Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

Sprawy Kobiece. Rozmowy o Waszych smutkach, radościach, problemach , modzie, urodzie...

KobietaPostNapisane przez ewela119 » 31 mar 2010, 14:17 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

Drogie mamusie, mam problem z "zimnem" na ustach u malej. Nie wiem juz co mam robic bo wlasnie jej wyskoczylo kolejne, juz 3 :roll: Schodzi jedno a za 2 dni pojawia sie nastepne. Moj GP oczywiscie zrobil tylko oczy i powiedzial ze nic sie z tym zrobic nie da. Wyczytalam niby jaki lek trzeba uzywac ale przewaznie pisza o doroslych, mala ma 3,5 roku i nie wiem czy np moglabym stosowac te plasterki compeed? W ulotce nie znalazlam nic na ten temat i troche sie boje czy jej nie zaszkodzi a to by bylo chyba najlepsze rozwiazanie bo dziecko jak to dziecko ciagle to "rozgrzebuje" i bardzo dlugo i zle sie goi no i ciagle powraca. Bylabym wdzieczna za pomoc
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

ewela,moj synus tez mial ostatnio opryszczke,ale sama mu zeszla.Moze najpierw sproboj jakies domowe sposoby typu:zabek czosnku przekrojony w pol przykladac pare razy dziennie,albo tez oklady z rumianka,dobra jest tez masc Tormentiol i masc cynkowa.Podaje Ci nizej link,tam pisza co jeszcze mozna zastosowac: http://www.edziecko.pl/zdrowie_dziecka/ ... 84207.html
Co do plasterkow Compeed to sa super.Sama uzywalam je,jak na dzien przed moim slubem :roll: wyskoczylo mi wlasnie"zimno" i naprawde pomogly bo nawet w dzien slubu kosmetyczka mi przkleila plasterek,obrysowala kontorowka ust i je pomalowala,wiec w ogole tego nie bylo widac :) takze polecam,ale chyba raczej nie dla dzieci niestety.
Avatar użytkownika
kindzulinaa
Zadomowiony
 
 
Posty: 877
Dołączyła: 28 cze 2007, 22:48
Reputacja: 22
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez ewela119 » 31 mar 2010, 15:53 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

Czytalam wlasnie ten artykul juz wczesniej. Poki co kupilam te plasterki i nakleilam, zobaczymy co bedzie. Dodatkowo kupilam jeszcze "Aciclovir cold sore cream 5% w/w" nigdy wczesniej tego nie uzywalam ale postanowilam sprawdzic bo Zowirax nie pomaga, w poniedzialek lecimy do pl wiec pojde normalnie do lekarza niech da moze jakis antybiotyk czy cos bo szkoda dziecka, juz 3 tyg sie z tym meczy :roll:
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

Biedactwo,a przeciez to swedzi i w ogole piecze,a dziecko tylko sobie rozdrapuje.Ewela, nawet jak malej to przejdzie,to i tak jak bedziesz w Pl to idz do lekarza i sie poradz go,co robic w razie nastepnego razu,bo ten wirus tylko czycha jak jest oslabiony organizm i szybko sie na nowo moze pojawiac,tak jak u Twojej coreczki.Moze jakies witaminy doradzi czy jakas specjalna masc przepisze,sama zobaczysz.
No mam jednak nadzieje,ze jej to zginie.Pozdrawiam! :)
Avatar użytkownika
kindzulinaa
Zadomowiony
 
 
Posty: 877
Dołączyła: 28 cze 2007, 22:48
Reputacja: 22
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez ewela119 » 31 mar 2010, 16:33 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

No wlasnie ze wzgledu na to ze jest to bardzo nieprzyjemne chce zeby jej to jak najszybciej zeszlo. Daje jej codziennie multisamostol poki co. Pojde do lekarza napewno i zrobie jej badania tak na wszelki wypadek bo w okolicy Bozego Narodzenia mi chorowala i miala powiekszone troche wezly i chyba OB (juz dokladnie nie pamietam) miala podwyzszone wiec co jakis czas to sprawdzamy zeby nic nie przegapic, ciekawe czy to moze miec zwiazek z ta opryszczka?
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez Kitty » 1 kwi 2010, 17:31 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

Odnosnie zimna, to juz jakis czas temu czytalam(wydaje mi sie,ze na ten temat) iz zimno pojawia sie gdy nastapilo oslabienie odpornosci organizmu . Moza warto by sie bylo w to zaglebic, bo jezeli jest to spowodowane oslabieniem odpornosci, to mozna stosowac roznego rodzaju masci, a zimno i tak bedzie powracalo.
Avatar użytkownika
Kitty
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 7 sty 2010, 16:01
Reputacja: 19
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Kitka » 1 kwi 2010, 18:20 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

ewela119 Opryszczka to paskutny wirus, jak juz raz złapiesz to do końca życia będzie się odzywć co jakiś czas :roll: Prawda, pojawia się w momencie osłabienia organizmu. Mojemu mężowi, jak jest chory albo zmarznie porządnie odnawia się niestety :-|
My mamy lek homeopatyczny z PL o nazwie rhus toxicodendron 15ch firmy BOIRON, działa szybko i bez skutków ubocznych. Trzeba go przyjmować jak najszybciej, jak tylko poczujesz, że coś się zaczyna. Kilka razy wogóle opryszczka nie wyszła tak zachamował jej rozwój. Myślę, że może być stosowane u dzieci. Problem może być z tym, że trzeba kilka kulek co kilka godzin trzymać pod językiem pozostawiając do rozpuszczenia. Lek jest bez recepty oczywiście i sprawdź czy przypadkiem nie ma go w UK. Powodzenia.

aha trzeba uważać, bo można z ust przenieść na inną część ciała np. nos czy oko :!: Przeniesienie może być w momencie pękniecia opryszczki, mówiąć inaczej, jak jest mokra to zaraźliwa dla wszystkich :!: Więc rączki po smarowaniu myć i uczulić na to córcie (wiem łatwo sie mówi) :roll:
Ostatnio edytowano 1 kwi 2010, 19:52 przez Kitka, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Kitka
Zadomowiony
 
 
Posty: 702
Dołączyła: 6 gru 2006, 23:12
Lokalizacja: Birmingham/Sheldon
Reputacja: 41
Pokojowy

opryszczka jest bardzo zarazliwa, dlatego niestety jak wyskoczy nam,,zimno,, nie powinno sie calowac dziecka, oblizywac po nim smoczka, lyzeczki, nie pic z tego samego kubka itd itp...;/ raz zlapany wirus zostaje na cale zycie niestety;/
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

Dzieki mamuski, wszystko o czym pisalyscie juz wiem... Zastosowalam jednak te plasterki, postanowilam sprobowac i jestem zadowolona. Nowy pecherzyk pojawil sie ni stad ni z owad, bialy i paskudny ale po naklejeniu plasterka wysechl, mala nie miala mozliwosci tego rozdrapac i "nie rozmazala" wiec po 2 dniach pojawil sie juz strupek wiec smarowalam acyklovirem, takim zwyklym tescowym i juz nie ma sladu po opryszcze na ustach, ciekawe tylko na jak dlugo... Przeczytalam o leku na recepte o nazwie Heviran, zapytam o niego lekarza bo mala ma drobniutkie krostki na brodzie i tak sobie mysle ze chyba to ta opryszczke przeniosla sobie troche :-|
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 12 kwi 2010, 15:31 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

Dziwczyny jakies sposoby na szybsze rozpakowanie?..termin minal a tu cisza.... :DD
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez kk » 12 kwi 2010, 19:07 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

bogini ----zacytuje moją babcie ktora mi mówiła ze jak termin mine to zebym duzo chodzila po schodach.....ale czy to prawda i czy to pomaga to nie wiem.....pozdrawiam i zycze szybkiego rozpakowania :wink:

kk
Raczkujący
 
 
Posty: 63
Dołączyła: 24 lut 2010, 22:50
Reputacja: 3
Neutralny

KobietaPostNapisane przez olivka » 12 kwi 2010, 19:25 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

bogini8 napisał(a):Dziwczyny jakies sposoby na szybsze rozpakowanie?..termin minal a tu cisza.... :DD


heheh niema tak latwo...trzeba czekac ;)
niektorzy mowila o schodach zeby bokiem na nie wchodzic...
zeby carry jesc (blee, ja osobiscie nie lubie ostryyych potraw)
no i ....sex niby pomaga... :oops:

chodz na spacerki i czekaj na didziulka...
powodzonkaaaa
Avatar użytkownika
olivka
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 25 lip 2007, 09:08
Lokalizacja: z Ksiezyca...
Reputacja: 6
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Kitty » 12 kwi 2010, 19:28 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

kk, tez slyszalam o chodzeniu po schodach i ogolnie o dlugich spacerach, ktore ponoc przyspieszaja porod. Takze bogini8, chyba pozostaje Ci tylko uzbroic sie w cierpliwosc i przechadzac po parkach;)
Avatar użytkownika
Kitty
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 7 sty 2010, 16:01
Reputacja: 19
Neutralny

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 12 kwi 2010, 20:14 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

Kitty, lazepo tych schodach i nic:D wyprubowalam juz chyba wszystko:DD ale uparciuch:D
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

bogini8, ja próbowałam wszystkiego kilka razy dziennie a mały i tak urodził się 13 dni po terminie i po próbie wywoływania. Uprawiałam sex, myłam podłogi na kolanach, chodziłam po schodach przodem, bokiem, tyłem , wieszałam firanki trzymałam długo ręce w górze, tanczyłam ,spacerowałam, dzwigałam cieżary (corke 12kg) , chodziłam na długie zakupy, jadłam mega ostre dania z curry, piłam olejek rycynowy, miałam robiny przez położną masaż szyjki macicy, brałam ciepłe i zimne kompiele. Mały przyszedł na świat kiedy był gotowy i nic nie szło poradzić tak więc niepozostaje ci nic jak cierpliwie czekać aż mały zdecyduje że jest już gotów zobaczyć swoją kobiete życia :) Jak twoje podejscie w ogóle cieszysz sie już z tego że bedziesz miała synka czy dalej masz żal że to nie córka? Powodzenia wogole życze teraz to moze cię w każdej chwili chwycić :)
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2757
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do ŚWIAT KOBIET

cron