MOT w szit ficie (Kwik fit) odradzam

Witam

Zdecdowanie odradzam robienie MOT w Kwik Ficie, był to moj pierwszy mot w UK auto audi a4 2002 r. Wizyta umowiona na 16 auto wjezdza o 16.40 po 40 minutach czerwona kartka i jeden błąd uwaga:

brak prawego swiatla podswietlajacego tablice rejestracyjna.

Po powrocie do domu okazuje sie ze główka zjechana na maxa bo jakis angielski fachowiec nie potrafił odkręcic sróbki

Wracam dziś do szitfita a oni na to ze oni nie potrafia mi tego nareperowac, a niestety tylko dzis moga mi ponownie przetestowac auto za free nastepnym razem uwaga koszt sprawdzenia lampki to jedyne 24Ł i jak tu k... nie zaj... takiemu w g...ę :evil:

Najfajniejsza byla reakcja cymbala jak mu pokazalem wydruk 3 ostatnich MOTow z internetu gdzie ten problem i wiele innych wystepuje i jak za dotknieciem magicznej różdzki w tym samym dniu sa "eliminowane", powiedzialem zeby tu teraz stal anglik problemu by nie bylo on sie tylko usmiechnal i tyle.

Adres Coventry Road sheldon

chodzi Ci o mot ten w pakiecie do ubezpieczenia w tej firmie? ten darmowy? czy upadles rano jak tam jechales? bo nikt o zdrowych zmyslach raczej tam nie zaglada... qmpel kiedys wymienial gumy z zimowych na letnie - 3 godziny barany to robily... i zeby jeszcze 3h od zostawienia kluczykow - dupa... auto na podnosniku 3h wisialo... no i jakos 45min zakladali kolpaki bo sie qmplowi zachcialo... :) ale wyklinal ten warsztat...

tyle...

nam zepsuli auto przy wymianie oleju i filtrow, potem raz zostawialem zeby oni sprobowali naprawic, nastepny raz zeby sprobowal naprawic zaprzyjazniony z nimi warsztat, w koncu oddali do serwisu ktory naprawil na ich koszt dupki za dyche. niedawno dzwonilem ile by chcieli za wymiane oleju w passacie, oni na to 20F, ok, mysle sobie, zadzwonie do serwisu i zapytam ile u nich. 200 F. okazuje sie ze vw uzywa czegos co sie nazywa 'long life oil' i wymienia sie to co 20tys mil
ale jest drogie. w koncy wymienilismy w vw rescue w wombourne a gdybym polsil sie na tamtych debili i ich niska cene wlali by pewnie jakies gowno z beczki. tez odradzam, niekompetentni i dzialaja w angielskim standardzie jakosci..

pe

Luk-rom, kupiles auto od dealera czy gdzies z komisu? audi ma taka akcje teraz. ze jezeli kupiles od nich approved used to masz MOT za free, trzeba tylko zarejestrowac sie na ich stronie. ja czekam na MOT do pazdziernika, zobacze jak to z tym bedzie. a a'propos kwik fita to sa bardzo drodzy wogole nie ma co tam zagladac.

czy upadles rano jak tam jechales? bo nikt o zdrowych zmyslach raczej tam nie zaglada...
tyle...

upaść to można przynajmniej po połówce w 30minut :wink:

Skierowałem się tam ponieważ tydzien wczesniej mój znajomy z pracy robił MOT golfa III z 94r i odziwo przeszedł :grin:



Nie nie kupilem od dealera od prywatnej osoby rok temu swiezo po MOcie :-)


KA i PE mysle ze lepiej wymienic 3 razy po 8k mil niz raz na 20k mil, a przynajmniej filtr obowiazkowo co 8k :-)

Ja robie w inny sposob kupuje 5tke castrola w UK (przynajmniej wiem ze oryginał) i wymieniam w PL jak jestem za 10zł :mrgreen: a oszczędności na browarki :grin:

Wydaje mi sie, ze jadac na MOT wypada sprawdzic takie podstawowe sprawy jak swiatla :) chciazby po to zeby pozniej uniknac glupich wpadek jak ta twoja. Nie zmienia jednak to faktu, ze taka drobna usterka powinna byc usunieta w kazdym warsztacie bez wzgledu na to czy jest maly czy duzy.

KA i PE. To czy olej jest z beczki czy butelki nie wplywa na jego jakosc :) swoja droga zastanawiam sie na czym moglo polegac to popsucie twojego auta podczas wymiany oleju. Uszczelniacze Ci poszły czy co?

A teraz mały poradnik, czyli co kazdy moze sprawdzic przed udaniem sie na MOT:

Swiatła
- pozycyjne + podwietlanie tablicy
- mijania
- drogowe
- stopu
- przeciwmgielne tylnie ( przednie sa nieobowiazkowe, wiec jezeli dziala np. tylko jedno a nie chcemy wchodzic w koszta lepiej odlaczyc wtyczke)
- kierunkowskazy
- awaryjne ( przy wlaczonej i wylaczonej stacyjce)
- cofania ( nieobowiazkowe ale diagnosta moze sie przyczepic)

Srodek

- klakson
- wycieraczki ( stan pior)
- spryskowacz
- podswietlanie tablicy rozdzielczej
- przelaczniki swiateł
- stan pasow bezpieczenstwa
- reczny ( zaciagamy kilka razy)
- pedał hamulca ( wciskamy przy wlaczonej stacyjce- powinien stawiac opor)
- stan koła zaposowego ( potrafia nie przepuscic jezeli opona na zapasie jest w kiepskim stanie lub zupelny brak zapasu. Sam mam lysa na zapasie ale auto przeszlo MOT ostatnim razem)
- stabilnosc kierownicy

Na zewnatrz

- opony
- lusterka
- ogolny stan nadwozia ( dopuszczane sa drobne wgniecenia dopuki nie posiadaja ostrych krawedzi)

Wymienilem tu tylko rzeczy, ktore sprawdzic moze KAZDY bez wzgledu na to czy wie cos wiecej osamochodach czy nie. Mysle, ze pomoze to uniknac wielku niepotrzebnych i kosztownych przygod.

PS. Nie wiem gdzie znalazles warsztat, ktory robi wymiane oleju za 10zl ale jezeli faktycznie jest to prawda to moje szczere gratulacje.

KA i PE mysle ze lepiej wymienic 3 razy po 8k mil niz raz na 20k mil, a przynajmniej filtr obowiazkowo co 8k

no wiec vw ma cos co sie nazywa 'long life regime' i faktycznie zmieniasz olej co 20 tys mil. tak jest ustawiony komp ze serwis sie zapala po takim przebiegu itd. warunek jest taki ze trzeba sie trzymac tego wlasnie oleju od narodzin do smierci, jesli raz chociaz wlejesz cos innego to juz nie mozna do tego wrocic. nam przelecialo wlasnie 100 000 i w ksiazce serwisowej mial wlasnie piaty wpis. no poza paskiem w miedzy czasie oczywiscie.

pozdr

pe

KA i PE mysle ze lepiej wymienic 3 razy po 8k mil niz raz na 20k mil, a przynajmniej filtr obowiazkowo co 8k

no wiec vw ma cos co sie nazywa 'long life regime' i faktycznie zmieniasz olej co 20 tys mil. tak jest ustawiony komp ze serwis sie zapala po takim przebiegu itd. warunek jest taki ze trzeba sie trzymac tego wlasnie oleju od narodzin do smierci, jesli raz chociaz wlejesz cos innego to juz nie mozna do tego wrocic. nam przelecialo wlasnie 100 000 i w ksiazce serwisowej mial wlasnie piaty wpis. no poza paskiem w miedzy czasie oczywiscie.

pozdr

pe

100 000 mil powiadasz.............
Wiec zbliza sie powoli wiekopomna chwila dla wiekszosci nowoczesnych tddddiesli na wymaine slawnego DMF-a + sprzeglo! Mowa o solidnych tdddd bo te lipne juz to powinny miec za soba! ;)

jesli okolicznosci beda sprzyjajace to postaramy sie odswiezyc moze troche rocznik. tutaj w sprawie sprzegla moge jedynie liczyc ze to KA w zasadzie tym jezdzi, i jezdzi dosc delikatnie wiec sprzeglo moze pociagnac dluzej niz zwykle :-)

a DMF jest od nowosci wiec pewnie masz racje
pe

Znane sa spokojnie przypadki gdzie dmf daje rade ponad 200 000km, ale jak juz przyjdzie czas, to niestety do najatanszych nie nalezy. Kolega dziala teraz przy dmf-ie w mondku 03reg z przebiegiem 100kilka tys mil -niestety same czesci to blisko 400f, naprawa we wlasnym zakresie raczej nie wchodzi w gre (nowe samochody ze wzgledu na dolny sub-frame, ktory musi byc zdjety do zmiany sprzegla- musza byc na podnosniku kolumnowym zeby auto po zabiegu dalej trzymalo geometrie). Warsztat (nie serwis forda) krzyknal 1100f na gotowo z czesciami. Coz niby jak zrobi, nie bedzie juz musial tam zagladac -chyba ze planuje zrobic nastepne 100k mil
Osobiscie bedac zatwardzialym konserwatysta,podpisuje sie pod opinia ze dmf to kolejny zabieg ze strony producentow, na wydarcie od ludzi kasy! Nowe diesle pracuja bardzo kulturalnie i zwykle sprzeglo spokojnie dalo by rady -jak dawalo w topornych traktorowych dieselkach z poczatkow lat 90tych!!!!
Ehhhhh........

Spoczko tylko te z lat 90 tych mialy 75 koni z 2.0 pojemnosci teraz masz okolo 130 koni nie wspominajac juz o momencie obrotowym. Choc spotkalem sie ze zmiana sprzegla na zwykly zestaw i jakos to chula. A co do oleju Long Life to sorry sam takiego uzywam w benzyniaku ,ale uwazam ze 13tys to max dla tego oleju. Wydluzone okresy servisowe to jedynie wyscig o przyciagniecie klienta do zakupu danej marki. :-D

dla mnie ten olej "long life" to zupełna brednia. i tak się zasyfi i tak, bez względu na nic. poza tym bajka o trzymaniu się jednego oleju bo inaczej już będzie zły. hehe uśmiałem się, więc po czym nowo wlany olej rozpoznaje co było przed nim skoro wszystko zlewasz? przerabiałem już temat olejów na wszystkie strony, nawet u siebie przeszedłem ponownie na full systetyk co niby wszyscy odradzają i auto o dużo ciszech pracuje. dla potwierdzenia swojej wypowiedzi powiem, że przekroczyłem właśnie swoim autem dwa dni tmu 400tys!!! km. znam auto od nowego, jeżdżę potwornie dużo i silnik nigdy nie był nawet otwierany. jedynie wymieniane podzespoły, które wymienia się okresowo.

Te brednie o olejach biora sie z niewiedzy. Teraz pol syntetyk i full syntetyk ma podobne wlasciwosci inna lepkosc itd ale ma podobne wlaciwosci czyszczace. Kiedys moze faktycznie jak ktos jezdzil na jakims mineralu i potem wlal full syntetyk to jak mu przeplukal silnik to albo cieklo z kazdej strony ,albo pozapychalo magistrale olejowa. Tez jestem zdania poki mozna lej syntetyk na oleju sie nie oszczedza. No chyba ze producent w specyfikacji okresla sie ze semi-syntetyk to wtedy inna bajka.

Jezeli chodzi o ten MOT w Kwiku-u roznie to wyglada. Sam jestem testerem mot (osoba testujaca auto i wystawiajaca certyfikat) i znam kilka pozytywnych opini na ich temat. Prowadze mot-y w polskim warsztacie i staram sie pozyskac sobie stalych klientow. Czasami jest to trudne by zadowolic kazdego, ale wazne by probowac.