polski warsztat
Napisane przez ruda.alicja » 19 paź 2009, 16:26 Re: polski warsztat
-
- ruda.alicja
- Raczkujący
- Posty: 70
- Wiek: 48
- Dołączyła: 10 cze 2006, 11:45
- Lokalizacja: Dickens Heath
- Reputacja: 1
-
Napisane przez faust » 19 paź 2009, 18:06 Re: polski warsztat
-
- faust
- Przyczajony
- Posty: 10
- Dołączył: 18 paź 2009, 17:17
- Reputacja: 0
Napisane przez kundzia_84 » 19 paź 2009, 18:25 Re: polski warsztat
musisz czesto tam bywac jak dostales taka karte, wiec widac jak dobrze naprawiajafaust napisał(a): Dostalem nawet ostatnio karte slalego klienta na 15% upustu.
-
- kundzia_84
- Przyczajony
- Posty: 6
- Dołączyła: 29 sie 2008, 11:24
- Lokalizacja: edgbaston
- Reputacja: 0
Napisane przez faust » 19 paź 2009, 18:40 Re: polski warsztat
-
- faust
- Przyczajony
- Posty: 10
- Dołączył: 18 paź 2009, 17:17
- Reputacja: 0
Napisane przez SZPADEL77 » 20 paź 2009, 16:02 Re: polski warsztat
ODRADZAM WAM RODACY TEN WARSZTAT JEŚLI CHCECIE ZAOSZCZĘDZIĆ PIENIĘDZY I NERWÓW.
Właściciel chodzi sobie w garniturku co to za mechanik. Mechanik dobry to mechanik brudny.
PROFESSIONAL POLISH TEAM I wszystko jasne! haha
Aha i jeszcze jedno byłem pare miesięcy temu w sprawie mojej klimatyzacji i powiedział mi że naprawa bedzie trwała 2 dniówki i około 200 funiaczy. Problem polegał na tym że gdy właczyłem klime miałem powódź na miejscu pasażera i stwierdziłem że mam zatkany odpływ a on mi tu nawija o nagrzewnicy. Wiec mu powiedziałem że jak mi sie zlew zatka to nie rozkręcam kranu. Finał taki poszedłem do sklepu kupić specjalistyczne kluche bo tam zeby rozebrać tapicerke to sa śruby gwiazdki itp, rozebrałem sam i zajeło mi to 1 godzinke i kosztowało minie to tylko 25 funów za komplet kluczy. Okazało sie że miałem racje zatkany był odpływ. Więc sami widzicie że nie najlepszy z niego fachowiec. Odradzam szczerze ODRADZAM.
-
- SZPADEL77
- Przyczajony
- Posty: 1
- Dołączył: 20 paź 2009, 15:47
- Reputacja: 0
Napisane przez faust » 20 paź 2009, 20:57 Re: polski warsztat
Co do komentarza szpadla77,
*nie chcesz miec doczynienia z nimi i opisujesz kolejne wizyty, mniemam ze to musi byc metoda zniszczenia dowolnej organizacji od srodka...
*po roku pojechales do innego mechanika, a on zdiagnozowal co bylo 12 miesiecy wczesniej, moze ci to zlosliwie powiedzial?
*wlasciciela tam w garniturze nigdy nie widzialem, ale ty moze byles w swieta, do tego jezeli dla ciebie warsztat ma przypominac obore, a dobry mechanik wyglada jak rasowy kloszard z dworca, gdzie latajace muchy swiadcza o jego kwalifikacjach, to domyslam sie gdzie w Posce dokonywales napraw...
*raz kolega pytal ich o klimatyzacje w renault laguna i wiem ze nie robia klimy -nie napelniaja -nie naprawiaja -nie osuszaja klimatyzaji, ale *sprytnie* mu dogadales, zapomniales jeszcze wspomniec ze zabral ci te 200 funtow i nie naprawil, to zwiekszylo by dramatyzm sytuacji, do tego jak bohater staneles sam na wysokosci zadania i naprawiles to co i tak wiedziales ze jest zepsute, dobrze ze tego kranu nie rozebrales bo Ci by te klucze w gwiazdki nie pasowaly
-
- faust
- Przyczajony
- Posty: 10
- Dołączył: 18 paź 2009, 17:17
- Reputacja: 0
Napisane przez AdamBoltryk » 21 paź 2009, 06:21 Re: polski warsztat
Pozdrawiam
-
- AdamBoltryk
- Wtajemniczony
- Posty: 2527
- Dołączył: 6 gru 2008, 12:19
- Reputacja: 183
Napisane przez gabriel » 15 sty 2010, 00:04 Re: polski warsztat
Chciałem wymienić olej, pasek rozrządu i przejrzeć samochód, więc zaprowadziłem go do zakładu gdzie pracują polacy. Następnego dnia ustaliłem telefonicznie co jest do zrobienia. Po dwóch dniach zapłaciłem za wymianę oleju, filtrów, paska, tarcz hamulcowych i odebrałem samochód. Po pewnym okresie zuważyłem, że pod samochodem jest plama oleju, więc wróciłem do "mechaników" z tym problemem, stwierdził że to wada uszczelki i żebym przyjechał po tygodniu, ponieważ są trudno dostępne. Zakończyło się na telefonicznym zbywaniu. Po paru miesiącach pojechałem do innego mechanika, by to w końcu naprawić. I wtedy okazało się, że przyczyną cieknięcia oleju jest korek, który nie dał się wykręcić przy wyrobionym misy gwincie. Mało tego pod spodem również wyciekała woda. Pompa była do wymiany prawdopodobnie uszkodzona przy wymianie paska lub z powodu wymiany paska. Chcąc wszystko już sprawdzić, okazało się że tarcze nie były wymienione na nowe, poprostu pojechał po całej lini. Nie wiem czy to było spowodowane brakiem umiejętności, doświadczenia, uczciwości, czy też brakiem angażowania się podjętej pracy za którą dostał wynagrodzenie.
-
- gabriel
- Przyczajony
- Posty: 5
- Dołączył: 14 sty 2010, 22:41
- Reputacja: 0
Napisane przez chmiel » 15 sty 2010, 21:55 Re: polski warsztat
-
- chmiel
- Rozeznany
- Posty: 204
- Wiek: 41
- Dołączył: 5 sty 2008, 16:07
- Lokalizacja: West Midlands
- Reputacja: 13
Napisane przez Guest » 15 sty 2010, 22:19 Re: polski warsztat
-
- Guest
Napisane przez VA » 16 sty 2010, 11:30 Re: polski warsztat
AdamBoltryk napisał(a):@faust - nie znasz podstawowej zasady rynku? Jak klient jest zadowolony, nie powie o tym prawie nikomu, Jak jest niezadowolony to otrąbi to na cały świat. Proste.
Nie całkiem. Ja się nie wstydzę powiedzieć całej prawdy o moim mechaniku i tej dobrej i tej złej. Jeżeli jednak chodzi o fora, jak to na przykład, zbluzgać możesz każdego. Jak kogoś zachwalisz to już jest reklama i wylatujesz z forum razem z postem.
Draco napisał(a):dlatego ja mam dwie metody, co dam rade, robię sam, czego się nie dotykam to jadę i umawiam się na konkretną godzinę i siedze przy aucie, mają wymienić i koniec, dodatkowo sprawdzam co montują. jak im się nie podoba to zawsze mogę zmienić warsztat.
Robię podobnie. Zasada ograniczonego zaufania, nawet do tego, którego bym sam polecił. Umawiam się na oględziny, kupuję sam części i pilnuję roboty (podglądam również w książce czy jest zrobione jak należy). Najchętniej zrobiłbym wszystko sam, ale nie wszystko potrafię, lub brakuje dostępu od spodu, więc nawet samemu się nie da oleju wymienić.
-
- VA
- Zaangażowany
- Posty: 1148
- Dołączył: 26 sie 2006, 12:49
- Lokalizacja: Birmingham
- Reputacja: 112
Napisane przez Guest » 16 sty 2010, 12:15 Re: polski warsztat
VA napisał(a):więc nawet samemu się nie da oleju wymienić.
z olejem nie przesadzaj ja bez problemu wymieniam w kazdym aucie teraz juz nawet bez podnoszenia jego do gory max 20 minut roboty i brudna jedna reka od lapania korka i filtra na ziemie dajesz kuwete dla kota do filtra masz zawsze dostep od gory a jesli od dolu to jest z przodu. ja mam potezny silnik i od gory filtra nawet nie widze, ale wszystko siegam kladac sie przed autem.
-
- Guest
Napisane przez VA » 16 sty 2010, 12:58 Re: polski warsztat
Draco napisał(a):z olejem nie przesadzaj ja bez problemu wymieniam w kazdym aucie teraz juz nawet bez podnoszenia jego do gory max 20 minut roboty i brudna jedna reka od lapania korka i filtra na ziemie dajesz kuwete dla kota do filtra masz zawsze dostep od gory a jesli od dolu to jest z przodu. ja mam potezny silnik i od gory filtra nawet nie widze, ale wszystko siegam kladac sie przed autem.
Taa? A jak niby chcesz osłonę silnika ściągnąć?
-
- VA
- Zaangażowany
- Posty: 1148
- Dołączył: 26 sie 2006, 12:49
- Lokalizacja: Birmingham
- Reputacja: 112
Napisane przez Guest » 16 sty 2010, 14:48 Re: polski warsztat
-
- Guest
Napisane przez VA » 16 sty 2010, 19:36 Re: polski warsztat
Draco napisał(a):hehe o tym nie pomyslalem, swoja kiedys polamalem i juz jej nie mam, ale zapewne dojdziesz od gory...
Od góry dojść do korka spustowego oleju Nie ma takiej możliwości. A jeżeli nawet, to co z olejem?
Draco napisał(a):a przypuszczam ze i w oslonie jest miejsce na korek miski olejowej
Pomarzyć zawsze można.
-
- VA
- Zaangażowany
- Posty: 1148
- Dołączył: 26 sie 2006, 12:49
- Lokalizacja: Birmingham
- Reputacja: 112
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Ostatni post
-
-
Potrzebny Warsztat
przez fryt666 w SZUKAM INFORMACJI - 0 Odpowiedzi
5315 Wyświetleń -
przez fryt666
4 wrz 2009, 17:07
-
Potrzebny Warsztat
-
-
POLSKI WARSZTAT SAMOCHODOWY
przez sasiadstar w SZUKAM INFORMACJI - 14 Odpowiedzi
33265 Wyświetleń -
przez kodi
16 mar 2007, 23:12
-
POLSKI WARSZTAT SAMOCHODOWY