Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

Cześć :grin:

kindzulinaa Najprawdopodobniej dadzą Ci mleko Neocate lub jakieś sojowe. Moj mały pije Neocate i sobie chwalę.

Co do lekarzy to faktycznie GP nie za bardzo znają się problemach dzieci :roll: Na każde moje pytanie bardziej szczegółowe GP zaglądał do książki, albo mówił, że nie jest pewny :roll: Kiedy przestał radzić sobie z alergią mojego synia, skierował nas do pediatry i to dośc szybko :wink:

Też czekam na wieści, kiedy zawita pan z konsulatu :wink:

Dziewczyny czy wiecie jak jest nadzerka po angielsku?

Dziewczyny czy wiecie jak jest nadzerka po angielsku?

cervical erosion

Mamusie jak tam Wasze pociechy??
Ja bylam ostatnio na wazeniu Marcelka.Wazy 5.700 i ma 60 cm.HV powiedziala,ze nie spada z wagi wiec nie jest zle.No i kazala mi zapisywac co jem i jezeli wyskoczy wysypka u synusia to zaznaczac od czego i za 4 tyg.mam znow sie wstawic do nich z ta kartka i skieruja nas do specjalisty.Pozatym polecila mi mleko sojowe,zebym sprobowala,no i wczoraj je kupilam.Podalam jedna butelke,ale jakis czas po wyskoczyly mu krostki.Dzisiaj tez jedna dalam i ma pokrzywke na buzce.
Wychodzi na to,ze ma tez uczulenie na soje.
Kurcze malutki wisi calymi dniami na cycku i mam wrazenie,ze mu ciagle malo,bo jak nawet podalam mu te butelke mleka(maz zrobil 120 ml)to wypil to co do kropli zaczal plakac i jeszcze piers mu podalam.A chwile jeszcze przed tym mlekiem w butelce tez ssal piers...
Kolezanka powiedziala,zebym pojechala do szpitala dzieciecego,bo tam oni znaja sie na rzeczy i napewno nie zbagatelizuja sprawy,ale sama nie wiem czy tam jechac czy zaczekac te 4 tyg.
A co do starszego synka,to w kwietniu bedzie mial sprawdzenie na 2,5 roku bo jeszcze tego nie mial.No i list mi przyszedl z nhs,zebym umowila sie na wizyte ze starszym synkiem na szczepienie przeciw swinskiej grypie,ale ja nie chce go szczepic na to.

mam pytanie czy tu robi sie dziecia bilans 2 -latka?

kk,tak jak wyzej napisalam,ja dostalam list na bilans 2,5 latka :)

kindziulinaa biedny ten twój maluszek. Może jedź z nim do tego szpitala i poproś o pomoc.
Moj w czwartek bedzie miał 2 szczepienie. Wazy już 6,5kg i nadal mało je tzn je co 3- 4 godziny jakieś 10 minut i koniec. Ale jest bardzo radosny i ruchliwy więc nie martwię się widocznie mam tlusty pokarm bo obrzeram się namiętnie :)
No mojej córce robiły bilans 2latka HV gdy miała 2lata i 4 miesiące to było jakoś miesiąc po urodzeniu synka.
Mama już wróciła do Polski w sobote i teraz powoli szykuję sie na przylot brata i bratowej od mojego na 2 kwietnia- fajnie jest tak mieć co jakiś zas gości bo tak to to się człowiek troche zapuszcza :-P

Kurcze malutki wisi calymi dniami na cycku i mam wrazenie,ze mu ciagle malo,bo jak nawet podalam mu te butelke mleka(maz zrobil 120 ml)to wypil to co do kropli zaczal plakac i jeszcze piers mu podalam.A chwile jeszcze przed tym mlekiem w butelce tez ssal piers...
.

Moze powinnas mu troszke zagescic mleczko w butelce?Moj synek byl strasznym glodomorem i zawsze plakal,ze chce wiecej, do tego strasznie sie dlawil bo tak szybko jadl :-( Kuzynka poradzila,zebysmy mu zageszczali np grysikiem,ale byl na to za malutki wiec zaczelismy mu dodawac troche baby rice. Jest to o wiele delikatniejsze,ale co najwazniejsze maly w koncu byl najedzony :-)

Co do tych wysypek, to moze faktycznie nie podchodzi mu cos z Twojej diety :-(

Wykluczylam mleko ze swojej diety prawie calkowicie,bo na sniadanie czy kolacje jadlam platki owsiane,a teraz juz tego nie jem,nawet ulubionego budyniu czekoladowego juz nie gotuje.Jedynie co daje to odrobinke mleka do kawy(raz dziennie i to nie zawsze pije),ale chyba juz tez kawe przestane pic.Czekolady tez staram sie nie jesc.Chleba bialego nie jem,tylko razowy.I jem duzo warzyw,owocow z czego cytrysow tez teraz nie jem.Mieso jadam normalnie.
Kitty,co do tego grysika,to tez moze miec uczulenie na to.
Szkoda mi mojego maluszka,bo ta skora go swedzi i czasami sie zadrapie,chociaz jak mu pazurki odrastaja szybko,to zaraz mu obcinam.
Dzis wieczorem jak maz wroci z pracy znow jedziemy do pielegniarki,bo moj starszy synek ma goraczke od dwoch dni,podaje mu czopki,ale jak do spania idziemy to rozpalony sie robi.No i Marcelek ma zatkany nosek.Normalnie szok,co chwile cos...
Malaroksi,to i tak Grzesiu ladnie wazy,a ile mierzy?Fajnie masz ze przyjezdzaja do Was goscie z Pl.A moj tata byl u nas tydzien czasu,bo tu myslelismy ze znajdzie prace,ale nic sie nie zapowiadalo,wiec spowrotem pojechal pod Londyn,tam gdzie wczesniej pracowal i go spowrotem bez problemu przyjeli.A moja mamcia dojezdza w wakacje do taty,takze juz oboje tu zostana i beda pracowac.Cieszymy sie,bo przynajmniej blizej nas beda :-)

Kitty,co do tego grysika,to tez moze miec uczulenie na to.
Szkoda mi mojego maluszka,bo ta skora go swedzi i czasami sie zadrapie,chociaz jak mu pazurki odrastaja szybko,to zaraz mu obcinam.

Biedny :sad: Tez mi go strasznie szkoda,ale miejmy nadzieje,ze w koncu wszystko sie wyjasni i bedzie malenstwu mozna jakos pomoc.

kindzulinaa, z tego co wiem od kolezanek to kawa kakao i czekolada czesto uczulaja,:(takze najlepiej calowicie zrezygnowac z wyrobow z kakao, miodu i orzechow:(( sprubuj moze zamiast tego pic kawe zbozowa, inke albo anatola( ktory jest dobry na laktacje ;)aczkolwiek nie kazdy lubi i czasem trzeba sie przyzwyczaic:)
no i oczywiscie cytrusy, mleko, jajka i ryby uczulaja;/

jejku az sie sama boje co wyjdzie z mojego karmienia....
mam nadzieje ze sie wyjasni wszystko z twoim maluszkiem.

Bylismy wczoraj u lekarza,tzn.dali nas do pielegniarki i Kacperek znow ma powiekszone migdalki i dostal antybiotyk w dodatku mial goraczke ponad 38 stopni.Daje mu te syropy ale nie chce mi ich lykac za bardzo,a tak to zawsze pierwszy byl do witaminek w syropie,to musze mu teraz wciskac na chama.
Tak to jest przy anginie niestety,dobrze ze nie wymiotuje.A Marcelkowi zakrapiam nosek,bo tak oprocz tego katarku to jest ok.Mnie tez chyba cos lapie,bo juz czuje lamanko w kociach.

DROGIE MAMY 25 LUTEGO PISALAM TU ZE MAM PROBLEM Z TEMPERATURA MOJAJ CORECKI I ZE WSZYSCY TWIERDZA ZE TO NORMALNE.........I ZE NIE MOGE DOPROSIC SIE BADAN BO DLA MNIE MAMY NIE BYLO TO NORMALNE...
AGG MI WTEDY NAPISALA----
'''''to jest wlasnie syndrom "matki polki" :-D myslenie w stylu: zrobie te badania, bo na pewno jest cos nie tak :roll: tak jak dziewczyny pisaly, temperatura jaka ma Twoja corka jest zupelnie normalna.""""""
TO NIE BYL SYNDROM MATYK MATKI POLKI .WKONCU WYBLAGALAM BADANIA I OKAZALO SIE ZE MALA MIA PASKUDNA INFEKCJE BAKTERYJNA I WIRUSOWA.DOSTALA WKONCU ANTYBIOTYK I CHYBA JUZ JEST OK.JEST PO KOLEJNYCH BADANIACH I MAM NADZIEJE ZE JUZ KONIEC CHOROWANIA.


WIEC DROGIE MAMY NIE LEKCEWAZCIE """NORMALNEJ "NIEKTORYCH ZDANIEM TEMPERATURY BO JAK SIE OKAZALO 37,1 TO NIE NORMA......

kk, ja jestem zdania ze jednak lepiej zapobiegac niz pozniej leczyc, i jesli cos sie dzieje nawet najmniejsza rzecz,zwlaszcza z dzidzia to warto to sprawdzic wczesniej i miec czyste sumienie i sie nie denerwowac bez potrzeby, nawet jesli drobnagoraczka , katar lub krostka okaze sie blahostka.
pozdrawiam kk i niech dzidzia zdrowieje szybko:)

bogini masz racje lepjej dzialac wczesniej. bo niem nic gorszego niz patrzec jak dzidzia sie meczy....
pozdraiam goraco i zycze powodzonka, bo z tego co sie orjetuje to niebawem bedziesz tez mama :grin: