Szybkowar

Sprawy Kobiece. Rozmowy o Waszych smutkach, radościach, problemach , modzie, urodzie...

KobietaPostNapisane przez Katik » 25 cze 2009, 19:53 Szybkowar

Od jakiegos czasu zastanawiam sie nad kupnem szybkowaru. W polsce czesto uzywalam kombiwaru, i bylam bardzo zadowolona, podobno szybkowary sa jeszcze lepsze, pozwalaja zaoszczedzic duzo czasu i energii. Czy ktoras z Was moze mi cos polecic? Gdzie najlepiej wybierac, jaki, na co zwracac uwage przy wyborze?
Avatar użytkownika
Katik
Stały Bywalec
 
 
Posty: 315
Dołączyła: 27 cze 2007, 11:43
Lokalizacja: tu... i tam...
Reputacja: 3
Neutralny

PostNapisane przez alojzy » 5 sie 2009, 22:23 Re: Szybkowar

a do czego służy szybkowar? :oops:

alojzy
 
 

KobietaPostNapisane przez sharemka » 6 sie 2009, 07:10 Re: Szybkowar

Uzywam szybkowaru od kilku miesiecy i nie wyobrazam sobie zycia bez niego ;)
oszczedza czas, zapewne energie i potrawy smakujá duzo lepiej niz gotowane w normalnym garnku :wink:
Jemy barrrrddddzzzzo malo miesa i preferuje kuchnie wegetarianska, wiec szybkowar jest swietnym rozwiazaniem :arrow: polecam :!:

Niestety nie moge Ci polecic sklepu, poniewaz mnie kupila znajoma w Indiach...
Avatar użytkownika
sharemka
Rozeznany
 
 
Posty: 241
Dołączyła: 6 sty 2009, 13:27
Lokalizacja: Hall Green/Bham
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Katik » 6 sie 2009, 19:38 Re: Szybkowar

juz sie zorientowalam w temacie. cenowo wychodzi o 30Ł taniej w pl kupic, zupelnie ten sam model. Wiec w przyszlym tygo dostane paczke od mamuci z szybkowarem jako prezentem urodzinowym.
przeczytalam duzo na temat gotowania w szybkowarze, i szybkosc gotowania mnie badzo cieszy :mrgreen:
Avatar użytkownika
Katik
Stały Bywalec
 
 
Posty: 315
Dołączyła: 27 cze 2007, 11:43
Lokalizacja: tu... i tam...
Reputacja: 3
Neutralny

KobietaPostNapisane przez sharemka » 7 sie 2009, 08:34 Re: Szybkowar

W takim razie udanej wyprawy kulinarnej z szybkowarem :mrgreen:
i wszystkiego najlepszego na zblizajáce sie urodzny :prezent:
Avatar użytkownika
sharemka
Rozeznany
 
 
Posty: 241
Dołączyła: 6 sty 2009, 13:27
Lokalizacja: Hall Green/Bham
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Katik » 7 sie 2009, 18:18 Re: Szybkowar

heh, dzieki podwojnie ;)
Avatar użytkownika
Katik
Stały Bywalec
 
 
Posty: 315
Dołączyła: 27 cze 2007, 11:43
Lokalizacja: tu... i tam...
Reputacja: 3
Neutralny

KobietaPostNapisane przez ruda.alicja » 8 paź 2009, 16:12 świetna rzeczh!

Moja mama używa szybkowaru od lat i faktycznie oszczędza czas i energię a co za tym idzie - pieniądze. Zaletą szybkowaru jest to, że potrawy gotowane są w szczelnie zamkniętym naczyniu, dzieki czemu mają lepszy smak. Przy gotowaniu warzyw nie trzeba wlewać dużo wody, aby warzywa się ugotowały - dosłownie tylko tyle, żeby zakryć dno.

Największa różnica jest przy gotowaniu np. marchewki, brokułów, czy fasolki szparagowej, bo ma ładniejszy kolor. Kiedyś uskłyszałam takie mądre zdanie, że przy tradycyjnym gotowaniu najzdrowiej odżywiany jest zlew, bo to do niego wylewamy wszystkie substancje odżywcze z wodą z gotowanych warzyw...

Szybkowar, to takie trochę gotowanie na parze, która sie wytrwarza z parującej wody (której dajemy tylko na dno:) i dzięki temu, że jest zamknięte wytwarza się ciśnienie więc para w całości nie ucieka, a ułatwia gotowanie. Dzięki ciśnieniu woda szybciej osiąga temperaturę wrzenia, co skraca czas gotowania potraw.

Szybkowary są bezpieczne, bo mają specjalny zawór bezpieczeństwa, charakterstycznym odgłosem podczas gotowania jest syk - uciekającej pary, w ten sposób ciśnienie utrzymywane jest na bezpiecznym poziomie. W innym przypadku, rozsadziłoby garnek :)
I jeszcze mała porada, kiedy warzywa są ugotowane? To trzeba sprawdzać metodą prób i błędów. Dla mojej mamy wyznacznikiem był właśnie syk pary. Dowiem się od niej dokładnie ile trwa gotowanie od tego momentu. Z takich podstawowych porad, to otwieranie szybkowara odbywa się w zlewie po uprzednim polaniu go wodą, w celu schłodzenia, co powoduje, że uszczelka zabezpieczająca 'puszcza' i ułatwia otwarcie garnka.


Serdecznie polecam, naprawdę dobry produkt. No.. i teraz, to sama też muszę sobie w końcu kupić :)
Avatar użytkownika
ruda.alicja
Raczkujący
 
 
Posty: 70
Dołączyła: 10 cze 2006, 11:45
Lokalizacja: Dickens Heath
Reputacja: 1
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Luiza » 8 paź 2009, 17:51 Re: Szybkowar

W Britanic Warehouse maja niedrogie szybkowary.
Avatar użytkownika
Luiza
Wtajemniczony
 
 
Posty: 1911
Dołączyła: 14 mar 2008, 23:27
Reputacja: 71
Poczciwy

MężczyznaPostNapisane przez testowy » 8 paź 2009, 18:42 Re: Szybkowar

e tam szybkowar,
miałem kiedyś, straaaasznie dużo zmywania później,
no, taki duży i nieporęczny był,
te uszczelki i w ogóle,
niema jak mikrofala...
:mrgreen:
Avatar użytkownika
testowy
Zaangażowany
 
 
Posty: 1028
Dołączył: 28 wrz 2008, 16:21
Lokalizacja: i owszem, głównie w soboty
Reputacja: 78
Poczciwy

MężczyznaPostNapisane przez plazermen » 8 paź 2009, 19:02 Re: Szybkowar

No ja to generalnie specjalistą jestem od szybko(bro)wara ;) ale faktycznie pomysł z tym szybkowarem jest bardzo niezły, byc może wdroży sie w życie niedługo - ja tam pichcić lubię :)
Avatar użytkownika
plazermen
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2068
Dołączył: 10 cze 2006, 20:52
Lokalizacja: że znowu
Reputacja: 92
Poczciwy

MężczyznaPostNapisane przez testowy » 8 paź 2009, 19:18 Re: Szybkowar

a...
zapomniałem dodać,
że szybkowar daje się łatwo przerobić na aparaturę,
do oddzielania procentów,
chłodnicę trza jeno domontować,
ten mój nieszczęsny szybkowar węgierskiej produkcji zresztą,
w którym zawsze ziemniaki się rozgotowywały,
i cholerę ciężko było domyć,
skończył tak właśnie,
i dzielnie służył na potrzeby całego akademika
:mrgreen:
Avatar użytkownika
testowy
Zaangażowany
 
 
Posty: 1028
Dołączył: 28 wrz 2008, 16:21
Lokalizacja: i owszem, głównie w soboty
Reputacja: 78
Poczciwy

KobietaPostNapisane przez Luiza » 8 paź 2009, 20:25 Re: Szybkowar

Szybkowar w moim domu skonczyl jako doniczka na kwiatki w ogrodzie. Mamusia pewnie raz w nim cos ugotowala, a potem po jakis 25 latach nieuzywania uszczelka sprochniala :mrgreen:
Avatar użytkownika
Luiza
Wtajemniczony
 
 
Posty: 1911
Dołączyła: 14 mar 2008, 23:27
Reputacja: 71
Poczciwy

MężczyznaPostNapisane przez testowy » 9 paź 2009, 04:27 Re: Szybkowar

szybko war,
szyyybkowaaarrrr,
no piękna nazwa po prostu,
nieźle brzmi,
aż dziw że jeszcze zadnej piosenki nie napisano,
o młynku kawowym i owszem,
http://www.youtube.com/watch?v=DhynU01trGI
nawiasem kocham ten kawałek,
i ten tysz http://www.youtube.com/watch?v=PT3AgZv0Ca8
no dobra, wracam do szybkowarka,
szybkowar,
eh, jako doniczka, jako aparaturka,
(jak ktoś nie wie to trza pamiętać datę bitwy pod Grunwaldem,
1410,
kilo cukru, 4 litry wody, 10 dkg drożdży),
aż się prosi o napisanie jakiegoś songu,
tylu tu zdolnych ludzisków na forum, Janusze choćby,
uhonorujmy szybkowara!
może jakiś komitet załóżmy,
Szybkowar Komitet Support,
ocalmy go od zapomnienia!
no dobra,
lecę do Pl rano i trochę mnie nosi,
to się rozpisałem,
bo spać nie ma już po co,
a czasu jeszcze troniu zostało,
ale...
jednak...
szybkowar...
to jak symbol...
miłego dnia wszystkim gotowaczom,
a i miłośnikom szybkowarów i innych naczyń kuchennych Testowy życzy
:mrgreen:
Avatar użytkownika
testowy
Zaangażowany
 
 
Posty: 1028
Dołączył: 28 wrz 2008, 16:21
Lokalizacja: i owszem, głównie w soboty
Reputacja: 78
Poczciwy

KobietaPostNapisane przez Katik » 9 paź 2009, 19:24 Re: świetna rzeczh!

ruda.alicja napisał(a):Największa różnica jest przy gotowaniu np. marchewki, brokułów, czy fasolki szparagowej, bo ma ładniejszy kolor. Kiedyś uskłyszałam takie mądre zdanie, że przy tradycyjnym gotowaniu najzdrowiej odżywiany jest zlew, bo to do niego wylewamy wszystkie substancje odżywcze z wodą z gotowanych warzyw...

a jakze inny smak maja warzywa z szybkowaru... zakochalam sie doslownie.

ruda.alicja napisał(a):Dzięki ciśnieniu woda szybciej osiąga temperaturę wrzenia, co skraca czas gotowania potraw. :)

o tak... ziemniaczki na dolnym poziomie, warzywa na gornym i w 2 minuty wszystko mieciutkie :mrgreen: :mrgreen:

ruda.alicja napisał(a):Szybkowary są bezpieczne, bo mają specjalny zawór bezpieczeństwa, charakterstycznym odgłosem podczas gotowania jest syk - uciekającej pary, w ten sposób ciśnienie utrzymywane jest na bezpiecznym poziomie.

Syk troszke wkurza... Zwlaszcza, ze w kuchni nie mam drzwi, i jak gotuje w tygodniu to syk zaglusza mi Fakty :wink:
Avatar użytkownika
Katik
Stały Bywalec
 
 
Posty: 315
Dołączyła: 27 cze 2007, 11:43
Lokalizacja: tu... i tam...
Reputacja: 3
Neutralny


Powrót do ŚWIAT KOBIET