almarxx Czy testy dziecko miało robione z krwi czy skórne? Nie znam orange inhalera :? Nie doradzę z dobrym GB, bo prawda jest taka, że większość GB pracuje na tych samych zasadach. Po za tym tu przychodnie musisz wybrać w miejscu gdzie mieszkasz, tak mi się wydaje przynajmniej, więc dużego wyboru nie masz. Skoro dziecko miało niedoleczone oskrzela to powtórny antybiotyk powinien zalatwić sprawę. To, że często choruje to niestety częste przy astmie, nas akurat to ominęło. Astma czasem mija z wiekiem jest na to szansa. Jednak niektórzy ludzie mają ją całe życie i trzeba to po prostu przyjąć. Astmy się nie leczy, tylko łagodzi jej obiawy :wink:
Testy były skórne. Miała kropki stawiane na rączkę. trochę lipa z tymi lekarzami tutaj. macie może jakiś namiar na klinikę alergologiczna tu w b-ham żeby testy tu zrobić jeszcze raz?