Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

Sprawy Kobiece. Rozmowy o Waszych smutkach, radościach, problemach , modzie, urodzie...

KobietaPostNapisane przez Kitty » 2 lut 2010, 11:32 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

kindzulinaa, moj synek tez kiedys mial bardzo sucha skore:sad:,tylko bez chrostek. Stosowalismy na to krem E45 i do kapieli dodawalismy oliwki(zgodnie z zaleceniem health visitor) i teraz jest "jak nowy" ;) . Choc tak jak pisalaewela119, moze to byc uczulenie,takze lepiej bedzie jak jeszcze raz wybierzesz sie do lekarza tylko tym razem nalegaj na jakies dodatkowe badania! Co do wizyty w 6 tygodni po porodzie, to jest ona bardziej dla Ciebie niz dla dziecka,tazke w moim przypadku ja sama musialam sie umowic. Maly dostal wezwanie na sprawdzenie w 8 tygodniu po porodzie. pozdrawiam!!
Avatar użytkownika
Kitty
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 7 sty 2010, 16:01
Reputacja: 19
Neutralny

Kitty napisał(a):lepiej bedzie jak jeszcze raz wybierzesz sie do lekarza tylko tym razem nalegaj na jakies dodatkowe badania!


Maly ma pare tyg zaledwie wiec zadnych badan mu nie zrobia, jedyne co mozna by zrobic to testy alergiczne a te robi sie dzieciom po 3 urodzinach.

Moze zmienilas proszek do prania lub plyn do plukania? Albo wlasnie sprobuj zmienic, proszek, plyn, kosmetyki ktorych uzywasz dla dzidziusia i dla siebie. Zmiany wprowadzaj w kilkudniowych odstepach czasu i sprawdzaj czy jest poprawa i w ten sposob odkryjesz co jest przyczyna, mysle ze nie ma sensu lazic po kolejnych lekarzach bo kazdy powie to samo a chodzac z dzidziusiem po tych wszystkich przychodniach i szpitalach moze jeszcze jakies paskudztwo zlapac :!:
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

Dzieki dziewczyny za zainteresowanie :-) Tez tak podejzewam,ze moze to byc AZS (atopowe zapalenie skory) juz czytalam duuuuzo na ten temat w internecie,jak tylko te krostki sie pojawily.Co do proszku to zmienialam i uzywam tylko tego przeznaczonego dla dzieci non-bio.Nie wiem,zobaczymy co mi powie moj rodzinny lekarz,jak cos bede wiedziala to napisze.Pozdrawiam ;)
Avatar użytkownika
kindzulinaa
Zadomowiony
 
 
Posty: 877
Dołączyła: 28 cze 2007, 22:48
Reputacja: 22
Pokojowy

Hej hej kobiety :-D
wykorzystuje moment kiedy maluch spi, bo ostatnio z tym ciezko i witam sie z Wami...nie ukrywam, ze tesknilam ;) ale jakos tak z przyzwyczajenia zagladalam na ciezarówki...

Drugi tydzien mija, maluszek rozwija sie swietnie, przybiera na wadze, je jak glodomorek...bardzo mnie to cieszy, ze przez pierwsze dni z cycuszka sciagnác nie moglam, bo kiedy nagromadzilo sie pokarmu, to mialam zywa brest pomp ;) a manualna wciaz w pudelku...

Szybciutko przejzalam wasze dyskusje i jak najbardziej popieram obcje, zapewniania dziecku jak najwiecej ciepla i czulosci...maoja polozna mówi, ze na tym etapie dziecku potrzebne jest:
1. karmienia
2. sucha pieluszka
3. milosc i cieplo...potrzeba przytulenia do mamy i uslyszenia jej bicia serca, co go uspokaja i sprawi, ze bedzie czulo sie bezpiecznie.
I tego sie trzymam...!!!
Od porodu chyba jeszcze nie wyspalam sie porzadnie, bo najpierw uczylismy sie jedzenia i karmienia piersia...potem pilnowalam aby byl karmiony co 3 godz., w koncu sie juz automatycznie oboje budzilismy i bylo poprostu super do niedzieli...
w weekend mialam nawal gosci i wszyscy sie dziwili jaki to On grzeczny, wogóle nie placze, a jak nie spi to obserwuje...i czarownice mi dziecko zauroczyly :sad: Devam druga noc nie spi, denerwuje sie tak, ze jedzenie mu nie idzie, krzyczy i ubolewa :-( a ja placze razem z nim...Chyba bolal go brzuszek, bo prezyl sie i skulal swoje cialko...
Dzis czuje sie lepiej...zasnál w koncu i chyba nadrobil zaleglosci w jedzeniu, bo ssal od 9 do ok.12.
Pomyslalam sobie, ze przez weekend zjadlam wiecej slodyczy i moglam tym mu zaszkodzic, przeciez powinnam uwazac na to co jem...wyrodna matka :oops:
Czekam na wizyte poloznej, to spróbujemy ustalic co mu jest?

Milosc do dziecka jest cudowna, zrozumiala chyba tylko matce...mój maz po przyjezdzie ze szpitala usuná sie na bok...powiedzial, ze przerazil sie relacja jaka jest miedzy nowo narodzonym dzieckiem a matká...ze dzieciatku nie potrzebne jest absolutnie nic prócz mamy!
Musialam mu powiedziec, ze jego tez wciaz kocham (chyba byl zazdrosny), ze potrzebujemy jego wsparcia i zeby nie bal sie zajác maluszkiem...
Juz nie grozna jest zadna kupa a jak ktos mówi, ze maly coraz bardziej do niego podobny, to puchnie z dumy :-D ahhh...te chlopy.

Nadrobie zaleglosci z czytania postów w "ciezarówkach po rozpakowaniu" i zawitam juz na dobre :-D

[ Dodano: Wto Lut 02, 2010 13:37 ]
Apropos suchej skóry i krostek to moje malenstwo ma sucha skóre na nózkach i dloniach a na brzuszku pojawilo sie kilka krostek ale pomyslalm, ze moze go przegrzalam :roll: polozna zalecila dodawanie oliwki do wody albo smarowac oliwá z oliwek
Avatar użytkownika
sharemka
Rozeznany
 
 
Posty: 241
Dołączyła: 6 sty 2009, 13:27
Lokalizacja: Hall Green/Bham
Reputacja: 0
Neutralny

No fajnie się zrobiło w tym temacie :) kindziulina gratuluję tego uśmiechu mój tak już od ponad 2ch tygodni teraz dodaje okrzyki radosci jest to przecudne uczucie gdy tak maleńkie dziecko jest szczęśliwe i potrafi to w tak piękny sposób okazać. Co do badania to jeszcze nie miałam,dostałam list z mojej przychodni że mam wizyte na 17tego lutego w celu sprawdzenia siebie i dziecka ale tydzien później nagrali mi sie na poczcie ze nie bedzie pani doktor i bym umówiła sie w innym terminie, wiec musieliśmy jechać do przychodni i wypełnić karte rejestracyjną dziecka i umowiliśmy sie na 24 to bedzie już ponad 9 tyg po narodzinach i będzie miał odrazu szczepienie robione. Dziś ma przyjść healt vizytor umawiała się ostatnim razem miedzy 1wszą a 3cią a już prawie 3cia więc nie wiem czy przyjdzie czy nie a chciałam jej dać aplikacje na becikowe by mi podbiła bo w końcu skończy się dopuszczalny termin ...

sharemka czarownice nie istnieją ale tak małe dzieci często na jakiekolwiek nie odpowiednie jedzenie reagują płaczem, mają problemy ze snem itp, mój też miał taki okres chyba między 2gim a 3 tyg zycia w nocy był niespokojny musiałam mu lampke zapalać teraz to już nawet w nocy się nie budzi do jedzenia ale muszę przyznać że musiałam całkowicie zrezygnować z wszystkich produktów mlecznych , zaczęłam brać witaminy, wapno i magnez w tabletkach i teraz mój dzidziek to najradośniejszy i najgrzeczniejszy aniołek na świecie :)
No i sposób na męża - pozwól mu być trochę mamą , odciągnij pokarm przed karmieniem i poproś męża by zajął się dzieckiem a ty sobie nalej pełną wanne wody i odpoczywaj , moj to az mnie wygania na góre bym sobie odciągala i zajęła się czymś innym niż tylko karmieniem bo on by też chciał sobie popatrzeć w te piękne oczka podczas karmienia :)

Oj zaczęłam pisac to o 14,47 jest już 15:50 włąsnie wyszły health vizytor
mały ma 61cm waży równe 6kg grubasek jeden, zważyły też córe ktora ma 12,92 i mierzy 92cm oj ale duże te moje dzieci :) zrobiły jej bilans 2latka bo przez te przeprowadzki nie miała robione, fajnie bo córka robiła wszystko na ich prosbe po angielsku pokazywała oczka uszy ząbki nózki kolanka stawała na jednej nodze, podskakiwała tańczyła rysowała węc myślę ze nie będzie miała problemów w kontakcie z anglojęzycznymi dziecmi przedszkolu. A czas już zacząć się rozglądać i dowiadywać w tej sprawie bo od wrzesnia będzie musiała tam iść.
Teraz ma mnóstwo wrażen bo dostała 2 torby z ksiązkami i blokiem kredkami wiec znowu bedzie kupa sprzątania. :)
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2757
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

malaroksi, wiesz moze ile jest czasu na zlozenie aplikacji o becikowe? bo slyszalam ze teraz jest to 3miesiace, a wczesniej bylo to 6 mcy, to prawda?
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

sharemka,uwazaj na te czarownice ;) Dlatego powinno sie przyczepiac czerwone kokardki hihi.
Malaroksi,a czemu zrezygnowalas z produktow mlecznych??
Bogini,na zlozenie aplikacji o becikowe masz czas do 3 miesiecy po porodzie i mozesz skladac juz od 29 tyg.ciazy.Jak ja(teraz juz bedzie 3 lata temu) jak rodzilam pierwszego synka to tez bylo do 3 miesiecy.O tych 6 miesiacach,to pierwsze slysze.. :roll:
Avatar użytkownika
kindzulinaa
Zadomowiony
 
 
Posty: 877
Dołączyła: 28 cze 2007, 22:48
Reputacja: 22
Pokojowy

Kindziulinaa niestety dmucham nawet na "czarownice" dlatego czerwona wstazeczka jest na nadgarstku I na lozeczku tez ;)
bogini8 do 3 mc. Po urodzeniu dziecka. Ja jeszcze nie zlozylam, ale jak zloze o child tax credit to moze male szanse na to becikowe bedziemy mieli, dlatego ze zadnego benefitu do tej pory nie mamy, a bez tego szanse marne...a przydaloby sie na rachunek za gaz...az sie boje pomyslec ile bedzie?! Brrrr...
Malaroksi a na czym polega taka wizyta healt visitor???
Bo ja mam takowa jutro:) sprawdzaja dziecko czy Dom I warunki tez?
Bardzo dobra propozycja zamienic sie rola z tatusiem, chocby na chwile;) obawiam sie tylko, ze jesli maly zasmakuje w butelce nie bedzie chcial juz piersi:(
Od kiedy podajecie rowniez butelke swoim skarbom?
Jak czesto?
Ahha...dajecie smoczek? Ja ogolnie postanowilam, ze obejdzie sie absolutnie bez ale ostatnio jak tak placze, to mi go strasznie zal I dalabym mu zeby sie troche uspokoil...
Avatar użytkownika
sharemka
Rozeznany
 
 
Posty: 241
Dołączyła: 6 sty 2009, 13:27
Lokalizacja: Hall Green/Bham
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Kitty » 2 lut 2010, 19:28 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

b]sharemka[/b], jak karmisz malego piersia to o smoczek nie musisz sie martwic ;) . Dzieci karmione butelka sa chetniejsze do ssania smoczka, bo niestety nie moga "wisiec"na cycu mamy godzinami ;) . Moj synek dopiero w 4 miesiacu przekonal sie do smoka...
Wiem,ze pytalas malaroksi, odnosnie heath visitor,ale ja moze Ci tez troszke odpowiem...Pani, ktora jest bodajze odpowiednikiem pielegniarki srodowiskowej przychodzi, wypelnia dokumenty, sprawdza czy czasem nie dopadla Cie depresja poporodowa, daje jakies ulotki itp ;) . Takze warunkow domowych nie sprawdza.
Ahh...dodam jeszcze,ze nam sie becikowe nie nalezalo, bo zadnych benefitow nie otrzymywalismy, tazke w Twoim przypadku moze niestety byc tak samo :-( Mimo to,zawsze warto jest sprobowac.
Avatar użytkownika
Kitty
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 7 sty 2010, 16:01
Reputacja: 19
Neutralny

sharemka, ja tez bede skladac o child tax credit, ale z tego co wiem urzednicy potrafia byc zlosliwi i przeciagaja czasem papierkowa robotew i duzo dziewczyn nie wyrabia sie z becikowym:(

Co do butelki to nie mart sie nawet jak bedziesz odciagac pokarm i dasz piersiom odpoczac maluszek nie powinien sie odzwyczaic, zawsze bedzie wolal cieplutkie piersi mamusi:))

Co do smoczka ja nie widze w tym nic zlego, po to kiedys ktos madry go stworzyl i nie widze przeciwskazan do uzywania go, jesli moj synek bedzie potrrzebowalal smoka napewno mu takowy dam juz mam zakupiony:D
Mamuski babcie stosowaly smokow i wyrosly z nas ludzie hehe;)) :-D :-D

Moje kolezanki stosowaly smoczki i jak dzidzia rosla to sama zaczela go zamieniac na korzysc ssania wszelakich zabaawek gruchawek i tym podobnych smaczniejszych rzeczy:D

[ Dodano: Wto Lut 02, 2010 19:32 ]
Kitty, co do health visitor to slyszalam ze roznie to bywa z tym sprawdzaniem warunkow, czesto sprawdzaja czy jest w sypialni malucha i w lazience termometr i tym podobne rzeczy sie zdarzaja, zalezy na kogo sie trafi:D
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

sharemka, health visitor to zazwyczaj jedna pielegniarka środowiskowa i jedna studentka mają na celu uświadomić rodziców w róznych sprawach np jak zapobiec śmierci łóżeczkowej czyli jak poprawnie kłaść dziecko do łóżka, nie przegrzewać go, nie palic w obecnosci dziecka dlatego często zwracają uwagę w czym dziecko śpi, iloma kocami jest przykryte, czy są termometry itd, zadają mnóstwo pytań nawet typu czy partner stosuje wobec ciebie przemoc czy bierzesz narkotyki czy macie problem z alkoholem wszystko wpisują w czerwoną ksiązeczke ale oprócz tego mają swój notes i wpisują swoje spostrzeżenia tam.
Co do smoczka i butelki moja córka nie chciała smoczka i cieszyliśmy się z tego bardzo no i teraz mamy problem bo zastąpiła sobie jego brak własnym kciukiem i trudno nam ja odzwyczaić od jego ssania już ma 2lata i pół roku i szlak mnie trafia jak widzę ją z palcem w buzi na noc jej go bandażujemy a w dzień jak tylko jestem czymś zajęta to korzysta do woli z tej przyjemności.Dlatego teraz kupiliśmy porządny smoczek dla dziecka od 0-3 no i małemu w chwilach w ktorych nie wiemy czemu płacze zawsze pomaga zazwyczaj podulda z jakieś 5 minut i zasypia.
No a co do butelki jeżeli będzie podawana np tylko raz dziennie to nie ma obaw że się przestawi częste zastępowanie piersi butelką może dziecko przestroić całkowicie.

kindziulina zrezygnowałam z produktów mlecznych ponieważ dziecko miało zbyt częste ataki bólu brzuszka i dosyć dotkliwe chrostki na pupci w okolicach odbytu, ponieważ wyczytałam że najczęściej własnie mleko krowie powoduje taką reakcje przestałam przez 2 dni dodawać mleka do kawy jesc płatków z mlekiem i pić jogurty i proszę dziecko przestalo mieć bóle brzuszka a chrosty ładnie zniknęły. Teraz od czasu do czasu zjem jakiegoś jogurcika ale mleka nie ruszam,odczekam jak niuniek skończy 3 miesiące i spróbuję stopniowo wprowadzac mleko np do kawy potem znow płatki...
A no i ta Health Visitor robiła mi taki bilans po 6 tygodniu głownie chodzi o zdrowie psychiczne wypytywała sie o rózne rzeczy o to czy nie czuję się zmęczona , czy nie mam depresji czy nie mam napadów złości itd, oczywiście wszystko ok ze mną i kolejne sprawdzenie tym razem fizyczne bedzie na wizycie podczas szczepień.
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2757
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

I juz dzieki forumowym ciociom wiemy czego mniej/wiecej dpodziewac sie ze spotkania healt visitor :grin:
Chyba zapowiada sie kolejna nieprzespana noc...jak tylko odstawie na moment od piersi kwiczy jak maly prosiaczek... :-D maruda :-D
dziewczyny...czy child tax credit mozna zlozyc dopiero jak dostanie sie decyzje o child benefit? Czy wystarcz zaaplikowac formularz o CB i od razu moge zlozyc aplikacje o CTC? Bo jakos nie wiem co dalej... Wyslalam formularz o child benefit...
Avatar użytkownika
sharemka
Rozeznany
 
 
Posty: 241
Dołączyła: 6 sty 2009, 13:27
Lokalizacja: Hall Green/Bham
Reputacja: 0
Neutralny

sharemka, o child tax credit mozesz sie starac od razu po urodzeniu malucha, aplikacje powinnas dostac razem z paczka z kosmetykami w szpitalu bodajze:)) milego dnia ruszam do pracy :evil: spiaaacaaa :evil: :roll:

:D :mrgreen:
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez Kitty » 3 lut 2010, 08:45 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

malaroksi napisał(a):

zrezygnowałam z produktów mlecznych ponieważ dziecko miało zbyt częste ataki bólu brzuszka


Widzisz, a mi polozna mowila,ze musze jak najwiecej mleka i jogurtow jesc. Moj synek cierpial na straszne kolki przez pierwszy miesiac i ani jednej nocy nie przespal. Gdybym wiedziala,ze wystarczy odstawic produkty mleczne to bym tak zrobila :-(.
Straszne poczucie winy teraz odczuwam, bo mleko pilam litrami :-(

Dodam jeszcze,ze jak porosilam o calcium w tabletkach to otrzymalam odpowiedz,ze nie moge nic brac, bo to zle dziala na dziecko :-( I jak tu byc normalnym :roll:
Avatar użytkownika
Kitty
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 7 sty 2010, 16:01
Reputacja: 19
Neutralny

bogini8 napisał(a):sharemka, o child tax credit mozesz sie starac od razu po urodzeniu malucha, aplikacje powinnas dostac razem z paczka z kosmetykami w szpitalu bodajze:))
i tu sprostowanie aplikacje o child benefit dostaje sie w szpiatalu ale sharemka to wie bo już ją odesłała , a o child tax credit musisz sobie zadzwonić po forme i możesz odrazu składać nie potrzebujesz nr child benefitu do child tax credit. Ja przy drugim dziecku trochę późno sie za to zabrałam po ponad miesiac po narodzinach ale w moim przypadku na child benefit czekałam dosłownie tydzień a child tax credit zgłosiłam telefonicznie że urodziła wtedy i wtedy dziecko dane dziecka i pieniądze miałam 2 dni później na koncie. Jeszcze musze tą forme na becikowe zaniesc do GP by podbił bo mi health visitor tylko podpisała a pieczątki nie miała, mam nadzieje ze tym razem dostane bo też będe miała kosmiczny rachunek za gaz, teraz sprawdziłam licznik i po 1,5 miesiąca wyszło mi jakieś 180 funtow tak wiec musze liczyc jeszcze raz tyle za kolejne półtorej miesiąca no i prąd jakieś 150 to te 500 by było w sam raz.
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2757
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do ŚWIAT KOBIET