Witam:) nareszcie Was znalazłam:)

spędziłam 2 tygodnie w Birmingham i spotkałam tylko 2 dziewczyny z Polski :roll: GDZIE BYLIŚCIE...rodacy :oops: niedługo przyjadę tu na dłużej. Birmingham to piękne miasto, serio. Zamierzam tu osiąść :-) może sie uda. Narazie jestem z powrotem w Polsce i już tęsknie....
wasza-nasza marion

witaj marion

Szkoda ze wyjechalas. A co do miasta, no cóz sa ladniejsze


pozdro i do zobaczenia

roobin hood

Witam na forum i powodzenia życzę ze startem w Englandowie zamorskim ;)

dziękuje Ci Robinie za tak miłe powitanie...widzę że tu sympatycznie i ciepło, podobnie jest w Polsce. Cieszę sie bardzo :smile: szkoda że nie widziałam w Brm żadnego lasu ani parku..choć jakiś przelotnie (obok ogrodzenia) mijałam. Bardzo lubię przyrode. Mam nadzieję spotkać Cię Robinie ...w maju lub wcześniej. Pozdrawiam :-)

[ Dodano: Pon Mar 10, 2008 18:50 ]
dzięki, mam nadzieję że tak ułożę swoje sprawy, że będziemy mogły spotkać się w realu, znaczy w Brm...zamierzam zjecha

Kod: Zaznacz cały

 tu w maju. Trzymaj się cieplutko.
                                                                                                  marion


sa sa lasy parki, jeziora, muzea, fajne miejsca,

witam

sa sa lasy parki, jeziora, muzea, fajne miejsca,

witam

I ja Cię witam Jolly :o bardzo podoba mi się Twoje zdanie na temat snów, no cóz, ja należe do "daydreamerów" nie wiedziałm, że to niebezpieczne ;) ale myśle ze i tak się nie zmienię.
Taka natura..Ty chyba podobnie :-)

te zdanie jest wstepem ksiazki pt. "Dotkniecie Pustki" fajna ksiazka opowiada o niezwyklym dokonaniu Angileskiego Alpinisty:))

dobra mysl ma duzo prawdy w Sobie cos o tym wiem...

widze że interesujesz sie wspinaczka wysokogórską, ja też lubię góry, bardzo :roll: ale dawno ich nie odwiedzalam, niemniej sa piekne. Czy masz jakieś doświadczenia wspinaczkowe? Co do książek to gorąco polecam "Z wysokości do jaskiń" Colette Richard
pozdrawiam Cię serdecznie :-) i dzieki za info o lekturze :smile:

zapraszam na prv moze cos uda sie zrobic w sprawie gór:)

siedze w Polsce i tesknie okropnie...ale trzeba czekac...ufff a tu Święta niedługo...wolałabym w Brm niż tu, jakoś pokochałam Wasze miasto, i taka wspaniała różnorodność ludzi....oby wrócic do Was jaknajszybciej, Jolly, dzięki za zaproszenie w góry
wasza marion
:cry: [/code]