Ortografia

jak widzimy po dacie przylaczenia sie do naszej spolecznosci, twoje ekstensywne doswiadczenie emigracyjne pozwala ci trafnie podsumowac realia intelektualne tutejszej polonii. pragne jedynie zapytac o jedno, jako ze drugie, czyli to ze wziales sie z tegorocznego importu bydla jest oczywiste: po jakich ulicach chadzasz, poprosze o nazwy jesli mozna, abym mogl unikac skoro tam bywala matoly...

pozdrawiam serdecznie i mam nadzieje ze twoje pozdrowienia wynikaja ze szczerej checi przylaczenia sie do owych dwudziestu procent

pe

@KA i PE
A co Pan robił w damskiej toalecie ?!

Poniewaz 80% polakow w UK to matoly.Zreszta to chyba widac na ulicy.Pozdrawiam pozostale 20 % :)

hahahaha,
oficjalnie oczywiście potępiam takie komentarze,
w czym do PE się dołączam,
ludzi nie ocenia się za matolstwo, zarówno powierzchowne jak i głębokie,
bo nie jeden matoł godzien godności jest wszak,
za walory inne, i to często nieprzyrodzone, wypracowane,
ale w temacie,
ludzie, mata sprawdzanie pisowni w przeglądarkach, edytorach...
nie chce się...
odrobina szacunku dla czytających, plizzzz....

[ Dodano: Czw Lip 29, 2010 03:16 ]

@KA i PE
A co Pan robił w damskiej toalecie ?!

na rejsie może był, tam to głośna sprawa była :mrgreen:

jak to co, pisalem 'głupi kaowiec'

pe

Czytając ten wątek i wszystkie wypowiedzi zastanawiam się jak to jest? Ja nie jestem żadną polonistką (patryotką lub pariotką tymbardziej),ale oczywiście mnie także drażnią i "rzucają się w oczy" błędy w pisowni innych,ale... Kiedy tu przyjechałam mój syn był na etapie nauki poprawnej pisowni w jęz.polskim,ok.10 lat,czyli 3 klasa w polskiej szkole... Od poczatku przyjazdu uczęszcza do angielskiej szkoły,uczy się tego języka,nie ma styczności z polską ortografią,poprawnym akcentem,itp.itd.,nie uczęszcza do polskiej szkoły... Więc jak go ocenić, jeśli na np.tym forum coś napisze niepoprawnie po polsku? Już w domu (rozmawiamy tylko po polsku) poprawiam jego wymowę niektórych wyrazów (śmiesznie powiedział kiedyś PINGŁINY-nie po polsku PINGWINY),ale on się tłumaczy,że w domu tylko rozmawiamy,a w szkole uczy się pisać i wymawiać po angielsku,więc nawet poprawna wymowa w jęz.polskim mu się miesza... Zawsze będę zwracała na to uwagę-może dlatego,że mój angielski jest niedoskonały,a może dlatego,że należę do "starszego pokolenia"?

Poniewaz 80% polakow w UK to matoly.Zreszta to chyba widac na ulicy.Pozdrawiam pozostale 20 % :)

no to teraz pojechales nam,

Coz racja jest jak d............. kazdy ja ma po trochu, mozna intelektualizowac, jednak jesli ktos zyczy sobie poznac matolow, prosze bardzo, Edrington glowna ulica czesto spaceruja tam ludzie z dziecmi w wozkach i mysle ,ze nawet anglicy dojda do wniosku ze kazdy moze znac angielski bo kroluje tam k....a i h...j,,,,sorki za slowa, ale coz uszy wiedna..Nie generaluzuje, widze i slysze....wiec jesli pan pytal,, otrzymal odpowiedz.
Czasem mieszka sie tam a nie gdzie indziej i nie mozna wybrac za bardzo ktoredy sie chadza nawet na zakupy...Przykre, ale polecam rowniez jazde autobusem.....naprawde mozna zobaczyc cudenka damsko meskie....Wiec nie ma co sie obrazac....A nawiazujac do tematu ciekawa jestem ile z was potrafi rozmawiac wprost spotkac sie jak ludzie , a nie siedziec przed kompem i wypisywac cuda, ktore z prawda nie maja za wiele stycznosci.
Ja osobiscie chetnie inteligentne osoby bym poznala ktore nie pija i cmia i nie mam panow tutaj na mysli.....tylko normalnych ludzi, ktorzy chcieliby pogadac o swoich problemach a nie oszukiwac......

Tak sie sklada ze w Uk mieszkam 5 lat i uwierz,ze polska spolecznosc nie konczy sie na portalu Bham.pl.

Ale jak widzie cos zabolalo:)
Pozdrawiam:)

Przylaczam sie,mnie tez strasznie raza bledy ortograficzne na forach,juz nie raz i nie dwa przymierzalam sie do napisania takiego postu ....ale mysle sobie-po co?
Przeciez i tak nie zmienimy kogos,ktto nie zwraca na to uwagi,potrafi tylko splunac pomiedzy slowami ja pier...co za k... do h....,jak jej zaraz przyp....
To jest niestety wizytowka Polakow...TYCH 80%:))))

Więc jak go ocenić, jeśli na np.tym forum coś napisze niepoprawnie po polsku

Marfefka, nie chodzilo mi o forumowiczow w wieku Twojego syna:) Mam 13-letnia siostrzenice, kt w Polsce skonczyla tylko 1sza klase-, wiec wiem cos na ten temat :) Poza tym od razu poznac, kiedy post pisany jest przez dziecko/nastolatka:)

A nawiazujac do tematu ciekawa jestem ile z was potrafi rozmawiac wprost spotkac sie jak ludzie , a nie siedziec przed kompem i wypisywac cuda, ktore z prawda nie maja za wiele stycznosci.

Jak to sie ma do tematu?? ;) Moze ta dzisiejsza pogoda tak na mnie dziala, ze zakrecona cos jestem :mrgreen:

Pozdrowionka

[ Dodano: Czw Lip 29, 2010 20:53 ]

Poniewaz 80% polakow w UK to matoly

Hmmm... chyba nawet "malolaty" ukonczyly podstawowke:) Nie mowie tu o wyjatkach, bo i takie sie zdarzaja :neutral: