Praca w Birmingham

Witam.
Jak wam sie pracuje w Birmingham?
Moze ktos pracowal juz wczesniej w innym miesicie w Anglii a teraz jest tu.

Ja od siebie moge dodac ze z miesiaca na miesiac widze coraz wiecej polakow ktorzy juz nawet przyjezdzaja calymi rodzinami i osiedlaja sie tutaj.
Napewno w miesiacu czerwcu bedzie to juz ostatni dzwonek dla tych ktorzy chca tutaj przyjechac i pracowac poniewaz w wakacje bedzie ogrom studentow z polski ktorzy przyjada na 2 lub 3 miesiace i z praca bedzie juz bardzo ciezko.

Jest praca w Birmingham czy jej nie ma ???
Jaki sa wasze doswiadczenia zwiazane z praca ???

kozystajac z okazji cos klepne. Nie wiem dokladnie jak sprawa sie ma w Bham ale ja zaryzykuje mam dosyc polski i morderczej pracy za pieniadze tak smieszne ze smiac sie juz odechciewa. Przyjezdzam do Bham 09.06.06 i mam nadzieje ze prace da rade jeszcze jakos znalezc. Mile widziana bylaby jakas pomoc ze strony rodakow ale zycie nauczylo mnie jednego > chcesz liczyc licz na siebie.

--
pozdro

Jak juz bedziesz w Bham to odezwij sie na forum.
Chyb ze teraz masz jakies pytania ???
Napewno pomozemy.
Pozdrawiam

serdeczne dzieki za chec pomocy napewno sie odezwe jak tylko bede mial dostep do netu. A moze slyszales o jakiejs milej pracy wzasadzie jakiejkolwiek potrafie wszystko ;) jestem informatykiem lecz nie pracuje tu w swoim zawodzie. dosyc duze doswiadczenie mam w pracy ze stalom i jej obrobka ale mam uprawnienia na zorawie i sownice i nie mam pojecia do kogo moglbym sie zwrocic o pomoc w znalezieniu pracy wiec jesli ktos tam cos by slyszal to wdzieczny bede a i nie tylko na wdziecznosci sie pewnie skonczy ;) a na marginesie > niebawem zawitam w Bham moze komus cygarety przywiezc jakies odsprzedam taniej ;P

Hehehe, ja przyjezdzam 20 dopiero wiec jak cos to ja Tobie moge przyweizc jak ci sie skoncza :P

hejka jezeli chodzi o fajeczki to mysle ze zbyt bedziecie tu mieli.Wiec jak zabierzecie to napewno uda wam sie cos z tym zrobic ;)
Niktorzy potrafia druga wyplate wyciagnac tutaj na samych fajach.
Tez jest sposob :)
do maccumail
jak juz tu bedziesz to podam Ci jeden adres.Moze tam cos znajdziesz.
Pozdro!

ok odezwe sie napewno i dobrze byloby zebys na priva jakis numerek fona dal bo na miejscu to nie wiem jak z dostepem do netu bedzie a na marginesie szwagier jest juz w Bham wlasnie roboty szukaja tylko jezyk qtwa jezyka nie zna zabardzo jest spawaczem dobrym nie slyszales moze o robocie dla spawacza albo chociaz gdzie moglby szukac bo w agencji powiedzieli ze bez jezyka to lycha bo z pracodawca sie nie dogada. To by jakichs znajomosci trza qrcze

Słyszałem, że jest coś takiego jak Polskie agencje pracy ( nie daję słowa bo tylko słyszałem ) gdzieś przy konsulacie czy gdzieś. Musiałbys się dowiedzieć.

hmmm.polskie agencje pracy?jedna jest w centrum na hurst st. czy jakos tak.w tej chwili potrzebuja kelnerow,kelnerek i kierowcow kat d,czyli niebardzo jesli chodzi o szwagra.
pozdrawiam

no taka lipa troszke no nic bedzie sie myslec na miejscu moze akurat cos sie wymysli ;P

czesc,
w wakacje mowicie ze ciezko o prace wiec kiedy najlepiej przyjechac? wrzesien/pazdziernik bedzie ok?

sa tam jakies polskie gazety itp gdzie poszukuja fotografow? wogole czy papiery z polski sa tam cos warte czy lepiej ichsiejsze miec.. :-S ? mnie tutaj strasza ze dyplom z uczelni polskiej czy kursy nic tam nie znacza :-S

pozdrawiam serdecznie - paula

troche tam znacza, chciaz anglia w ogole jest malo biurokratyczna,
jezeli chcesz pracowac jako fotograf to musisz przygotowac zajebiste portfolio, no i pomysl nad tym w jaki sposob to wszystko zaprezentowac,
tylko wez pod uwage ze tu byle dzieciaka stac na takiego cannona eos300
pozdrawiam

Ja też się wybieram do Birmingham. 1 lipca mam tam być. Jestem studentem.Po Angielsku sie dogadam, mieszkanie mam mieć załatwione i ktoś ma mnie "oprowadzić" po agencjach pracy i pomóc cos tam znależć. Ten "ktoś" jest bardzo dobrej myśli i twierdzi że pracę raczej można znaleźć, ale kiedy czytam przeróżne blogi czy forum, oblatuje mnie zimny dreszcz bo podobno z pracą nie jest tak różowo...Czy warto ryzykować i jechać "w ciemno"?? Wy wszyscy którzy tam już troche jesteście i rynek pracy znacie, możecie mi zdradzic co nieco czy pracę mam szansę znaleźć, czy konkurencja nie jest za duża od 1 lipca...?

Ja się wybieram za 3,4 miesiące, chce przeczekać letni napływ i doszkolić w tym czasie język. Nie wiecie jak wygladaja szanse zatrudnienia w IT help desk ? i jak ewentualne zarobki ?, Pozdrowionka

rejestrujesz sie w agencjach? wyszukiwarkach?

tam jest wszystko opisane z benefitami wlacznie, praca jest, zarobki od 15k w gore ale wszystko zalezy czy Ciebie akurat wybiora :)

a jak u Ciebie z angielskim? zeby pracowac w helpdesku perfect fluent musi byc