Aloha :)

Witam witam :)
podczytuje was od jakiegos czasu wiec wypadaloby sie przedstawic :)
Renia,lat 28 mezatka od poltora miesiaca :)
Po szesciu latach w Holandii przeprowadzamy sie do Birmingham we wrzesniu ;)
mam nadzieje,ze Uk przyjmie nas lagodnie :)

pozdrawiam cieplo :)
mam nadzieje,ze sie tutaj zadomowie :)

witamy!!! a jak to mowia nadzieja umiera istatni ahaha

nie ma jak pozytywne przywitanie ;)
ja sie zmian nie boje :) od 7 lat na emigracji :)

[bogunia]

aloha yoki!!!!
witam Cie serdecznie!!!!! :grin:

witam rowniez, :588:

dzieki za przywitanie moje drogie :)

Hej hej, też witam...

ja sie zmian nie boje od 7 lat na emigracji

- też mam za sobą rok w NL. Myślę, że podobnie jak ja - zaaklimatyzujesz tu się szybciutko.
Pozdrawiam

hej Katik :)
a gdzie dokladnie w NL'u bylas???
szosty rok mi tutaj leci...wczesniej jeszcze byl rok w Berlinie :)

Mam nadzieje na szybka klimatyzacje ;) ''szkole zycia'' juz tutaj zaliczylam :) teraz moze byc juz tylko z gorki :) zreszta pozytywne nastawienie mnie ostatnio nie opuszcza :)

pozdrawiam cieplo!
:grin:

Mieszkałam w Diebergen koło Utrechtu. Super miasteczko, miłe otoczenie. Gorzej z rodzinką u której byłam aupair, ale tu już tak odległe czasy, że teraz nawet i niemiłe sprawy odeszły w zapomnienie.

Jak najwięcej pozytywnego myślenia życzę, choc pogoda tu czasem dołuje na maxa ;)

Katik- pogoda mysle,ze niczym nie odbiega od holenderskiej :) wieczne deszcze i wiatr taki,ze glowe urywa :) tak wiec jestem zahartowana :)

No to czesc ci. .......

witaj....w krainie deszczowcow... :grin:

Katik- pogoda mysle,ze niczym nie odbiega od holenderskiej :) wieczne deszcze i wiatr taki,ze glowe urywa :) tak wiec jestem zahartowana :)

pamiętam, pamiętam... zimno, mokro i wieje, a ja w czapce i rekawiczkach na rowerze :)