kruper86 napisał(a):Masakra, 3ci raz pisze post i mam nadzieje ze tym razem zostanie zaakceptowany...
Glinkowanie ktore wykonalem wlasnorecznie uwazam ze wykonalem jak najbardziej poprawnie i ze starannoscia aby zadne zabrudzenia, smoła itp nic nie zostalo na karoserii. I tak bylo moim zdaniem. Jestem detalista także kazdy szczegół staram się doprowadzic do idealnego stanu. Ale to prawda, do detailingu jeszcze mi daleeeeeeeko. Naucze się :)
Jesli chodzi o profesjonalna korekcję lakieru to nie wyssalem sobie tego z palca i za 700 zl w Białymstoku mam znajomych, mlodych chlopakow ktorzy robią to od zera do powłoki kwarcowej. Firmia jest oczywiscie ogolnodostepna, nie w zadnej stodole na peryferiach miasta. :)
Specyfik na siedzenia ktory pokazales moim osobistym zdaniem robi-robote !!
Ciekaw tylko jestem co ile trzeba to stosowac ponownie na fotele, wiadomo ze ocieranie sie o material powoduje ze warstwa sie usuwa. Jak to wyglada w rzeczywistosci ?
A ja Ci jeszcze raz napisze ze koszt wykonania w PL kompletnego samochodu z powloka kwarcowa to ok 550 zl jak wliczysz wode, prad, lokal ubezpieczenie i podatek w wydatki czyli zostaje 150zl za minimum 20 godzin pracy...
Dobrze wiem ile szanujace sie firmy w PL kasuja za dobrze wykonana prace z polozeniem kwarcu i nizej niz 1k nie znajdziesz nic.
Jak usuneles glinka cala smole to gratulacje ale na przyszlosc to od usuwania smoly sa inne specyfiki (autosmart tardis jest najlepszy).
Co do tego plynu to ja swoje siedzenia robilem ok 2 lata temu i dopiero teraz zauwazylem ze przydaloby sie siedzenie kierowcy zrobic jeszcze raz, warto tez popsikac dywaniki bo latwiej sie czyszcza.
Dobry produkt to scotch guard z 3m podobne wlasciwosci i moim zdaniem lepiej sie go naklada.