do przyjaciolki, mamy, albo napisac list do starego znajomego, mozna tez wykupic karnet w silowni, albo jak ktos woli pojechac do kosciola. albo na przyklad pobawic sie w decoup, albo wiele innych sztuk uzytkowych jak szydelkowanie, wyszywanie, skladnie.

w Poslce dzis jest cieplo jutro bedzie zimno. dzis bedziemy tesknic jutro powiemy, ze zyjac tam nie byloby nas stac na chleb....

i tak zle i tak nie dobrze- ja tez tesknie, ale juz dawno zmeczylo mnie mysl ze chcialabym byc gdzies gdzie aktualnie nie jestem- to tak jakby wyrzucic cale nasze zycie do worka i czekac na smierc. jestemsy tu i teraz i powinnismy "make the most of it" ...po polsku byloby chyba cieszyc sie zyciem.... ale mi bardziej chodzi o wykorzystanie wszystkiego co nam owo zycie przynosi z calym dobrodziejstwem inwentarza. czy deszcz czy slonce kazdy dzien jest i powienien byc wyjatkowy i nie warto go marnowac bo...daleko od rodzicow, od przyjaciol, od slonka czy polskiego chleba.... itd

trudno nie ma tego- nalezy poszukac pozytywow tutaj- na pewno kazdy jakies znajdzie, a jak nie...coz trzeba sie zastanowic co dalej.

jakis czas temu napisala do mnie przyjaciolka sprzed lat. zostawilam ja razem z innymi znajomymi wyjezdzajc do anglii. tyle lat zylam z mysla ze oni tam sa i maja sie swietnie, a ja tu sama borykam sie z codziennoscia i samotnoscia. (oczywiscie miliesmy kontakt, ale wiecie ze te kontakty sie rozlaza po latach bycia osobno)
i co sie okazalo- oni maja takie same klopoty jak ja tutaj. Ania napisala jak to czuje sie samotna, jak to relacje miedzyludzkie bywaja trudne, zlosliwe, ugadzajace; Jak to stare przyjaznie sie rozwalily, a nowe nijak moga egzystowac bo ciagle cos jest nie tak- opisala mi kilka lat i kilka problemow...i wtedy sobie uswiadomilam ze wszedzie jest tak samo- nawet w tej naszej opuszczonej Polsce za ktora wiekszosc z nas tak bardzo teskni.- wszystko to jeden swiat i jeden czlowiek.

ja myslke ze nalezy sie skupic na tu i teraz, a nie na marzeniu o polskim slonku, kiedy u nas za oknem ulewa. zreszta u nich juz teraz chyba tez pada? ;)

slonecznych mysli wszystkim zycze!
Avatar użytkownika
dorotajab
Zaangażowany
 
 
Posty: 1108
Dołączyła: 11 paź 2006, 15:09
Lokalizacja: Great Barr
Reputacja: 151
SzanowanySzanowany

MężczyznaPostNapisane przez AdamBoltryk » 4 maja 2012, 14:01 Re: Jeśli nie przestanie padac

Betty napisał(a):(...)
Ja tu nawet parasolki nie biore (bo za duzy wiatr)tylko kaptur zakladam...(...)

Tutaj wieje? Gdzie?! Widać, że nie mieszkałaś nigdy w Kołobrzegu, gdzie dni bez wiatru było może z 5 w roku... :)
Przynajmniej kiedyś.

Pozdrawiam

AdamBoltryk
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2523
Dołączył: 6 gru 2008, 12:19
Reputacja: 183
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez mila113 » 4 maja 2012, 14:54 Re: Jeśli nie przestanie padac

Damy jakoś radę:) też dobrze mi z tym nie jest, że codziennie deszcz za oknem:/ ale pomyślmy, że może przyjdzie słoneczne, piękne lato w czerwcu i będzie trwać do końca września:):):) mmmmmmmm...lato:):) zaraz i w PL zrobi się zimno i deszczowo:):)

Trzeba cosik pomyśleć, aby nie zanudzić się w taki dzień jak dzisiaj... <chociaż odpukać, jesio nie padało, tfu tfu tfu>

mila113
Przyczajony
 
 
Posty: 6
Dołączyła: 9 paź 2011, 13:17
Reputacja: 0
Neutralny

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do HYDE PARK