Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

Sprawy Kobiece. Rozmowy o Waszych smutkach, radościach, problemach , modzie, urodzie...

KobietaPostNapisane przez Kitty » 23 cze 2010, 19:13 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

My w sumie tez mamy cot, tylko nie to co mozna przemienic w lozeczko dla wiekszego dzicka :cry: . Dopiero teraz mi przyszlo do glowy, ze cos takiego moglismy kupic, no ale coz, czlowiek mlody i glupi byl :-P . Co do travel cot, to kilka moich znajomych je ma i tez nie narzekaja, tylko o tym materacyku trzeba pamietac ;) . Takze ewela119, decyzja nalezy do Ciebie :-) . I daj znac jak juz bedziesz ciezaroweczka :-D

bogini8, tak tak, ja w parku w Solihull to codziennie bywam :-D nawet pod czerwona zjezdzalnia nocuje, co bym na drugi dzien przed wszystkimi juz z synkiem szalala, a coo :-D :-D . A moze teraz Twojemu malemu sie wszyztko poprzestawia i bedzie chodzil spac o 20 ;) Zobaczysz z czasem bedzie Ci spal mnie w ciagu dnia. Moj bobasek np. spi 2x w ciagu dnia i juz o 18 idzie spac na noc :-D po czym budzi sie okolo 6;30-7;00, ehh zyc nie umierac :-P . Czasem w nocy cos tam pomamrota, ale tylko sie mu da smoka i okryje kolderka i ponownie blogi sen :-D
Avatar użytkownika
Kitty
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 7 sty 2010, 16:01
Reputacja: 19
Neutralny

KobietaPostNapisane przez ewela119 » 23 cze 2010, 19:29 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

Nie zalezy mi na tym zeby je pozniej przemienic w lozeczko dla wiekszego dziecka bo bedziemy mieli takie po corce, na allegro znalazlam lozeczko turystyczne z dodatkowym materacykiem do uzytkowania w domu nawet, zastanawia mnie tylko czy takie lozeczko sprawdza sie w arunkach domowych, czy jest wytrzymale itd, nie chce wyrzucic pieniedzy w bloto, no i chce sie juz zorientowac ile to wszystko bedzie kosztowalo aby juz zaczac oszczedzac :-D
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez Kitka » 23 cze 2010, 19:41 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

ewela119 Tak jak dziewczyny pisały travel cot, jak najbardziej sprawdza się jako domowe łożeczko. Mój synio miał drewniane ze szczebelkami, ale od kiedy zaczłął wstawać to prawie siwych włosów się nabawiłam. Tak uderzał głową o nie, że nie mogłam na to patrzeć, dlatego przenosłam go do turystycznego (wiesz o czym mówię :roll: )
Synio ma ponad 2 lata i nadal w nim śpi, ale po wakacjach przeniosę go już do toddler bed, bo czas najwyższy i tak z tamtego wyłazi :mrgreen: Także turystyczne polecam, tylko dwupoziomowe, żeby od urodzenia mogło już sobie w nim spać. Ja juz nawet mam drugie turustyczne, które czeka na drugie dzieciątko a teraz służy jako łóżeczko w PL dla synia :wink:

aaaaa ja zrobiłam błąd i pierwsze kupiłam o dziwnych wymiarach i miałam problem z odpowiednim materacem. Dlatego drugie kupiłam już z materacem 60x120!
Avatar użytkownika
Kitka
Zadomowiony
 
 
Posty: 702
Dołączyła: 6 gru 2006, 23:12
Lokalizacja: Birmingham/Sheldon
Reputacja: 41
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 23 cze 2010, 22:58 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

ewela119, jak nie chcesz marnowac pieniedzy ani placic podwujnie kup sobie cot albo cotbed sprzedawane sa przewaznie razem z materacykiem:))
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez agg » 23 cze 2010, 22:59 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

kitka ryanairem wozek mozna na 100% :!:
wizzairem nie wiem.
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez Kitty » 24 cze 2010, 07:12 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

agg napisał(a):kitka ryanairem wozek mozna na 100% :!:
wizzairem nie wiem.

Wczoraj szukalam i szukalam,i w sumie nic konkretnego nie znalazlam :neutral: nawet na stronie ryanaira nie jest zbyt jasno napisane na ten temat :neutral:

A Ty agg, chyba teraz jestes w Polsce? Tez bym sie przejechala, ale jak narazie nie ma szans :sad:
Avatar użytkownika
Kitty
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 7 sty 2010, 16:01
Reputacja: 19
Neutralny

KobietaPostNapisane przez agniecha » 24 cze 2010, 09:57 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

Wlasnie,lózeczko.
My tez sie zastanawiamy jakie lózeczko kupic córce.Do 1 miesiaca mala spala w wózku z gadola,potem przenieslismy ja do moses basket bo mieszkalismy w malym mieszkaniu ale teraz kiedy sie przeprowadzilismy do wiekszego domu czas kupic duze wyrko dla malej i sie zastanawiamy. Ja bym wolala wlasnie ten travel cot dlatego ze w pozdzierniku wybieramy sie do pl i bedzie mozna zabrac je ze soba a tak musielibysmy kupowac dwa jesli kupilibysmy drewniane do domu.tylko mysle zeby kupic jeszcze z tym podwieszanym spodem bo mala nawet jeszcze nie siedzi a mi byloby latwiej ja w nocy karmic(karmie butelka nie wyciagajac jej z koszyczka bo sie zaraz zozbudza na dobre) :roll: .A kiedy zacznie siadac to w tedu podwieszke sciagne i juz mam lozeczko glebokie.a czy ten materac w zestawie naprawde taki cieniutki jest ze trzeba dokupywac grubszy? ja widzialam gdzies w sklepie ale ten materac byl solidiejszy tycke. A znowu M upiera sie przy drewnianym bo to tradycyjne i o wiele ladniej wyglada.Tak-tylko to nie on wtaje w nocy do dziecka no nie. Jak doradzicie mi dziewczyny?
Co do przewozenia wózków to w Wizzari dopuszczalne jest dla dziecka do 2 lat,a ryanair to pisza ze na jedno dziecko mozna przewiezc bezplatnie jeden w pelni skladany wózek spacerowy (nie pisza ze dotyczy to niemowlat tylko dzieci a dziecko to dziecko nie zaleznie od wieku tak wiec nawet dla 5 latka wózek mozna wziasc.)
Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
agniecha
Rozeznany
 
 
Posty: 144
Dołączyła: 20 wrz 2009, 11:55
Lokalizacja: wigan
Reputacja: 4
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Kitka » 24 cze 2010, 10:06 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

agg To i tak mnie nie urządza, bo lecę ryanaierm wracam samochodem a potem wizzairem i spowrotem :roll: Także wczoraj zakupiłam wózek na allegro i mam teraz wakacyjny wózek hehe :mrgreen:

agniecha Ten materac w turystycznych jest cienki, na kilka dni to ok, ale na stałe domowe warunki nie bardzo. Jak najbardzej łóżeczo dwupoziomowe polecam!
Avatar użytkownika
Kitka
Zadomowiony
 
 
Posty: 702
Dołączyła: 6 gru 2006, 23:12
Lokalizacja: Birmingham/Sheldon
Reputacja: 41
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez Kitty » 24 cze 2010, 12:35 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

Lozko mojego synka nawet 3 poziomy ma, hehe ;) agniecha, przede wszystkim mysl o tym,zeby bylo wygodnie dziecku i Tobie ;) Radami faceta sie lepiej nie kierowac ;)

Kitka, widze, ze ciekawy sposob podrozowania wybralas :-D
Avatar użytkownika
Kitty
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 7 sty 2010, 16:01
Reputacja: 19
Neutralny

KobietaPostNapisane przez ewela119 » 24 cze 2010, 12:54 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

Echhh juz bylo tak fajnie i niestety moje marzenia o drugim dziecku legly w gruzach :sad: Czeka nas przeprowadzka, sprawa jest o tyle skomplikowana ze z jednej wyplaty nie wiem czy damy rade wynajac flata a na pokoj tez nas nikt nie wezmie z dzieckiem, z reszta nawet nie wyobrazam sobie jakbysmy mieli sie pomiescic w jednej standardowej sypialni :sad: Jak sie czlowiekowi cos p***** to po calosci :sad:
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

agniecha,ten materacyk z lozeczka turystycznego jest bardzo cienki,wiec materac lepiej dokupic,ale Ci powiem ze materac mozesz do tego dostac nawet od 20 funtow.I lozeczka sa kolorowe i tez ladne.Zalaczam fotke lozeczka jakie my kupilismy.I jak mi sie uda,to wkleje lozeczko ktore chcialam kupic,bo tak mi sie podobalo ale akurat w sklepie tym co my kupywalismy go nie bylo,ale te czerwone tez fajne.A Ty jak karmisz swoje dzieciatko,to nie podnosisz zeby sie odbilo??Mojemu syniowi tak sie ulewa,ze szok normalnie.Kacperkowi odbilo sie i bylo ok,a Marcelusiowi to strasznie.
ewela,zawsze mozecie sie postarac o housing i council tax benefit na flata,jak z jednej wyplaty nie dacie rade.A Wy tylko na Yardley chcecie mieszkac,czy inne dzielnice tez wchodza w gre?Nie zalamuj sie,wszystko sie powoli pouklada.

[ Dodano: Czw Cze 24, 2010 14:53 ]
To lozeczko,co mi sie podobalo na samym poczatku.Kolorki ma fajne.
Załączniki
turystyczne.jpg
lozeczko.JPG
Avatar użytkownika
kindzulinaa
Zadomowiony
 
 
Posty: 877
Dołączyła: 28 cze 2007, 22:48
Reputacja: 22
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez agniecha » 24 cze 2010, 14:12 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

Kindziulina ja swojej malej nie podnosze bo nie ma sensu.Nosilabym ja pól nocy a i tak by jej sie nie odbilo.No i by mi sie rozbudzila na dobre i bym musiala z nia siedziec. A tak to spi az do nastepnego karmienia(ma 4 miesiace skonczone a ciagle musze ja karmic 2-3 razy w nocy.)Taka natura.Jak miala 2 miesiace to przestalo jej sie ulewac a teraz tylko czasami tak sie naje i potem szaleje na lózku,tymi kopytkami swoimi wywija to cos tam jej sie uleje ale niewiele.
Te czerwone sliczne lózeczko. Moze gdzies takie spotkam to zakupie.
A moze Twój syneczek ma refluks zoladkowy? Bylas z tym u lekarza?Daliby Ci syropek i po tygodniu by mu sie wyleczylo a tak to sobie maluszek szkodzi. :sad:
Avatar użytkownika
agniecha
Rozeznany
 
 
Posty: 144
Dołączyła: 20 wrz 2009, 11:55
Lokalizacja: wigan
Reputacja: 4
Neutralny

Wiesz co juz nie pamietam,czy wspominalam lekarzowi,ze malemu tak sie ulewa,nie wiem teraz sama...Ale naszemu niuniowi doslownie przy kazdym karmieniu sie ulewa,procz obiadkow bo po tym to nie.Musze poczytac o tym refluksie wiecej.
Co do lozeczka to kupilismy je w tym sklepie Baby store.
Avatar użytkownika
kindzulinaa
Zadomowiony
 
 
Posty: 877
Dołączyła: 28 cze 2007, 22:48
Reputacja: 22
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez Kitty » 24 cze 2010, 15:40 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

ewela119, strasznie mi przykro, ze taka sytuacja wystapila, ale tak jak kindzulinaa, pisala, moze sprobujcie o jakies dofinansowanie mieszkaniowe?

kindzulinaa, powiem Ci, ze mojej chrzesnicy tak sie ulewalo i miala ten caly refluks zoladkowy. Chyba jakies kropelki jej kuznka dawala i wszystko ustalo.
co do lozeczka, to mi sie bardziej to czerwone podoba, takze dobrego wyboru dokonaliscie :-D :-D
Avatar użytkownika
Kitty
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 7 sty 2010, 16:01
Reputacja: 19
Neutralny

KobietaPostNapisane przez agg » 24 cze 2010, 16:14 Re: Mlode mamusie czyli "ciezarowki po rozpakowaniu"

ja polecam lozeczko tradycyjne drewniane, a jesli ktos jest juz "na swoim" to nawet cotbed (wiecej miejsca zajmuje).
ja mialam dla corki takie solidne, drewniane , 3 poziomy i obnizany bok. bylam bardzo zadowolona. zamienilam je na "dorosle" lozko jak mala skonczyla 2 lata, przeprowadzilysmy sie i corka poszla do swojego pokoju.
tez sie zastanawialam nad turystycznym... ale no wlasnie jak sama nazwa wskazuje hehe (to tak jak ja bym spala na materacu dmuchanym) :wink:
takze turystyczne kupialam w polsce na nasze przyjazdy.
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do ŚWIAT KOBIET

cron