PowrotY

Luźniejsze tematy, ogólne dyskusje, rozmowy o wszystkim i o niczym

MężczyznaPostNapisane przez 19831114 » 13 sie 2007, 18:16 PowrotY

Pytanie mam następującej treści: czy ktoś z forumowiczów po dłuższym pobycie i pracy w Anglii, wrócił do Polski popracować pare miesięcy..by pózniej po raz kolejny powrócić do UK i pracować..

Jak się wtedy czuliście w Polsce..

Niemyślicie o przeprowadzcze z Birmngham do Edinborugh, Londynu czy innego atrakcyjniejszego miasta w Anglii ?
Avatar użytkownika
19831114
Stały Bywalec
 
 
Posty: 310
Dołączył: 18 lut 2007, 15:07
Lokalizacja: Łódź Widzew Zarzew
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Kat_Bham » 13 sie 2007, 18:46 Re: PowrotY

OSOBIŚCIE NIE ALE MOIO ZNAJOMI I OWSZEM, nie wiedzieli w te czy w tamta strone....

bo jak sie jest tu tutaj to sobie człwoiek mysli a w Polsce bym w takiej gó...nianej pracy nie zasuwał

w Polsce: a za taka prace tam to bym miał górę kasy!!!

ciężko sie zdecydowac: ambicja czy dobrobyt???

Ja wybrałam: ambitnie i tutaj, powoli ale do celu. Miałam różne prace (kurczaki, czekoladki, ciuchy!) ale doszłam do swego! Pracuje obecnie w swoim wyuczonym zawodzie ze studiów z Polski i jestem baaardzo szczęśliwa, bo z tym doświadczeniem które teraz zdobywam w Polsce bedzie łatweij coś ze sobą zrobić (bo należę do osób którym tutejsza kultura nie odpowiada i chcą wrócić ale nie wiedzą co z 700 złotymi wyczarować)

Kat_Bham
Rozeznany
 
 
Posty: 113
Dołączyła: 1 lut 2007, 12:31
Lokalizacja: rugby
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Lukaas85 » 13 sie 2007, 19:45 Re: PowrotY

Kat_Bham napisał(a):ciężko sie zdecydowac: ambicja czy dobrobyt???


Ambicja, czyli 'na zlosc mamie odmroze sobie uszy', tak?
Albo brakuje ojczyzny albo nie- proste.
Jaki ma sens wracanie w jakims innym celu?
Bo ludzie gadaja? Bo kto wyjechal to jest nieudacznik a kto zostal to jest superekstra?



Polska to kraj przetrwania za glodowe stawki, gdzie nie patrzy sie na czlowieka pod katem umiejetnosci i doswiadczenia ale papierka. A nawet papierek nie da ci dobrej pracy- mozesz skonczyc magistra i ukladac jajka w Realu albo za barem lac piwko.
Wiem ze zadna praca nie hanbi, ale w UK od ukladania jajek albo stania za barem mozna zajsc wyzej i nawet ta minimalna placa da ci niezle warunki do zycia.


Tutaj przynajmniej nie boje sie o jutro.
Avatar użytkownika
Lukaas85
Wtajemniczony
 
 
Posty: 1618
Dołączył: 20 cze 2006, 22:26
Lokalizacja: GłowaWłasnaOsobista
Reputacja: 1
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Manitou » 13 sie 2007, 20:35 Re: PowrotY

Dobrze gadasz Lukaas,dobrze gadasz.....i za to wypije :idea:
Avatar użytkownika
Manitou
Rozeznany
 
 
Posty: 299
Dołączył: 19 maja 2007, 15:00
Lokalizacja: Wyspa Dr.Moroue
Reputacja: 8
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Insanity » 13 sie 2007, 21:26 Re: PowrotY

Ja jestem za przeprowadzeniem się do Aberdovey. Dziękuje.

Insanity
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2022
Dołączył: 6 sty 2007, 10:32
Reputacja: 1
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Lukaas85 » 14 sie 2007, 08:16 Re: PowrotY

Insanity napisał(a):Ja jestem za przeprowadzeniem się do Aberdovey. Dziękuje.


Podziekuj pieknemu kraju Walijczyków :wink:

Swoja droga ilu z nas chce sie wyprowadzic z UK ale nie do Pl?
Moze Stany, Hiszpania..

Mnie sie ten kraj nie podoba, ludzie sa przemadrzali a tak naprawde wiekszosc z nich to rozkojarzone polglowki.
Zakochalem sie w Hiszpanii- tam wszystko jest goráce :oops:
(no chyba ze poniesie mnie do N.Zelandii albo Australii albo Wloch albo.. to zmienie zdanie pewnie z milion razy :mrgreen: )
Avatar użytkownika
Lukaas85
Wtajemniczony
 
 
Posty: 1618
Dołączył: 20 cze 2006, 22:26
Lokalizacja: GłowaWłasnaOsobista
Reputacja: 1
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Anek » 14 sie 2007, 20:31 Re: PowrotY

Moj kumpel pracowal ze mna w domu starcow przez prawie 2 lata nastepnie wrocil do polski po pracowal kilka miesiecy w swoim zawodzie ( ubezpieczenia czy cos takiego) i nastepnie wrocil do Londynu bo stwierdzil ze trudno bylo mu sie przyzwyczaic do zycia w Polsce. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Avatar użytkownika
Anek
Wtajemniczony
 
 
Posty: 1682
Dołączyła: 15 sie 2006, 19:58
Lokalizacja: Sutton Coldfield
Reputacja: 27
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez Kat_Bham » 15 sie 2007, 12:42 Re: PowrotY

moj kumpel odwrotnie, ostatecznie znalalzl prace w swoim zawodzie (ekonomista) za nienajlepsze ale i nienajgorsze pieniadze i tam uklada sobie na nowo zycie... jest zadowolony ze robi kariere w pl a nie tutaj, tym bardziej ze tu nie mial szxczescia, pracowal wjakichs durnych fabrykach wiec: good luck man :-)

Kat_Bham
Rozeznany
 
 
Posty: 113
Dołączyła: 1 lut 2007, 12:31
Lokalizacja: rugby
Reputacja: 0
Neutralny


  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do HYDE PARK

cron