czy to humor czy tez chomor??

Kawały, śmieszne animacje i wszystko co może wywołać na naszej twarzy uśmiech.

MężczyznaPostNapisane przez raffi » 1 gru 2006, 00:38 czy to humor czy tez chomor??

Avatar użytkownika
raffi
Rozeznany
 
 
Posty: 161
Dołączył: 13 lis 2006, 20:55
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Shon » 1 gru 2006, 00:54 Re: czy to humor czy tez chomor??

cholera musialem dwa razy przeczytac bo no uwierzyc nie moglem ja pierdziu no a myslalem ze to ja jestem skarpeta hahahaha
Avatar użytkownika
Shon
Zadomowiony
 
 
Posty: 957
Dołączył: 3 sie 2006, 07:10
Lokalizacja: B&ham
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Edyta » 1 gru 2006, 08:59 Re: czy to humor czy tez chomor??

ludzi tak przesadnie oszczedzajacych to mi az szkoda :wink:
Avatar użytkownika
Edyta
Zadomowiony
 
 
Posty: 973
Dołączyła: 11 sie 2006, 18:00
Lokalizacja: Polska
Reputacja: 0
Neutralny

PostNapisane przez KA i PE » 1 gru 2006, 09:26 Re: czy to humor czy tez chomor??

widac ze bozia ma na swiecie roznych lokatorow ale sknerstwo jest chyba najgorsze nie trawie takich ludzi i jest mi ich zal .

KA i PE
 
 

KobietaPostNapisane przez yoko » 1 gru 2006, 11:43 Re: czy to humor czy tez chomor??

wyjadac pomidorki ze zlewu :shock: fuj


znosic snieg do domu - no ja chyba sama zaczne :lol:
Avatar użytkownika
yoko
Stały Bywalec
 
 
Posty: 413
Dołączyła: 18 wrz 2006, 21:50
Lokalizacja: Acocks Green
Reputacja: 3
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez beskidenluchs » 1 gru 2006, 22:23 Re: czy to humor czy tez chomor??

Ja nie uwierze ze zagranica ich zmienila, oni zawsze tacy byli... Przypomnijcie sobie sytuacje z PL...

Rok ze mna mieszkal koles ktory regularnie czyscil lodowke w pokoju z resztek jedzenia w akademiku na weekend, jedyne pozywienie przez 2 dni...dodam ze waletowal i nie placil za nic, ale kolega, wyrzucisz ?

Inny koles zawsze ma pusta lodowke..dlaczego ? bo mowi ze jedzenie w lodowce sie psuje, i on i tak nie zdazy zjesc

co ja za kolegow mam...ale oni stale w PL

beskidenluchs
Raczkujący
 
 
Posty: 94
Dołączył: 26 wrz 2006, 21:43
Lokalizacja: Oxford chyba
Reputacja: 0
Neutralny

PostNapisane przez KA i PE » 1 gru 2006, 22:33 Re: czy to humor czy tez chomor??

beskidenluchs napisał(a):Rok ze mna mieszkal koles ktory regularnie czyscil lodowke w pokoju z resztek jedzenia w akademiku na weekend, jedyne pozywienie przez 2 dni...dodam ze waletowal i nie placil za nic, ale kolega, wyrzucisz ?



o przepraszam...................... tez kiedys kiedys waletowalem w akademiku, i zdarzalo sie wyzerac z komunalnej lodowki...... ale gorzole zawsze stawialem. honorowo, co mozna to mozna :lol:

KA i PE
 
 

MężczyznaPostNapisane przez raffi » 2 gru 2006, 17:29 Re: czy to humor czy tez chomor??

KA i PE napisał(a):o przepraszam...................... tez kiedys kiedys waletowalem w akademiku, i zdarzalo sie wyzerac z komunalnej lodowki...... ale gorzole zawsze stawialem. honorowo, co mozna to mozna :lol:


no to oczywiste ze zycie w akademiku jest stricte zwiazane z alkoholem...
a jedzenie.... jedzenie sie z domu przywozilo od mamusi ehehehe
Avatar użytkownika
raffi
Rozeznany
 
 
Posty: 161
Dołączył: 13 lis 2006, 20:55
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Bartsun » 3 gru 2006, 17:00 Re: czy to humor czy tez chomor??

wczoraj kupilem darta ale zanim to zrobilem spytalem sie moich 2 qmpli, z jednym sie zlozylem a drugi powiedzial ze on niechce, bo niebedzie gral.... ale przyszedl wieczor, piwko i gral, bo co niejestem taki i mu nie powiem zaplac to zagrasz... tylko ze mu samemu niejest gflupio....? no dobra dart to 20 funtow ale patelnie za 6 kupilem i mowie ze po 2 na leb,. oczywiscie jeden sie zrzucil a tamten do tej pory nic, a normalnie urzywa, a niech tylko porysuje to mu ja na ryju rozwale.... co chwile przychodzi po fajke mowiac ze jak kupi to odda.... ale niekupil juz od tygodnia... :/


a najlepsze... zdziwilo mnie to na maxa
kupilismy se kiedys po paczce fajek, ja malo palilem bo pracowalem, on se kopcil caly czas i zostaly mu dwie fajki, no i wiadomo, mial te dwie fajki ale pojary odemnie sciagal.... potrafil nawet jak go poprosilem o fajke bo mial kilka dal mi i jeszcze spytal sie czy mu obstawie.... loool ma koles fajki, dal mi i jeszcze chce koncowke... no comments, jak to ktos napisal... co zrobic, qmpel...

aha no i na neta mial sie zrzucac bo normalnie koozysta

heh duzo bym mogl powymieniac sytuacji gdzie sknerostwo walilo od niego na kilometr.... ale tacy ludzie sie juz rodza a nie nabywaja tutaj w angli, przecierz tutaj nikomu kasy nie brakuje czy oszczedza czy tez nie....
Avatar użytkownika
Bartsun
Stały Bywalec
 
 
Posty: 589
Dołączył: 27 wrz 2006, 22:26
Reputacja: 1
Neutralny


  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do HUMOR

cron