Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Sprawy Kobiece. Rozmowy o Waszych smutkach, radościach, problemach , modzie, urodzie...

KobietaPostNapisane przez agg » 6 cze 2009, 19:13 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Wow Anek, ale synkowi sie pospieszylo :grin: kto by pomyslal, ze juz bedziesz tulic swoje Malenstwo :-D wszystkiego dobrego, niech rosnie zdrowo :!:
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez yoko » 7 cze 2009, 14:56 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Anek Gratulacje :)
Slodziutki Bobasek :) niech sie chowa zdrowo i spi ladnie po nocach :)

z tego co widze to Wasze pociechy byly mierzone w szpitalach - mi w Solihullu powiedzieli ze sie dzieci teraz w szpitalu nie mierzy i nie zmierzyli :/ podobno ma to zrobic health visitor - wizyta dopiero w poniedzialek (ponad 2 tyg po urodzeniu) - hmmm dziwnie
Avatar użytkownika
yoko
Stały Bywalec
 
 
Posty: 413
Dołączyła: 18 wrz 2006, 21:50
Lokalizacja: Acocks Green
Reputacja: 3
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez SZCZAPA » 7 cze 2009, 18:58 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Yoko, Anek prześliczne te wasze bobaski!!! GRATULUJE!!
mnie ostatnio coraz czesciej boli brzuch tak jakbym miała dostać okres... hmm... mam tylko nadzieje że urodze w terminie a nie po, juz nawet nie licze na wcześniejszy termin... a baaardzo bym chciała mieć już swoją perełke.

SZCZAPA
Początkujący
 
 
Posty: 26
Dołączył: 28 sty 2009, 23:33
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Ewulka » 7 cze 2009, 19:33 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

SZCZAPA, to mnie tak samo boli brzuch jak na okres, tak na dole, tak już od tygodnia... i nic... i tez mam taką nadzieje , ze w terminie urodze, nie po, juz nie wiem gdzie mam sie podziac, bo każdego dnia myślę że to może dziś?? juz zaczelam po schodach w domu schodzic i wchodzić po kilka razy :mrgreen: Mój mąż też już sie nie może doczekać, dzisiaj mówi do brzuszka : '' no wyłaź już stamtąd! ile można tam siedzieć! '' :mrgreen: No to mi poprawił humor :mrgreen:

Ewulka
Raczkujący
 
 
Posty: 92
Dołączyła: 30 wrz 2007, 19:29
Lokalizacja: Hall Green
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez olivka » 8 cze 2009, 08:29 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Anek napisał(a):Alex urodzil sie 3 tygodnie wczesniej, wieczorem w srode w nasza 3 rocznice slubu.
ale Wam zrobil synek prezent...
cudny jest!
gratulacje raz jeszcze.
p/s moj synek tez ma na imie Alex ;)
Avatar użytkownika
olivka
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 25 lip 2007, 09:08
Lokalizacja: z Ksiezyca...
Reputacja: 6
Neutralny

KobietaPostNapisane przez AngelinaJ » 10 cze 2009, 09:01 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Witam

Bardzo zadko tutaj zagladam,ale ostatnio jak sie dowiedzialam ze jestem w ciazy zaczelam czytac ile sie da na ten temat. Wlasnie przeczytalam wszytskie 60 stron i musze powiedziec ze bardzo duzo sie dowiedzialam i uspokoilam, ze nie tylko ja jestem zmeczona, mam mdlosci i zawroty glowy :mrgreen: Fajnie ze jest takie miejsce gdzie zawsze mozna przyjsc po rade i pogadac z kims kto przechodzi to samo.
Narazie jestem w 9 tygodniu, ale mam nadzieje ze bede mogla sobie ze wsztskimi mamuskami pogadac przez nastepne miesiace :grin:

Pozdrowionka dla ciezaroweczek i gratuluje wszystkim Mamuskom :!:
Avatar użytkownika
AngelinaJ
Rozeznany
 
 
Posty: 130
Dołączyła: 19 lis 2007, 15:39
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 7
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Ewulka » 10 cze 2009, 09:16 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Witaj AngelinaJ, ! Gratuluje dzidzi i życzę jak najmniej tych dolegliwości ;)
A swoja drogą to podziwiam cie za lekture tych 60 stron! Jak ja dołaczyłam było to '' zaledwie'' 40 :mrgreen:

Ewulka
Raczkujący
 
 
Posty: 92
Dołączyła: 30 wrz 2007, 19:29
Lokalizacja: Hall Green
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez kindzulinaa » 10 cze 2009, 10:26 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

:arrow: AngelinaJ gratulacje rowniez dla Ciebie :-) i obys ciaze przechodzila,jak najlepiej :) a dolegliwosci o ktorych piszesz sa normalne.Do 4 miesiaca powinny Ci ustapic :grin: Takze powodzenia i pozdrawiam ;)
A jutro napisze,jak po moim pierwszym usg...w koncuuuu,to juz jutrooo :-D hihi. Milego dzionka ciezaroweczki i mamuskiii :-D
Avatar użytkownika
kindzulinaa
Zadomowiony
 
 
Posty: 877
Dołączyła: 28 cze 2007, 22:48
Reputacja: 22
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez olivka » 11 cze 2009, 07:12 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

AngelinaJ napisał(a):Narazie jestem w 9 tygodniu
gratuluje Mom -to-be :-D
Avatar użytkownika
olivka
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 25 lip 2007, 09:08
Lokalizacja: z Ksiezyca...
Reputacja: 6
Neutralny

KobietaPostNapisane przez malaroksi » 11 cze 2009, 09:10 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

AngelinaJ, Witaj i Gratulacje. :)
kindzulinaa, o której masz scan? Podziel się wrażeniami jak tylko będziesz po .
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2757
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez AngelinaJ » 11 cze 2009, 09:47 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

dzieki babeczki :!:

musze powiedziec ze zeszlo mi tydzien zeby przeczytac te 60 stron ale naprawde warto bylo :smile:
kindzulina zazdroszcze ci ze juz mozesz zobaczyc swoje malenstwo, ja jeszcze co najmniej dwa tygodnie musze czekac.
Avatar użytkownika
AngelinaJ
Rozeznany
 
 
Posty: 130
Dołączyła: 19 lis 2007, 15:39
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 7
Neutralny

KobietaPostNapisane przez kindzulinaa » 11 cze 2009, 20:38 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Hej smerfetki :-) a wiec dzisiaj mialam pierwsze usg.Z dzidzia wszystko ok :-) Moje dzieciatko szalalo w brzuchu.Nawet pielegniarka stwierdzila,ze jest bardzo wesole :grin: A jak probowala scanem mi po brzuchu jezdzic to sie chowalo moje malenstwo.Pielegniarka byla troche zdziwiona,ze jeszcze nie mialam wizyty z polozna ani pobierania krwi,ale to troche zakrecila moja pielegniarka z przychodni,wiec zadzwonili stamtad do mojej przychodni,zeby mnie umowic z polozna i mam na 30 czerwca spotkanie,ale moze bedzie tak ze ktos do mnie do domu przyjdzie,bo te badania juz powinny byc porobione.Cisnienie mam dobre,wrecz bym powiedziala ze super,bo z natury mam bardzo niskie.No i mam 2 zdjecia zrobione mojej dzidziuni :-D Moj maz z synkiem byli ze mna no i pielgniarka obracala w kazda strone tym monitorem,zeby oni tez mogli zobaczyc,a moj Kacperek jak zaczarowany patrzal w ten ekran,chyba sie cieszy hihi.Nastepny scan mam na 13 sierpnia i juz sie nie moge doczekac,bo jestem ciekawa plci dziecka...
Avatar użytkownika
kindzulinaa
Zadomowiony
 
 
Posty: 877
Dołączyła: 28 cze 2007, 22:48
Reputacja: 22
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez Ewulka » 12 cze 2009, 07:39 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

kindzulinaa, No to super! Teraz pozostaje tylko zdjecie w ramki i czekać do następnego :razz: Ja na pierwszym skanie sie ... popłakałam! :mrgreen: ( no nie tak na głos, ale łezka mi poleciała :grin: )

Ewulka
Raczkujący
 
 
Posty: 92
Dołączyła: 30 wrz 2007, 19:29
Lokalizacja: Hall Green
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez malaroksi » 12 cze 2009, 08:20 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

kindzulinaa, super, no i już jedno się sprawdziło że nasze pocieszki są radosne i kochane , nigdzie im tak dobrze nie ma jak u mamusi w brzusiu jeszcze teraz kiedy tyyyyle miejsca mają. :)
No z tymi badaniami to masz naprawde pomieszane, ale będzie wszystko ok, ja w mojej ksiązeczce ciążowej mam juz wypisane wszystkie wizyty z midwife do końca ciązy a w pierwszej ciązy nie miałam tak , z tego wynika ze bede miała jeszcze 6 spotkań z położną w przychodni natomiast we wcześniejszej ciązy miałam ich 15-scie no i nie zliczona ilośc spotkań w szpitalu + 9 scanów , ciekawa jestem czy teraz ta nowa połozna jest taka konserwatywna i nie bierze pod uwage częstszych spotkań :roll:
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2757
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez kindzulinaa » 12 cze 2009, 21:29 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

:arrow: Ewulka,zdjecie juz mam w ramce,a na tym usg tez mi sie lezka zakrecila w oku,tak jak w pierwszej ciazy :-)
:arrow: malaroksi,ja nie pamietam ile mialam w pierwszej ciazy spotkan z polozna,ale napewno mialam 3 usg+jedno w Pl.Moze masz dlatego mniej wizyt u polzonej,bo to druga ciaza.Ja tez bede miala nowa polozna,bo mi moja pielegniarka mowila wczesniej.No i zobaczymy ile tych wizyt bedzie.
Avatar użytkownika
kindzulinaa
Zadomowiony
 
 
Posty: 877
Dołączyła: 28 cze 2007, 22:48
Reputacja: 22
Pokojowy

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do ŚWIAT KOBIET