Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Sprawy Kobiece. Rozmowy o Waszych smutkach, radościach, problemach , modzie, urodzie...

KobietaPostNapisane przez malaroksi » 22 sie 2012, 07:23 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Czarna123, Zapewne , skoro w ciąży chodziłaś tutaj a rodziłaś w Pl to było to na zasadzie prywatnej opieki i porodu czy normalnie w miejskim szpitalu bez żadnych prywatnych wizyt itd?
Bo jeśli tak to nie jest żadne porównanie prywatnej opieki a państwowej NHS.
Ja w pierwszej ciąży w UK miałam robione 9 razy usg w ramach nhs ,miałam robione badania cukrzycowe ,ginekologiczne i to tylko dla tego że wg badań krwi na syndrom zespołu Downa moja córka miała 0.5% ryzyka, że mogła by go mieć , po 2gim usg wyszło, że dziecko jest duże i nie ma absolutnie żadnego ryzyka jeśli chodzi o ZD, bo zawsze dzieci są zbyt małe, ale dla naszego uspokojenia były kolejne , potem pani nie umiała określić jakiegoś cienia w okół brzuszka i wysłała mnie na specjalistyczne badanie usg , nie olała nic, potem ze zwykłego rutynowego badania moczu ,wyszło że cukier w moczu i miałam robione badanie laboratoryjnie ,plus badanie cukrzycowe z krwi. W 8mym miesiącu, miałam badanie ginekologiczne w szpitalu by ocenić stan szyjki macicy , bo mimo wszystko chcieli bym urodziła w okolicach terminu a nie po ,tak by dziecko nie było już większe. W8 mym miesiącu miałam rozwarcie na 2cm i spokojnie dochodziłam 9 miesiąca i miałam 3cm ,wzięli mnie na wywołanie w dniu planowanego terminu porodu, ze względu na wysokie ciśnienie.
W2giej ciąży wszystko było ok . 2 usg i ufff jaka ulga, że nie muszę więcej , że wszystko ok.... Dopiero chyba koło 7mego miesiąca miałam 2 plamki krwi i zbadali mnie ginekologicznie na delivery , okazało się, że to przemęczenie,jak tylko źle się czułam, to zawsze mnie przyjmowali ,nie było problemów. W 9tym miesiącu miałam rozwarcie na 3cm a urodziłam 13 dni po terminie chodząc z 4cm rozwarciem. Rozwarcie nie jest przeszkodą ,nawet powiem ci, że im więcej tym lepiej, nie trzeba się męczyć godzinami o 1cm rozwarcia :) Natomiast co do częstych badań ginekologicznych , to ja bym się bała ,by mnie nie zarazili, juz od dawan jest udowodnione, że poprzez badania jest wiecej szkód wyrządzonych dla płodu i matki dziecka niż ich całkowity brak. W Polsce się tłumaczą tym , że muszą sprawdzić stan szyjki macicy, ale tak naprawdę to sama jesteś w stanie to ocenić. Jeśli nie plamisz, nie odszedł ci czop ,to szyjka jest ok ... Jeśli Ci się skraca w np 4 miesiącu , jesteś w stanie sama to odczuć, poprzez parcie na dół plus mocno twardniejący brzuch,to jest oznaka ze musisz wypoczywać , jak najmniej w pozycji pionowej przebywać itd. I za takie info ludzie są w stanie płacić i płacić, bo ginekolog zaglądając do środka nic więcej nie widzi , nie określa stanu dziecka , nie liczy mu paluszków u nóg tylko i wyłącznie ocenia stan szyjki macicy... Jeśli osoba w ciąży jest świadoma ,nie pije alkoholu itd. to jest w stanie uwaznie obserwować swoj organizm. I wtedy powinno się reagować na niepokojące objawy, a nie profilaktycznie chodzić szkodzić ...
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2757
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez jo14189 » 22 sie 2012, 07:41 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

bogini8 napisał(a):
jo14189 napisał(a):to cenne sa kazde sekundy a potrzeba minut zeby wyciagnac rodzaca z wody,
nie zgodze sie z tym...mi wejscie do wody zajelo 3 sekundy...z radosci w locie i biegu zdejomowalam szlafrok...wyjscie tyle samo czasu bo ju chcialam miec wszystko za soba...ten tzw"basen/wanna" to nie studnia bez dna...;)))

widze ze ciezko ci sie pogodzic z tym ze nie zawsze masz racje, to ze ty 'wyskoczylas' z basenu w ciagu kilku sekund to spoko ale jestes jedna z niewielu, zwykle kobieta wyciagana jest z wody przez polozne i niestety nie trwa to kilku sekund, chcialam rodzic w wodzie ale to mnie zniechecilo bo roznie sie dzieje i akurat ja mialam ten niefart ze porod sie skaplikowal i niestety czarny moglby byc scenariusz gdybym zaczela rodzic w wodzie. Ja mialam problem z podniesieniem nogi i polozeniem jej na drugim lozku i niestety ale cztery kobietki musialy mnie przerzucic na drugie lozko zeby mnie przewiezc na sale operacyjna bo mialam tak silne skurcze ze nie moglam sie poruszyc

Dodano: -- 22 sie 2012, 10:47 --

ptaszki cwierkaja ze karolina urodzila:) gratuluje
Avatar użytkownika
jo14189
Stały Bywalec
 
 
Posty: 306
Dołączyła: 21 lis 2011, 10:38
Lokalizacja: Walsall
Reputacja: 10
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Czarna123 » 22 sie 2012, 11:46 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

agg napisał(a):Czarna123, a moge tak z ciekawosci tylko spytac dlaczego wywolali Tobie porod w Pl? bo z tego co piszesz to wszystko bylo ok...

bo bylam juz 5dni po terminie i przyjechalam do szpitala z 2cm rozwarciem a nie mialam zadnych skurczy wiec podlaczyli mnie pod oksytocyne zeby sprawdzic jak moj organizm reaguje i czy zaczna sie skurcze,a ze zareagowal blyskawicznie i zaczely mi sie skurcze 1h po podlaczeniu kroplowki wiec zjechalam na porodowke i polozna zaczela podkrecac ilosc tej okstycotyny i urodzilam w ciagu 2 godzin...

Czarna123
Rozeznany
 
 
Posty: 191
Dołączyła: 31 maja 2012, 17:52
Reputacja: 9
Neutralny

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 22 sie 2012, 12:50 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

jo14189, to nie kwestia pogodzenia sie:D nie tylko ja rodzilam w wodzie ,ale pare moich znajomych rowniez i nie zdarzylo sie zeby ktos musial ciezarna wydobywac "dzwigiem"....wszystko zalezy od zdrowotnej kondycji rodzacej..pozatym jesli porod przebiega ciezko, rodzaca nie ma sily ruszyc reka czy noga to nikt nie pozwoli jej wejsc do basenu w koncowej fazie...
dlatego na szczescie kazdy ma wolny wybor tego jak i gdzie ma rodzic...;]
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez Kitka » 22 sie 2012, 13:34 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

malaroksi Ja równiez bym bardzo chciała, żebym w dniu termonu porodu, a nawet wcześniej mieć już jakieś przyzwoite rozwarcie, a nie być zamknięta na trzy spusty, jak ostatnio :roll:

agg Jeszcze nie znamy.
Avatar użytkownika
Kitka
Zadomowiony
 
 
Posty: 702
Dołączyła: 6 gru 2006, 23:12
Lokalizacja: Birmingham/Sheldon
Reputacja: 41
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez jo14189 » 22 sie 2012, 14:52 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

bogini8, czy ty myslisz ze przed zaczeciem porodu mozna stwierdzic jaki bedzie porod? Fajnieby bylo ale tak nie jest. Ja do 4 h przed porodem bylam na nogach wiec bylam w dobrej kondycji i w trakcie porodu czulam sie swietnie dopiero jak juz malenstwo juz bylo na pol metku odeszly mi sily i corci zanikalo tetno. Wiec gdybym rodzila w wodzie nie wyciagneli by mnie w 3 sekundy i na 80% nie mialabym teraz corci. Ty i twoje kolezanki musialyscie byc wyciagniete z wody bo porod sie skaplikowal? I wszystkie w 3 sek? nie sadze ze wszystkie tak mialyscie moze jedna
Avatar użytkownika
jo14189
Stały Bywalec
 
 
Posty: 306
Dołączyła: 21 lis 2011, 10:38
Lokalizacja: Walsall
Reputacja: 10
Neutralny

KobietaPostNapisane przez agg » 22 sie 2012, 20:54 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Czarna123, moglas chodzic z tym rozwarciem jeszcze pare dni i urodzic zupelnie naturalnie, bez wspomagaczy znaczy sie. zwlaszcza, ze mialas rozwarcie juz bez skurczy wiec duza szansa na szybkie "plum", gdyby samo sie zaczelo. jednak lekarze w pl sa strasznie niecierpliwi... :roll:
ja pod oksy lezalam jakies 12 godzin, bolalao jak diabli... a rozwarcia brak :| :|

Kitka, w kosciach czuje g:DD
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez Czarna123 » 22 sie 2012, 21:22 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

agg napisał(a):Czarna123, moglas chodzic z tym rozwarciem jeszcze pare dni i urodzic zupelnie naturalnie, bez wspomagaczy znaczy sie. zwlaszcza, ze mialas rozwarcie juz bez skurczy wiec duza szansa na szybkie "plum", gdyby samo sie zaczelo. jednak lekarze w pl sa strasznie niecierpliwi... :roll:
ja pod oksy lezalam jakies 12 godzin, bolalao jak diabli... a rozwarcia brak :| :|

Kitka, w kosciach czuje g:DD

a po co mialam chodzic pare dni?? dla mnie to jakos nie jest niz strasznego ze podali mi ta oksy i urodzilam szybko...kochane moje wy juz chyba przeszlyscie calkowicie ta Anglia i ich metodami i tak sie zachowujecie :) bez obrazy-oczywiscie!!! ja wole szybko i po krzyku,ale jedynie uznaje takie jak oksy zadnych zastrzykow w kregostupp czy inne swinstwa!! a oksy chyba nie jest szkodliwa..ja mowie kazda jest inna i kazda ma inne gusta poprosttu i niema co krytykowac :)

Czarna123
Rozeznany
 
 
Posty: 191
Dołączyła: 31 maja 2012, 17:52
Reputacja: 9
Neutralny

KobietaPostNapisane przez ewela119 » 22 sie 2012, 23:22 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Czarna123 napisał(a):kochane moje wy juz chyba przeszlyscie calkowicie ta Anglia i ich metodami i tak sie zachowujecie


Jak to mowia "jesli wpadles miedzy wrony musisz krakac tak jak one". Nie mozemy zmienic angielskich metod wiec trzeba je po prsotu zaakceptowac. Wtedy zycie staje sie o wiele latwiejsze. Ja swojego czasu narzekalam na brzydka pogode, na sznurek do swiatla w lazience albo 2 krany, a w koncu pomyslalam sobie "po co? przeciez i tak nic mi to nie da". Wrzucilam na luz i teraz zyje mi sie o wiele latwiej.

A jesli idzie o opieke lekarska, moja mlodsza miala dzisiaj cos w rodzaju bilansu, sprawdzenie miedzy 8 a 12 miesiacem. Poszlam ze starsza wiec pani zapytala tam o wszystko co miala zapytac i widzac ze starsza nosi okulary zapytala czy chce spotkanie z okulista dla mlodszej, zeby sprawdzic czy wszystko jest ok, mowila ze to nieobowiazkowe ale jesli chce to ona mi zabukuje wizyte. W Polsce starsza miala ewidentny problem z oczami i nikt nie chcial kiwnac palcem do jej 3 urodzin, wtedy dopiero laskawie raczyli sprawdzic co z jej oczami, do konca zycia bedzie nosila okulary, byc moze gdyby zareagowali wczesniej jej problem bylby mniejszy :/ Jak widac nigdzie nie ma idealnie
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez lori28 » 23 sie 2012, 07:57 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Ja pewnych rzeczy nigdy nie zaakceptuje i nie bede sie dostosowywac. Przykladowo- nie leczenie mlecznych zebow u dzieci, nie ma opcji, moj syn bedzie mial leczone po prostu prywatnie. Do pogody juz sie przyzwyczailam i ciesze sie jak troche wyjdzie sloneczko;). Natomiast co do kwestii porodow, ciaz itp. mysle, ze kazda z Was, ktorej ciaza zakonczyla sie dobrze nie ma powodow do narzekan, ale gdyby tylko cos poszlo nie tak (a czasem to nawet nie jest zalezne od lekarzy) to przeklinalbyscie angielski system, bo nie ma regul niestety. Agg piszesz, ze czarna mogla chodzic sobie jeszcze z rozwarcie, a moze lekarz zauwazyl cokolwiek niepokojacego i dlatego to wywolanie? Tak samo jak pisalyscie swojego czasu ze plamienie normalne- gdybym ja w pierwszej ciazy olala plamienie- prawdopodobnie by juz mnie na swiecie nie bylo bo mialam krwotok wewnetrzny i bylam operowana w ostatniej chwili. Takze jakiekolwiek rady przy niepokojacych objawach sa bez sensu- powtorze sie- zadna z nas nie jest lekarzem. Ja mysle, ze jak ciezarna ma przeczucie, ze cos jest nie tak to trzeba walic drzwiami i oknami i domagac sie pomocy- bez wzgledu na system jaki tu panuje.
Avatar użytkownika
lori28
Rozeznany
 
 
Posty: 136
Dołączyła: 24 lut 2012, 20:12
Reputacja: 2
Neutralny

KobietaPostNapisane przez malaroksi » 23 sie 2012, 10:04 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

lori28, Mam znajomych którzy mają 8 letniego syna ,rok temu byli u dentysty i zaplombował mu 3 mleczne zęby na raz ,trwało to chwilkę , dziecko się nie stresowało a rodzice byli w szoku, że podczas rutynowej kontroli zaproponował wypełnienie 3ch ubytków , tak więc chyba to nie wina systemu tylko dentysty... A co do tego na temat nieudanego porodu, to w którymkolwiek kraju poród zakończy się źle , rodzice będą rozpaczaczeni i obwiniać służbę zdrowia , więc nie tyczy się to tylko Uk , moze to być , Polska, Niemcy, Holandia,Hiszmania , USA itd. nie ma reguły....
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2757
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez lori28 » 23 sie 2012, 10:13 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

malaroksi napisał(a):lori28, Mam znajomych którzy mają 8 letniego syna ,rok temu byli u dentysty i zaplombował mu 3 mleczne zęby na raz ,trwało to chwilkę , dziecko się nie stresowało a rodzice byli w szoku, że podczas rutynowej kontroli zaproponował wypełnienie 3ch ubytków , tak więc chyba to nie wina systemu tylko dentysty... A co do tego na temat nieudanego porodu, to w którymkolwiek kraju poród zakończy się źle , rodzice będą rozpaczaczeni i obwiniać służbę zdrowia , więc nie tyczy się to tylko Uk , moze to być , Polska, Niemcy, Holandia,Hiszmania , USA itd. nie ma reguły....


zgadzam sie, kazdy system jest super jesli ciaza przebiega ksiazkowo...ale jesli chodzo o moje dzieci-wole odrobine paniki i nadwrazliwosci ze strony lekarza niz nadmierny luz (a z tym sie spotykam tu ostatnio), zawsze lepiej dmuchac na zimne
a co do dentysty to chyba jakis wyjatek, bo zazwyczaj nastawieni sa tu na usuwanie mleczakow
Avatar użytkownika
lori28
Rozeznany
 
 
Posty: 136
Dołączyła: 24 lut 2012, 20:12
Reputacja: 2
Neutralny

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 23 sie 2012, 14:51 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

ewela119 napisał(a):Ja swojego czasu narzekalam na brzydka pogode, na sznurek do swiatla w lazience albo 2 krany, a w koncu pomyslalam sobie "po co? przeciez i tak nic mi to nie da". Wrzucilam na luz i teraz zyje mi sie o wiele latwiej.
o pogode mozna sie modlic albo tanczyc indianskie tance, sznurek mzna zamienic na normlany wlacznik, a 2 krany na normalna polska baterie....albo mzona zostawic wszystko jak jest,,,chyba do wszystkiego mozna przywyknac...albo trzeba ;)

A co do tego na temat nieudanego porodu, to w którymkolwiek kraju poród zakończy się źle , rodzice będą rozpaczaczeni i obwiniać służbę zdrowia , więc nie tyczy się to tylko Uk , moze to być , Polska, Niemcy, Holandia,Hiszmania , USA itd. nie ma reguły....

zgadzam sie z tym, bo wszedzie dobrze gdzie nas nie ma...my Polacy chyba w genach mamy zrzedzenie i narzekanie..;))
agg napisał(a):jednak lekarze w pl sa strasznie niecierpliwi...
oj tak, ale zdazaja sie wyjatki...mam znajoma polozna w pl to wiem co robia niektorzy lekarze... czesto przeciagaja np porody jak wiedza ,ze zaraz im sie zmiana konczy..a niech sie nastepny lekarz martwi;))
opieka i porody zarowno w Pl jak i UK maja swoje plusy jak i minusy, po zliczeniu wszystkich za i przeciw wole chyba jednak rodzic w UK, o chyba ze byloby mnie stac na prywatna opieke w PL lub cesarke to wtedy wybieram PL.;)
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez karolinqa2491 » 23 sie 2012, 16:58 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Hej dziewczynki ! Ja juz jestem po wszystkim ! Mam śliczna dziewczynke , 4200 zdrowiutka :):) Poród naturalny choc kosztował mnie krwotokiem cóz zdaza sie najwazniejsze ze juz jestesmy w domciu . Skurcze mnie meczyły dwa dni to prawda ale mimo wszystko w domciu chyba lepiej niz mialabym siedziec w szpitalu tesknic i sie stresowac kiedy skurcze sie rozwina ..:)

karolinqa2491
Raczkujący
 
 
Posty: 57
Dołączyła: 3 cze 2011, 21:45
Reputacja: 2
Neutralny

KobietaPostNapisane przez ewela119 » 23 sie 2012, 17:00 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

karolinqa2491, gratulacje! Zycze duzo zdrowka i przespanych nocy :)
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do ŚWIAT KOBIET