Inny właściciel auta na V5C

Dyskusje na temat wszystkiego, co ma kółka. Samochody, motory, rowery; sprawy techniczne ;

MężczyznaPostNapisane przez lukzlo » 9 mar 2013, 21:11 Inny właściciel auta na V5C

Witam, dziś dostałem dziwny list od jakiejś firmy "askMID"(strona internetowa: www.askMID.com) która jest rzekomo powiązana z DVLA, przynajmniej tak pisze na tym papierku. Informują mnie żebym nie ignorował tego listu jeśli nie jestem pewny czy moje auto jest ubezpieczone, bo w ich bazie nie ma nic o tym. A auto jest na 100% ubezpieczone w TESCO i opłacony TAX już podnad rok, a 2 miesiące temu odnowił mi się insurance automatycznie. Nie wiem co to ma znaczyć, czy to jakieś zastraszanie czy jakieś firmy które próbują naciągnąć ludzi na kasę.
Nie wiem czy przypadkiem nie chodzi im o to że sytuacja wygląda u mnie tak:
Na V5C zarejestrowany jestem ja jako właściciel, ale w ubezpieczeniu jako główny kierowca jest mój tata, a ja widnieje jako drugi kierowca.
Czy ktoś z Was miał kiedyś taką sytuację lub coś podobnego z tą firmą?
Pozdrawiam

lukzlo
Początkujący
 
 
Posty: 44
Dołączył: 4 lis 2007, 20:50
Reputacja: 4
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez zwierzakfm » 9 mar 2013, 21:17 Inny właściciel auta na V5C

Mam dwa auta w domu, na obydwu V5C jestem wpisany jako wlasciciel. Moja zona jest ubezpieczona jako glowny kierowca jednego z aut i nigdy takiego listu od nikogo nie otrzymalem. Auto ubezpieczam juz od ponad 4 lat.
Jak dla mnie to jest to jakis przekret, zadzwon do TESCO, upewnij sie, ze Twoja polisa jest wazna i wyrzuc ten list do smieci, albo zanies na policje.
Ostatnio edytowano 9 mar 2013, 21:45 przez zwierzakfm, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
zwierzakfm
Stały Bywalec
 
 
Posty: 333
Dołączył: 13 paź 2007, 23:44
Lokalizacja: Worcester
Reputacja: 22
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez Ivoneczka23 » 9 mar 2013, 21:44 Re: Inny właściciel auta na V5C

wyrzuc do kosza

Ivoneczka23
Stały Bywalec
 
 
Posty: 582
Dołączyła: 17 lip 2009, 17:42
Reputacja: 40
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez malaroksi » 9 mar 2013, 22:24 Re: Inny właściciel auta na V5C

lukzlo napisał(a): a 2 miesiące temu odnowił mi się insurance automatycznie.
I przysłali Ci nowy certyfikat z aktualnymi danymi ,latami i datami ?
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2757
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

MężczyznaPostNapisane przez rmazurek » 9 mar 2013, 23:06 Re: Inny właściciel auta na V5C

MID to jest Motor Insurance Database.

Osobiscie nie ignorowalbym tego.

askMID - nie pokazuje zadnych danych wlasciciela - to poprostu baza danych ktora pokazuje czy do danego numeru rejestracyjnego jest przypisane jakiekolwiek ubezpieczenie.

Wejdz na strone:

http://ownvehicle.askmid.com/

Wpisz swoj numer rejestracyjny i sprawdz - jesli Twoje auto pokaze jako nie ubezpieczone to jest duza szansa ze nie jest - wtedy kontakt z Twoim ubezpieczycielem itp wskazany - moze ubezpieczyciel cos namieszal, moze Twoj bank zablokowal wplaty direct debit - oni tez popelniaja bledy.

Lepiej to sprawdz jak najszybciej - jesli nie ma Cie w bazie MID to ANPR tez pokaze Cie jako nie ubezpieczony - wtedy policja Ce zatrzyma - sprawdza Twoja ubezpieczalnie telefonicznie i jesli sie okaze ze ubezpieczenie jest to nie ma problemu, gorzej jak ubezpieczenia nie ma - wtedy mandat, holowanie itp...
Avatar użytkownika
rmazurek
Raczkujący
 
 
Posty: 95
Dołączył: 27 sie 2012, 12:38
Lokalizacja: Castle Bromwich
Reputacja: 4
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Alzak » 9 mar 2013, 23:10 Re: Inny właściciel auta na V5C

lukzlo napisał(a):Witam, dziś dostałem dziwny list od jakiejś firmy "askMID"(strona internetowa: http://www.askMID.com) która jest rzekomo powiązana z DVLA, przynajmniej tak pisze na tym papierku. Informują mnie żebym nie ignorował tego listu jeśli nie jestem pewny czy moje auto jest ubezpieczone, bo w ich bazie nie ma nic o tym. A auto jest na 100% ubezpieczone w TESCO i opłacony TAX już podnad rok, a 2 miesiące temu odnowił mi się insurance automatycznie. Nie wiem co to ma znaczyć, czy to jakieś zastraszanie czy jakieś firmy które próbują naciągnąć ludzi na kasę.
Nie wiem czy przypadkiem nie chodzi im o to że sytuacja wygląda u mnie tak:
Na V5C zarejestrowany jestem ja jako właściciel, ale w ubezpieczeniu jako główny kierowca jest mój tata, a ja widnieje jako drugi kierowca.
Czy ktoś z Was miał kiedyś taką sytuację lub coś podobnego z tą firmą?
Pozdrawiam



Rozumiem ze twoj tata jest kierowca najczesciej uzywajacym samochod bo jezeli nie to wlasnie na publicznym forum przyznales sie do "frontingu" ... jest to karalne a w razie wypadku jest mozliwosc ze ubezpieczalnia nie wyplaci Ci pieniedzy, wypowie Ci ubezpieczenie i zglosi sprawe do sadu jako kradziez ubezpieczeniowa...(sprawdzenie tego kto jezdzi najczesciej samochodem jest bardzo proste nie zapominaj ze Anglicy lubia kablowac)

http://ownvehicle.askmid.com/ na tej stronie sprawdzisz czy samochod posiada ubezpieczenie strona ta nie jest rzekomo polaczona z DVLA tylko faktycznie tak jest .

Alzak
Zadomowiony
 
 
Posty: 620
Dołączył: 11 lip 2010, 06:48
Reputacja: 55
Poczciwy

MężczyznaPostNapisane przez lukzlo » 9 mar 2013, 23:57 Re: Inny właściciel auta na V5C

Alzak napisał(a):Rozumiem ze twoj tata jest kierowca najczesciej uzywajacym samochod bo jezeli nie to wlasnie na publicznym forum przyznales sie do "frontingu" ... jest to karalne a w razie wypadku jest mozliwosc ze ubezpieczalnia nie wyplaci Ci pieniedzy, wypowie Ci ubezpieczenie i zglosi sprawe do sadu jako kradziez ubezpieczeniowa...(sprawdzenie tego kto jezdzi najczesciej samochodem jest bardzo proste nie zapominaj ze Anglicy lubia kablowac)

Nie jest to karalne bo sam pytałem o to w ubezpieczalni zanim tak zrobiłem. Najpierw się upewnij na ten temat i wypowiedz wtedy. Ale mimo to dzięki za rady. Co do kablowania, to w mojej okolicy nie ma takich anglików którzy tym by się interesowali i odrazu kablowali.
Okazało się że papiery dostałem od ubezpieczalni na następny rok, a ubezpieczenia nie mam :shock: i tak sobie jeździłem 2 m-ce bez ubezpieczenia. Masakra normalnie że pracują takie matoły i taki błąd popełniają. Nie bez powodu jednak to przysłali...

lukzlo
Początkujący
 
 
Posty: 44
Dołączył: 4 lis 2007, 20:50
Reputacja: 4
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez uk.tomasz » 10 mar 2013, 00:52 Re: Inny właściciel auta na V5C

lukzlo napisał(a):
Alzak napisał(a):Rozumiem ze twoj tata jest kierowca najczesciej uzywajacym samochod bo jezeli nie to wlasnie na publicznym forum przyznales sie do "frontingu" ... jest to karalne a w razie wypadku jest mozliwosc ze ubezpieczalnia nie wyplaci Ci pieniedzy, wypowie Ci ubezpieczenie i zglosi sprawe do sadu jako kradziez ubezpieczeniowa...(sprawdzenie tego kto jezdzi najczesciej samochodem jest bardzo proste nie zapominaj ze Anglicy lubia kablowac)

Nie jest to karalne bo sam pytałem o to w ubezpieczalni zanim tak zrobiłem. Najpierw się upewnij na ten temat i wypowiedz wtedy. Ale mimo to dzięki za rady. Co do kablowania, to w mojej okolicy nie ma takich anglików którzy tym by się interesowali i odrazu kablowali.
Okazało się że papiery dostałem od ubezpieczalni na następny rok, a ubezpieczenia nie mam :shock: i tak sobie jeździłem 2 m-ce bez ubezpieczenia. Masakra normalnie że pracują takie matoły i taki błąd popełniają. Nie bez powodu jednak to przysłali...
Haha, to ty nie dopilnowałeś kolego ubezpieczenia !!! bo
1.Polisa w Tesco sama się nie odnawia !!!
2.Otrzymałeś ofertę na następny rok a nie odnowione ubezpieczenie !!!
3. Powinieneś i zakładam, że otrzymałeś tydzień przed końcem starego ubezpieczenia też list powiadamiający, że jeżeli jesteś zainteresowany ich nową ofertą to musisz się z nimi skontaktować telefonicznie !!!!!!!!!
4. Kontroluj na przyszłość Direct Debit bo nie rozumem jak można nie zauważyć, że kasa za ubezpieczenie auta nie znika z konta !!!
Więc wniosek jest taki, że to ty zaniedbałeś tą sprawę a nie tak jak ich nazywasz Matoły !!! i mam nadzieje, że nie wpadłeś na speed camera bez ubezpieczenia :)
Avatar użytkownika
uk.tomasz
Początkujący
 
 
Posty: 22
Dołączył: 5 kwi 2011, 11:28
Reputacja: 8
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Alzak » 10 mar 2013, 07:58 Re: Re: Inny właściciel auta na V5C

lukzlo napisał(a):
Alzak napisał(a):Rozumiem ze twoj tata jest kierowca najczesciej uzywajacym samochod bo jezeli nie to wlasnie na publicznym forum przyznales sie do "frontingu" ... jest to karalne a w razie wypadku jest mozliwosc ze ubezpieczalnia nie wyplaci Ci pieniedzy, wypowie Ci ubezpieczenie i zglosi sprawe do sadu jako kradziez ubezpieczeniowa...(sprawdzenie tego kto jezdzi najczesciej samochodem jest bardzo proste nie zapominaj ze Anglicy lubia kablowac)

Nie jest to karalne bo sam pytałem o to w ubezpieczalni zanim tak zrobiłem. Najpierw się upewnij na ten temat i wypowiedz wtedy. Ale mimo to dzięki za rady. Co do kablowania, to w mojej okolicy nie ma takich anglików którzy tym by się interesowali i odrazu kablowali.
Okazało się że papiery dostałem od ubezpieczalni na następny rok, a ubezpieczenia nie mam :shock: i tak sobie jeździłem 2 m-ce bez ubezpieczenia. Masakra normalnie że pracują takie matoły i taki błąd popełniają. Nie bez powodu jednak to przysłali...



No i tu sie mylisz ... Poczytaj na temat frontingu a pozniej pisz bzdury na forum glupie wpisanie tego slowa w google da Ci odpowiedz.

Myslales ze Ci sie poszczescilo i tesco nie sciagnelo kasy za ubezpieczenie...

Alzak
Zadomowiony
 
 
Posty: 620
Dołączył: 11 lip 2010, 06:48
Reputacja: 55
Poczciwy

PostNapisane przez Guest » 10 mar 2013, 08:06 Re: Inny właściciel auta na V5C

Raczej to nie on zaniedbał ta sprawę tylko Tesco. Moj kolega miał identyczna sytuacje z Tesco i przyszła do niego normalnie nowa polisa pieniądze mu pobierali, a auto nie było ubezpieczone tylko on miał takiego pecha, ze jego zatrzymała policja, a nie miał przy sobie tej polisy auto zabrali na parking i oddali dopiero jak przyszedł na posterunek i pokazał im polisę ale za parking musiał zapłacić 200£. Po tej sytuacji od zawsze mam polisę w schowku w samochodzie. Auto mam ubezpieczone w innej firmie ale wole nie ryzykować.

Guest
 
 

MężczyznaPostNapisane przez VA » 10 mar 2013, 11:09 Re: Inny właściciel auta na V5C

Już kiedyś wspominałem na forum o www.askMID.com . Warto tam sprawdzić status naszego ubezpieczenia każdorazowo gdy dokonujemy zmian w ubezpieczeniu. Z tej samej bazy danych korzysta policja. Ubezpieczyciele nie zawsze pamiętają żeby w ubezpieczeniu wszystko uaktualnić.
Avatar użytkownika
VA
Zaangażowany
 
 
Posty: 1147
Dołączył: 26 sie 2006, 12:49
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 112
SzanowanySzanowany

MężczyznaPostNapisane przez lukzlo » 10 mar 2013, 11:36 Re: Inny właściciel auta na V5C

Fakt przewinienie jest jakieś z mojej strony, bo nie dopilnowałem tego. Ale to tylko z dwóch powodów jakie wprowadziły mnie w błąd:
1. Że szwagier miał odnowienie polisy miesiąc wcześniej i to też w TESCO bez powiadamiania ich telefonicznie
2. Że ubezpieczam auta tutaj w UK już 5 lat, i nigdy do tej pory nie musiałem dzwonić aby potwierdzić że zostaje z ubezpieczycielem dalej. Odwrotnie, owszem trzeba było dzwonić jeśli mi oferta nie pasowała i nie chciałem kontynuować bo w przeciwnym razie polisa się odnawiała.

uk.tomasz napisał(a):2.Otrzymałeś ofertę na następny rok a nie odnowione ubezpieczenie !!!

Otrzymałem powiadomienie kolego o ofercie czyli że się zwiększa kwota i również kolejna polisę otrzymałem!!!
uk.tomasz napisał(a):4. Kontroluj na przyszłość Direct Debit bo nie rozumem jak można nie zauważyć, że kasa za ubezpieczenie auta nie znika z konta !!!

Ano tak nie można zauważyć że ja nie siedzę nonstop przed kompem jak może Ty to robisz, bo mi na to czas nie pozwala. Jeśli Ty obserwujesz swój direct debit cały czas bo się boisz że Ci braknie na następny miesiąc kasy to Twój problem. Po za tym direct debit jest właśnie min. po to aby nie zawracać sobie głowy płatnościami. Ja się nie muszę o to martwić.... Daruj sobie takie komentarze!!!
uk.tomasz napisał(a):Więc wniosek jest taki, że to ty zaniedbałeś tą sprawę a nie tak jak ich nazywasz Matoły !!! i mam nadzieje, że nie wpadłeś na speed camera bez ubezpieczenia

Niestety kolego dobrze nazwałem ich "Matołami", bo prawda jest taka jak ktoś wcześniej napisał że
rmazurek napisał(a):oni tez popelniaja bledy.
i to bardzo często w nie jednej sytuacji musiałem prostować coś, bo "firmy" namieszały.
Alzak napisał(a):Myslales ze Ci sie poszczescilo i tesco nie sciagnelo kasy za ubezpieczenie...

No następny sarkastyczny komentarz hahaha ahh ta zawiść co niektórych ludzi :D
Niestety kolego muszę Cię rozczarować, że nawet nie liczyłem na to bo stać mnie na zapłacenie polisy...Chyba że Ty liczysz na takie cuda :P
Alzak napisał(a):No i tu sie mylisz ... Poczytaj na temat frontingu a pozniej pisz bzdury na forum glupie wpisanie tego slowa w google da Ci odpowiedz.

coś się tak uparł z tym "frontingiem" powtarzam że to co ja zrobiłem to nie jest oszustwo!!! poczytaj sam co dokładnie to oznacza. To inaczej reasekuracja, owszem jest to związane z ubezpieczeniami ale nie tak jak Ty to pomyliłeś. Wiesz że "dzwony dzwonią ale nie wiesz w którym kościele"
A tutaj sobie zobacz co pisze prawo angielskie i nie tylko: https://www.gov.uk/vehicle-insurance/uninsured-vehicles
Jest krótko i wyraźnie napisane, nie ma znaczenia kto jeździ autem i kto jest właścicielem. Ma być ubezpieczone!!!

Fakt faktem, że gdyby mnie policja zatrzymała nie było by tłumaczenia. Na szczęście sprawa się wyprostowała. I co najważniejsze że pojawiają się tego typu tematy, ku przezorności na przyszłość jak również dla innych.
Pozdrawiam

lukzlo
Początkujący
 
 
Posty: 44
Dołączył: 4 lis 2007, 20:50
Reputacja: 4
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Alzak » 10 mar 2013, 12:12 Re: Inny właściciel auta na V5C

lukzlo napisał(a):coś się tak uparł z tym "frontingiem" powtarzam że to co ja zrobiłem to nie jest oszustwo!!! poczytaj sam co dokładnie to oznacza. To inaczej reasekuracja, owszem jest to związane z ubezpieczeniami ale nie tak jak Ty to pomyliłeś. Wiesz że "dzwony dzwonią ale nie wiesz w którym kościele"
A tutaj sobie zobacz co pisze prawo angielskie i nie tylko: https://www.gov.uk/vehicle-insurance/uninsured-vehicles
Jest krótko i wyraźnie napisane, nie ma znaczenia kto jeździ autem i kto jest właścicielem. Ma być ubezpieczone!!!

Fakt faktem, że gdyby mnie policja zatrzymała nie było by tłumaczenia. Na szczęście sprawa się wyprostowała. I co najważniejsze że pojawiają się tego typu tematy, ku przezorności na przyszłość jak również dla innych.
Pozdrawiam


To nie jest zadne reasekuracja poprostu kupiles ubezpieczenie na Ojca i dodales siebie bo tak jest taniej ...
To sie czasami nie zdziw jak ubepieczalnia odmowi Ci wyplaty odszkodowania ...
Pamietaj ze policyholder moze byc ktokolwiek ale musisz zaznaczyc kto najczesciej uzywa samochod.

Skoro uwazasz ze pytales sie w swojej ubezpieczalni to poczytaj co oni pisza na ten temat ... reszte sobie dopowiedz.

http://www.tescobank.com/insurance/cari ... nting.html

Co teraz troche zdziwiony ??

Alzak
Zadomowiony
 
 
Posty: 620
Dołączył: 11 lip 2010, 06:48
Reputacja: 55
Poczciwy

MężczyznaPostNapisane przez lukzlo » 10 mar 2013, 12:23 Re: Inny właściciel auta na V5C

Alzak napisał(a):Co teraz troche zdziwiony ??

No to Cie teraz zaskoczę. 3,5 roku temu miałem wraz z żoną wypadek i jak najbardziej jeździłem autem tylko ja, gdzie w ubezpieczeniu byłem ja jako drugi kierowca. A w V5C jako właściciel. Ubezpieczalnia wypłaciła bez problemu kasę za samochód plus jak wiadomo za uszczerbek na zdrowiu czyli szyja i plecy.
I teraz takie pytanie do Ciebie. Miałeś kiedyś taki przypadek?? Jeśli nie to po co się spierasz?? Ja przeżyłem to na własnej skórze, nie rozpowiadam tego z doświadczeń innych. Koniec na ten temat, bo nie masz pojęcia o tym a dodatkowo opierasz się tylko na teorii. A jak wiadomo teoria i praktyka nie idzie zawsze w parze.

lukzlo
Początkujący
 
 
Posty: 44
Dołączył: 4 lis 2007, 20:50
Reputacja: 4
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Alzak » 10 mar 2013, 13:19 Re: Re: Inny właściciel auta na V5C

lukzlo napisał(a):
Alzak napisał(a):Co teraz troche zdziwiony ??

No to Cie teraz zaskoczę. 3,5 roku temu miałem wraz z żoną wypadek i jak najbardziej jeździłem autem tylko ja, gdzie w ubezpieczeniu byłem ja jako drugi kierowca. A w V5C jako właściciel. Ubezpieczalnia wypłaciła bez problemu kasę za samochód plus jak wiadomo za uszczerbek na zdrowiu czyli szyja i plecy.
I teraz takie pytanie do Ciebie. Miałeś kiedyś taki przypadek?? Jeśli nie to po co się spierasz?? Ja przeżyłem to na własnej skórze, nie rozpowiadam tego z doświadczeń innych. Koniec na ten temat, bo nie masz pojęcia o tym a dodatkowo opierasz się tylko na teorii. A jak wiadomo teoria i praktyka nie idzie zawsze w parze.



To ze komus sie raz udalo zlamac prawo bez zlapania nantym nie znaczy ze za drugim razem nie zostanie zlapany ...

Jak chcesz ryzykuj jak masz duzo kasy albo chcesz do konca zycia placic za kogos samochod lub za szkode na zdrowiu to powodzenia, bo mi sie to nie wydaje warte zaoszczedzenia kilku lub kilkuset £.

Tylko nie mow innym forumowiczom zeby tak robili bo nic im nie grozi...

Ubezpieczalnia wyplacila Ci kase bo nie byla to twoja wina ... Przekonasz sie jak sam spowodujesz wypadek czego Ci nie zycze .

Alzak
Zadomowiony
 
 
Posty: 620
Dołączył: 11 lip 2010, 06:48
Reputacja: 55
Poczciwy

Następna strona

Powrót do MOTORYZACJA