o czym marzycie:)?

Gonią mnie myśli i pragnienia
Uciekam przed nimi
Jednocześnie marząc i bojąc się ich spełnienia
Urzeczywistnienia

Wyciągam po nie ręce
Lecz cofam naprędce
W obawie
Że kiedy już się stanie
Wówczas się okaże
Że myślami winne pozostać
Bo rzeczywistość ich uosobienia
Okazała się zbyt ostra
A pragnienia naprawdę zbyt nierealne
Że spełnienie ich, życie moje zmieni tak diametralnie
Że zagubię się jeszcze bardziej
I po ziemi zacznę stąpać twardziej
A ja…
Ja chcę trochę dla siebie zostawić
Ja chcę czasem tylko trochę więcej pomarzyć


znalazlam ten wiersz autorem jest Ania nosi takie samo imie jak ja i ten wiersz pasuje do moich "mazen" :wink:

Mi sie mazy by kiedys w przyszlosci za n lat móc zalozyc gdzies rodzine ,zyc spokojnym zyciem, chodowac winorosl i robic wino. miec mnóstwo czasu dla swoich jeszcze nienarodzonych dzieci, chcialbym zeby doswiadczyly dziecinstwa jakie ja mialem( pogonie za kotami, na wsi, by mogly wychodzic same na pdwórko i sie bawic bez obawy ze ktos je bedzie napastowal. Chcialbym miec dla nich mnustwo czasu by wiedzialy jak to miec ojca i by ten ojciec pokazywal im jak nie dawac sie zyciu. Mazy mi sie ze kiedys bede mieszkal w kraju gdzie nie bedzie codziennie lalo, motocyklem bedzie mozna jezdzic bez kasku, i wiatr zawsze bedzie odpowiedni by latac na paralotni. Chcialbym by to co czuje do mojej kobiety trwalo wiecznie i by fascynacja jej cialem ewolulowala i wznosila nas na bezkresne wyzyny rozkoszy. Chcialbym w przyszlosci nigdzie nie gonic i miec czas na wszystko.



Brzmi jak raj .... Mam swój maly plan jak sie tam dostac....


I wiem ze mi sie to uda.


ps i chcialbym miec kota , takiego tygryska w cetki i nazwe go filonek, bedzie zyl w zgodzie z moim owczarkiem niemieckim - cywilem .


zycze spelnienia mazen .... wszystkim

Ladnie napisales Marcinie, dojrzale, widac, ze jestes dobrym i wartosciowym czlowiekiem, oby takich wiecej bylo. Mam stosunek osobisty do Twoich marzen bo sie pokrywaja z moimi z przed paru lat. Tylko Ty chyba jestes troche mlodszy ode mnie, a zycie kopie ......

ps Mam kotka, burasa zwyklego ale i tak jest naj naj

fajne marzenia macie... a mi sie marzy mnostwo rzeczy... ale niezdradza sie marzen bo sie nie spelniaja :wink:
a tak szczerze to..chcialabym miec SWIETY SPOKOJ ... wstawac codziennie i cieszyc sie kazda chwila tego dnia i nie zawracac sobie wiecznie glowy cudzymi i swoimi problemami...
ah!... zakoncze ta wypowiedz tak jak jest. :roza: pozdro pozdro

Piwo za darmo !! :smile:

Bez problemów życie.

SCOTT generic na karbonie XTR

I dużo innych rzeczy!

a mi sie marzy chatkę postawić w rodzinnej wiosce.przebywać tam,cieszyć się tak niezmąconym spokojem jak to tylko jest możliwe zajmować się swoją działką stworzyć na niej swój mały raj i patrzeć jak się on rozwija kwitnie z pracy moich rąk.Noi najważniejsze do tego odnaleźć panią mojego serca.być dla przyjaciół wsparciem , tak jak oni są dla mnie.coż to wszystko marzenia.niestety a może aż............życie pokarze.Adieu

thork respecta .... spelni sie zobaczysz

Kiedys dostalem to powiedzonko od znajomego ze studiow, i mi tak juz troche to zostalo(mam nadzieje)staram sie je wprowadzac w zycie na tyle ile umiem(czasem pewnie nie za dobrze;)
"Im trudniej tym ciekawiej. Nie dostanę nic, czego nie mam w sobie - ani
miłości, ani szczęścia, ani nowych życiowych szans, jeśli się nie otworzę.
Życie przynosi wszystko, czego potrzebuję. A jeśli coś zabiera, to dlatego,
iż ma dla mnie w zanadrzu coś znacznie lepszego.
Jeśli masz czyste serce, jeśli drugiemu człowiekowi dobrze życzysz i nikogo
nie nienawidzisz - cud się zdarzy.
Poprzez wiarę i gorącą miłość możesz odmienić swój los i być szczęśliwym
człowiekiem."
Nie wiem na ile wystarczy we mnie wiary, że warto mieć swoje
ideały nawet na przekór temu co mówią inni. Wszystko jest tak naprawdę w nas
samych, każdy decyduje o sobie. Ja wierzę, że we wszechświecie jest jakaś
harmonia, że każde dobro do nas wraca, tak samo jak każde zło... może nie
dziś i nie jutro, może nie w tym życiu... ale kiedyś na pewno.
Zycze wszystkim spelnienia marzen :roza: :roza: , ale nie zapominajcie tylko zeby w tych marzeniach sie nie zapedzic tak ze stracicie zycie, ktore czasem jest ciezkie, ale dostarcza jakze piekne chwile...
dobra starczy tego bo bede wygladal na jakiegos romantyka czy cos;-)
CARPE DIEM :mrgreen:

thork respecta .... spelni sie zobaczysz

dzieki.oby

Ja marze o czarnej kobiecie w moim lozku i jakiejs slicznej azjatce :-D
Marze tez o tym zaby nikt nie skomentowal mojego pierwszego marzenia :-)

A tak naprawde to czasem sobie marze, zeby miec sie do kogo przytulic...
I jeszcze, miec domek w Hiszpani z Japonskim ogrodem. Nie pracowac za wiele i miec czas i pieniadze na zwiedzenie calego swiata. poza tym byc zawsze pieknym zdrowym i mlodym :-)

Ja marze o czarnej kobiecie w moim lozku

to sie nazywa walenie w ciemno :-)

pe

moje marzenie miec domek w gorach gdzie moglbym codziennie wybywac gdzies w plener rowerem obcowac z przyroda, wspinac sie, zabierac Swoje dzieci na wyprawy pokazywac im jaki ten swiat jest piekny, miec kota i psa, miec dobra prace zeby zapewnic mojim dzieciom lepszy start, ale najpierw chcialbym zwiedzic Afrykę puzniej Kanadę, Indie, Biegun Północny i reszte świata mysle ze to takie najwazniejsze marzenia,

Wam wszytskim zycze aby wasze marzenia staly sie rzeczywistoscia, bo bez nich bysmy byli tacy sami:)

a ja marze o browarze. I o nocy z piekna dziewczyna. A tak na powaznie pare lat temu pragnalem zostac pisarzem, dalej o tym mysle, ale pomyslu na ksiazke wciaz szukam, poza tym brakuje mi troche samozaparcia, bo jednak maly leniuszek ze mnie. Ale od wydania tomiku opowiadan mysle ze zaczne. Bo cos sie tam powoli zbiera. Wydawce znajde jakos, to nie powinien byc problem.

moim marzeniem jest abym mojej coreczce mogla zapewnic wszystko to czego niemoglam miec ja i to zeby jej nigdy niczego niebrakowalo :-) :-)

Hah ja nie muszę marzyć :) Wszystko mam. A to co chcę mieć to te całe marzenia zamieniam w cel. Od tak. Proste:) Jestem za młody, żeby marzyć. Wolę działać i brnąć do celu ;)