Czas pracy - prawa menadżera.
Dla wszysktich którzy mieszkają lub zamierzają przyjechac do Birmingham i potrzebują informacji na różne tematy
Masz ustalone salary na iles tam za pelnione stanowisko i oczekuja ze bedziesz robil 37,5g/tydz. Skoro prosza cie zebys nie przychodzil to nie ale salary nie powinno sie zmienić.
Na marginesie powinieneś miec uslalona stawke roczna lub miesiecza ewentualnie tygodniowa tak? A nie godzinowa? W w godzinowej raczej nie mialbys napisane expect 37,5 tylko mus pracy...37,5.
Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka
-

-
Thomas
- Zaangażowany
-
-
- Posty: 1369
- Dołączył: 2 wrz 2006, 19:42
- Lokalizacja: Hill Top, W brom
- Reputacja: 67
-
Nie, wynagrodzenie mam ustalone wg stawki godzinowej co jasno jest zapisane w kontrakcie.
No, zobaczymy jak dalej się będzie zachowywał ten mój szef. Najwyżej przypomnę mu Bitwę o Anglię i Dywizjon 303:-) Może zmięknie;-)
-

-
P-C
- Stały Bywalec
-
-
- Posty: 376
- Dołączył: 5 cze 2011, 16:18
- Lokalizacja: Chelmsley Wood
- Reputacja: 61
To dziwny ten kontrakt jak na menadżera. W takim razie bedziesz zarabial mniej...:-(
Wysłane z mojego GT-P3110 przy użyciu Tapatalka
-

-
Thomas
- Zaangażowany
-
-
- Posty: 1369
- Dołączył: 2 wrz 2006, 19:42
- Lokalizacja: Hill Top, W brom
- Reputacja: 67
-
Thomas, chyba wkradła się mała pomyłka:-)
Ja mam problem z menadżerem. Nie jestem szefem tylko zwykłym przynieś/podaj/pozamiataj;-)
-

-
P-C
- Stały Bywalec
-
-
- Posty: 376
- Dołączył: 5 cze 2011, 16:18
- Lokalizacja: Chelmsley Wood
- Reputacja: 61
Powrót do SZUKAM INFORMACJI