Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

Sprawy Kobiece. Rozmowy o Waszych smutkach, radościach, problemach , modzie, urodzie...

KobietaPostNapisane przez Kitty » 18 cze 2010, 09:18 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

anarek7, no to mam nadzieje ,ze to prawda, hihihi :-D
Avatar użytkownika
Kitty
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 7 sty 2010, 16:01
Reputacja: 19
Neutralny

KobietaPostNapisane przez ewela119 » 18 cze 2010, 09:52 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

Mojej corce pierwszy zabek wyrosl jak miala 13 miesiecy i przez kolejny miesiac nic, a pozniej zaczely wyrastac wszystkie naraz, ale powiem Wam ze wcale jakos rewelacyjnie mocne nie sa, mimo regularnego szczotkowania zauwazylam ze zaczynaja jej sie robic ubytki :sad:
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez Kitty » 18 cze 2010, 10:02 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

ewela119, to moze winowajca jest ta czekolada, do ktorej Twoja corcia ma slabosc ;)
Avatar użytkownika
Kitty
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 7 sty 2010, 16:01
Reputacja: 19
Neutralny

KobietaPostNapisane przez ewela119 » 18 cze 2010, 11:10 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

Z cala pewnoscia czekolada, ograniczylismy ja do minimalnej ilosci ale calkowicie sie jej wyeliminowac nie da poki co. Teraz bylysmy 2 miesiace w pl i tam wszystkie ciocie, wujki, babcie i dziadki upasli ja tymi slodkosciami ile sie dalo, mysleli ze jak mama nie widzi to sie nie dowie ;) Bylysmy u dentysty i teraz szorujemy zeby i odstawiamy stopniowo slodkosci co mlodej sie zdecydowanie nie podoba, czasami sie zachowuje jakby byla uzalezniona, jak jej nie dam czekolady to histerii dostaje az sie trzesie, jak cpun na glodzie normalnie :twisted:
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez Kitty » 18 cze 2010, 12:15 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

Tak to juz jest z tymi babciami, ciociami itd ;) . Nas ostatnio przyjechali odwiedzic dziadkowie z Polski i ja mowie, zeby nic malemu nie dawac, bo zaraz dostanie obiad, odwracam sie na sekudne po czym synek juz w buzi chrupeczki mieli ;) .
ewela119, powodzenia w walce z czekolada;) Ja ja uwielbiam, ale sie ograniczam, bo szybko mi w boczki idzie, tylko jak to takiemu malenstwu wytlumaczyc, ze czekolada czasem szkodzi ;) ?!
Avatar użytkownika
Kitty
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 7 sty 2010, 16:01
Reputacja: 19
Neutralny

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 18 cze 2010, 13:46 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

Kitty, chyba trzeba od malego robic wszystko zeby dziecko nie poczulo jej smaku :P bo inaczej sie nie da, aha mama jeszcze pare przesow jakbys chciala salatki ciasta obiadki uwielbiam gotowac...:))
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez Kitty » 18 cze 2010, 14:04 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

bogini8 napisał(a):Kitty, chyba trzeba od malego robic wszystko zeby dziecko nie poczulo jej smaku :P bo inaczej sie nie da, aha mama jeszcze pare przesow jakbys chciala salatki ciasta obiadki uwielbiam gotowac...:))


Wlasnie tak z ciekowosci poszperalam w internecie i tutaj znalazlam dlaczego trzeba unikac slodyczy http://www.osesek.pl/podstawy-zywienia- ... iecka.html ;) .

O przepisy jak najbardziej poprosze :-D , Juz mi pomyslow zaczyna brakowac, tymbardziej, ze ja musze gotowac na lunch(bo maz wraca) no i potem obiad :roll: . Czasem z lunchu zostaje na obiad, ale ja naleze do osob, ktore nie lubia jesc tego samego kilka razy pod rzad, plus to, ze gotowac lubie. A, wlasnie, masz moze jeszcze jakies przepisy na masy roznokolorowe? U mnie wogole beda dwa torty w przeciagu niecalych 2 tygodni, a nawet 3 :o :!: Maz ma urodziny chwile przed synkiem, wiec tez trzeba mu jakis ladny torcik zrobic(co by sie nie zaplakal ;) ), no i synek dostal zaproszenie na urodziny do koleznaki( :-D ) tazke i tam bedzie torcik ;) . oj, cos mi sie wydaje, ze po tym wszystkim bedzie trzeba zwiekszyc intensywnosc cwiczen na silowni :-P

[ Dodano: Pią Cze 18, 2010 15:07 ]
Zapomnialam napisac, ze kilka przepisow, ktore zamiescialas w "kuchni" juz zostaly przepisane do mojego magicznego zeszytu :-D
Avatar użytkownika
Kitty
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 7 sty 2010, 16:01
Reputacja: 19
Neutralny

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 18 cze 2010, 22:12 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

Kitty, ogolnie specem od ciast nie jestem bo ciast nie lubie robic wole dekorowac torty np przepisy na ciasta mam od mamy ktora z kolei nie lubi gotowac yulko piec:P....ogolnie wole robic obiadki, przystawki itp:)

jak dla meza to :
TORT JEŻYK

Składniki biszkoptu:

- 6 jajek
- 1szkl. cukru
- 1szkl. mąki pszennej
- 1szkl. mąki ziemniaczanej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżki kakao (jeśli chcemy ciemne ciasto)

Ubić na sztywno pianę z białek dodawać stopniowo cukier, następnie żółtka dalej ubijając. Na końcu dodać przesianą mąkę z proszkiem i lekko wymieszać.
Piec 20-25 minut. ( temp. 5 / ___ )

Składniki masy: Składniki ponczu:

- 1,5 masła śmietankowego - 1,5 szkl. wody
- 1 całe jajko - 1 całe jajko
- 1/2 szkl. cukru pudru - cukier do smaku
- 1-2 łyżki słodkiej śmietany - zapachmigdałowy
lub mleka - alkohol do smaku
- 2 łyżki kakao do koloru

Masło ucierać z cukrem dodawać stopniowo pozostałe składniki.

lub

TORT MAKOWY

Składniki biszkoptu:

- 6 jajek
- 1 ½ szkl. cukru
- 1 ½ szkl. mąki pszennej
- 3 łyżeczki octu
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 6 łyżek oleju

Jaja utrzeć z cukrem następnie olej, na utartą masę jajeczną w jedno miejsce wsypać mąkę zrobić dołek (w mące) wsypać proszek do pieczenia i na proszek wlać ocet. Wszystko wymieszać. Piec około 50 minut.

Składniki masy:

- 1 ½ szkl. maku
- 1 szkl. cukru
- 3 jajka
- ¾ margaryny
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej

Mak sparzyć (namoczyć) przekręcić 2 razy przez maszynkę. Rozpuścić margarynę włożyć mak, cukier, jaja, mąkę ziemniaczaną i zapach migdałowy. Gotować aż masa zacznie gęstnieć. Przekładać gorącą masą.

lub

RAFAELLO

Składniki biszkoptu:

- 6 jajek
- 1 ½ szkl. cukru
- 1 ½ szkl. mąki pszennej
- 7 łyżek oliwy
- 1 ½ łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżki octu

Ubić na sztywno pianę z białek dodawać stopniowo cukier, następnie żółtka dalej ubijając. Na końcu dodać przesianą mąkę z proszkiem i lekko wymieszać. Piec 20-25 minut. (temp. 5 / ___ )
Upieczony biszkopt podzielić na dwie części i nasączyć ponczem :
- 1szkl. wody , - sok z ½ cytryny , - 2 łyżki cukru

Składniki masy:

- ½ litra śmietany kremówki 30%
- 2 śnieżki
- 2 opakowania wiórków kokosowych
- 1 lub 2 białe czekolady

Czekoladę rozpuścić w garnku z 5 łyżkami śmietany, jak ostygnie dodać resztę śmietany i zmiksować. Następnie wsypać 2 opakowania śnieżki i zmiksować a na końcu dodać 1 ½ opakowania wiórków. Biszkopt przełożyć masą i posypać wierzch resztą wiórków.
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez Kitty » 19 cze 2010, 07:18 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

bogini8, dzieki :mrgreen: Musze powiedziec, ze przepis na rafello mam, ale jest troszke inny. Prosze, jak to ten sam placek(ciasto w innych rejonach Polski :-P ) moze byc zrobiony na kilka sposobow ;)
A jak sie Twoje malenstwo czuje?

ps. nic mi sie nie chce, a to dopiero poczatek dnia :o :o
Avatar użytkownika
Kitty
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 7 sty 2010, 16:01
Reputacja: 19
Neutralny

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 19 cze 2010, 09:17 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

Kitty, maly juz lepiej:) ma 2 miesiace i 5 dni :) dzis w nocy jak poszedl spac o 23 to wstal o 7.30 rano :)) ogolnie w nocy sie juz raz budzi. wczoraj troche marudzil bo albo ma rozwolnienie albo kupy nie moze zrobic dla odmiany i tak na przemian:P i wczoraj mial 36,9 temp, i sie slini kurde mam nadzieje ze to nie zeby chyba za wczesnie na zeby!!??!?!
no ja tez mam jakiegos lenia dzisiaj kurde a musze isx glowe myc i ogarnac sie wogole:P chyba pojade na solihull na jakies zakupy wkoncu:D jakies ubranka bym sobie kupila ale czekam az zgubie wsztsko z 18 kg zostalo mi jeszcze 2 :P i duuzo centymetrow w udach nieststy;] chyba poczekam jeszcze z 2 tygodnie z ubrankami :P
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez Kitty » 19 cze 2010, 09:42 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

bogini8, to duzy chlopak juz z Niego jest :-D . A ze spaniem, to zobaczysz, ze stopniowo bedzie Ci spal dluzej i dluzej, a jak zacznie jesc pozadne jedzonko to juz wogule, cale noce beda przespane :-D . Z tymi kupkami, to moj miedzy 2 a 6 miesiacami mial podobne problemy do Twojego, ale ponoc wiekszosc dzieci tak ma. Slyszlam, ze "winowajca" moze byc sztuczne mleko, bo sie ciezej trawi. w naszym przypadku chyba tak bylo, bo maly jadl odemnie i tez butelka go dokarmialam.

Jak najbardziej idz na zakupy :-D :!: Trzeba sie jakos rozerwac, do tego nowa garderoba zawsze poproawia nastruj ;) . Musze powiedziec, ze ja przez okolo 2,5 miesiaca po porodzie nosilam ciazowe spodnie i wiekszosc bluzek(o zgrozo :!: ). W koncu mama mi przegadala do rozumu, ze juz w ciazy nie jestem i zebym na jakies zakupy poszla. Takze pierwsze co poszlysmy po nowe dzinsy po czym bluzki i w koncu poczulam sie jak normlana kobieta a nie slonica :-P
bogini8, gratulacje szybkiej utraty wagi :-D 2kg toz to tylko tycka :-D
Avatar użytkownika
Kitty
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 7 sty 2010, 16:01
Reputacja: 19
Neutralny

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 19 cze 2010, 15:22 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

Kitty,zakupy srednio sie udaly bo niewiedzialam co chce hehe
noa maly juz duzy i ciezki :P 6 kg..:Pi tak na spanie nie narzekam, od poczatku ladnie spi, w 1mcu budzis sie 2 razy czasem 3, zmiana pieluchy 15 minut cya i powrot do lozeczka.
ja karmie go tylko piersia pokarmu mam duzo od poczatku, jednym cycem sie najada:)
ja nienialam duzo ciazowych ubran, bpo dluugo nosilam normalne, dopiero pod koniec sie rozpuchlam:DD
a musze sie pochwalic ze wlasnie wchodze w wiekszosc jeansow(wkoncu) bo juz myslalam ze bede mosiala zmienic cala garderobe:P
a jak torcik?:) jaki robisz wkoncu?
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez syjonka » 19 cze 2010, 17:02 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

cześć dziewczyny, już mam swojego małego w domku :grin:
17.06 pojawił się Filip Luck, waga 3660, 54cm, 9punktów, zdrowy, silny i przepiękny, jesteśmy w siódmym niebie
poród przez wywołanie bardzo bolesny, dobrze, że nie odleciałam, ale za to szybciutki (zaawansowana akcja trwała zaledwie 6h), tatuś dzielny przez cały poród, niezastąpiony...
czujemy się bardzo dobrze i pozdrawaiamy całą trójką:*
Avatar użytkownika
syjonka
Rozeznany
 
 
Posty: 149
Dołączyła: 25 kwi 2010, 00:16
Lokalizacja: Edgbaston/Bearwood
Reputacja: 0
Neutralny

syjonka,gratuluje :-) Sliczne imie daliscie,tez chcialam pierwszego synka tak nazwac,ale mezowi sie nie podobalo i musielismy razem znalezc inne imie.Fajnie,ze macie juz swojego synusia.Duzo zdrowka dla Was :-) pozdrawiam!
Avatar użytkownika
kindzulinaa
Zadomowiony
 
 
Posty: 877
Dołączyła: 28 cze 2007, 22:48
Reputacja: 22
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 19 cze 2010, 21:53 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

syjonka, gratulacje:) duzo zdrowia dla synka , a sily, cierpliwosci i przespanych nocy dla mamy:))
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do ŚWIAT KOBIET

cron