Ciężarówki czyli kobiety w ciazy
Napisane przez malaroksi » 4 gru 2009, 12:46 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy
Trzymam kciuki i wierzę że będziecie mieli go niebawem w domu i jeszcze nieraz da wam popalić jak to każde dziecko :)
-
- malaroksi
- Wtajemniczony
- Posty: 2757
- Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
- Lokalizacja: West Bromwich
- Reputacja: 170
Napisane przez marzencia2333 » 4 gru 2009, 12:57 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy
Moja kolezanka miala to samo, lekaze jej mowili, ze dzidzia za malo wazy miezyli jej brzuch i takie tam. A urodzil sie syn z waga 3200 g. Wiec roznie z tym bywa, ja sobie tlumacze to tak, ze angileki sa grubo i moze jak widza, ze dziewczyna za chuda to zaraz dziecko nie dowage bedzie mialo ;)
-
- marzencia2333
- Stały Bywalec
- Posty: 463
- Dołączyła: 11 paź 2007, 17:55
- Lokalizacja: Tipton
- Reputacja: 8
Napisane przez kindzulinaa » 4 gru 2009, 13:11 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy
Sharemka az mam lzy w oczach..Wiem,ze slowo nie martw sie nic tu nie da,bo kazda z nas by sie zmartwila,ale miej nadzieje ze bedzie wszystko dobrze.
Dobrze,ze dziecko prawidlowo sie rozwija,jeszcze pewnie przybierze na wadze,ma troche czasu do tego.Pociesz sie jeszcze ta mysla,ze dziecku nic nie zagraza.Widzisz teraz bedziesz pod opieka lekarzy,wiec oni beda wiedzieli co maja robic i jak maja Wam pomoc,bedzie ok.Trzymam kciuki i wierze,ze bedzie wszystko wporzadku.Nacieszysz sie z mezem swoim najwiekszym skarbem,zobaczysz :-)
Malaroksi,Twoj maluszek pewnie dal Ci pospac,zebys nabrala sil na porod :-)
Mi jeszcze 2 tyg,zostaly do terminu a chodze i mysle,kiedy to nastapi,mam stracha.
Trzymajcie sie dziewczyny,pozdrawiam!
-
- kindzulinaa
- Zadomowiony
- Posty: 877
- Dołączyła: 28 cze 2007, 22:48
- Reputacja: 22
Napisane przez sharemka » 4 gru 2009, 13:53 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy
wierze, ze nie musi byc zle!!!
ciesze sie, ze szybko reaguja i tak naprawde duzo wiecej bedzie wiadomo w nastepnym tyg.
Do poniedzialku blisko, w weekend odpoczne, moze wybierzemy sie na German Market :-) zabiore sie za malowanie :wink: (moja niezadbana pasja)...
Ciagle mysle o tym ze kuzynka urodzila dzieciatko w 26 tyg. - nikt mu szans nie dawal.Maly przelezal w inkubatorze, 2 laserowe operaje na oczki a dzis...bomba energii i ma 8 lat :grin:
Niech sie wali, niech sie pali tym razem bede miala dziecko!!!
-
- sharemka
- Rozeznany
- Posty: 241
- Dołączyła: 6 sty 2009, 13:27
- Lokalizacja: Hall Green/Bham
- Reputacja: 0
Napisane przez kindzulinaa » 5 gru 2009, 11:55 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy
Dziewczyny mam pytanko,czy wiecie co to jest to engagemennt 3/5,to polozna podobno zaznacza w ksiazce ciazowej(tzn.tam sa rozne cyferki wpisywane i to nie jest moje oznakowanie,czy nie wiem jak to nazwac). Nie wiem,gdzie to polozna wpisuje,moze Wy wiecie cos na ten temat i na ktorej to stronie sie znajduje.
Pozdrawiam i zycze milego weekendziku.A ja ide do fryzjera,w koncu zrobic porzadek na glowie ;) mamuska jakos musi wygladac na porodowce hihi
-
- kindzulinaa
- Zadomowiony
- Posty: 877
- Dołączyła: 28 cze 2007, 22:48
- Reputacja: 22
Napisane przez sharemka » 5 gru 2009, 16:13 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy
-
- sharemka
- Rozeznany
- Posty: 241
- Dołączyła: 6 sty 2009, 13:27
- Lokalizacja: Hall Green/Bham
- Reputacja: 0
Napisane przez kindzulinaa » 5 gru 2009, 20:29 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy
-
- kindzulinaa
- Zadomowiony
- Posty: 877
- Dołączyła: 28 cze 2007, 22:48
- Reputacja: 22
Napisane przez yoki » 5 gru 2009, 22:07 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy
moze pomoze :)
As part of assessing women and babies during pregnancy when locate the position of the babies head in the pelvis. This done in what we call finger breaths of fiths. The midwife or Ob will feel put their fingers/hand right in the pelvis under your belly and try and feel the babies head. We measure this from 5-1 (fiths). Meaning that a baby at 1/5th is basically at the peliv outlet and then as the babies head lowers, so do the numbers. Which become 2nd, 3rd, 4th and 5th. So being 3/5ths would mean that yes your baby's head is in the right place and still has a bit more to go until he/she is what we called fully engaged meaning complete fixed inside the pelvis at its lower point and immobile.
-
- yoki
- Stały Bywalec
- Posty: 325
- Dołączyła: 28 cze 2008, 09:39
- Reputacja: 3
Napisane przez kindzulinaa » 5 gru 2009, 23:12 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy
Ja juz zaczynam 38 tydzien wiec moze w poniedzialek mi polozna wpisze w ksiazke jak daleko jest glowka dziecka.Chociaz juz na dwoch czy trzech spotkaniach sprawdzala,ale tylko ostatnio mowila,ze dzidzia jest dobrze ulozona i nic pozatym.
A Ty malaroksi masz to wpisane?
Oj kurcze cos mnie lapia lekkie skurcze,ale to chyba taki trening,bo jeszcze przeciez dwa tyg.gora 4 hihi,albo kto wie :idea::
-
- kindzulinaa
- Zadomowiony
- Posty: 877
- Dołączyła: 28 cze 2007, 22:48
- Reputacja: 22
Napisane przez malaroksi » 6 gru 2009, 09:15 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy
yoki jestem w szoku że tu zaglądasz, czyżbyś śledziła losy ciężarówek bo coś szykujecie :)
Powiem Wam coś , dziś jest mój wielki dzień! Wstałam w nocy z wielkim bólem podbrzusza, tak bardzo mi się chciało siku że myślałam że nie dojde... Do ubikacji mam dosłownie 10 kroków ale miałam taki ból że każdy krok to cud do zrobienia...
Kiedy doszłam do ubikacji zauważyłam że jestem zakrwawiona...
Zrobiło mi się tak gorąco że aż się obudziłam ....
To tylko sen super, ale naprawde musze iść do ubikacji , dzięi Bogu nic mnie nie boli więc dojdę spokojnie, doszłam pierwsze co patrzę czy leci mi krew-ufff nic nie ma :) Robie siku zadowolona i nagle czuję takie błogie ciepełko :)
Otwieram oczy leżę w łóżku i sikam se w najlepsze :) Jaki wstyd !!! I to nie wody płodowe tylko się polałam do łóżka jak dziecko :) Teraz wszystko do prania mam tzn, ponieważ materac z łóżka jakiś taki nie wygodny to jeszcze na nim mam położone 3 kołdry i bede je musiała poprać i jakoś wysuszyc do wieczora ... Oj oj stara baba a taka wpadka :)
Co do oznak przedporodowych to wcioąż nic nie mam , nic nie czuję i wogóle już mi się dziś nie chce rodzić , poczekam do wtorku do wizyty u połoznej i ciekawe co zadecyduje. Mój pojechał dziś do pracy na rano potem jedzie normalnie na nockę więc nie bede robiła numerów z porodem przejde się do Ikei z dzieckiem bo Mikołaj dziś a ja jakoś nic nie mam dla niej :)
Moja siostra już w domu z dzieckiem, które jest jak twierdzi bardzo grzeczne , cichutkie i wiecznie głodne ale przesypia całą noc i już zapomniała że była w ciąży jeszcze 4 dni temu... Czas leci nieubłaganie niebawem zakończą sie moje przygody w tym temacie i przejde na dwa kolejne czyli cieżąrówki po... i zbedne kilogramy po ciąży :) Odezwe się jak tylko coś mnie szczyknie ale to pewnie w przyszłym tygodniu, kto wie kindziulina może urodzimy w tym samym czasie albo będziesz szybsza :)
Co z AngelinąJ w środe miała miec scan w sprawie tego torbiela od dziecka i nic nie daje znaku odezwij się proszę czy wszystko ok...
-
- malaroksi
- Wtajemniczony
- Posty: 2757
- Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
- Lokalizacja: West Bromwich
- Reputacja: 170
Napisane przez kindzulinaa » 6 gru 2009, 13:26 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy
Wczoraj te 3 skurcze,zlapaly mnie akurat przed kompem,ze az odskoczylam od klawiatury hihi no ale pozniej juz nic sie nie dzialo.Chyba jednak maly czeka az babcia przyleci w przyszlym tyg.to wtedy na spokojnie bede mogla sobie rodzic nie martwiac sie co z moim pierwszym synkiem w razie gdby maz byl w pracy.
Ja jutro mam wizyte z polozna ale nie maja,wiec zobacze co ona mi ciekawego powie hihi.Jutro sie odezwe ;) Milej Mikolajowej niedzieli wszystkim zycze :-)
-
- kindzulinaa
- Zadomowiony
- Posty: 877
- Dołączyła: 28 cze 2007, 22:48
- Reputacja: 22
Napisane przez yoki » 6 gru 2009, 14:14 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy
malaroksi napisał(a):yoki jestem w szoku że tu zaglądasz, czyżbyś śledziła losy ciężarówek bo coś szykujecie :)
oczywiscie,ze zagladam :mrgreen: jak przyjdzie czas na mnie to chociaz teoretycznie bede przygotowana :mrgreen: kindzulinaa zainteresowala mnie tym engagement 3/5 - to sobie wygooglowalam z ciekawosci :wink: i tym oto sposobem jestem bogatsza w nowe ciazowe pojecie hehe :mrgreen:
szczesliwego rozwiazania wszystkim zaciazonym zycze :wink:
-
- yoki
- Stały Bywalec
- Posty: 325
- Dołączyła: 28 cze 2008, 09:39
- Reputacja: 3
Napisane przez malaroksi » 6 gru 2009, 22:01 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy
Byłam na zakupach to miałam schize że mi w każdej chwili wody odejdą...
Troche dziwi mnie to że od 3 dni powróciła do mnie zgaga i nie umię sobie z nią poradzić tabletki nie działają najchętniej bym zwymiotowała ale nawet prowokując wymioty nie umię tego zrobić. Wszystkie domowe sposoby są nie skuteczne no i medyczne też nie.
Zrobiłam sobie manicure i pedicure tzn mój mi zrobił pedicure bo ja nie sięgam sobie przez ten ogromny brzuchol do stóp, troche wymasował , wmasował balsam itd tak by miec na poród ładne stopy a nie jakieś popekane pięty i pazury jak u czarownicy :)
Do fryzjera jeszcze się nie wybieram, narazie jestem na etapie zapuszczania włosów ( już mam długie w sumie) i po ciązy kiedy już będe miała siły na to by zadbać o siebie, schudnę itd wtedy wezmę i zrobie sobie coś ciekawego na głowie, myślę że do wakacji coś wymyślę no i włosy bedą się do wszystkiego już nadawać ...
Rozłożyłam łózeczko, przystroiłam łądnie, przeniosłam nawet szafe spod jednej sciany na drugą, poukładałam ciuszki dziecka w komódce , zamiatałam podłogę na kolanach, goniłam tak nawet córkę, trochę potańczyłam z nią trzymając ją na rękach, wnosiłam ciężary po schodach do góry, potem na dół i nic ... Wykorzystałam sexualnie partnera i nic... Ani plamki krwi, ani skurczyku nawet brzuch już mi się tak nie napina jak to bywało od 5tego miesiąca... Myślę że mój mały to taki angielski leniuch i nigdzie mu sie nie spieszy, jak we wtorek nic nie drgnie to przed wizytą do połoznej wypiję kubek mocnej kawy niech mi ciśnienie podskoczy i może wtedy mi wywołają poród bo nie chce mi się już tak męczyć, kręgosłup mi siada , nogi popuchnięte, codziennie objadam sie toną słodyczy jeszcze chwila a kasy mi zacznie brakować na jedzenie :grin: Co my kobity musimy znosić :wink:
-
- malaroksi
- Wtajemniczony
- Posty: 2757
- Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
- Lokalizacja: West Bromwich
- Reputacja: 170
Napisane przez sharemka » 7 gru 2009, 10:41 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy
Nikt mnie tak nie rozbawil przez ostatnie pare dni jak Ty:)
Najpierw sny i przypadek w lózku, teraz próby przyspieszenia, hmmm...wywolania akcji porodowej...poprostu szalenstwo :grin: az sie poplakalam ze smiechu!
A o jedzenie sie nie martw...zrobimy zrzute :-D
Apropos Ikei, to zamiarzam tam nabyc lózeczko dla malego tylko glówny zainteresowany troche pokrzywowal mi plany i nie chce jesc :sad: wiec wolny czas pochlaniajá wizyty w szpitalu...idziemy dzis na kolejne pomiary, w czwartek znów skan...narazie tylko prosba staramy sie naklonic do jedzenia ale jak sie urodzi, to chyba dostanie klapsa "na dzien dobry" :wink:
Zlapalam jakies przeziebienia, glowa peka, gardlo boli i nos zapchany...rewelacja :oops:
-
- sharemka
- Rozeznany
- Posty: 241
- Dołączyła: 6 sty 2009, 13:27
- Lokalizacja: Hall Green/Bham
- Reputacja: 0
Napisane przez AngelinaJ » 7 gru 2009, 11:03 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy
Sorki, ze sie nie odzywalam, ale od srody lezalam w szpitalu. Z dzieciatkiem jest wszystko w porzadku zrobili USG i ladnie rosnie a torbiel sobie jest i nie robi zadnej krzywdy. Zatrzymali mnie w szpitalu, zeby zrobic kilka badan w zwiazku z epizodem, ktory mialam 4 tygodnie temu. No wiec siedzialam sobie w pracy na przewrwie jedzac lunch i nagle cala prawa reka mi zdretwiala, pozniej przenioslo sie na prawa strone twarzy dopoki ma cala prawas strona nie zdretwiala i nagle przeslalam mowic, nie moglam z siebie zadnego dzwieku wydusic oprocz pisku. Rozplakalm sie i pojechalismy z mezem do City Hospital w miedzyczasie przyszedl okropny bol glowy i brzucha. Jak dojechalismy do szpitala moglam juz mowic, tylko nie zawsze wychodzily slowa ktore chcialam powiedziec, ale belkot, wiec ciezko bylo sie dogadac z kimkolwiek. Kazali mi czekac prze 3 godziny i powiedzieli, ze nie jestem naglym przypadkiem wiec beda zabierac innych. W koncu zabrali mnie zeby zobaczyc lekarza, pobrali krew, mocz i sprawdzili poziom cukru i powiedzieli, ze to migrena i ze mnie puszczaja do domu i wysla mi skierowanie do neurologa.
Wiec na usg zapytalam o to skierowanie bo juz 3 tygodnie minelo i babka zdziwiona, ze wogole tak mogli zrobic w szpitalu i mnie puscici do domu bez innych badan, wiec z wielka panika odrazu przyjela mnie do szpitala bo podobno przy takiej migrenie sie zazwyczaj wymiotuje. Wiec lezalam sobie od srody do piatku, jestem teraz pod opieka neurologa i ginekologa, na wszelki wypadek. Zrobili mi MRI (rezonans magnetyczny mozgu i zyl szyjnych, sprawdzili serce, wstrzykneli mi babelki powietrza w serduszko zeby sprawdzic czy nie mam dziury gdzie ucieka mi krew i mam jeszcze inne badania, ale to juz w pozniejszym terminie.
Tak wiec przekonalam sie, ze szpital Good hope jest super szpitalem, ktory naprawde zajmuje sie swoimi pacjentami, a Bede sie trzymac z dala od City Hospital i zreszta na temat City Hospital caly staff w Good Hope sie wypowiadal negatywnie, pwoiedzieli, ze jest to najgorszy szpital w calym Birmingham.
Ale sie rozgadalm :-D
malaroksi, Pogratuluj siostrze malenstwa!! Mam nadzieje, ze juz niedlugo cie zlapia te skurcze bo na pewno kazda z nas chce zeby to bylo za nami jak najszybciej.
sharemka, Przykro mi ze tak akurat wam sie uklada, ale juz jestes przy koncowce wiec teraz jak urodzisz malenstwo ot wszystko bedzie dobrze, a jak jeszcze dotrzmaja cie do 37 tygodnia to wszystko bedzie normalnie jak bys rodzila w 40 :D
-
- AngelinaJ
- Rozeznany
- Posty: 130
- Dołączyła: 19 lis 2007, 15:39
- Lokalizacja: Birmingham
- Reputacja: 7
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Ostatni post
-
-
Mózg kobiety :D
przez Anek w HUMOR - 13 Odpowiedzi
61896 Wyświetleń -
przez Edyta
10 lis 2006, 21:59
-
Mózg kobiety :D
-
-
Kobiety o kobietach
1, 2 przez Kaczuszka w ŚWIAT KOBIET - 28 Odpowiedzi
95098 Wyświetleń -
przez Insanity
25 kwi 2007, 23:13
-
Kobiety o kobietach
-
-
Kobiety zdolne są...
przez TheRektor w HUMOR - 8 Odpowiedzi
54451 Wyświetleń -
przez TroyaN
14 wrz 2014, 20:27
-
Kobiety zdolne są...
-
-
O kobietki i kobiety :)
1 ... 8, 9, 10 przez Mherba w STREFA UCZUĆ - 136 Odpowiedzi
223253 Wyświetleń -
przez Jolly
18 sie 2012, 21:25
-
O kobietki i kobiety :)