LINUX

wiec dlaczego linux nie wyjdzie na przeciw przyzwyczajonym uzytkownikom komputerow tylko uporczywie trzyma sie sie zasady ze wszystko musi byc inaczej niz w windowsie, ja po prostu nie mam czasu na ponowne uczenie sie sposobow obslugi linuxa, nie mowiac juz o tym ze nie dzialaja mi sprzety ktore podlaczam, np adapter wifi ktorego po prostu komp nie widzi.
W widnowsie nie musze szukac sterownikow, programow do instalacji tych sterownikow, potem uczyc sie sposobow instalacji tych programow (np. ndiswrapper) ktorego i tak nie moge zaistalowac bo albo nie wiem jak albo nie znam tajemniczych komend ktorych znow mosze szukac w necie, i tak straciwszy wiela godzin ktore mogbym wykozystac na zrobienie czegos pozytecznego wlaczam z powrotem windowsa ktory po prostu sam instaluje mi adapter wifi z pomoca jednego klikniecia. Jak linux dojdzie do takiego poziomu to pogadamy. nie dziwie sie MS ze kozystaja z okazji i kaza sobie slono placic za kozystanie z ich systemow skoro jak dotad nie maja tak naprawde konkurencji. Linux jest jeszcze w lesie. Rozczarowalem sie Linuxem bo jestem zwolennikiem ulatwiania sobie zycia a nie utrudniania. Jak chce sie dostac z Birmingham do Londynu to nie jade na rowerze przez Tokyo...

Hihihihihi....:)
Dobre sobie:)
Zacznij od tego ze próbujesz zainstalowac na dosc starym laptopie (600mhz /256Mb?) system operacyjny. Pewnie łyndofs ci na tym smigał;) Kozystaj z markowego sprzetu - nie beziesz mial problemow. Czesc dostepnego na rynku sprzetu jest produkowana typowo pod dany system operacyjny.
Druga sprawa dlaczego wszystko nie jest tak samo jak w "W"? Dlaczego różne samochody maja różne deski rozdzielcze? Trzeba sie uczyć nowego polożenia przyciskow i wskaznikow...
A moze to w windzie jest wszystko inaczej niz w linuxie?


Ano dlatego ze czesc rozwiazan jest chroniona np patentami. Zreszta M$ specjalnie sie tym nie przejmuje bierze sobie technologie, integruje ze swoimi produktami a potem dopiero sie o nie procesuje...

Ano dlatego ze czesc rozwiazan jest do d... i tylko sie do nich przyzwyczaiłeś...
Ano dlatego ze zmiany są motorem postępu. Po co samochod i samolot jak mozna wsiaść na koń i pogalopować? Nie trzeba czesci zamiennych, ekologicznie....

Problem z karta?
Kupuj Linksys-a ktory jest robiony na technologii Cisco
Ja uzywam WUSB54GR ktory mozna kupic bylo za 6GBP!!!
Problem z modemem "3" - ja mam najtanszy i instaluje sie automatycznie podobnie jak karta.

Konfiguracja mojego linuxowego komputera to proc PIII 1.2Ghz 756Mb ram, Hdd IBM 60GB, Karta S3 4MB!!!

Jak do tej pory mam problem z synchronizacja laptopa z PDA. tzn dziala ale nie tak jak bym sobie tego zyczyl. Ale na pda tez mam windows a moglbym zainstalowac linux i tez by dzialalo bez problemu;)

Nie odowiedziales na moje pytanie natomiast strasznie ze żalisz na brak swoich umiejetnosci:)

Myslalem ze szukasz tu pomocy?

Ech, ależ wylewaja się z Ciebie poklady frustracji i niezadowolenia :D No, ale po kolei, choc "oboma recyma" podpisuje sie pod postem amigo.

wiec dlaczego linux nie wyjdzie na przeciw przyzwyczajonym uzytkownikom komputerow tylko uporczywie trzyma sie sie zasady ze wszystko musi byc inaczej niz w windowsie, (...)

...bo na 99% rozwiazan istnieja patenty. Czy wiesz, ze opatentowana jest technologia drag&drop (przeciagnij i upusc)? czy wiesz, ze patent chroni uruchomienie aplikacji poprzez dwukrotne klikniecie mysza na ikonie? o innych, bardziej zaawansowanych nie bede pisal.

(...)ja po prostu nie mam czasu na ponowne uczenie sie sposobow obslugi linuxa, (...)

No, to akurat jest Twoj problem, nie windy czy pingwina.

(...)
nie mowiac juz o tym ze nie dzialaja mi sprzety ktore podlaczam, np adapter wifi ktorego po prostu komp nie widzi. W widnowsie nie musze szukac sterownikow, programow do instalacji tych sterownikow, potem uczyc sie sposobow instalacji tych programow (np. ndiswrapper) ktorego i tak nie moge zaistalowac bo albo nie wiem jak albo nie znam tajemniczych komend ktorych znow mosze szukac w necie, i tak straciwszy wiela godzin ktore mogbym wykozystac na zrobienie czegos pozytecznego wlaczam z powrotem windowsa ktory po prostu sam instaluje mi adapter wifi z pomoca jednego klikniecia. Jak linux dojdzie do takiego poziomu to pogadamy. (...)

no ten fragment rozbawil mnie do lez :D
Po 1sze - na podstawie problemu z JEDNYM urzadzeniem stawiasz diagnozy na temat calego systemu
Po 2gie - jesli TY masz problem z instalacja bierzesz telefon w lapke i dzwonisz po fachowca, ktory mial czas i checi na nauczenie sie tego, co Tobie sprawia taki problem i napawa Cie wstretem. Fakt, placisz, ale masz. Innym wyjsciem jest zakupi innego urzadzenia. Dzialajacego. Po uprzednim sprawdzeniu w necie, czy nie ma z nim problemow.
Po 3cie - "W windowsie nie musisz szukac sterownikow" no juz wiekszej bzdury dawno nie slyszalem. Chcialbym zobaczyc Menager urzadzen windy na Twoim kompie. Podejrzewam, ze az roi sie tam od zoltych znakow zapytania i wykrzyknikow
Po 4te - Linux dawno doszedl do tego poziomu, o czym nie masz pojecia. To Winda musi ostro gonic pingwina. Dowod? Ustaw 2 komputery o dokladnie tej samej konfiguracji i na jednym zainstaluj czyste systemy - bez _zadnych_ sterownikow z zewnatrz, do plyty glownej, do karty graficznej, do karty sieciowej itd. I wtedy porownuj.

(...)nie dziwie sie MS ze kozystaja z okazji i kaza sobie slono placic za kozystanie z ich systemow skoro jak dotad nie maja tak naprawde konkurencji. (...)

Konkurencji jest i to sporo. Co prawda nie maja opanowanego rynku w takim stopniu jak MS, ale sa. A MS wycial wiekszosc konkurencji jakis czas temu. Podejrzewam, ze nie pamietasz czasow, gdy na rynku zamiast Worda krolowal WordPerfect czy AmiPro (notabene do tej pory lepsze w wielu punktach) a o Excelu nikt nie slyszal, bo pracowalo sie np. na Framework, Lotus 1-2-3 czy QuattroPro. I MS stosujac polityke cen dupmingowych (30 zł za pakiet WorksOffice 3.0 zł + upgrade do MSOffice 98 bodajze 150 o ile pamietam) spowodowal zaniechanie rozwoju konkurencyjnych aplikacji. A wowczas ceny ofisa wskoczyly na "normalny" poziom, czyli w granicach 1500-2000 zł. Ostatnio musieli spuscic z tonu, jak sie okazuje ze OpenSource'owe (darnowe) oprogramowanie zdobywa coraz wieksza popularnosc.

(...)Linux jest jeszcze w lesie. (...)

lol. gadasz a nie wiesz o czym. Takie jest moje zdanie.

(...)Rozczarowalem sie Linuxem bo jestem zwolennikiem ulatwiania sobie zycia a nie utrudniania. Jak chce sie dostac z Birmingham do Londynu to nie jade na rowerze przez Tokyo...

Rozczarowanie = niezgodność wyimaginowanych mozliwosci w stosunku do zastanej rzeczywistosci. A to wychodzi na to, ze miales bledne wyobrazenie o tym za co sie bierzesz. To zupelnie jak ze slubem - w sytuacji "potencjalnych mozliwosci" przed i "zastanej rzeczywistosc" po :D
A z Birmingham do Londynu mozesz jeszcze leciec rakieta, ale Ty uparcie posuwasz na hulajnodze :D:D

Pozdrawiam

Masz racje Adamie przekonales mnie i chyle czola przed twoja wiedza i doswiadczeniem w zakresie informatyki. ja niestety jestem laikiem w tej dziedzinie i przyrzekam ze juz nie bede sie madrzyl, ale na razie niestety musze zostac przy windowsie.
I przyznam sie bez bicia ze ten moj poprzedni post byl napisany w celu sprowokowania odpowiedzi ktora odpowiedziala mi na kilka pytan. Dziekuje

Wlasnie zainstalowalem na kolejnym komputerze Ubuntu 9.04
100% wszystko dziala.
kolejne 15 min zajelo mi przeniesienie z Win XP ustawien, historii, zapisanych hasel i ulubionych z Win Firefoxa do jego linuxowego brata:), oraz ustawien poczty i kalendarza (Thunderbir + Lighting)