Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Sprawy Kobiece. Rozmowy o Waszych smutkach, radościach, problemach , modzie, urodzie...

KobietaPostNapisane przez Anek » 1 wrz 2013, 20:28 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

...podobno, ale to chyba ostatnia rzecz na mojej liscie na jaka mam ochote ;)

GOOSIA no to zobaczymy ktora sie uwinie pierwsza :grin:
Avatar użytkownika
Anek
Wtajemniczony
 
 
Posty: 1682
Dołączyła: 15 sie 2006, 19:58
Lokalizacja: Sutton Coldfield
Reputacja: 27
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez agg » 1 wrz 2013, 22:06 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Anek, moja byla przenosza prawie 2 tyg I wywolywana... chyba bedzie relacja na forum gdzies ;) rocznik 2007 :D
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez Ela Eriska » 2 wrz 2013, 13:45 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Anek moja ciąża z najmłodszym synem również była przenoszona 13 dni.
Czego ta ja się nie chwytałam żeby przyspieszyć,porządki w domu,spacery po schodach na 4 piętro,ale maluszkowi nie spieszyło sie wcale ;)
Dopiero po masażu szyjki powoli zaczęly się skurcze.Następnego dnia urodziłam.

Ela Eriska
Rozeznany
 
 
Posty: 255
Dołączyła: 13 maja 2011, 16:05
Reputacja: 31
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez Anek » 8 wrz 2013, 16:12 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Moja malutka urodzila sie 4 wrzesnia. Mialam wywolanie w 40+6 dni z powodu wysokiego cisnienia. Dochodzimy do siebie, wlasnie jestem po kryzysie laktacyjnym :) Juz sie wszystko normuje. Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Anek
Wtajemniczony
 
 
Posty: 1682
Dołączyła: 15 sie 2006, 19:58
Lokalizacja: Sutton Coldfield
Reputacja: 27
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez agg » 8 wrz 2013, 16:28 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Anek, gratulacje! Niech sie dzidzia zdrowo chowa :roza:
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez Ela Eriska » 9 wrz 2013, 06:21 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Anek, Serdeczne gratulacje.Dużo zdrówka i odpoczynku dla Ciebie i córci :roza:

Ela Eriska
Rozeznany
 
 
Posty: 255
Dołączyła: 13 maja 2011, 16:05
Reputacja: 31
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez ann11281 » 9 wrz 2013, 20:46 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

dziewczyny
szczepicie sie na krztusiec (wooping cough) w ciazy?
Avatar użytkownika
ann11281
Rozeznany
 
 
Posty: 268
Dołączyła: 14 lis 2007, 16:12
Lokalizacja: Oldbury
Reputacja: 10
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Anek » 10 wrz 2013, 17:14 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Ja sie szczepilam w 29 tygodniu ciazy. Przez 3 dni nie moglam spac na tym boku gdzie mialam szczepionke. Wydaje mi sie ze warto nie ryzykowac, ja bym sobie pozniej nie wybaczyla jak by mi dziecko zachorowalo. Pozdrawiam
Avatar użytkownika
Anek
Wtajemniczony
 
 
Posty: 1682
Dołączyła: 15 sie 2006, 19:58
Lokalizacja: Sutton Coldfield
Reputacja: 27
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez Ela Eriska » 10 wrz 2013, 19:31 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Ja też mogę zaszczepić się za 3 tygodnie,będę w 29tc.
Jeszcze nie wiem czy zdecyduję się na tą szczepionkę.Jak każda matka chcę chronić swoje dziecko,ale jak pomyśle o tych wszystkich skutkach poszczepiennych to mam obawy. Midwife twierdzi ze bardzo rzadko mogą pojawić się jakieś skutki poszczepienne,ale jednak strach jest.
Z drugiej strony w Uk odnotowano sporo przypadków śmiertelnych spowodowanych przez krztusiec. Mam jeszcze 3 tygodnie na podjęcie decyzji.

Ela Eriska
Rozeznany
 
 
Posty: 255
Dołączyła: 13 maja 2011, 16:05
Reputacja: 31
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez Anek » 10 wrz 2013, 20:13 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Zgadzam sie z Toba, rowniez mialam takie obawy. Jak tak pomyslec to kazda szczepionka niesie za soba jakies ryzyko skutkow ubocznych i te dla dzieci rowniez.
Avatar użytkownika
Anek
Wtajemniczony
 
 
Posty: 1682
Dołączyła: 15 sie 2006, 19:58
Lokalizacja: Sutton Coldfield
Reputacja: 27
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez ann11281 » 10 wrz 2013, 20:27 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Ja sie nie szczepie.
Co moze wiedziec midwife,skoro od roku szczepia?
Zadne szczepionki nie sa testowane na kobietach w ciazy, takze nie maja zadnych badan ani danych.
A to,ze w USA sa popularne to tez nieprawda.
Widac dostali niezla lapowke od producenta szczepionek I szukaja krolikow doswiadczalnych.
Avatar użytkownika
ann11281
Rozeznany
 
 
Posty: 268
Dołączyła: 14 lis 2007, 16:12
Lokalizacja: Oldbury
Reputacja: 10
Neutralny

KobietaPostNapisane przez agg » 10 wrz 2013, 23:46 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Pomimo, ze pracowalam jako asystentka poloznej zawsze podchodzilam sceptycznie do szczepienia kobiet ciezarnych.Tyle odemnie.
ann11281, ale kto komu dal lapowke? poloznej nie daja w lape, zeby namawiala pacjentki na szczepienie.
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez ann11281 » 11 wrz 2013, 07:18 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Polozna sie nie zastanawia.Dostala rozkaz ,ze ma proponowac ,to proponuje.
Lapowki to na wyzszych szczeblach.
Ciekawa jestem gdzie w USA szczepia,bo pytalam 2 dziewczyn I nei slyszaly o tym.
Avatar użytkownika
ann11281
Rozeznany
 
 
Posty: 268
Dołączyła: 14 lis 2007, 16:12
Lokalizacja: Oldbury
Reputacja: 10
Neutralny

KobietaPostNapisane przez agg » 11 wrz 2013, 08:07 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

ann11281 napisał(a):Polozna sie nie zastanawia.Dostala rozkaz ,ze ma proponowac ,to proponuje.

no wlasnie, proponuje. naszym zadaniem jest informowac pacjenta, ze przypuscmy jest sie w grupie wiekszego ryzyka itp, ale na szczescie nikt nikogo nie zmusza. niestety sa osoby, ktore maja hopla na punkcie lekow/szczepien/zdrowia I chwytaja sie wszystkiego nie analizujac sensu I skutkow ubocznych.
ja lubie podejscie mojego gp (choc na poczatku mnie wkurzyl tym), ktory ma luzne podejscie do szczepien (bynajmniej tych na grype).
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez Ela Eriska » 11 wrz 2013, 08:22 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Dokładnie tak jak agg napisała.Położna poinformowalam mnie ze mogę sie zaszczepić,oczywiscie mój wybór,nikt tu nie naciska jaką decyzję podjąć. Co do skutkow ubocznych to po przyjęciu kazdego leku czy szczepionki mogą wystąpić.Na moje pytanie jakie jest ryzyko skutkow poszczepiennych tej szczepionki,odpowiedziala że to są bardzo rzadkie przypadki,ale jednak są.Od razu dodała żeby nie opierać się na jej opini,ona mnie tylko informuje.
Nigdy nie szczepiłam się w czasie ciąży,dzieci zdrowe jak ryby (poza egzemą najmłodszego).Ale przerazaja mnie te częste przypadki zachorowań na krztusiec i śmiertelność dzieci.
Kurcze trudna do podjęcia decyzja,a im więcej czytam na temat szczepień to coraz wiekszy mętlik mam w głowie.
Bo nigdzie nie uzyskałam jednoznacznej odpowiedzi-Tak;szczepienie jest konieczne i bezpieczne,,,Nie-szczepienie nie jest bezpieczne dla kobiety w ciąży.

Ela Eriska
Rozeznany
 
 
Posty: 255
Dołączyła: 13 maja 2011, 16:05
Reputacja: 31
Pokojowy

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do ŚWIAT KOBIET