praca w LANDERS
Dyskusje na temat pracy w Birmingham ...
Napisane przez tekla » 21 paź 2009, 13:31 Re: praca w LANDERS
Ja byłem tam chwile i tez zdążyłem usłyszeć o Rogerze ( czy jak to się odmienia). Ogólnie praca monotonna. Straszny syf w toalecie, gorzej niż jakiś publiczny szalet. W dodatku pomazany markerami radosną twórczością pracowników. A niby dorośli ludzie tam pracują. Na nocnej zmianie ogólnie spokojnie. Superwizora to widziałem tylko o 22 a potem cisza.
-
- tekla
- Początkujący
- Posty: 12
- Dołączył: 5 cze 2007, 11:59
- Lokalizacja: Birmingham
- Reputacja: 0
Góra
0
Lander----bo to kiedys byla oaza dla Polakow ,kupowali menadzerom prezenty ,kielbasy i wodke wozili z Polski ---hi hi /dla mnie zenujace /,a jak jakis nowy postawil sie staremu pracownikowi to natychmiast byla odp- ja Cie zwolnie bo ja to jestem przyjaciel np. p Darena i wogole szok ....,ale przyszlo wiecej nowych i zaczelo sie cos dziac np.pan Daren nie dostaje kielbasy i juz nie jest przyjacielem ----troche tak w zart chce to obrocic ,bo oprocz kupowania kielbasy jeszcze inne rzeczy, poprostu porazka i wogole nie uszanowanie wlasnej osoby ,nie mowiac o godnosci polskiej ,,,chcielismy zrobic pogadac z dyrektorem i ustalic jakis kompromis ,ale coz pokolenie walczacych juz wyginelo ,powstalo pokolenie bialych murzynow !!!!!!!!,szkoda bo pracujacy angole patrza sie na to wszystko i sie dziwia
-
- kwiatek
- Raczkujący
- Posty: 53
- Dołączyła: 2 cze 2006, 19:41
- Lokalizacja: Gdansk
- Reputacja: 0
Góra
0
Napisane przez myszka22 » 23 paź 2009, 09:08 Re: praca w LANDERS
A ja wam powiem ludzie tak,praca w landerze wcale nie jest zła(trzeba tylko więcej solidarności) jak wiesz jakie masz prawa to nie dasz sobie "w kaszę" nadmuchać a pracy jest sporo w końcu jest to B-ham a nie jakieś zadupie ludzie otwórzcie oczy!!! a nie jakieś tandety piszecie i powiem wam,że naprawdę fajni ludzie tam pracują ;) :-)
-
- myszka22
- Początkujący
- Posty: 19
- Dołączyła: 22 paź 2009, 10:11
- Reputacja: 0
Góra
0
Napisane przez Ivoneczka23 » 23 paź 2009, 10:18 Re: praca w LANDERS
no to ja tez dołacze...agencja Pure liczy 3 osoby gdzie w samej Novej jest 10 osób w ksiegowości,urlop placisz sobie sam od pierwszego dnia zatrudnienia i o ile go dostaniesz mozesz z własnych pieniedzy sobie na niego pojechac...wszystko w zasadzie zostało juz tu wczesniej napisane i jest to zgodne z prawda.Ja sie tylko dziwie ze ten Polak sie nie boi ze bierze udział w takm przekrecie.Poniewaz jestem okrutnie zawzieta na takie sytuacje proponuje pomóc Novej i sprawdzic czy nie ma to znamion przestepstwa i zgłosic gdzie trzeba.jak mi mąz powiedział co sie ta wyrabia to sie lekko wpiekliłam.Ostrzegam nie podpisujcie zadnych umów.nie bedzie benefitów,zwrotów a te wszystkie bajki to niech swom opowiadaja.Nawet proponowałabym strajk.Wiem ze cięzko jest o prace i ze dla niektórych jest to jedyne zródł utrzymania ale traktuja tam Nas jak dziwki na telefon...Przypadek autentico facet pdchodzi do robotnika wręcza mu umowe i mówi od dzis jesstes u nas w Agencji...podpisz.Biedak podpisał bo jeszcze nie wiedział co go czeka.Takze zastanówmy sie co z tym fantem zrobic.Kłamia oszukuja,kręcą.Przez pierwszy mieśiac agencja płaci z własnej kieszeni a potem Lander oddaje wiec chyba juz wiecie dlaczego jeszcze nie dostaliscie wypłaty?Nova zawsze dbała o pracowników nigdy nie mielismy z nimi problemw ani z praca ani z płacami.A pan Polaczek topowinien sie schowac i to gdzies głeboko...I spalic ze wstydu ze tak swoimi pomiata.
-
- Ivoneczka23
- Stały Bywalec
- Posty: 582
- Dołączyła: 17 lip 2009, 17:42
- Reputacja: 40
Góra
0
Napisane przez agness247 » 23 paź 2009, 11:04 Re: praca w LANDERS
hm niby wszyscy macie racje ale postawcie sie na miejscu tego "polaczka" to tez dla niego praca nic wiecej wszedzie jest tak ze rodak na rodaka nie patrzy tylko kazdy mysli o wlasnej kieszeni nie chce tu nikogo bronic ! ja osobiscie pracuje tam od niedawna nie wiem jak bylo kiedys jestem zatrudniona przez Pure i jak narazie nie narzekam a kazdy ma swój rozum i zanim cokolwiek podpisze powinien zapytac co podpisuje i sam o sobie zadecydowac czego chce nikt nikogo tam sila nie trzyma zawsze mozna zrezygnowac i tyle . pozdrawiam
-
- agness247
- Początkujący
- Posty: 14
- Dołączyła: 22 lip 2009, 08:59
- Reputacja: 0
Góra
0
Napisane przez cwircwirek » 23 paź 2009, 11:11 Re: praca w LANDERS
noooo to widze ze pan damian sobie wrogow narobil...zawsze byl ambitny, ale zeby wykorzystywac ludzi do osiagniecia swoich celow to jest jest chamstwo. tym bardziej rodakow.
jestesmy chyba jedynym narodem w uk, ktory nie trzyma sie razem, a jak cos sie dzieje polakowi, to drugi polak sie od niego odwraca i olewa temat cieplym moczem :twisted:
nie chce wrzucac wszystkich do jednego worka, ale z wlasnego doswiadczenia wiem, ze z polakami nie ma sensu wchodzic w zadne interesy, a tym bardziej zawierac pseudo przyjazni, bo na koncu i tak sie okazuje, ze zostajemy sami :mad:
jesli wszystko ci sie uklada to masz wielu znajomych i 'przyjaciol', ale kiedy potrzebujesz pomocy ludzie sie odwracaja i zachowuja sie jakby cie nie znali.
dobrze ze na tym forum sa ludzie gotowi pomoc z dobrej woli a nie dla wlasnych korzysci :-)
mam nadzieje ze tacy ludzie jak pan damian przejrza kiedys na oczy i zobacza, ze kij ma 2 konce i oni kiedys moga sie znalezc po tej drugiej stronie
jestesmy chyba jedynym narodem w uk, ktory nie trzyma sie razem, a jak cos sie dzieje polakowi, to drugi polak sie od niego odwraca i olewa temat cieplym moczem :twisted:
nie chce wrzucac wszystkich do jednego worka, ale z wlasnego doswiadczenia wiem, ze z polakami nie ma sensu wchodzic w zadne interesy, a tym bardziej zawierac pseudo przyjazni, bo na koncu i tak sie okazuje, ze zostajemy sami :mad:
jesli wszystko ci sie uklada to masz wielu znajomych i 'przyjaciol', ale kiedy potrzebujesz pomocy ludzie sie odwracaja i zachowuja sie jakby cie nie znali.
dobrze ze na tym forum sa ludzie gotowi pomoc z dobrej woli a nie dla wlasnych korzysci :-)
mam nadzieje ze tacy ludzie jak pan damian przejrza kiedys na oczy i zobacza, ze kij ma 2 konce i oni kiedys moga sie znalezc po tej drugiej stronie
-
- cwircwirek
- Rozeznany
- Posty: 114
- Dołączyła: 11 gru 2008, 15:18
- Reputacja: 1
Góra
0
Napisane przez Ivoneczka23 » 23 paź 2009, 11:17 Re: praca w LANDERS
pomóc to trzeba i to zaraz tylko własnie znajac naszych rodaków kazdy bedzie o własnej dupie myslał i galotami trząsł
Dzieńdobry Polsko
Dzieńdobry Polsko
-
- Ivoneczka23
- Stały Bywalec
- Posty: 582
- Dołączyła: 17 lip 2009, 17:42
- Reputacja: 40
Góra
0
Napisane przez marfefka26 » 25 paź 2009, 10:38 Re: praca w LANDERS
[quote="propoz"]jest tak.Lander zmienia agencje.dotychczas landera obslugiwala NOVA teraz bedzie to PURE STAFF.Dlaczego?.wlascicielem P.S jest syn szefa landera,slawetnego Rogera,znanego z traktowania polakow jak bydlo do roboty...
Rude zawsze jest wredne!!! :-D
A czy ten syn to taki mały,brzydki idiota,który na spotkaniu miał cały czas spuszczoną głowę? i nawet nie umiał się wypowiedzieć? Pozdrawiam
[ Dodano: Nie Paź 25, 2009 10:52 ]
[quote="myszka22"]A ja wam powiem ludzie tak,praca w landerze wcale nie jest zła...
Owszem,ja nie narzekam,ale jeśli chodzi o traktowanie nas przez tzw. Liderów-porażka!!! Sam miałem kilka razy sytuację,kiedy dano mi odczuć,że jestem TYLKO POLACZKIEM-czyli Białym Murzynem... Ale my sami sobie na to zapracowaliśmy...
No i jeszcze jedno-klany rodzinne liderów- ludzie,anglicy z office nie patrzą na pracę-oceniają ludzi tylko po pokrewieństwie-przy zwolnieniach liczy się tylko kim jesteś dla polskiego lidera :-( -siostrą,dziewczyną,teściową,szwagrem czy też ojcem... Ci pracują najdłużej... :twisted:
Rude zawsze jest wredne!!! :-D
A czy ten syn to taki mały,brzydki idiota,który na spotkaniu miał cały czas spuszczoną głowę? i nawet nie umiał się wypowiedzieć? Pozdrawiam
[ Dodano: Nie Paź 25, 2009 10:52 ]
[quote="myszka22"]A ja wam powiem ludzie tak,praca w landerze wcale nie jest zła...
Owszem,ja nie narzekam,ale jeśli chodzi o traktowanie nas przez tzw. Liderów-porażka!!! Sam miałem kilka razy sytuację,kiedy dano mi odczuć,że jestem TYLKO POLACZKIEM-czyli Białym Murzynem... Ale my sami sobie na to zapracowaliśmy...
No i jeszcze jedno-klany rodzinne liderów- ludzie,anglicy z office nie patrzą na pracę-oceniają ludzi tylko po pokrewieństwie-przy zwolnieniach liczy się tylko kim jesteś dla polskiego lidera :-( -siostrą,dziewczyną,teściową,szwagrem czy też ojcem... Ci pracują najdłużej... :twisted:
-
- marfefka26
- Rozeznany
- Posty: 160
- Dołączyła: 26 lut 2007, 09:46
- Reputacja: 0
Góra
0
Napisane przez akam » 25 paź 2009, 13:08 Re: praca w LANDERS
skoro dajecie sie robic w bambooko to nie oczekujcie cudow.
tyle w temacie.
czas na przebudzenie :)
tyle w temacie.
czas na przebudzenie :)
-
- akam
- Początkujący
- Posty: 27
- Dołączył: 14 paź 2008, 18:19
- Lokalizacja: BIRMINGHAM
- Reputacja: 0
Góra
0
Napisane przez sylwosz » 26 paź 2009, 20:38 Re: praca w LANDERS
Lander to jeden wielki syf.
-
- sylwosz
- Przyczajony
- Posty: 2
- Dołączył: 11 cze 2007, 09:30
- Reputacja: 0
Góra
0
Napisane przez myszka22 » 28 paź 2009, 18:11 Re: praca w LANDERS
Słuchajcie nie o to w tym wszystkim chodzi,nie oceniajcie ludzi pracujących tam jedną miarką bo z waszych wypowiedzi tak wygląda,a naprawdę są tam i też bardzo fajni ludzie:)) A jakimi liderami są polacy to każdy wie...:))
-
- myszka22
- Początkujący
- Posty: 19
- Dołączyła: 22 paź 2009, 10:11
- Reputacja: 0
Góra
0
Posty: 26
• Strona 2 z 2 • 1, 2