Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Sprawy Kobiece. Rozmowy o Waszych smutkach, radościach, problemach , modzie, urodzie...

KobietaPostNapisane przez shasta » 12 lip 2007, 12:33 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Witam ponownie!! Ja nadal sie drapie mimo , ze dostalam leki .Nie stwierdzono u mnie cholestazy ale jak bylo tak jest. Nie pamietam kiedy przespalam w miare noc bo nie dosc , ze mam bezsennosc to jescze teraz doszlo to swedzenie masakra normalnie.Dzwonili dzisiaj do mnie ze szpitala , ze mam sie jutro zglosic na dalsze jakies tam badania :sad: a jutro 13 i piatek :shock.Mam nadzieje , ze wytrzymam to wszystko bo jestem juz u kresu wytrzymalosci.....Dobrze , ze mam wsparcie w rodzinie bo inaczej chyba bym oszalala.Kurcze chyba mam dola :sad:

shasta
Początkujący
 
 
Posty: 37
Dołączyła: 19 gru 2006, 15:03
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez emcia04 » 12 lip 2007, 22:23 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Czesc dziewczyny :mrgreen:
Dzis popoludniu bylo w koncu troche pogody :!: :cool:
Shasta - co do swedzenia, boli i wszystkiego co mozna sobie wyobrazic to to calkowicie normalne. Ja na 3 tygodnie przed terminem porodu to juz dostawalam szalu. Wszystko swedzialo, nie moglam spac, bylo mi ciagle zle i niewygodnie. Czulam sie ciezka, zmeczona i cholernie puchly mi nogi. Bolalo mnie gardlo a tabletki do ssania nie pomagaly. Polozna mowila ze organizm jest juz po prostu oslabiony przez tyle miesiecy ciazy i teraz to sie daje we znaki.
Co do bolu przy porodzie to ja sie mocno zastanawialam nad tym zastrzykiem co sie daje w dol plecow i on odcina czucie od pasa w dol. Na co moja mama na mnie nawrzeszczala :shock: ze chyba zwariowalam, ze to jest bol do przezycia a po takim znieczuleniu sie dluzej dochodzi do siebie. W rezultacie wyszlo tak ze jak dojechalam do szpitala na porod i powiedzialam poloznej ze bede rodzic bez znieczulenia to sie najpierw na mnie spojrzala jak na wariatke a potem stwierdzila ze przygotuje cos tam na wszelki wypadek jakby w miedzy czasie zmienila zdanie. Wszystkie skurcze az do momentu partych przesiedzialam w szpitalnej wannie z ciepla woda i bylo super. Naprawde dobrze to wspominam. A jak zachcialo mi sie juz przec to polozna przeprowadzila mnie powoli do salki w ktorej przyszla na swiat moja coreczka. I powiem szczerze nie bylo tak zle. Porod generalnie dobrze wspominam - gorzej bylo potem ale to inna historia.
Zycze powodzenia wszystkim dziewczynom ktore juz wkrotce spodziewaja sie swoich pociech :roza: :roza: :roza: :roza: :smile:

emcia04
Rozeznany
 
 
Posty: 207
Dołączyła: 17 sty 2007, 10:56
Lokalizacja: Chelmsley Wood
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez mamuśka twins » 13 lip 2007, 15:04 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Czesc wszystkim.
Mam pytanie do was dziewczyny. co sadzicie o szpitalu na Sutton. Slyszałam, że w porzadku, ale ciekawi mnie ( bo tez slyszalam), ze nie myja dzieci po porodzie. Czy bede musiala sama to zrobic? Boje sie szczegolnie, ze bede miala cesarke i ze nie bede napewno mogla sie ruszyc. :roza:
Avatar użytkownika
mamuśka twins
Stały Bywalec
 
 
Posty: 369
Dołączyła: 19 mar 2007, 19:23
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 3
Neutralny

KobietaPostNapisane przez kik1976 » 13 lip 2007, 15:12 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

ja tam rodzilam i moge stwierdzic, ze jest w porzadku. z tym myciem dzieci to chyba zalezy. moje bylo tylko lekko wytarte, ale moze dlatego, ze urodzilo sie czysciutkie ahhah i wygladalo innaczej, tzn nie bylo nawet pomarszczone jak noworotki ahha. pozatym w polsce tez nie myja dzieci po porodzie, tylko wycieraja pielucha. dopiero na nastepny dzien sie myje. nie wiem jak to jest po cesarce, bo wszystkie porody mialam naturalne, a najlepiej wspominam porod tutaj i opieke tez. jest tam polski poloznik, jakby cie to interesowalo. jesli poprosisz pielegniarke o pomoc, napewno ci pomoga, nie sadze, zeby po cesarce kazaly ci sie zrywac i odrazu wszystko robic. widzialam tam pare polek i nie narzekaly.
Avatar użytkownika
kik1976
Zadomowiony
 
 
Posty: 970
Dołączyła: 2 wrz 2006, 07:43
Reputacja: 5
Neutralny

KobietaPostNapisane przez klara900 » 13 lip 2007, 19:09 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Czesc mamuska twins.
Zgadza sie, ze w Polsce dzieci myja dopiero na drugi dzien. Ja osobiscie (w Polsce) poprosilam aby wogole mi nie myli synka. Pierwsza kapiel wykonal moj maz jak juz bylismy w domu. Tak mi doradzila polozna. Sama tez uwazam, ze to jest owiele zdrowsze dla maluszkow. Nie ma co sie przejmowac, ze moga byc brudne. Jak zobaczysz swoje sloneczka to pewnie wycalujesz je nie patrzac czy sa przybrudzone.

Powodzenia

klara900
Początkujący
 
 
Posty: 19
Dołączyła: 26 cze 2007, 10:06
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez agi » 15 lip 2007, 22:02 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

czesc Dziewczyny :!:

MAM TO JUZ ZA SOBĄ :!: :!: :mrgreen:

W piatek 13-tego urodziłam moją CÓRECZKE :!: :!: :!: szczęściara :mrgreen:

Poród.... koszmar :sad: , ale nie chce Was straszyć, każda przechodzi to inaczej.
U mnie trwało to długo, bo mi wody nie chciały odejść, miałam cały czas bardzo silne skurcze i znieczulenia które mi dawali wogóle nie pomagały, ale przetrwałam i teraz cieszymy się razem z mężem naszą śliczną córeczką :mrgreen:
Ważyła 3.560kg, ma 52cm i wszystko jest ok :!:
W sobote popołudniu jechaliśmy już do domu.

Pozdrawiam :roza: :roza: :roza:
Avatar użytkownika
agi
Rozeznany
 
 
Posty: 185
Dołączyła: 18 cze 2007, 13:15
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez kik1976 » 16 lip 2007, 08:14 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

gratulacje :roza: :roza: :roza: i niech sie zdrowo chowa. a 13 niech bedzie jej szczesliwym dniem.
Avatar użytkownika
kik1976
Zadomowiony
 
 
Posty: 970
Dołączyła: 2 wrz 2006, 07:43
Reputacja: 5
Neutralny

KobietaPostNapisane przez emcia04 » 16 lip 2007, 09:52 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Hej agi :mrgreen: Gratulacje!!!!!!! :roza: :roza: :roza: :roza:
Wszystkiego najlepszego dla ciebie i dla coreczki :grin:

emcia04
Rozeznany
 
 
Posty: 207
Dołączyła: 17 sty 2007, 10:56
Lokalizacja: Chelmsley Wood
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez agg » 16 lip 2007, 20:17 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Gratulacje i wszystkiego najlepszego :roza:
Dziewczyny napiszcie jakie macie wozki i lozeczka i czym kierowalyscie sie przy wyborze. Bo im blizej kupna tym bardziej wariuje i nie wiem co wybrac :roll: Jesli bedzie trzeba to sprowadze wozek z Polski.
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez mamuśka twins » 16 lip 2007, 21:57 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Ja tez Gratuluje!
Wozek sprowadziłam z Polski, ale tylko wylacznie dlatego, ze spodziewam sie dwojki, a tu mialam slaby wybor (szczegolnie, ze tutajesze kobiety uzywaja raczej spacerowek). Łożeczko bardzo ladne i tanie kupilam w IKEA (dwupoziomowe z wygodnym materacykiem).
Avatar użytkownika
mamuśka twins
Stały Bywalec
 
 
Posty: 369
Dołączyła: 19 mar 2007, 19:23
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 3
Neutralny

KobietaPostNapisane przez kik1976 » 17 lip 2007, 06:38 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

ja np zwracam uwage na praktycznosc danej rzeczy i tak lozeczko to cot bed, czyli mozna je pozniej rozlozyc, wozek najpierw milam gleboki , teraz graco z duzym koszem i sprawny w prowadzeniu sie, wanienka z odplywam wody - spuszczm wode do wiaerka i wylewam, zeby nie dzwigac wanienki. :roza:
Avatar użytkownika
kik1976
Zadomowiony
 
 
Posty: 970
Dołączyła: 2 wrz 2006, 07:43
Reputacja: 5
Neutralny

KobietaPostNapisane przez adamirus » 17 lip 2007, 09:51 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Agi gratuluję!!!!Niech córeczka chowa się zdrowo!!! :grin: :grin: :grin: :grin:

Obrazek

co do wózka i łóżeczka.Wózek kupowaliśmy tutaj,w Anglii ,Chicco 3w1.Fajnie się prowadzi i jestem zadowolona :wink:
a łóżeczko w Polsce :wink:

adamirus
Stały Bywalec
 
 
Posty: 590
Dołączyła: 8 sie 2006, 20:54
Lokalizacja: B-ham/Acocks Green
Reputacja: 21
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez Edyta » 17 lip 2007, 11:35 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Agi ja rowniez gratuluje :roza:
Avatar użytkownika
Edyta
Zadomowiony
 
 
Posty: 973
Dołączyła: 11 sie 2006, 18:00
Lokalizacja: Polska
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez shasta » 17 lip 2007, 13:43 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Agi i ja sie dolaczam do gratulacji i ciesze sie razem z Toba :roza: :roza: :roza: :roza:

[ Dodano: Wto Lip 17, 2007 14:47 ]
agg ja kupilam wozek uzywany.>>Graco<<< na Ebay w bardzo dobrym stanie z mozliwoscia wczesniejszego dokladnego obejrzenia i negocjacji cenowej. Jestem bardzo zadowolona z wozka jak i z jego ceny. :wink:

shasta
Początkujący
 
 
Posty: 37
Dołączyła: 19 gru 2006, 15:03
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez kindzulinaa » 17 lip 2007, 20:11 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Czesc Wam dziewczyny :) Wiecie co mi sie przed wczoraj przydazylo, przebudzilam sie o 2.30 w nocy z ogromnymi skurczami i w dodatku z silnym bolem krzyza,nie wiedzialam co robic,nie moglam lezec,caly czas chodzilam po pokoju.W koncu myslalam,ze moj chlopak bedzie mnie musial zawiezc na porodwke,to poszlam wziasc prysznic,oczywiscie on byl przy mnie zeby nic mi sie nie stalo.Ale jednak zdecydowalam,ze jeszcze poczekam.Meczylam sie tak do po 6 rano.Pozniej jakos udalo mi sie usnac i spalam do 11 godziny,jak sie przebudzilam bol zniknal,a kregoslup jak nowy.Od tamtej pory nic mnie nie boli narazie.Chyba to byly skurcze przepowiadajace.Jutro akurat zaczynie mi sie 39 tydzien,a termin mam na przyszla srode czyli 25 lipiec,im blizej tym bardziej sie boje.Zreszta nie wiadomo,kiedy mojej dzidzi zechce sie przyjsc na ten swiat,ale juz oboje z moim chlopakiem nie mozemy sie doczekac malenstwa :) Tak na marginesie chcialam z Wami sie podzielic nowinka,z ktorej bardzo,bardzo sie ciesze i jestem wogole caly happy.Za rok sie chajtam!!!Wogole ostatnio zyje wrazeniami,tylko co mnie boli to jedynie to,ze moja siostra bierze slub w Pl teraz na poczatku sierpnia,a nas nie bedzie na nim :sad: ale coz tak to bywa w zyciu,cos za cos.Pozdrawiam Was wszystkie! :roza: :roza: :roza:

[ Dodano: Wto Lip 17, 2007 21:20 ]
A co do wozkow,to jest jak dla mnie za malo glebokich.Przewaznie sa tutaj takie,ze dziecko zamiast lezec normalnie,to na w pol-siedzaco.Ja osobiscie decyduje sie na wozek Silver Cross,jest to wozek gleboki,wogole ma obrotne koleczka,fajnie wyglada i ma sporo pozytywnych opinii.
Załączniki
230403605.jpg
Avatar użytkownika
kindzulinaa
Zadomowiony
 
 
Posty: 877
Dołączyła: 28 cze 2007, 22:48
Reputacja: 22
Pokojowy

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do ŚWIAT KOBIET