Brak organizacji broniacej polskich spraw w UK

Luźniejsze tematy, ogólne dyskusje, rozmowy o wszystkim i o niczym
Najlepiej sprobowac samemu dzialac i stworzyc taka organizacje, o ile ma sie spora determinacje :) Duzo korzysci plynie z takiej dzialalnosci

magdalenka11
Przyczajony
 
 
Posty: 3
Dołączyła: 29 lis 2013, 21:22
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez oliwka_26 » 30 lis 2013, 00:03 Re: Brak organizacji broniacej polskich spraw w UK

Duzo osob ma fajne pomysly i doswiadczenie w roznych dziedzinach. Jesli by tak zebrac wszystkich chetnych do wspolpracy to mysle ze mozna by stworzyc super zespol. problem w tym, ze przydalby sie ktos kto by to ''poprowadzil'' i trzeba by cos juz ustalic. Ja zauwazylam ze swojego doswiadczenie ( z pracy) ze dosc duzo jest osob, ktore nie dokonca rozumieja jak system u UK np socjalny, benefitow itp dziala. Czasem jak rozmawiam z takimi osobami to one sie czuja bezradne sa odsylane od NO do CAB i czesto ( np ze wzgledu na slaby angielski) nie sa wstanie dogadac sie i rozwiazac problemu, z ktorym przyszli. Ja mysle ze dobrze byloby tez stworzyc cos takiego zeby moze pomoc wlasnie takim osobom.

oliwka_26
Rozeznany
 
 
Posty: 196
Dołączyła: 20 gru 2006, 22:09
Reputacja: 8
Neutralny

Mało kto z emigracji chodzi na wybory lokalne, nie mamy radnych, nie mamy lokalnych polityków … Język Polski w UK jest drugim po języku Angielskim, co oznacza że jesteśmy pierwszą grupą emigracyjną na wyspach, jedyną grupą emigracyjną bez niezależnych organizacji społecznych, bez lokalnych polityków, bez wyborców, nie liczymy się na scenie publicznej, nikt z polityków nie uznaje nas za wartościową grupę wyborczą i polityczną !


Po pierwsze, w kwestii braku reprezentacji Polonii w parlamencie I organizacjach lokalnych, spolecznych - nie mamy ich,poniewaz drodzy rodacy nie angazuja sie w takowa dzialalnosc. Trudno oczekiwac zeby Anglicy zachecali czy naklaniali nas zebysmy reprezentowali swoje sprawy. Jesli ktos nie chodzi na wybory lokalne, to czemuz sie dziwic? Do okregu wyborczego moze zarejestrowac sie kazdy, tymczasem Polacy wzbraniaja sie nawet przed spisem powszechnym. Kto z politykow ma nas uznawac za wartosciowa grupe wyborcow, skoro nie chodzimy na wybory?

O polakach w UK mówi się skrajnie źle, powodów tego wiele, ignorancja, arogancja, antyspołeczność !


Wlasnie. Ilu z drogich rodakow uczy sie aktywnie jezyka? Ilu cchce poznawac culture, literature brytyjska, uczestniczy w wydarzeniach kulturalnych organizowanych przez Brytyjczykow? Spora grupa wsrod Polonii kisi sie wlasciwie we wlasnym sosie, kupuje w polskich sklepach, chodzi do polskich fryzjerow, trzyma sie polskich dzielnic I do tego oczywiscie oglada polska telewizje, a z angielskiej prasy I telewizji wylapuje tylko wiadomosci dotyczace polityki imigracyjnej. W jaki sposob tu widac dazenie do jakiejkolwiek integracji z brytyjskim spoleczenstwem?

joannanobig5:
na nas jest nagonka nie tylko w Anglii ale i w Holandii
tam nas nie znosza jeszcze bardziej niz w UK
co jakis czas slysze o "rewelacyjnych" pomyslach holenderskich politykow na pozbycie sie nas z kraju tulipanow

Nic dziwnego, ze jest na nas nagonkach, bo w Holandii to juz wiekszosc zadnego jezyka nie zna, nie wspominajac o tym, ile Polacy tam kradna, chocby piwo w sklepach, sadzonki ze szklarni, szabruja po sadach itp. Co drugi wypadek w mojej okolicy, gdy tam mieszkalam, spowodowany byl przez pijanego Polaka.
Holendrzy to bardzo harmonijne spoleczenstwo, wcale im sie nie dziwie, ze takiego syfu chca sie pozbyc.

Nie podoba mi sie, jak ktos wyzej napisal, ze warto by przypomniec Angolom to czy tamto z historii, wytoczyc taki czy inny argument - to wszystko jest odbijanie pileczeki, po co odpowiadac atakiem? Podejscie Brytoli do Polakow zmieni sie, gdy zmieni sie ta szczekajaca postawa Polaka - cos napisali o nas w prasie, to trzeba zaczac glosno krzyczec - czy to temu masluzyc ta 'instytucja broniaca wizerunku'? To ja dziekuje, postoje. Moze najpierw warto by sie zastanowic, czy w tej czy innej opinii nie ma ziarna prawdy, skad ona sie wziela?
Co chwila ktos podnosi glos: 'nie wszyscy Polacy sa tacy...', a za chwile ta sama osoba mowi: 'bo Angole sa leniwi I siedza na zasilkach'. WSZYSCY Angole, tak?Super.

KaczkaDziwaczka
Przyczajony
 
 
Posty: 8
Dołączyła: 20 gru 2012, 22:29
Reputacja: 8
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez rakas » 8 gru 2013, 20:27 Re: Brak organizacji broniacej polskich spraw w UK

Witam wszystkich!
Bardzo sie ciesze ze trafilem na to forum I ta dyskusje za sprawa jednego z obecnych uzytkownikow . Po jedenastu latach mieszkania w roznych czesciach UK osiedlilem się na stale w Hinckley i poszukuje rodakow którzy maja ochote wlaczyc się w lokalne zycie spoleczne.
Nie będę owijal w bawelne i przejde do konkretow i mojej propozycji:
W Londynie i Manchesterze dzialaja dwie swietne grupy zrzeszajace naszych rodakow którzy sa, czuja się lub zamierzaja byc profesjonalistami. W piątek udalem się na spotkanie grupy londynskiej i byłem pod ogromnym wrazeniem. Około 200 osob reprezentujacych rozne profesje i zawody poczawszy od wlascicieli firm, lekarzy, prawnikow , bankowcow oraz osoby które chcialy by cos osiagnac i się nauczyc zebrne w jednym miejscu z bardzo luzna atmosfera i dlugimi rozmowami w ojczystym jezyku. Grupa te to oficialne organizacje majace na celu reprezentowanie (a nie obrone) Polakow w lokalnych councilach, wyborach, policji i pokazanie ze typowy obraz Polakow rysowany przez gazety nie odnosi się do calej grupy imigrantow z Polski. Organizacja ta pomaga również organizowac szkolenia, spotkania i sesje networkingowe w roznych dziedzinach – business, polityka jak również fotografia lub publicystyka (i wiele innych). Udalo im się zebrac swietna mieszanke ludzi i musze powiedziec ze swietnie to prosperuje.

Moja propozycja to zalozenie takiej organizacji w Midlands. Widze ze brakuje tutaj konkretow dlatego proponuje spotkanie dla wszystkich zainteresowanych. Nie chce żeby dyskusja na forum ciagnela się bez konca dlatego proponuje date:

Niedziela 19 Styczen w Birmingham (miejsce potwierdze jak będziemy wiedziec czy jest zainteresowanie)

Zalozylem już grupe na FCB.

Dodano: -- 8 gru 2013, 21:52 --

Witam wszystkich!
Bardzo sie ciesze ze trafilem na to forum I ta dyskusje za sprawa jednego z obecnych uzytkownikow . Po jedenastu latach mieszkania w roznych czesciach UK osiedlilem się na stale w Hinckley i poszukuje rodakow którzy maja ochote wlaczyc się w lokalne zycie spoleczne.
Nie będę owijal w bawelne i przejde do konkretow i mojej propozycji:
W Londynie i Manchesterze dzialaja dwie swietne grupy zrzeszajace naszych rodakow którzy sa, czuja się lub zamierzaja byc profesjonalistami. W piątek udalem się na spotkanie grupy londynskiej i byłem pod ogromnym wrazeniem. Około 200 osob reprezentujacych rozne profesje i zawody poczawszy od wlascicieli firm, lekarzy, prawnikow , bankowcow oraz osoby które chcialy by cos osiagnac i się nauczyc zebrne w jednym miejscu z bardzo luzna atmosfera i dlugimi rozmowami w ojczystym jezyku. Grupa te to oficialne organizacje majace na celu reprezentowanie (a nie obrone) Polakow w lokalnych councilach, wyborach, policji i pokazanie ze typowy obraz Polakow rysowany przez gazety nie odnosi się do calej grupy imigrantow z Polski. Organizacja ta pomaga również organizowac szkolenia, spotkania i sesje networkingowe w roznych dziedzinach – business, polityka jak również fotografia lub publicystyka (i wiele innych). Udalo im się zebrac swietna mieszanke ludzi i musze powiedziec ze swietnie to prosperuje.

Moja propozycja to zalozenie takiej organizacji w Midlands. Widze ze brakuje tutaj konkretow dlatego proponuje spotkanie dla wszystkich zainteresowanych. Nie chce żeby dyskusja na forum ciagnela się bez konca dlatego proponuje date:

Niedziela 20 Stycznia w Birmingham (miejsce potwierdze jak będziemy wiedziec czy jest zainteresowanie)

Zalozylem już grupe na FCB:

rakas
Początkujący
 
 
Posty: 16
Dołączył: 8 gru 2013, 16:50
Reputacja: 8
Neutralny

KobietaPostNapisane przez mam37 » 9 gru 2013, 08:40 Re: Brak organizacji broniacej polskich spraw w UK

W polskiej szkole też są spotkania z ekonomistami ,prawnikami i innymi ludzmi sukcesu którzy opowiadają jak zrobić dobry business, i nie tylko . Ostatnio takie spotkanie było w wtorek w Polskiej karczmie.
cytat ' Grupa te to oficialne organizacje majace na celu reprezentowanie (a nie obrone) Polakow w lokalnych councilach, wyborach, policji i pokazanie ze typowy obraz Polakow rysowany przez gazety nie odnosi się do calej grupy imigrantow z Polski)

nie bardzo rozumiem na czym polega ta reprezentacja w cansilu .wyborach czy policji ? można jaśniej ?
Chciałabym abyś podaj mi nazwę tej organizacji w Londynie i w Manchester mieszkałam parę lat w Londynie i nigdy nie słyszałam o niej a podała bym chętnie znajomym jak i również w Manchester mam tam rodzinkę
z góry dziękuję

Dodano: -- 9 gru 2013, 11:56 --

rakas, dziekuję za linki poczytam chętnie bo to bardzo ineresujące

mam37
Stały Bywalec
 
 
Posty: 492
Dołączyła: 23 sie 2012, 10:54
Reputacja: 45
Pokojowy

MężczyznaPostNapisane przez rakas » 9 gru 2013, 10:51 Re: Brak organizacji broniacej polskich spraw w UK

Wyslalem ci PW z linkami do organizacji w Londynie i Manchesterze. Niestety nie moglem wstawic do posta bo moderator uznal to za reklame.


Osobiscie jestem pod ogromnym wrazeniem grupy Londynskiej! Co do szczegolow organizacji to wlasnie po to jest spotkanie zeby wymienic pomysly i poznac sie. Nic na sile. Jezeli nie bedzie chetnych to odpuszczamy.

rakas
Początkujący
 
 
Posty: 16
Dołączył: 8 gru 2013, 16:50
Reputacja: 8
Neutralny

KobietaPostNapisane przez GIWI » 9 gru 2013, 13:31 Re: Brak organizacji broniacej polskich spraw w UK

Zglaszam swoj akces i uczestnictwo w pierwszym spotkaniu ,a takze w dalszych pracach ,jesli takie beda mialy miejsce.

GIWI
Rozeznany
 
 
Posty: 179
Dołączyła: 27 sie 2011, 18:01
Reputacja: 16
Neutralny

KobietaPostNapisane przez mam37 » 9 gru 2013, 13:55 Re: Brak organizacji broniacej polskich spraw w UK

rakas, ja jestem za mozna sie spotkac jak najbardziej co do miejsca to myślę iż polksa karczma w birmi byla by super odpowiednim miejscem

mam37
Stały Bywalec
 
 
Posty: 492
Dołączyła: 23 sie 2012, 10:54
Reputacja: 45
Pokojowy

MężczyznaPostNapisane przez rakas » 9 gru 2013, 17:37 Re: Brak organizacji broniacej polskich spraw w UK

Swietnie wiec mamy miejsce i kilka zainteresowanych osob! Nic nam wiecej nie potrzeba tylko duzo pomyslow i zapalu.

Jakies sugestie odnosnie czasu spotkania?

rakas
Początkujący
 
 
Posty: 16
Dołączył: 8 gru 2013, 16:50
Reputacja: 8
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Monaruss » 9 gru 2013, 18:22 Re: Brak organizacji broniacej polskich spraw w UK

Tez bym chciala wiedziec o ktorej to spotkanie i gdzie???

Monaruss
Początkujący
 
 
Posty: 37
Dołączyła: 8 mar 2013, 08:18
Reputacja: 7
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez JohnQ » 9 gru 2013, 18:49 Re: Brak organizacji broniacej polskich spraw w UK

Witam

Wpisz mnie na liste. Popoludniu chyba najlepiej, tak zeby kazdy zainteresowany mogl dojechac i wrocic.

Pozdrawiam

JohnQ
Początkujący
 
 
Posty: 21
Dołączył: 24 lip 2013, 19:16
Reputacja: 10
Neutralny

KobietaPostNapisane przez mam37 » 10 gru 2013, 07:35 Re: Brak organizacji broniacej polskich spraw w UK

hey no miejsce polksa karczma w birmingham a godzinka to myślę ze dobra będzie po obiadku tak na 3/4 to kazdy dojedzie i wróci . Napiszcie czy wam pasuję

mam37
Stały Bywalec
 
 
Posty: 492
Dołączyła: 23 sie 2012, 10:54
Reputacja: 45
Pokojowy

MężczyznaPostNapisane przez JohnQ » 10 gru 2013, 08:31 Re: Brak organizacji broniacej polskich spraw w UK

mam37 napisał(a):hey no miejsce polksa karczma w birmingham a godzinka to myślę ze dobra będzie po obiadku tak na 3/4 to kazdy dojedzie i wróci . Napiszcie czy wam pasuję


Pasuje

Pozdrawiam

JohnQ
Początkujący
 
 
Posty: 21
Dołączył: 24 lip 2013, 19:16
Reputacja: 10
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez rad » 10 gru 2013, 08:40 Re: Brak organizacji broniacej polskich spraw w UK

Ooo, założyciel tematu się odnalazł ;)

rad
Stały Bywalec
 
 
Posty: 324
Dołączył: 28 sty 2008, 21:07
Reputacja: 25
Pokojowy

MężczyznaPostNapisane przez JohnQ » 10 gru 2013, 21:43 Re: Brak organizacji broniacej polskich spraw w UK

rad napisał(a):Ooo, założyciel tematu się odnalazł ;)


Zaginiony w akcji. A tak na powaznie, mialem inne rzeczy na glowie.

Pozdrawiam

JohnQ
Początkujący
 
 
Posty: 21
Dołączył: 24 lip 2013, 19:16
Reputacja: 10
Neutralny

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do HYDE PARK