Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Sprawy Kobiece. Rozmowy o Waszych smutkach, radościach, problemach , modzie, urodzie...

KobietaPostNapisane przez kindzulinaa » 7 gru 2009, 13:13 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Hej dziewczyny!
Malaroksi,Ty to jestes agentka hihi,wszystko robisz zeby urodzic juz az Twoj malutki to cos sie nie spieszy.
Sharemka mam nadzieje,ze Twoje dzieciatko poslucha Was i bedzie bardziej przybierac na wadze.Trzymaj sie i zdrowiej!
AngelinaJ bidulko,Ty to sie masz,ale najwazniejsze,ze ten torbiel nie robi zadnej krzywdy dzidzi tak jak napisalas.Co do City hospital,to tam na izbie przyjec,to rzeczywiscie dlugo sie czeka,bo tez zawsze jest duzo ludzi,ale Ciebie ciezarna z takimi objawami,to powinni z miejsca przyjac,a nie kaza Ci czekac 3 godz.!
Ja w tym szpitalu rodzilam pierwszego synka,teraz tez bede rodzila tam.Bylam zadowolona bo mialam wspaniala opieke,nie wiem moze to zalezy od oddzialu i personelu na jaki sie trafi,bo przeciez wszedzie moze sie ktos trafic,kto cie bedzie zbywac itp.ale co do porodowki,to naprawde nie mialam na co narzekac,mam nadzieje,ze teraz bedzie tak samo.A no i wszystkie moje znajome,ktore tam rodzily tez nie narzekaly wrecz przeciwnie polecaly mi ten szpital(ale tu chodzilo o porodowke).
Najwazniejsze,ze sie Toba zajeli tak jak trzeba w tym drugim szpitalu i tak powinno byc!Duzo zdrowka dla Ciebie i dzidziuni w brzuszku :)
Teraz napisze co u mnie.A wiec na wstepie tez chcialam sie pochwalic,ze wczoraj urodzila moja kuzynka coreczke i mojego meza kuzynka synka,wiec rodzinka w dwie strony sie powiekszyla :-D bobaski po prawie 4 kilo :-)
Ja dzisiaj bylam u poloznej,troszke mam cisnienie podwyzszone,ale to chyba ze stresu.A to engagement mam 4/5.Troche mam stracha,bo wczoraj w nocy poszlam siusiu i juz niby skonczylam,ale dalej mi lecialo i wygladalo to na wode.Nie wiem,czy to nie wody sie saczyly.Mowilam poloznej,a ona mowila ze moglam zadzwonic do szpitala odrazu.Tylko ja nie mam pewnosci,ze to wody sie saczyly i tak chwile to bylo.A mocz mam raz ciemny zolty raz jasniejszy,wiec nie wiem co mam myslec :(
Musze dzisiaj obserwowac.Tez w nocy zlapaly mnie bole jak na miesiaczke,tylko to normalne,ale dlugo mnie bolalo i nie moglam zasnac.
Kurde juz coraz bardziej sie stresuje,z Kacperkiem mi przebijali wody podczas porodu,wiec tak naprawde to nie mam doswiadczenia,jak to jest jak sie wody sacza.Ach..mam nadzieje,ze bedzie wszystko ok.
Avatar użytkownika
kindzulinaa
Zadomowiony
 
 
Posty: 877
Dołączyła: 28 cze 2007, 22:48
Reputacja: 22
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez malaroksi » 7 gru 2009, 15:00 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

kindzulinaa, mi połóżna powiedziała że jeżeli wczesniej nie krwawiłaś czyli nie popuściła ci szyjka macicy to wody się nie będą sączyły dokładnie 2 tyg temu miałam taki sam problem i mnie uspokoiła.
Angelina to nieprawdopodobne co napisałaś, czy podejżewają co to mogło być? Masakra oby nic poważnegono i najlepiejżeby się nigdy nie powtórzyło.
Dziś koleżanka przyszła do mnie, powiadomiła mnie o wizycie pół godziny wczesniej więc zerwałam się do sprzątania na szybko i brzuch mi sie napiął i pochwili popuścił i koniec dalej nic ...
Zobaczymy co jutro położna powie...
Na wszelki wypadek skserowałam juz sobie zieloną ksiązeczke na pamiątke,od Roksi też mam skserowaną wiec mogłam sobie dużo porównywać, potem nie oddaja tego tylko zostawiają w szpitalu więc fajnie mieć pamiątke ciąży :)
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2757
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez sharemka » 7 gru 2009, 17:09 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

malaroksi jak przestaniesz wypatrywac oznak porodu, to maluszkowi sie znudzi i sam zapuka:)
Angelina najwazniejsze ze sie Toba zajeli, mnie jak w koncu dorwali, to co 2 dni mam wizyte w szpitalu...i dobrze bo nudno w domu czekac az máz wróci z pracy...
kindzulinaa ja czesto tak miewam, czasem tez sie przygládam, bo bardziej to jak woda a nie siku i czesto nie mam kontroli nad tym, nie moge zatrzymac tylko musze czekac az wyszystko wyleci :roll: ...ale polozna zapewnia, ze wody plodowe usáczac sie nie moga a jak sie zacznie, to bedzie barwy bardziej kremowej i z zabarwieniem krwi...

My jestesmy po badaniu serduszka i aktywnosci mojego niejadka...wyniki badania na 5!
Pani doktor stwierdzila, ze to bardzo ruchliwy i na jej oko zdrowy chlopiec... :roll:
Zasugerowala, zeby spokojnie czekac do przyszlego wazenia w przyszlym tyg. bo tak naprawde nie wiemy jak postepowal przyrost masy i moze On poprostu jest taki drobny...waga 2kg.nie jest waga krytyczná, wiec dbac o siebie i miedzy czasie zrobiá szczególowe badanie lozyska, wód plodowych i pepowiny...
Oby do 37 tyg. a potem damy rade :-)
Ps. Zaraz bede grzebac jak to jest z odzzywianiem sie u nienarodzonych dzieci i do kiedy rozwijajá sie pluca...?
Avatar użytkownika
sharemka
Rozeznany
 
 
Posty: 241
Dołączyła: 6 sty 2009, 13:27
Lokalizacja: Hall Green/Bham
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 7 gru 2009, 17:47 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

sharemka podobno chlopczyk , ale nie powiedziala babka przy USG ze na 100%, i nic nam nie pokazala... chce sobie zrobic usg 3d i wtedy wszystkiego sie dowiem. Mam nadzieje ze z Twoja dzidzia wszystko w porzadku, duzo usciskow i buziakow sle :****

a odnosnie rysowania, olowek wegiel pastele? czy raczej farbki :))) moje zainteresowania ;)) dziala relaksujaco :)

malaroksi ty to jestes agentka.. caly brzuch mi skakal jak czytalm o twoim snie hihihih.... ;)) :mrgreen: :-D :smile:

[ Dodano: Pon Gru 07, 2009 18:03 ]
sharemka
37 tydzień ciąży-Płuca są już dobrze przygotowane do oddychania. Cały czas rozwija się główka i mózg. Obecna długość wynosi około 47 cm i waży około 2900 gram


a tu ciekawa strona o odzywianiu :
http://vitalia.pl/index.php/mid/3/fid/2 ... /offsetk/0
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez sharemka » 7 gru 2009, 18:05 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

bogini8 oj uparta :roll: ale zrób sobie extra ten skan dla siebie samej!
Malowanie raczej farbami olejnymi ale kiedys lubilam tez wegle...

Zaraz owiné laptopa lancuchami i zamkne na kudké a klucz wyrzuce...bo jak zaczynam czytac, to tylko jazdy sobie wkrecam...cokolwiek wyczytam co mi niby pasuje to lzy same naplywajá do oczu i trace nadzieje... :-( :-( :-(

[ Dodano: Pon Gru 07, 2009 18:07 ]
37 tydzień ciąży-Płuca są już dobrze przygotowane do oddychania. Cały czas rozwija się główka i mózg. Obecna długość wynosi około 47 cm i waży około 2900 gram

To sá parametry dla 37 tyg.???
Avatar użytkownika
sharemka
Rozeznany
 
 
Posty: 241
Dołączyła: 6 sty 2009, 13:27
Lokalizacja: Hall Green/Bham
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 7 gru 2009, 18:11 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

sharemkatak dla 37 tygodnia

od 21 tygodnia -Maluszek jest coraz bardziej bezpieczny - zaczyna rozwijać się system odpornościowy. Jelita zaczynają przetwarzać płyn owodniowy, który dzidziuś coraz częściej połyka. Połyka go tym więcej, im jest smaczniejszy. Dzieje się tak, gdyż potrafi rozróżnić już kilka podstawowych smaków: słodki, słony, kwaśny, gorzki.


Mosisz duuuzo jesc;) i mocno urozmaicac diete:)

a moze troszke uparta jestem, ale jakos jeszce to do mnie nie dochodzi kurcze. za mocno przyzwyczailam sie do mysli ze to corka...i to byl blad .. ale jeszce nic straconego ;))
nie martw sie tyle:)) maluj:) ja preferuje farby akrylowe ;)

[ Dodano: Pon Gru 07, 2009 18:12 ]
http://www.brzuszek.net/index.php?optio ... &Itemid=24
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez sharemka » 7 gru 2009, 18:24 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

olejne sá brudzáce i myslalam juz nad akrylami...

dzieki za stronki, ogólnie wiekszosc juz przewertowalam ale zawsze mozna znalezc cos innego, te od Ciebie zasugerowaly mi, ze moze jem za malo mies i ryb...bo raczej preferuje kuchnie wegetarjanská...
:arrow: pytanie za 100 punktów;
Czy dziecko moglo "uzaleznic sie" od rodz. jedzenia, które jadlam wlasciwie codziennie do czasu przejscia na urlop... :?:
(dadam, ze od kiedy jestem na urlopie 2 tyg. nie jadlam tych kanapek czyli pokrywaloby sie datowo z wykryciem niedowagi- moze malo prawdopodobna mysl ale przyszla nam do glowy... :roll: )
Avatar użytkownika
sharemka
Rozeznany
 
 
Posty: 241
Dołączyła: 6 sty 2009, 13:27
Lokalizacja: Hall Green/Bham
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez iwona38 » 7 gru 2009, 18:42 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

Sharemka ja bylam donoszonym dzieckiem waga 2400g 48 cm,wszysko zalezy od rodzicow tez,jesli rodzice wysocy to idziecko na poirach wychodzi wieksze,
U mojej znajomej byl dokladnie taka sama sytuacja,Niokolas donoszony 3200g.Najwazniejsze jestes pod ciagla opieka,nimartw siewszystko bedzie dobrze :grin:

iwona38
Rozeznany
 
 
Posty: 266
Dołączyła: 28 kwi 2008, 10:53
Lokalizacja: Krakow/Pensnett
Reputacja: 5
Neutralny

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 7 gru 2009, 18:46 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

sharemka z tego co wiem to dzieci przyzwyczajaja sie do pokormow jedzonych przez matke. a rybki i miesko to bialo ktore jest bardzoo oo potrzebne , mozliwe ze ma to jakis zwiaze postaraj sie przelamac.unikaj raczej ryb wedzonych! i tunczyka tylko malutka puszeczke!
salatki z piersia kurczaka moze :))

i to co mamusia lubi jesc zazwyczaj i dziecko pozniej je i nie wybrzydza :))
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez malaroksi » 7 gru 2009, 18:49 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

sharemka, tak mi się przypomniało , moja koleżanka miała cesarke w 34 tygodniu ciązy ponieważ położna stwierdziła zbyt duże ciśnienie, na obserwacji w szpitalu też ciśnienie nie spadało więc zdecydowali sie na operacje. Urodziła się córka 1900kg! Była tak malusia że pampersiki wyglądały jak dla lalek, dziecko spędziło 2 tygoenie w szpitalu ponieważ było bardzo silne i zdrowe, kiedy tylko zaczęło oddychać bez rurek i dokarmili je do 2200 wypuścili do domu, dziś ma roczek od 2 miesięcy już chodzi i jest super zuch dziewczynka, tak więc myślę że twoje dziecko wcale aż takiej niedowagi nie ma i wsyzstko bedzie ok.

Bogini przestaw się na chłopczyka radzę ci, po co płodzić kolejną kobietę która bedzie przechodziła cięzki żywot bycia kobietą, bóle menstruacyjne,porodowe,menopauze itd. Facet za to ma fajne życie i dobrze wychowany zawsze zaopiekuje się swoją ukochaną mamusią :)
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2757
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez sharemka » 7 gru 2009, 19:00 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

malaroksi napisał(a):sharemka, tak mi się przypomniało , moja koleżanka miała cesarke w 34 tygodniu ciązy ponieważ położna stwierdziła zbyt duże ciśnienie, na obserwacji w szpitalu też ciśnienie nie spadało więc zdecydowali sie na operacje. Urodziła się córka 1900kg! Była tak malusia że pampersiki wyglądały jak dla lalek, dziecko spędziło 2 tygoenie w szpitalu ponieważ było bardzo silne i zdrowe, kiedy tylko zaczęło oddychać bez rurek i dokarmili je do 2200 wypuścili do domu, dziś ma roczek od 2 miesięcy już chodzi i jest super zuch dziewczynka, tak więc myślę że twoje dziecko wcale aż takiej niedowagi nie ma i wsyzstko bedzie ok.

Dzieki :-) cisnienie co prawda mam w porzadku ale tez mi sie wydaje ze az takiej niedowagi strasznej nie ma...musze przestac doczytywac z neta i wkrecac sobie jazdy...

Bogini przestaw się na chłopczyka radzę ci, po co płodzić kolejną kobietę która bedzie przechodziła cięzki żywot bycia kobietą, bóle menstruacyjne,porodowe,menopauze itd. Facet za to ma fajne życie i dobrze wychowany zawsze zaopiekuje się swoją ukochaną mamusią :)


Popieram...dlatego serce mi sie raduje, ze moj syn ngdy nie dozna bólu miesiaczkowego itp. :-D
Avatar użytkownika
sharemka
Rozeznany
 
 
Posty: 241
Dołączyła: 6 sty 2009, 13:27
Lokalizacja: Hall Green/Bham
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 7 gru 2009, 19:04 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

malaroksi teraz mi sie twarz cieszy :) rozkladasz mnie na lopatki kobieto i tak juz sie troszke przestawilam, jest duzo lepiej niz od razu po usg...nie jest zle:) ale ta iskierka gdies tam pozostaje....:)
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez anarek7 » 7 gru 2009, 21:09 usg 3d

witam ciężarówki u mnie już 30 tydzień ale jak narazie wszystko jest ok zgaga tylko dokucza ale da się wytrzymać zresztą dostałam jakieś eliksir od położnej no mała kopie jak szalona a tak na marginesie to ja jak zwykle z jakimś pytaniem czy robiłyście sobie może usg 3d jeżeli tak to jak wrażenie a no i gdzie można je wykonać . trzymajcie się ciepło

anarek7
Rozeznany
 
 
Posty: 121
Dołączyła: 3 paź 2009, 08:24
Reputacja: 4
Neutralny

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 7 gru 2009, 22:14 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

anarek

mila i przyjazna klinika, fajna atmosfera, czysto i schludnie :)

http://www.mums.me.uk/4d.htm

ja robie sobie 3d za 2 tygodnie w polsce(w polsce,200zl tutaj od 130 £ w zwyz..) takze wrazenia opowiem pozniej,ale z tego co wiem takie usg najlepiej robic miedzy 22 a 26 tygodniem bo wtedy jest zdecydowanienajlepsza widocznosc z tego co mowia lekarze.:)
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez AngelinaJ » 8 gru 2009, 09:46 Re: Ciężarówki czyli kobiety w ciazy

anarek7, Ja tez robilam sobie usg 3d i tez w polsce bo kosztowalo to 120zl, a tutaj niestety sobie duzo licza. Musisz sobie sprawdzic na stronce internetowej do kiedy roobia to 3d bo z tego co pamietam to do 28 tygodnia bo pozniej dzieciatko juz jest za bardzo skulone :smile: Musze w sumie powiedziec, ze po tym skanie spodziewalam sie czegos wiecej, ale z drugiej strony zobaczylam buzke mojego malenstwa i moge sobie teraz wyobrazac jak bedzie wygladac po porodzie :-D
Tak a propo tej stronki z vitalii to bardzo polecam ich diety. Dwa lata temu wykupilam sobie diete smacznie dopasowana, kosztowalo mnie to £10 za 3 miesiace i przesylaja ci co tydzien jadlospis, masz dietetyka do ktorego mozesz pisac emaile i mozesz sobie zmieniac potrawy na swoim koncie w internecie. chudlam wtedy 6kg w 2 tygodnie bez zadnych cwiczen i 5 posilkow dziennie. Czasami sie zastanawialam, ze ludzie dookola mnie musza myslec, ze ja ciagle jem :-D Mysle, ze moze sie przydac po porodzie bo na pewno maja tam dietke dla matek karmiacych.

[ Dodano: Wto Gru 08, 2009 09:50 ]
A jezeli chodzi o moj pobyt w szpitalu to narazie nic nie wiem bo jeszcze mam pare badan i dopiero mam wizyte u nerologa w przyszlym tygodniu. Zobaczymy co to bedzie, mam tylko nadzieje, ze nic powaznego. W kazdym badz razie nie mysle o tym, zeby moje malenstwo moglo spokojnie sobie siedziec w brzuszku :grin:
Avatar użytkownika
AngelinaJ
Rozeznany
 
 
Posty: 130
Dołączyła: 19 lis 2007, 15:39
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 7
Neutralny

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do ŚWIAT KOBIET