Szczyty

Kawały, śmieszne animacje i wszystko co może wywołać na naszej twarzy uśmiech.

KobietaPostNapisane przez Anek » 20 wrz 2006, 18:54 Szczyty

Pewnie wszystkim znane SZCZYTY tak na przypomnienie :mrgreen: zawsze mnie bawily.
---------------------------------------------------------------------------------------------------

Szczyt ciemnoty: Zapalić jedną zapałkę, a potem drugą, aby zobaczyć, czy ta pierwsza się pali.

Szczyt hałasu: Dwa kościotrupy piep***ą się na blaszanym dachu.

Szczyt paniki: Założyć hełm na lewą stronę.

Szczyt pijaństwa: Upić ślimaka tak, żeby do domu nie trafił.

Szczyt lenistwa: Położyć się na dziewczynie i czekać na trzęsienie ziemi.

Szczyt sadyzmu: Przestraszyć strusia na betonie.

Szczyt profesjonalizmu: Ginekolog, który sobie wytapetował pokój przez dziurkę od klucza.

Szczyt precyzji: Wykastrować komara w rękawicach bokserskich.

Szczyt rozczarowania kobiecego: Kiedy partnerka u swego partnera pod listkiem figowym znajdzie figę.

Szczyt cierpliwości: Puścić pawia przez słomkę.

Szczyt prostytucji: Puszczać się na Sacharze za garść piasku.

Szczyt fantazji: Położyć się w kałuży, wsadzić pióro w tyłek i udawać żaglówkę.

Szczyt nieufności: Wwiercić się w rurociąg Przyjaźni i patrzyć w którą stronę ropa płynie.

Szczyt głupoty: Kupić portfel za ostatnie pieniądze.

Szczyt bezczelności: Zapytać się powodzianina: Jak się panu powodzi? Czy się panu nie przelewa?

Szczyt skąpstwa: Znaleźć plaster na odciski i kupić sobie buty o numer mniejsze.

Szczyt elegancji: Wyskoczyć z okna na ostatnim piętrze, a widząc w locie sąsiadkę poprawić krawat.

Szczyt suszy: Kiedy drzewa chodzą za psami.

Szczyt niemożliwości: Tak połaskotać żarówkę, aby ci w elektrowni się śmiali.

Szczyt szybkości: Zamknąć tak szybko szufladę na klucz, żeby go jeszcze do niej schować.

Szczyt ignorancji: Prezerwatywy robione na drutach.

Szczyt nicości: Kiedy kobieta zamiast piersi ma dwa piegi.

Szczyt rozrzutności: Kiedy na te piegi zakłada biustonosz.

Szczyt rasizmu: Pić Wiski Black & White w dwóch oddzielnych szklankach.

Szczyt skąpstwa: Oddać kondom do wulkanizacji.

Szczyt pijaństwa: Tak się upić, aby policyjny balonik po nadmuchaniu świecił.

Szczyt złośliwości: Zepchnąć teściową ze schodów i zapytać "Dokąd się mamusia tak śpieszy?".

Szczyt bezpłodności: 30 lat stosunków z ZSRR

Szczyt patologii ideologicznej: Członek z ramienia wysunięty na czoło.

Szczyt wytrzymałości: Nalać sobie wody do ust, usiąść gołą dupą na gorącej blasze i czekać, aż się woda zagotuje.

Szczyt szczytów: kupa na Mont Everest.

Szczyt dmuchania: Tak dmuchać baranowi w tyłek żeby mu się rogi wyprostowały.

Szczyt masochizmu: Zjechać goła dupą po nieheblowanej desce do wanny pełnej spirytusu.

Szczyt siły: Tak zgiąć złotówkę, żeby się orzełek zesrał.

Szczyt seksapilu: Tak popieścić słuchawkę telefoniczną, żeby wszystkie telefonistki zaszły w ciążę.

Szczyt pecha: Zostać zabitym przez meteoryt ze złota.

Szczyt bezrobocia: Pajęczyna między nogami prostytutki.

Szczyt szybkości: Biegać tak dookoła słupa żeby z przodu była dupa.

Szczyt techniki: Żreć trociny i srać deskami.

Szczyt grzeczności: Wyskoczyć z okna zamykając je za sobą.
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Avatar użytkownika
Anek
Wtajemniczony
 
 
Posty: 1682
Dołączyła: 15 sie 2006, 19:58
Lokalizacja: Sutton Coldfield
Reputacja: 27
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez Edyta » 20 wrz 2006, 20:23 Re: Szczyty

a szczyt sprytu??hehe
Nas...ac w stringi :mrgreen:
Avatar użytkownika
Edyta
Zadomowiony
 
 
Posty: 973
Dołączyła: 11 sie 2006, 18:00
Lokalizacja: Polska
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Anek » 20 wrz 2006, 20:51 Re: Szczyty

Dobre tego nie znalam :mrgreen:
Avatar użytkownika
Anek
Wtajemniczony
 
 
Posty: 1682
Dołączyła: 15 sie 2006, 19:58
Lokalizacja: Sutton Coldfield
Reputacja: 27
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez kaka » 21 wrz 2006, 07:44 Re: Szczyty

Lol i tylko tyle moge powiedzec:P

kaka
Rozeznany
 
 
Posty: 240
Dołączyła: 17 wrz 2006, 16:05
Lokalizacja: solihull
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Anek » 2 paź 2006, 21:27 Re: Szczyty

Szczyt lenistwa :mrgreen:
Załączniki
6136d96b24.jpg
Ostatnio edytowano 1 sty 1970, 00:00 przez Anek, łącznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
Anek
Wtajemniczony
 
 
Posty: 1682
Dołączyła: 15 sie 2006, 19:58
Lokalizacja: Sutton Coldfield
Reputacja: 27
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez justynkaii21 » 2 paź 2006, 21:27 Re: Szczyty

Dobre heheeheheh

justynkaii21
Początkujący
 
 
Posty: 45
Dołączyła: 21 sie 2006, 11:35
Lokalizacja: Bromsgrove
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez kaka » 3 paź 2006, 11:51 Re: Szczyty

HAHAHAHAHAH

kaka
Rozeznany
 
 
Posty: 240
Dołączyła: 17 wrz 2006, 16:05
Lokalizacja: solihull
Reputacja: 0
Neutralny


Powrót do HUMOR