mam37 napisał(a):por.Borewicz, sam masz rozdwojenie jazni czyli ja nie napisałam ze nie ma znaczenia okolica tylko ty ale daj juz na luz skonczłam juz w tym temacie jak ci tam odbrze to sie ciesze
co do domow moge dac ci kilka linkow gdzie dom u mnie w sasiedce sa za minimu, 100 tys no chyba ze ty szukasz rudery:))
Skończyłaś w tym temacie i piszesz kolejnego posta?
Ani ja się nie przekonam jak się mieszka w twojej okolicy, ani Ty jak w mojej , bo w mojej okolicy council nie rozdaje domów :grin:
Jeśli jesteś zadowolona ze swojego councilowkiego domku, i sąsiedzi też Ci pasują to ok,
ale każdy ma swoje zdanie na ten temat.
Dodano: -- 15 lis 2013, 10:20 --Steinik napisał(a):mieszkam ws3..okolice Bloxwich/Blakenhall...moje ubezpieczenie razem z mezem wynosi jakies 43f miesiecznie..maz ma tylko wymienione prawko..ja jeszcze nie...taaaa i pisze uczciwie;) hehehehe
czy jest tu niebezpiecznie hmm....sporo nastolatków na rowerach...ale niespecjalnie ''groźni'' :lol: co do sasiadow..głownie rdzenni Angole /złomiarze;)
nie jest zle...wiadomo sa lepsze dzielnice...
:lol:
Tak, to prawda ws3 to Bloxwich/Blakenhall (z tymi rdzennymi Angolami/złomiarzami :D) ,okolice Harden Rd z trawą po pas ale i fane miejsca jak Bloxwich/Cannock od centrum w stronę Cannock a także Pelsall.
No ale niestety tam już inne ceny... :(