Witam,
mieszkam w Szkocji od ponad pół roku i za bardzo nie mam się kogo poradzić więc mam nadzieje, że ktoś z forumowiczów mi pomoże
.
Od września wynajmuje drugie mieszkanie (2 małe pokoje, większa kuchnia, łazienka - 2 piętro w 2 pietrowym starym budynku) w którym płacę tylko prąd który jest na kluczyk z SSE. Na początku dostalismy list od SSE jaką mamy taryfę z roczną prognozą niecałe 700 £ przy dwóch osobach.
I moje pytanie: czy to normalne, że od ponad 2 miesięcy płacimy za prąd ponad 10£/dobę (>300£ na miesiąc
) ?? Mamy jakieś zwykłe kaloryfery z jednym pokrętłem, które sa nastawione na 3. W domu jest może z 20 stopni max. Nie grzejemy więcej bo byśmy chyba z torbami poszli. czytałam na forach, że wcześniejszy wynajmujący mógł byc zadłużony i dlatego sa naliczane jakieś inne opłaty... my dostalismy tylko ten list z prognozą a kluczyk dalej ten sam. Oprócz tego czasem ogladamy tv, żarówki energooszczędne, jeden komp, czasem coś upieke...
Jak w listopadzie temperatura na zewnatrz spadła do ok 0-2 na ścianach zaczęły sie pojawiać mokre plamy, okna musieliśmy doszczelniać , niby nowe plastiki ale np. w kuchni wiało strasznie.
Nie wiem sama czy to normalne tutaj czy lepiej sie rozglądać za innym mieszkaniem?