Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

Sprawy Kobiece. Rozmowy o Waszych smutkach, radościach, problemach , modzie, urodzie...

KobietaPostNapisane przez Kitty » 22 cze 2010, 13:21 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

bogini8 napisał(a):Kitty, gratuluje wytrwalosci..ja majtki obciskajacemialam na sobie raz przez 10 minut..a pas ze 3 razy...wkurzaja mnie takie spejaly ;p donbrze ze brzuch mi sie wciagnal praktycznie caly sam:P robie niby brzuszki ale juz 3 dzien oszukuje:P


Zdesperowana bylam dlatego tyle wytrzymalam :-P . Dodam jeszcze, ze w sobote zamowilam sobie pas wyszczuplajacy, zeby juz konkretna wojne stoczyc z mym upartym brzusiem(a raczej jego uparta pozostaloscia).
Ty brzydaku jeden, nie oszukuj tylko cwicz :-P :-P . W sumie mi tez sie tych brzuszkow nie chce robic, bo strasznie nudne sa, ale staram sie dziennie przynajmniej 60zrobic(rozne rodzaje) :-P

ehh, dzisiaj kolejny piekny dzien, a ja sie jakos zle czuje i nawet sloncem sie cieszyc nie moge :sad: . Za to synus moj tryska humorem co i mi nastroj poprawia :-D .Smiechu przy nim mam co niemiara ;) . No nic, uciekam do ogrodka..na kocyk co by sie troche przewietrzyc :-D
Avatar użytkownika
Kitty
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 7 sty 2010, 16:01
Reputacja: 19
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Kitka » 22 cze 2010, 17:03 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

Witam !
My dziś byliśmy u lekarza, bo mi synio kaszle i smarka od niedzieli wieczorem :roll: Wczoraj się pogorszyło, więc postanowiłam nie czekać. Wynik taki, że wrocilismy z niczym hehe to tylko przeziębienie i leków na to nie ma. Po drzemce niestey kaszel przypominał szczekanie, teraz trochę lepiej. No ok czyli leczę dziecia sama własnymi sposobami, jak zwykle (jak dotąd działały) :wink: To tyle w temacie zdrowia...

syjonka Gratuluję syneczka!!!

Co do brzuszka po ciąży to był taki czas co brzuszki robiłam regularnie. Teraz mam lenia i już brzuch wyłazi gryyyyyy przed wakacjami akurat :roll:

Rozstepy to inna sprawa :roll: Z nimi cięzko walczyć. Mam kilka na wewnętrznej stronie ud te mnie najbardziej wnerwiają :roll: Mam je od dawna już jako nastolatce mi wylazły :evil: Po ciąży mam jednego pod pępkiem, ale jest mało widoczny.

...i tak sobie myślę, że po nastepnej ciąży zakupie sobie pas i jakieś obciskające gacie :mrgreen:
Avatar użytkownika
Kitka
Zadomowiony
 
 
Posty: 702
Dołączyła: 6 gru 2006, 23:12
Lokalizacja: Birmingham/Sheldon
Reputacja: 41
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez Kitty » 22 cze 2010, 18:01 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

Kitka, no tak, na male przeziebienia przewaznie lekow nie przepisuja ;) My ostatnio mielismy problem z kaszlem, tez pani Doktor powiedziala, ze samo przejdzie i faktycznie, po okolo 4 dnaich po kaszlu ani sladu :-D

hehe, w sumie i ja mam mocne postanowienia co do nastepnej ciazy. Najwazniejsze jest takie, ze bede sie mniej opychac i wiecej ruszac(basen, spacery itd) :-P

Co do chwili obecnej to mam straszny dylemat. Moj synek zostal zaproszony na 2gie urodziny do kolezanki i nie wiem co kupic :roll: .Rodzice nie sa zbytnio za zabawkami wiec nie chce czegos niepotrzebnego kupic :-| .Tak mysle o jakims kompleciku, albo sukience? Naprawde nie wiem, a urodziny juz w przyszlym tygodniu :roll: Ma moze ktos jakies propozycje :?:
Avatar użytkownika
Kitty
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 7 sty 2010, 16:01
Reputacja: 19
Neutralny

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 22 cze 2010, 20:42 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

Kitty,przesadzasz z ta faldka ktorej dawnonie ma to juz blizej anoreksii..:P
co do prezentu a moze do pokoju cos ...ladny obrazek z elfem ksiezniczka itp.w zaleznosi od zainteresowan:P .,lampke jakas dziewczynkowa:) albo ksiazeczke czy plyty z bajami lub piosenkami..
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez Kitty » 22 cze 2010, 20:51 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

bogini8, ;) ;) ;) ;)

Co do prezetu, to wlasnie myslalam nad jakims obrazkiem. Moja mama przywizola ostatnio obrazek z aniolkiem dla wnusia, bo ponoc kazde dziecko musi go miec nad lozeczkiem.Moze takie cos bym kupila?I do tego jeszcze jakis drobiazdzek?
Avatar użytkownika
Kitty
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 7 sty 2010, 16:01
Reputacja: 19
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Kitka » 22 cze 2010, 21:47 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

Dziewczyny tylko mnie nie zabijcie. Znowu mam wątpliwości co do możliwości zabrania wózka dla dziecka powyżej 2 lat. W innym wątku dostałam zapewnienia, że w liniach raynair można bezpłatnie go zabrać.

Jedak okazało się, że w tym roku będę lecieć jeszcze liniami wizzair i znalazłam taka informacje na ich stronie:

Bagaż podręczny
Pasażerowie mogą wnosić na pokład tylko jedną sztukę bagażu podręcznego o maksymalnych wymiarach 55 x 40 x 20 cm i wadze nieprzekraczającej 10 kg. Dodatkowo pasażerowie mogą wnosić następujące przedmioty:
płaszcz lub koc,
telefon komórkowy,
materiały do czytania podczas lotu;
dla dzieci w wieku poniżej 2 lat: żywność, składany wózek dziecięcy, małe łóżeczko;
para kul w przypadku osób niepełnosprawnych ruchowo.

Czyli w ryanair można a w wizzair nie :?: :?: :?:
Może ktoras podróżowała z Was z wózkiem i dzieckim powyzej 2 lat :?: :?: :?:
Avatar użytkownika
Kitka
Zadomowiony
 
 
Posty: 702
Dołączyła: 6 gru 2006, 23:12
Lokalizacja: Birmingham/Sheldon
Reputacja: 41
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez Kitty » 23 cze 2010, 07:42 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

Kitka, nie chce Cie martwic, ale wlasnie przegladam stronke ryanaira i jezeli chodzi o wozki to jest tylko mowa o niemowletach. Z tego co widze, to niemowle jest do 2go roku zycia, takze po ukonczeniu dwuch lat chyba juz wozka za darmo przewiezc sie nie da :-(
Nie wiem, jeszcze troche poczytam, moze cos znajde ;)
Avatar użytkownika
Kitty
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 7 sty 2010, 16:01
Reputacja: 19
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Kitka » 23 cze 2010, 08:09 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

Kitty Na tym watku dostałam takie informacje.

http://bham.pl/forum/viewtopic.php?t=7153

Kurde muszę wiedzieć jaka jest prawda. Nie wyobrażam sobie bez wózka wakacji w PL, wiec będe musiała kupic jakąś tanioche na allegro chyba. Raczej przewóz wózka dwa razy w lipcu raynair'em i w sierpniu wizzair'em mi się nie opłaci.
Avatar użytkownika
Kitka
Zadomowiony
 
 
Posty: 702
Dołączyła: 6 gru 2006, 23:12
Lokalizacja: Birmingham/Sheldon
Reputacja: 41
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez Kitty » 23 cze 2010, 08:23 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

Kitka, wlasnie tez na innych forach czytalam i wszyscy pisza, ze wozek przewiezc mozna. Tylko jedna wypowiedz byla typu, ze trzeba zrobic doplate chyba 20f. Moze zadzwon na lotnisko? Oni na pewno Ci powiedza. Powiem szczerze, ze ja tak zrobilam jak pierwszy raz z mym malym lecialam. Nie wiedzialam co i jak, wiec zadzwonilam do liverpool i mnie polaczyli z linia lotnicza, z ktora chcialam leciec. Wszystkiego sie dowiedzialam i w zadnych kolejkach telefonicznych nie musialam czekac :-P
Avatar użytkownika
Kitty
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 7 sty 2010, 16:01
Reputacja: 19
Neutralny

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 23 cze 2010, 10:09 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

kitty z tego co kojarze to malujesz..::) ja dalam siostrzenicy obrazek recznie malowany a ze ma wrozki w pokoju to pasowal idealnie hihi
Załączniki
wrozka.jpg
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez Kitty » 23 cze 2010, 12:37 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

No tak, maluje to moze za duzo powiedziane, bo ostatnio przestuj mialam :roll: .Szczerze, to balabym sie, ze jak cos nagryzmole, to potem dziewczynka dozna szoku i juz nigdy wiecej nie bedziemy ich mogli odwiedzic :-D .A mala taki fajny zamek dmuchany ma :-P :-P . Ten Twoj obrazeczek sliiiczny jest :-D

Zmykam do ogrodka, nie ma co pogody marnowac :-D Synek spi wiec sie zrelaksuje na kocyku, a cooo :-D :-D .Zapomnialam dodac, ze spryskiwacz w rece musi byc :-D Nie mam basenu, a w koncu chlodzic sie jakos trzeba, haha :-D :-D
Avatar użytkownika
Kitty
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 7 sty 2010, 16:01
Reputacja: 19
Neutralny

KobietaPostNapisane przez ewela119 » 23 cze 2010, 13:06 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

Mamusie mam do Was pytanie. Co bedzie lepsze dla malenstwa i wygodniejsze w uzytkowaniu dla rodzicow, tradycyjne lozeczko drewniane czy lozeczko turystyczne tzw kojec?
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

ewela,jak drewniane to tylko cot bed,bo wtedy posluzy jeszcze nawet dla 5-latka.A jezeli chodzi o turystyczne,to tez super sprawa.My dla pierwszego synka kupilismy drewaniane,ale bez zdejmowanych bokow.No i je sprzedalismy,a dla obecnego synia zdecydowalism sie na turystyczne.Materacyk tam byl,ale bardzo cieniutki wiec dokupilismy do tego jeszcze gruby i teraz jest extra.Czyzbys byla w ciazy i sie nam tu nie pochwalila?? :-D
Avatar użytkownika
kindzulinaa
Zadomowiony
 
 
Posty: 877
Dołączyła: 28 cze 2007, 22:48
Reputacja: 22
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez ewela119 » 23 cze 2010, 15:50 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

Ja dla starszej cory mialam wlasnie takie drewniane ale nie z tradycyjnymi okraglymi szczeblami tylko takimi rzezbionymi, dostalismy w prezencie i mala ciagle uderzala sie i nabijala sobie guzy lub siniaki na czole :/ No i teraz zastanawiam sie nad kojcem ale wlasnie nie wiem czy to dobre rozwiazanie. A co do ciazy to jeszcze nie ale mam zamiar w niej byc w niedalekiej przyszlosci :-D Poki co jestesmy w fazie odstawiania tabletek anty i lykaniu witaminek i te sprawy :wink:
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 23 cze 2010, 18:44 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

ewela119, dla dziecka zdecydowanie wygodniejsze jest cot bed chyba ze kupisz sobie turystyczne 2 poziomowe i na ten niski poziom jak dziecko wieksze bedzie dokupisz wygodny gruby materacyk jak kindziulina (1 poziom do 10kg, ogolnie lozeczka turystyczne sa do 15-20kg)
http://www.allegro.pl/item1075757632_lo ... ml#gallery ja kupilam teraz takie na wakacje do polski:))
ale zdecydowanie na codzien preferuje cot bed ktore pozniej przemienie w normalne lozko dla wiekszego dziecka:) tym bardziej ze moj synus to wielkolud wiec niewiem na jak dlugo by mi starczylo turyst.:))
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do ŚWIAT KOBIET