Co lepsze ...

O drugą połowę mówisz Ci chodzi ...
Heh, krótkie włoski u laski są super sexy ...
Długie włoski u laski sa extra romantyczne ...
Oj ciężko wybrać, ciężko ... ale raczej bym się skłaniał ku nieco dłuższym, a jak dla mnie to nie wiażne czy blond czy brąz czy czarne czy rude :D Naturalne :mrgreen:

Niespełniona miłość czy zawód miłosny :?:

Pozdr
:roza:

Krotkie. Nie tylko na glowie :wink:
Ma to na celu unikniecie przykrych niespodzianek: wlos w zupie, zapchany zlew, nie wspominajac o mozliwosci zaksztuszenia sie (..ups :oops: )

katar czy kaszel?

Niespełniona miłość czy zawód miłosny :?:

Przerabiałem jedno i drugie... Chyba jednak zawód miłosny - co nas nie zabije to nas wzmocni! :wink:

katar czy kaszel?

Ale kolega sadystyczny :wink: Z dwojga złego wybieram kaszel gdyż nie lubię mieć zatkanego nosa.


Picie w Szczawnicy czy szczanie w piwnicy?

.

Hehehe, nie czuje jak mi się rymuje :)
Picie w Szczawnicy czy szczanie w piwnicy? :arrow: Moim skromnym zdaniem opcaj pierwsza jest lepsza ... choć po pewnym czasie może prowadzić do tej drugiej :)
Ale jednak wolałbym pić w Szczawnicy, tylko jeszcze co ? Hrebatkę :?: :lol:

Więc ja się pytam:
Piramidy egipskie czy może Piramidy azteckie :?:

Pozdr,
:roza:

Piramidy egipskie czy może Piramidy azteckie

Jak na mnie to odpowiedz bedzie jasna- wszystko co znajduje sie w Latin America ma dla mnie pierwszenstwo.

burza nad morze czy burza w gorach?

Burza nad morzem :) Jest zajefajnie popatrzeć na szalejący sztorm na te wielkie fale i wogle błyskawice :mrgreen: No a potem oczywiście na bursztynowe łowy :wink:

Dźwięki fortepianu czy tez skrzypiec :?:

Skrzypce wybieram. Uwielbiam ten instrument...


zimne rece czy zimne stopy?

Zimne ręce - nie lubie gdy jest mi zimno w nóżki :smile:

Czekoladki czy ciasteczka?

Łeeee jaki ty okrutny jesteś wybierać między ciasteczkami a czekoladkami wybierać :!:
Hehehe, oj cięzki wybór ciężki ...
Ale jednak się będę ku ciasteczkom :mrgreen: Ciasteczek jest masa, różne do wyboru, z polewą czekoladową i bez, serniki, jabłeczniki i wiele innych kruchych smakołyków :grin: Chyab idę poszperać w szafkach, może coś znajdę :razz:

Najlepsza następnego dnia jest:
Zimna pizza czy zimna kawa :?:

Najlepsza następnego dnia jest:
Zimna pizza czy zimna kawa :?:

Pizzy nie jadam, wybieram kawę... taki rodzaj ice coffee :wink: .


Zupka czy tzw "drugie danie"?

Jak dobra i wymyslna typu krem z borowikow, czy krem z brokulow to zupka...


DODA CZY MANDARYNA? HEHEHEHE

I znów klin do myślenia wbiłeś :)
Jako że ta druga wogóle śpiewać nie potrafi, wygląd ma również niezbyt to wybrałbym jednak Dodę :D Ma swoje wdy, jest głupiutka ale wyraźnie lepsza od Mandarynki :lol:

Piwko czy winko :?:

No bo Doda to taki wielki zbiorowy obowiazek... HEHEH

winko.


iPOD czy Creative?

Co mi kupisz to będę bardziej lubił :mrgreen:
Ale z tego co wiem to do szpanowania iPod ale ogólnie bardziej funkcjonalny jest Creative ... więc 4 me, opcja druga :) Szpan szpanem, ale dal mnie liczy się funkcjonalność :cool:

Co straszniejsze:
strzykawka czy igła :?:

Zdecydowanie IGŁA, gorsza, nienawidzę zastrzyków i pobrań krwi, pielęgniarki zawsze mówią, że narkomanką nie mogłabym być, jak strzykawka do skóry to żył brak, a jak się wbiją to krew nie leci, a ja mdleję, jak ja dziecko urodziłam to nie wiem....

Jak przy porodach jesteśmy...

Który z Panów wybrałby się na salę porodową potowarzyszyć partnerce, a może któryś wybrał by posiedzenie z kumplami w celu wypicia tzw "pępkowego" tuż po ogłoszeniu wieści przyjścia potomka???