Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Sprawy Kobiece. Rozmowy o Waszych smutkach, radościach, problemach , modzie, urodzie...

KobietaPostNapisane przez Ela Eriska » 5 gru 2013, 21:30 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

kindzulinaa, to dostałaś najpiękniejszy prezent na Wigilie :)

Ja mam termin na 16-tego grudnia,wypada w urodziny taty[*] i młodszego brata [*]
wyboru nie mam,cierpliwie i nadal spokojnie zaczynam odliczać.

Jeśli chodzi o wózek to weszłam w posiadanie tego modelu:
http://www.my-joolz.co.uk/products/demo
cudna kolorystyka:gondola głęboki turkus,natomiast spacerówka ciepła limonka.
Gdybyś chciała przetestować to zapraszam na jazdę próbną.
Pozdrawiam.



:)

Ela Eriska
Rozeznany
 
 
Posty: 255
Dołączyła: 13 maja 2011, 16:05
Reputacja: 31
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez Steinik » 6 gru 2013, 10:24 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

dooobry ;)
a wiec oto jestem juz bez kolezanki towarzyszki paniki :D
za to z Maksymalnym :grin: 4500 kg i 62 cm
co do porodu :roll: :roll: :roll:
w andrzejki mialo byc wywolanie grzecznie stawilam sie na 10..no i zel,potem nic...potem o 17 przebicie wod plodowych i czekanie...zaczely sie bole lecz rozwarcie kiepskie..po pewnym czasie okazalo sie ze tetno malucha spada, i moje przy okazji tez..
i tutaj jak z horroru..takie rzeczy widzialam w filmach..w pewnym momencie stracilam przytomnosc..i nawet jak to teraz pisze mam gesia skorke...widzialam sama siebie na lozku..slyszalam lekarzy poloznych..widzialam mojego meza z tylu z zacisnietymi rekoma...straszne...i decyzja byla blyskawiczna emergency CC..
malo pamietam..pozniej okazalo sie ze powyrywalam sobie z rak kroplowke..
okazalo sie ze Maks mial owinieta pepowine wokol szyi i nogi...na szczescie wszystko skonczylo sie ok..
teraz codziennie rano małżon musi robic mi zastrzyk w brzuch i tak przez 6 tygodni..dzielny chłop musze powiedziec,byl caly czas przy mnie,wkurzony na wlasna bezradnosc w ulzeniu mi w bolu...dzielnie mnie kluje co rano;)wczoraj mowi zakryj twarz poduszka kiedy robil mi zastrzyk,pytam czemu??a on bo nie moze patrzec mi w oczy jak mnie tak boli....
tak wiec troche przeszlismy..dzi wizyta HV ..ma szwy mi sciagnac..nie za szybko?6 doba po porodzie...boje sie bo ja z tych wiekszych brzuszysko dosc duze bylo i niewiem czy to goic sie dobrze bedzie...

pozdrawiam i dziekuje za kbietki za trzymanie kciuków;)
Avatar użytkownika
Steinik
Stały Bywalec
 
 
Posty: 456
Dołączyła: 16 sty 2011, 09:50
Lokalizacja: Walsall/Bydgoszcz
Reputacja: 25
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez Ela Eriska » 6 gru 2013, 11:17 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Steinik, łatwo nie miałaś,ale najważniejsze że wszystko dobrze się skonczyło.

A jaka była reakcja Torpedki na pojawienie się brata?

Ze ściągnięciem szwów to rzeczywiście bardzo szybko,ja cc miałam robioną 19 lat temu w Polsce,szwy założyli mi rozpuszczalne,takie bez wyciągania.
Natomiast nie wiem jak to wygląda tutaj,ale sporo cieżarówek po rozpakowaniu ma doświadczenie po cesarce,zapewne odpowiedzą na Twoje pytanie.

Mnie zostało 10 dni do planowanego :roll:

Ela Eriska
Rozeznany
 
 
Posty: 255
Dołączyła: 13 maja 2011, 16:05
Reputacja: 31
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez ktosienka » 6 gru 2013, 18:50 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Steinik bardzo mi przykro ze tyle wszyscy troje musieliscie przejsc.
Z drugiej strony ogromny kamien z serca ze to historia z happy endem
Raz jeszcze szczerze gratuluje.

Ja mialam tez cesarke, ale planowana.
Nie wiem czy procedury medyczne sa takie same w obu sytuacjach.
Technologie medyczne nie sa moja najmocniejsza strona, ale mam wrazenie ze zszyto mnie zupelnie inaczej niz sie to robi w Polsce. Zszywano rozpuszczalnymi nicmi badz klejono skore- warstwa po warstwie I dopiero zewnetrzna warstwa zostala potraktowana nierozpuszczalna nicia, ktora wymaga wyjecia. Niczym mojej rany nie smarowalam na samym poczatku. Zdjecie szwow 6tego dnia polegalo na jednym pociagnieciu skalpela.... Polozna odciela supelek na jednym z koncow szwu I po prostu caly szew jednym stanowczym ruchem reki wyciagnela w jednym kawalku, bez przcinania go na malenkie kawaleczki jak to maja w zwyczaju ronic w Polsce. Bylo to kompletnie bezbolesne, jedynie wbilo mnie w podloge ze zdziwienia

Steiniki, jesli bedziesz miala jakies niepokojace objawy np bol lub niepokojace krwawienie to, o ile sie nie myle do 6 tygodni jestes pod opieka tego samego szpitala/ oddzialu, w ktorym tak dzielenie urodzilas swego Maxymalnego synka.

Raz jeszcze duzo zdrowia I serdecznosci dla calej rodziny

ktosienka
Stały Bywalec
 
 
Posty: 498
Dołączyła: 22 paź 2006, 13:06
Reputacja: 65
Poczciwy

KobietaPostNapisane przez thebestangel » 9 gru 2013, 14:03 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Steinik az gesia skorka mi wylazla czytajac co napisalas... cale szczescie wszystko skonczylo sie dla Was dobrze I z tego nalezy sie cieszyc :)
jeszcze raz serdeczne gratulacje! Kawal chlopa z Twojego synka :)
xxx
Avatar użytkownika
thebestangel
Raczkujący
 
 
Posty: 60
Dołączyła: 20 lis 2013, 12:04
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 13
Neutralny

KobietaPostNapisane przez ania11981 » 9 gru 2013, 14:11 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Steinik powiedz kochana po ilu dniach wyszlas ze szpitala? Ja mam planowa cesarkę i się zastanawiam jak zorganizować przyjazd mamy :)

ania11981
Raczkujący
 
 
Posty: 66
Dołączyła: 31 lip 2012, 17:46
Reputacja: 1
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Ela Eriska » 9 gru 2013, 18:30 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

thebestangel, co tam u Ciebie? Wiadomo juz czy będziesz mogla mieć akupunkture jako metodę rehabilitacji?

Ela Eriska
Rozeznany
 
 
Posty: 255
Dołączyła: 13 maja 2011, 16:05
Reputacja: 31
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez agg » 9 gru 2013, 20:41 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

ania11981, zazwyczaj sa to 3 doby (jesli nie ma powiklan)
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez Steinik » 10 gru 2013, 10:14 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

na 3 dobe wyszlam z zapasem zastrzykow na 6 tyg.wrrr.....
Avatar użytkownika
Steinik
Stały Bywalec
 
 
Posty: 456
Dołączyła: 16 sty 2011, 09:50
Lokalizacja: Walsall/Bydgoszcz
Reputacja: 25
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez thebestangel » 10 gru 2013, 10:33 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

czesc dziewczyny:)
ja mam wielka nadzieje ze uda mi sie urodzic w wodzie ,tak jak sobie to planuje I nie bedzie zadnych komplikacji a juz napewno ze nie bede musiala miec cesarki,taka opcja napawa mnie nawet nie tyle strachem co panika:/

Ela Eriska jeszcze nie mam zadnej odpowiedzi z nortfield orthopedic hospital na temat akupunktury,jak widac nie spiesza sie , ale ostatecznie mam za tydzien wizyte u poloznej wiec sama dopytam
Avatar użytkownika
thebestangel
Raczkujący
 
 
Posty: 60
Dołączyła: 20 lis 2013, 12:04
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 13
Neutralny

KobietaPostNapisane przez ania11981 » 10 gru 2013, 11:00 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Dziękuję za odpowiedź :) czyli dobę krócej niż w Polsce. Coraz bardziej się stresuję a mam jeszcze tyle czasu. W czwartek mam usg, mam nadzieję że poznam płeć :)

ania11981
Raczkujący
 
 
Posty: 66
Dołączyła: 31 lip 2012, 17:46
Reputacja: 1
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Ela Eriska » 10 gru 2013, 13:52 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

thebestangel, Jeśli wszystko będzie ok z Tobą i dziecinką i nie będzie zadnych przeciwskazan to będziesz mogla rodzić w wodzie.

Ja też planowałam rodzić w ten sposób,ale niestety nie mogę.

Ela Eriska
Rozeznany
 
 
Posty: 255
Dołączyła: 13 maja 2011, 16:05
Reputacja: 31
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez malaroksi » 11 gru 2013, 09:28 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Steinik, Poród jak z filmów , dobrze że wszystko się szczęśliwie zakończyło i te 6tyg też zleci i już obejdzie się bez zastrzyków i bólu. Pewnie ta sytuacja zbliży Was do siebie najbardziej jak się tylko da w związku... Jak będziesz miała chwilkę to opowiedz jak Torpedka reaguje na całą tą sytuację ,jak mały się oswaja z drugą stroną brzucha i czy wszystko ok .
ElaEriska A Ty jak tam samopoczucie ? Czujesz już zbliżający się poród czy jeszcze nic :D
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2757
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez Ela Eriska » 11 gru 2013, 14:25 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

malaroksi, dobrze sie czuję,ale im blizej tym bardziej zestresowana jestem,pomimo całego mojego pozytywnego myslenia,to jednak panika czasami dopada...
Zostało nam 5 dni :roll:

Dodano: -- 11 gru 2013, 14:28 --

od tygodnia mam skurcze przepowiadające,więc moze lada dzien się rozpakuę :)

Ela Eriska
Rozeznany
 
 
Posty: 255
Dołączyła: 13 maja 2011, 16:05
Reputacja: 31
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez ktosienka » 12 gru 2013, 05:14 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Ela, odliczamy razem z Tobą. Dzis nasz Młodociany kończy 8 miesiecy - prosze przekarz najmlodszemu, ze to ładna data na urodziny. Trzymamy kciuki!

ktosienka
Stały Bywalec
 
 
Posty: 498
Dołączyła: 22 paź 2006, 13:06
Reputacja: 65
Poczciwy

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do ŚWIAT KOBIET