Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Sprawy Kobiece. Rozmowy o Waszych smutkach, radościach, problemach , modzie, urodzie...

KobietaPostNapisane przez olivka » 8 gru 2007, 08:31 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Ana :) napisał(a):Hihihihi ja mam na 3 lutego :mrgreen: moje 2 pierwsze ciaze róznily sie porodami równe 5 dni,syna urodzilam przez cesarke 5 dni po terminie a córe 5 dni przed terminem


pozostaje juz Ci tylko urodzic na czas Trzecie dzieciatko hihihihi
jak juz mialas cesarke to teraz tez masz czy probujesz naturalnie urodzic?
fajnie byscie mialy jakbyscie na korytarzu szpitalnym sie spotkaly hihi
ja spotkalm w szpitalu na korytarzu babke z pracy (ja chodzilam w poszukiwaniu zimnej wody do picia a ona kawy :-D ) i tak sie natknelysmy na siebie. trudno bylo sie rozpoznac bo obie po cesarce nie wygladalysmy swierzo i rzesko jak to zazwyczaj bylo w pracy hihihi :-D

ale smiesznie bylo. ona miala tekiego malusiego murzynka a ja bialaska i jak razem siedzialysmy to byl smieszny widok, dwa tak rozne bobaski a oba slodkie jak miodki hihi

pozdrawiam Lutowe Mamuski
Avatar użytkownika
olivka
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 25 lip 2007, 09:08
Lokalizacja: z Ksiezyca...
Reputacja: 6
Neutralny

KobietaPostNapisane przez mossetka » 8 gru 2007, 14:48 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Hejka kochane,

No wiec dzisiaj mam skonczony 30 tydzien i jakos mi smutno - juz tyle przebyte ale jeszcze ile czasu zostalo :(

Nie wiem, to pewnie te hustawki nastrojow kobiet ciezarnych, Ana zazdroszcze Ci bezobjawowych ciaz - Well done :D

Czy zapisalyscie sie do skzoly rodzenia?

Pozdrawiam i zycze milego weekednu!
Avatar użytkownika
mossetka
Początkujący
 
 
Posty: 28
Dołączyła: 16 maja 2006, 22:33
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Ana :) » 8 gru 2007, 15:03 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Wiecie co szkoly rodzenia moze sa i dobre bo relaksuja Cie w czasie ciazy a tak naprawde to powiem ,ze nie pomoga podczas porodu.I tak musisz urodzic a tego czego sie nauczylas w szkole jednym machnieciem reki poprostu splywa, szkola nie zastapi Ci bólu,chocbys sie starala niewiem jak zrelaksowac miedzy skórczami nic to poprostu nieda...Wiem ,ze tak jest (ciaza 1,szkola rodzenia)Kobiety rodza od wieków,juz w czasie ciazy szykuja sie podswiadomie do porodu,wszystko przychodzi samo z chwila gdy jest czas na poród:) Szkola jest dobra dla pierworódek,potem idzie jak splatka :) :) :0

Ana :)
Rozeznany
 
 
Posty: 288
Dołączyła: 27 sie 2007, 14:28
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez olivka » 8 gru 2007, 21:07 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

zgadzam sie z Ana co do szkol rodzenia. ja sie uparlam na takowa i faktycznie mniej sie balam "przed porodem" bo pani tak ladnie wyjasnila ze bol jest potrzebny zeby mozna bylo dzidziusia ujrzec szybko itp jak stawac zeby mniej bolalo itp.....
mialam tak pozytywne nastawienie, ze bylam pewna ze dam rade bez znieczulaczy,relax i push..push..push..

a tu jak juz sie wszystko zaczelo to totalnie zapomnialam o moich technikach relaksacyjnych...o moim pozytywnym nastawieniu... a zneczulacze chcialam wszystkie i to jak najszybciej... takze szkola szkola ale z porodem tzreba sie zmierzyc samemu, szczegolnie z pierwszym kiedy to niewiadomo co nas tam czeka...

takze jak ktos z jakis powodow nie pojdzie do szkoly to az tak wiele nie straci, natomiast uwazam ze warto tam polazizc na zajecia tak poprostu,poznac inne brzuszaste mamcie i posmiac sie razem itp

pozdr
Avatar użytkownika
olivka
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 25 lip 2007, 09:08
Lokalizacja: z Ksiezyca...
Reputacja: 6
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Olusia85 » 8 gru 2007, 21:44 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Dziewczyny ja sie dlugo zastanawialam nad szkola rodzenia ale w koncu sie nie zapisalam moze to lepiej bo tak naprawde nie wiem co mnie czeka i moze to jakos bedzie :-D moze to lepiej ze nie wiem co mnie czeka hihihi

Olusia85
Raczkujący
 
 
Posty: 92
Dołączyła: 14 lis 2007, 13:22
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez kindzulinaa » 10 gru 2007, 13:20 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Hej dziewczyny!Zgadzam sie z Ana w 100% ze kobieta przez cala ciaze podswadomie przygotowuje sie do porodu. Ja bylam ale na jednej lekcjii szkoly rodzenia i towarzyszyl mi moj chlopak oczywsicie.Powiem Wam,ze pozno sie dowiedzialam ze taka szkola jest tutaj,ale sie zapisalam no i akurat jak przyszlismy na ta lekcje, to bylo jak przebiega porod,poczym poznac ze to juz sie zaczyna,typy znieczulenia i inne rzeczy.Ciesze sie,ze trafilam na te lekcje,dowiedzialam sie kilku rzeczy.Ale rzeczywiscie nie da sie zrelaksowac miedzy skorczami.Moze w pierwszej fazie tak.Moja mama mi non stop przypominala,zeby pamietac o oddychaniu przepona i w pierwszych fazach porodu,pomagalo mi to,ale jak juz wiekszy bol nadchodzil to juz nawet te glebokie oddychanie nic nie dawalo ani ta maska. :arrow: Olusia85 zobaczysz jaki porod jest piekny,bolesny tez ale jak juz sie zacznie,to nie bedziesz mogla sie doczekac kiedy ujzysz swojego dzidziusia i tylko na te chwile bedziesz czekala.Takze powodzonka wszystkim Wam zycze! :arrow: Mossetka 30 tygodni juz masz za soba,to ta reszta szybko Ci zleci.Nim sie ogladniesz,a juz bedziesz miala dzieciatko przy sobie. :arrow: Ana przy trzecim dzieciatku to jak wyzej napisalas "pojdzie jak z platka" :) :) :)
Avatar użytkownika
kindzulinaa
Zadomowiony
 
 
Posty: 877
Dołączyła: 28 cze 2007, 22:48
Reputacja: 22
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez mossetka » 10 gru 2007, 19:26 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

kindzulinaa, bardzo dziekuje Ci za slowa otuchy. Dzis juz troche lepiej ale gdy ide sobie na pochodzic po sklepach, to po 15 minutach juz brak mi tchu i koniec spaceru :)
no ale warto dla takiej malej dzidzi troche pocierpiec, tym bardziej ze po 2 chlopakach bedzie dziewczynka...

Pozdrawiam wszystkie ciezarne i zycze samych slonecznych dni :wink:
Avatar użytkownika
mossetka
Początkujący
 
 
Posty: 28
Dołączyła: 16 maja 2006, 22:33
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Ana :) » 11 gru 2007, 12:53 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Widok malenstwa od razu powoduje zapomnienie o bólu jaki sie przeszlo,to jest najpiekniejszy moment w zyciu...ja nigdy tego nie zapomne,pamietam kazdy szczegól twarzy moich dzieci zaraz po narodzinach...i to jest wlasnie piekne :grin:

Ana :)
Rozeznany
 
 
Posty: 288
Dołączyła: 27 sie 2007, 14:28
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez kasiula20 » 11 gru 2007, 13:07 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Ana :), tak jak napisalas widok malenstwa na ktore sie tak dlugo czaka powoduje ze zapomina sie o bolu :grin: ja pamietam jak moja dzidzia przychodzila na swiat a tu juz ma prawie 2 miesiace :mrgreen: czas tak szybko leci wiecmossetka, juz duzo ci nie brakuje nim sie obejrzysz bobas bedzie przy Tobie :smile:
powodzenia dla was mamusie :grin:

kasiula20
Początkujący
 
 
Posty: 33
Dołączyła: 22 sie 2007, 21:10
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez olivka » 11 gru 2007, 19:14 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Ana :) napisał(a):Widok malenstwa od razu powoduje zapomnienie o bólu jaki sie przeszlo,to jest najpiekniejszy moment w zyciu...ja nigdy tego nie zapomne,pamietam kazdy szczegól twarzy moich dzieci zaraz po narodzinach...i to jest wlasnie piekne :grin:


nic dodac , nic ujac.
w tym wlasnei momencie zakochujesz sie w swoim malenstwie bezgranicznie i na cale zycie hihi
ah...
zawsze jak mam zly dzien, to patrze na ta mordke mojego niunia i odrazu usmiech mam na twarzy... jakie to szczescie ze GO mam...
teraz ma dwa zabki i jak sie smieje to wyglada przekosmicznie

pozdrawiam wszystkie mamusie a te ktore czekaja na swoje malenstwa sciskam mocno.
hihihihihi
Avatar użytkownika
olivka
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 25 lip 2007, 09:08
Lokalizacja: z Ksiezyca...
Reputacja: 6
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Ana :) » 16 gru 2007, 23:34 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Boszzzzzz cierpie na bezsennosc teraz,w dzien chodze spiaca i nie przytomna a noca buszuje...kurcze nie mialam tego w poprzednich ciazach hmmm wy tez tak macie ?to polowa 8 miesiaca... :-|

Ana :)
Rozeznany
 
 
Posty: 288
Dołączyła: 27 sie 2007, 14:28
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez punk50 » 17 gru 2007, 00:19 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Ja tez za bardzo spać nie mogę, mnie jednak pozostało 6 dni do terminu ;)

punk50
Początkujący
 
 
Posty: 23
Dołączyła: 13 gru 2007, 20:17
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez shasta » 17 gru 2007, 00:48 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Ana mysle ,ze polowa z kobiet tak wlasnie ma , ze w ostatnich miesiacach cierpi na bezsennosc. Mnie ona tez dopadla juz w polowe 7 m-ca i trzymala do konca ciazy....No ale czego sie nie robi dla dzidziusia heheh moja juz ma 4 miesiace a czasami mam wrazenie ze jeszcze kopie mnie w brzuchu:)hehe.Jak nie mozesz spac w nocy spij w dzien bynajmniej ja tak robilam.Pozdrawiam...

shasta
Początkujący
 
 
Posty: 37
Dołączyła: 19 gru 2006, 15:03
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez mossetka » 17 gru 2007, 21:59 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

kasiula20 no wiem, gdy tylko zobacze malutke to zapomne o wszystkich niedolegliwosciach; pamietam ze przy pierwszym dziecku od razu sobie wtedy pomyslalam: " eee tam, co to ciaza i porod, nic trudnego; kolejna dzidzie z checia poprosze!" :P

Tylko jeszcze troche musze na te chwile radosci i przyjemnosci poczekac...

Co do bezsennosci, to ja wlasnie wkraczam w 8 miesiac a cierpie na nia od jakichs 2 tygodni.. wiec to chyba normalne. Gdzies kiedys przeczytalam ze tak organizm sie przyzwyczaja do przyszlego wstawania do dziecka w nocy na karmienie... wiec staram sie nie narzekac ;)

A mam pytanie: czy to ze urodzilam pierwsze dziecko w 38tyg a drugie w 37tyg przesadza o tym ze trzecie tez urodze przed terminem? Jak to bylo u tych z was ktore juz rodzily?

Dzieki dziewczyny i trzymajcie sie! Wkrotce znow bedziemy lekkie, zgrabne i seksowne :)
Avatar użytkownika
mossetka
Początkujący
 
 
Posty: 28
Dołączyła: 16 maja 2006, 22:33
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Ana :) » 17 gru 2007, 23:42 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Ja juz pisalam wyzej urodzilam pierwsze 5 dni po terminie(przez ciecie cesarskie) a drugie 5 dni przed termnem (poród natóralny przy pomocy lekarza,ulozenie poprzeczne)Nie jestem lekarzem ale jesli Twoje dzieci urodzily sie szczesliwie i zdrowe to moze juz taki twuj cykl jest rodzenia... Moja siostra urodzila pierwsze w 36 tygodniu i bez zadnych powiklan ,teraz tez jest w ciazy i termin ma pod koniec marca ale równiez spodziewa sie przyspieszonego porodu,Ajak jest naprawde z tym to kto wie...dziecko samo wie kiedy mu sie chce do mamy :-D pozdrawiam i nie bójcie sie kolerzanki,bedzie dobrze... ;)

[ Dodano: Wto Gru 25, 2007 09:28 ]
No nie ole opuchlam :/ wykonczy mnie ta kuchnia swiateczna :-(

Ana :)
Rozeznany
 
 
Posty: 288
Dołączyła: 27 sie 2007, 14:28
Reputacja: 0
Neutralny

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do ŚWIAT KOBIET