Jakiś czas temu pojawiła się u mnie potrzeba wzmacniacza lampowego. Jako iż nie jestem zbytnio zaawansowanym elektronikiem wyszukałem coś niezbyt zaawansowanego. Koszty też odegrały spore znaczenie przy wyborze projektu. Padło na to:
http://www.audioton.republika.pl/hybrydai.html
Po skompletowaniu niezbędnych elementów zacząłem od przygotowania PCB. Przystosowałem układ do moich elementów (główne zmiany przy rozmiarach kondensatorów) oraz poszerzyłem niektóre ścieżki. Płytkę przygotowałem metodą termo-transferu, wydruk drukarką laserową na papierze foto. Tak to wyglądało po przyprasowaniu na płytkę:
Po wytrawieniu:
Po wyczyszczeniu i przewiertaniu:
Kiedy PCB była już przygotowana zacząłem przygotowywać obudowę. Wykorzystałem obudowę ze starego komputera, a na frontowy panel aluminiową płytkę 4mm z ebaya.
Po przygotowaniu obudowy zmontowałem PCB, lampę postanowiłem wyjąć na zewnątrz obudowy:
Było kilka problemów z zasilaniem, m.in. musiałem odwinąć 88 zwojów z trafa:
Po ostatecznym zestrojeniu (poza napięciami zdublowałem kondensatory C1, C1A widoczne na środku PCB, dla zwiększenia basu) i montażu elementów wygląda to tak:
Płytę od strony lutowania zabezpieczyłem lakierem do PCB:
Ostatecznie wygląda to tak:
I w całym zestawie z towarzyszącymi elementami CD player Cambridge Audio Azur 540C i słuchawkami Sehnheiser HD600 Avantgarde:
Gra całkiem nieźle, ale podobno wrażenia dźwiękowe w przypadku projektów DIY są bardzo subiektywne, więc komentować nie będę. Gdyby ktoś był zainteresowany odsłuchem to zapraszam.
Nic nie brumi (poza cichutkim brumieniem z zasilania, który jest niesłyszalny po włączeniu muzyki) i nie buczy, szumy nie odczuwalne. Brakuje mi tylko nieco przestrzeni, przydało by się odseparować kanały.