ŚWIĘCONKA

FX... ja zasluzylam sobie na szacunek Anglikow wlasna, ciezka praca, tym jak zostalam wychowanaa, jak podchodze do ludzi, jak z nimi rozmawiam i uwierz mi ze to jaki jest stereotyp Polaka wcale mi w tym nie przeszkodzilo. Ludzie poznaja Ciebie, oceniaja to kim TY jestes, nie wazne skad pochodzisz. Nikt nie powiedzial ze jesli pochodzisz z danego kraju to znaczy ze wszyscy tam sa jednakowo wychowani i identycznie mysla czy zachowuja sie. Sugeruje zebys zaczal zmiane od siebie jesli zalezy Ci na tym zeby inni traktowali Cie z szacunkiem i docenili Twoja inteligencje.

Powiedzmy ,ze ladnie to napislas ja nie mam takich zdolnosci ...

Nikt nie powiedzial ze jesli pochodzisz z danego kraju to znaczy ze wszyscy tam sa jednakowo wychowani i identycznie mysla czy zachowuja sie

TO DLACZEGO 98 % POLAKOW PRACUJE W FABRYKACH ITD. I SA KLASA ROBOTNICZA PRACUJE PO 40 H OD PN. DO PT. A W SOBOTE I NIEDZIELE SIEDZA NA KANAPACH I PIJA ALKOHOL W TRUPA TAK 365 DNI W ROKU ?

To dlaczego ja Polakow poznaje w autobusie po wygladzie i zachowaniu ?

Zapraszam zlapac 11C z soho na Handsworth albo przejsc sie po Roockery rd

Zobaczycie Zenkow w skorzanych kurtkach i adidasach ... I WYGLADAJA ZGADNIJ JAK ? TAK SAMO ?

A W SOBOTE I NIEDZIELE SIEDZA NA KANAPACH I PIJA ALKOHOL W TRUPA TAK 365 DNI W ROKU

Rzeczywiście brzmi znajomo. Tyle, że do dziś myślałem, że to domena tubylców raczej, którzy - ich zdaniem - tym lepiej spędzają czas, im mniej potem pamiętają.

Nieźle żeśmy się w takim razie inkulturowali :-D

To, ze ludzia pracuja po 40 godzin w fabrykach, badz gdziekolwiek indziej to jest tylko ich i wylacznie ich sprawa. Moze to im odopowiada, popracowc sobie w fabryce, pojechac do domu wypic piwo. Napisales ze po Rookery road, chodzi wiele " Zenkow" w adidasach skorzanych kurtkach itp itd, szczerze mowiac czesto tam jestem i nie widze ich. Ale ok, a nie wolno im sie ubierac tak? bo sa inni niz wszyscy? za to ze nie konformuja, ja wole zobaczyc takieg Zenka, w skorze i adidasach, ktory jest soba i nikogo innego nie udaje, niz czlowieka ktory podaza " sciezkami" innych zeby nie byc soba, bo sie wstydzi swojej Narodowosci. Napisales ze sie tylko urodziles w Polsce? Ile jestes juz w UK ? . Jak napisala Nadijka, ze na kazdym kroku powtarza ze jest z Polski, ja tez powtarzam , ze jestem z Polski na kazdym kroku, tam sie urodzilem, tam mieszkalem, tam chodzilem do szkoly, tam spiewalem Hymn Polski, i zawsze bez wzgledu na to co sie teraz dzieje badz co sie stanie zawsze bede Polskiem. Ty tez, plynie w Tobie Polska krew, wiec nie wiem dlaczego boisz sie przyznac ze jestes Polakiem. Gdybs znal Historie Polski, mysle ze nie wstydzilbys sie tego.

A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają
To moje podsumowanie tej głupiej dyskusji . Zaczęło się od pytania o święcenie pokarmów a kończy się na polemice i problemach zakompleksionego człowieka.
A ja właśnie idę do kościoła razem z dziećmi , bo chcę żeby znały nasze tradycje.
wesołych świąt dla wszystkich

FX żal mi Ciebie...
Ciekawe, skąd te dane o tych 98%. Może 98% tych których znasz? A ilu Polaków znasz w Anglii? 0,00001%? Może więcej?
Jak na razie w 11C widziałem na pięterku tylko angoli i czarnych żłopiących piwo i jarających tak szlugi jak i zioło.
Skoro tylko Polaków rozpoznajesz po wyglądzie to gratuluję spostrzegawczości.

Ale moim skromnym zdaniem, to Ty masz jakiś kompleks i tyle.
A jak Ci się nie podobają/przeszkadzają obrzędy związane ze Świętem Wielkiej Nocy nikt Ci nie każe ich kultywować, czy też uczestniczyć.
Rozumiem, że jak zobaczysz w "Fish&Chips" sprzedawcę klęczącego w przejściu na zaplecze na dywaniku i bijącego pokłony, to też wyjedziesz do niego z tekstem: "Stary, przestań. Wszyscy się z Ciebie śmieją w dobie StarTreka i komputerów...".
Tylko jakoś nie mogę zrozumieć Twojej definicji słowa "wszyscy"...

Jest Ci ciężko się przyznać, że jesteś Polakiem? spoko - mów, że jesteś Czechem. Albo Rosjaninem. Albo Japończykiem. Nie bój się - i tak nie rozpoznają...

Pozdrawiam

sie poj..bie na islam przezuc pajacu ty walniety!!!!!!!

Po prostu nie jesteś partnerem do dyskusji

niewykrztalconego

sprawdź ten wyraz w swoim słowniku "ery komputerów" itd.
Wesołych świąt

Mysle ze ktos nie zauwazyl "zartu"

Wesolych swiat :)!

ktos sie kretynem urodzil to czlowiekiem nie zostanie --- tyle jak dla mnie

ktos sie kretynem urodzil to czlowiekiem nie zostanie

Aha nie wiem kim Ty jestes o wielki czlowieku z nadprzyrodzonymi zdolnosciami umyslowymi ...
ale na forum to sie nie umiesz wypowiedziec ...

NETYKIETA ?

Wiesz jak ja moglbym, Ci ublizyc ...? ale nie chce zjechac do tego poziomu co Ty jestes ze swoimi obelgami ...

FX Czytając twoje wypociny widzę ,że jesteś chyba bardzo młodym człowiekiem.
Zacząłeś głupi temat i dziwisz się ,że ludzie tak reagują na twoje zaczepki .Chłopie wstydzisz się ,że jesteś z polski ?? nie wchodź na to forum ,nie pisz w tym języku , zmień imię i nazwisko i staraj się o angielskie obywatelstwo i najważniejsze!!!... szlifuj swój akcent żebyś mógł udawać wytwór twojej wyobraźni którym nigdny nie będziesz!.
Ulżysz sobie i innym.
P.S wczoraj mimo ery komputerów, robotów i star treka , byłem w kościele z dziećmi poświęcić wielkanocne potrawy bo tak mnie wychowano i tak ja wychowuję moje dzieci

Mokrego Dyngusa dla wszystkich :mrgreen:

FX, skoro nie podoba ci sie polska tradycja swiecenia jajek to twoja sprawa. Nie wiem z jakim ludzmi przebywasz, ale jak ja szlam do kosciola i spodkalam starszych anglikow byli bardzo zafascynowani "tymi koszykami" i nawet nas zaczepili aby chwile pogadac. Moi sasiedzi rowniez sa bardzo ciekawi kultory polskiej. Wiesz anglikom nie przeszkadzaja nasze tradycje, a wrecz przeciwnie. Wiec nie wiem skad te twoje wyobrazenie, ze angielscy ludzie smieja sie itd z naszych tradycji. Jedynie kto sie wystydzi to jestes ty sam. Szkoda mi ciebie i nieobrazaj innych bo moze sie to obrocic przeciwko tobie.
P.S zmien towarzystwo.

FX, ja tez poznaje Polakow na ulicy, jeszcze nie zdazylo mi sie pomylic. Bardzo nie podoba mi sie uogolnianie do stereotypow, nie lubimy jak robia to inni a sami tak robimy. To fakt ze sporo Polakow pracuje w fabrykach ale tak jest po prostu latwiej, skoro mieszkamy w innym kraju i nie potrafimy plynnie jezyka nie spodziewajmy sie ze ktos przyjdzie do nas z genialna oferta pracy od 7 do 15 za 30 tys rocznie.
Ja zaczelam pracowac w fabryce jak tu przyjechalam, nie bylo latwo ale poszlam na kurs angielskiego, staralam sie bardzo i teraz mam juz prace ktora mi sie podoba.
FX, nie zmienisz tego ze jestes Polakiem ale swoim zachowaniem mozesz sprawic ze MY jako narod bedziemy postrzegani lepiej. Albo zrob jak ja, miej gdzies opinie ogolna i sam zapracuj na swoja.