Proszę o radę!

Dla wszysktich którzy mieszkają lub zamierzają przyjechac do Birmingham i potrzebują informacji na różne tematy

MężczyznaPostNapisane przez tiger4 » 5 kwi 2010, 19:45 Proszę o radę!

Witam.
Mam problem i nie wiem jak go rozwiązać.
W wakacje zostałam okradziona , złodzieja złapano i skazano na 60 dni aresztu.
Pani prokurator obiecała mi,ze odzyskam pieniądze i nawet jeszcze jakieś odszkodowanie... no niestety na obietnicach się skończyło. Gdy poszłam na policje nie wiedzieli w ogóle o co chodzi i co ja chce. Napisałam list z numerem sprawy no ale do dziś nie otrzymałam żadnej odpowiedzi.
Może ktoś wie co mogę zrobić by odzyskać swoje rzeczy???

tiger4
Przyczajony
 
 
Posty: 9
Dołączył: 8 kwi 2009, 16:45
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez VA » 5 kwi 2010, 22:19 Re: Proszę o radę!

Pierwszy punkt doradczy: Citizen Advice Bureau.
Avatar użytkownika
VA
Zaangażowany
 
 
Posty: 1147
Dołączył: 26 sie 2006, 12:49
Lokalizacja: Birmingham
Reputacja: 112
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez vanilia » 7 kwi 2010, 14:32 Re: Proszę o radę!

W Polskim Klubie na Digbeth w piatki od 12 przyjmuje radca prawny z polskim tłumaczem. Sądzę, że mogą Ci tam pomóc. Pozdrawiam i życzę powodzenia
Avatar użytkownika
vanilia
Zadomowiony
 
 
Posty: 684
Dołączyła: 24 maja 2007, 12:04
Lokalizacja: Sheldon
Reputacja: 47
Pokojowy

MężczyznaPostNapisane przez tiger4 » 7 kwi 2010, 16:09 Re: Proszę o radę!

Dziekuje za rady.Pozdrawiam.

tiger4
Przyczajony
 
 
Posty: 9
Dołączył: 8 kwi 2009, 16:45
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez eric27 » 7 kwi 2010, 21:51 Re: Proszę o radę!

Tak tylko,że prawnik w polskim centrum zajmuje się prawem pracy,wątpię żeby pomógł coś w twojej sprawie.Na twoim miejscu udałbym się do solicitora " no win no fee".Powodzonka :mrgreen:

eric27
Stały Bywalec
 
 
Posty: 419
Dołączył: 14 wrz 2008, 12:54
Reputacja: 18
Neutralny

KobietaPostNapisane przez vanilia » 8 kwi 2010, 00:27 Re: Proszę o radę!

eric27 napisał(a):Tak tylko,że prawnik w polskim centrum zajmuje się prawem pracy,wątpię żeby pomógł coś w twojej sprawie.Na twoim miejscu udałbym się do solicitora " no win no fee".Powodzonka :mrgreen:


Ericu po pierwsze to nie prawnik tylko radca prawny, po drugie on ma własne biuro i wielu radców od różnych spraw więc jeśli nie on to napewno powie gdzie się udać.
Avatar użytkownika
vanilia
Zadomowiony
 
 
Posty: 684
Dołączyła: 24 maja 2007, 12:04
Lokalizacja: Sheldon
Reputacja: 47
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez myszka22 » 9 kwi 2010, 12:55 Re: Proszę o radę!

Czy ktoś zna może dobrego prawnika,bo mam problem z odzyskaniem swojego dowodu z Home Office? Home Office podobno zagubił dokumenty i nie wiem co z tym dalej robić. Zresztą nie jestem sama:(

myszka22
Początkujący
 
 
Posty: 19
Dołączyła: 22 paź 2009, 10:11
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Galadriela » 9 kwi 2010, 17:00 Re: Proszę o radę!

myszka22 napisał(a):Czy ktoś zna może dobrego prawnika,bo mam problem z odzyskaniem swojego dowodu z Home Office? Home Office podobno zagubił dokumenty i nie wiem co z tym dalej robić. Zresztą nie jestem sama:(

A to aż prawnik (i to dobry!) jest potrzebny do zgłoszenia zaginięcia i/lub wyrobienia nowego dowodu?

Galadriela
Stały Bywalec
 
 
Posty: 307
Dołączyła: 1 cze 2008, 18:00
Reputacja: 9
Neutralny

KobietaPostNapisane przez myszka22 » 9 kwi 2010, 18:19 Re: Proszę o radę!

"Galadriela" prawnik do wyrobienia dowodu nie jest potrzebny,ale do zaskarżenia Home Office wydaje mi się,że tak. Dlatego pytam się czy ktoś zna jakiegoś dobrego,godnego zaufania prawnika??? Proszę o jakieś konkretne odpowiedzi,a jeśli nie wiecie to trudno

myszka22
Początkujący
 
 
Posty: 19
Dołączyła: 22 paź 2009, 10:11
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Galadriela » 9 kwi 2010, 19:20 Re: Proszę o radę!

myszka22 napisał(a):"Galadriela" prawnik do wyrobienia dowodu nie jest potrzebny,ale do zaskarżenia Home Office wydaje mi się,że tak.

Zaskarżenia o co? Zgubienie czegokolwiek przez kogokolwiek nie jest przestępstwem.

Aaaa, na pewno o odszkodowanie... Ktoś się naoglądał amerykańskich filmów prawniczych...
Zejdź na ziemię, kobieto. Już widzę, jak kwiat tutejszej palestry sądzi się dla Ciebie z Home Office o zgubiony dowód :-D :-D :-D :-D

Acha, tutejsi prawnicy zaczynają rozmowę od 1000 funtów wynagrodzenia. Na początek, żeby w ogóle się jakąkolwiek sprawą cywilną zająć.
Dalszy ciąg, w tym każda ewentualna rozprawa sądowa, płatne osobno.
I to jeszcze wcale nie byli (ci, z którymi miałam do czynienia) ci najlepsi, oni pewnie mają stawki jeszcze wyższe.
Dla porównania - wyrobienie nowego dowodu kosztuje 30 PLN. Od nowego roku będzie nawet za darmo.

Galadriela
Stały Bywalec
 
 
Posty: 307
Dołączyła: 1 cze 2008, 18:00
Reputacja: 9
Neutralny

PostNapisane przez KA i PE » 9 kwi 2010, 20:23 Re: Proszę o radę!

Galadriela napisał(a): tutejsi prawnicy zaczynają rozmowę od 1000 funtów wynagrodzenia


prosta porada kosztuje £30, a wiekszosc prostych spraw czy w sadzie pracy, czy cywilnych mozna ogarnac samemu.

fakt, skarzenie MSWiA o zgubiony dowod to dziwny pomysl. to juz lepiej firme SMS (secure mail services), ktora wygrala przetarg i obsluguje te przesylki.

tiger4, kolnij do mnie (nr na priva) albo zaimejluj (tez na priva), opiszesz cala te historie i zobaczymy co sie da zrobic. raczej jedyna droga bedzie pozew cywilny, jakoz ze victim compensation fund aplikuje sie tylko do ofiar przestepstw z udzialem przemocy.

pozdr

pe

KA i PE
 
 

KobietaPostNapisane przez Galadriela » 10 kwi 2010, 09:40 Re: Proszę o radę!

KA i PE napisał(a):prosta porada kosztuje £30
,
To z innymi prawnikami mieliśmy do czynienia...
Ja się zetknęłam z takimi, u których pierwsze spotkanie (zawierające właśnie proste porady) jest bezpłatne. Dopiero jakikolwiek dalszy ciąg, czyli np. poprowadzenie sprawy, uwarunkowane jest od wpłaty zaliczki na ich wynagrodzenie. Lub też klient spełnia warunki finansowe - chodzi o wysokość zarobków/koszty zamieszkania - aby mieć prawo do bezpłatnej, finansowanej przez państwo, pomocy prawnej.

Nigdy nie byłam świadkiem spotkania z prawnikiem w sprawie tak kuriozalnej jak chęć zaskarżenia HO o zgubiony dowód, ale jestem przekonana, że bezpłatna pomoc nie przysługuje we wszystkich bezsensownych przypadkach jakie tylko publika sobie wymyśli... Dlatego podałam kwotę, którą najczęściej słyszałam jako zaliczkę na prowadzenie sprawy cywilnej, gdy klientowi nie przysługuje bezpłatna pomoc.

KA i PE napisał(a):a wiekszosc prostych spraw czy w sadzie pracy, czy cywilnych mozna ogarnac samemu.

No ale właśnie myszka22 szuka prawnika (dobrego!), więc nie wygląda, żeby chciała ogarniać sama.

Galadriela
Stały Bywalec
 
 
Posty: 307
Dołączyła: 1 cze 2008, 18:00
Reputacja: 9
Neutralny

KobietaPostNapisane przez myszka22 » 10 kwi 2010, 12:05 Re: Proszę o radę!

Dobra ludzie nie było pytania.Was pytać o cokolwiek to tragedia, przyjemnego weekendu wam życzę nie było sprawy pa:)

myszka22
Początkujący
 
 
Posty: 19
Dołączyła: 22 paź 2009, 10:11
Reputacja: 0
Neutralny


  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do SZUKAM INFORMACJI