Prostytucja

Luźniejsze tematy, ogólne dyskusje, rozmowy o wszystkim i o niczym

MężczyznaPostNapisane przez Pablo XIII » 20 lis 2010, 11:02 Re: Prostytucja

plazermen

Nie sadze abyśmy musieli sie posuwać do stwierdzenia iz legalizacja = objecie specjalna troska przez państwo. Myślę iz gdyby legalizacja weszła w życie to panie doskonale by już sobie same poradziły i potrafiły o siebie zadbać. Dla odmiany w tym momencie dbają o nie alfonsi i wyobrażam sobie iż za dobrze na tym interesie ów kobiety nie wychodzą.
Podaj jednak przyklad tej "specjalnej troski" gwarantowanej przez panstwo abym mogl w pelni podazyc za twoim tokiem myslenia.
Avatar użytkownika
Pablo XIII
Raczkujący
 
 
Posty: 86
Dołączył: 15 mar 2007, 15:04
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez plazermen » 20 lis 2010, 11:19 Re: Prostytucja

Prosze bardzo:

Pablo XIII napisał(a): Ze wymienie kilka z owych kozysci: ubezpieczenie zdrowotne dla pan parajacych sie tym rodzajem pracy, czeste badania lekarskie, opieka ze strony spoleczenstwa w tym policji,
Avatar użytkownika
plazermen
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2068
Dołączył: 10 cze 2006, 20:52
Lokalizacja: że znowu
Reputacja: 92
Poczciwy

MężczyznaPostNapisane przez eric27 » 21 lis 2010, 13:21 Re: Prostytucja

VA napisał(a):Zalegalizować prostytucję i marihuanę!


Zgadzam się!

eric27
Stały Bywalec
 
 
Posty: 419
Dołączył: 14 wrz 2008, 12:54
Reputacja: 18
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez plazermen » 21 lis 2010, 14:05 Re: Prostytucja

No jak? przecież jak gandzię zalegalizujesz to o czym będą wieszczowie reggae pieśni śpiewać, o czym kolejne kawalki hiphopowe powstawać? Nie będzie można marszow wyzwolenia marichuany urządzać już. Nie będzie można narzekać na państwo i policję w tej kwestii. Kopcenie zioła straci swój wyjątkowy konspiracyjny i pelen tajemniczości charakter, stanie się pospolitą rzeczą jak tysiące innych i zainteresowanie spadnie. Będzie tylko kolejną używką. Zarobi jedynie budżet państwa na podatkach ;]

Zamiast legalizacji ziola proponuję substytut:

Zdelegalizować głupotę!

:mrgreen:
Avatar użytkownika
plazermen
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2068
Dołączył: 10 cze 2006, 20:52
Lokalizacja: że znowu
Reputacja: 92
Poczciwy

MężczyznaPostNapisane przez Pablo XIII » 21 lis 2010, 21:53 Re: Prostytucja

plazermen

Widać się nie zrozumieliśmy - rzeczy które zacytowałeś przysługują każdemu obywatelowi bez względu na wykonywany zawód. Prostytutkom one nie przysługują ewentualnie nie chcą/nie maga z nich korzystać w takim zakresie w jakim czynią to inni obywatele. Tak wiec legalizacja zrównałaby je do reszty obywateli a nie postawiła ponad nimi.

Swoja droga legalizacja zioła to rowniez ciekawy temat, ale jeśli ma się z tego rozwinąć dłuższa dyskusja to proponuje założyć nowy watek a nie offtopy robić.
Avatar użytkownika
Pablo XIII
Raczkujący
 
 
Posty: 86
Dołączył: 15 mar 2007, 15:04
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez plazermen » 22 lis 2010, 06:37 Re: Prostytucja

Widze że nie zrozumiałeś sam siebie, bo skoro wspominacz o wymienionych dostępnych dla każdego obywatela rzeczach do ktorych to prostytutki małyby jak sugerujesz praw nabyc dopiero po ich legalizacji. To teraz zaprzeczasz sam sobie.
Avatar użytkownika
plazermen
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2068
Dołączył: 10 cze 2006, 20:52
Lokalizacja: że znowu
Reputacja: 92
Poczciwy

MężczyznaPostNapisane przez Pablo XIII » 22 lis 2010, 07:59 Re: Prostytucja

Po koleii wiec. W tym momencie panie pracujace jako prostytutki nie wykupuja ubezpieczenia zdrowotnego jako ze to alfons decyduje czy sa zdrowe czy nie. To samo sie tyczy badan lekarskich. Pieniedzy za wykonywany zawod widza rowniez niewielki ulamek. Policji w razie problemow rowniez nie maja sie jak zwrocic z tego wzgledu iz juz na wstepie traktowane sa przez policje nie jako ofiary a jako ktos kto lamie prawo, i po raz kolejny narazaja sie na gniew alfonsa.

Nie chodzi o to iz prostytutki do w/w rzeczy nie maja praw. Chodzi o ich dostepnosc z tych czy innych wzgledow. I mysle iz po legalizacji duzo latwiej tym kobietom byloby zdecydowac sie na to aby sie zdrowotnie ubezpieczyc, ponadtto panstwo wymusiloby prawnie bardzo czeste badania lekarskie a na dodatek w razie klopotow moglyby zadzwonic po policje a nie alfonsa ktory moglby i przy okazji im oczy podmalowac bo takie bylo jego widzimisie.
Avatar użytkownika
Pablo XIII
Raczkujący
 
 
Posty: 86
Dołączył: 15 mar 2007, 15:04
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez AdamBoltryk » 22 lis 2010, 08:41 Re: Prostytucja

Pablo XIII napisał(a):Po koleii wiec. W tym momencie panie pracujace jako prostytutki nie wykupuja ubezpieczenia zdrowotnego jako ze to alfons decyduje czy sa zdrowe czy nie. (...)

Nie lubię braku logiki.
Co ma stan zdrowia do posiadania/wykupienia ubezpieczenia? Nie rozumiem.
A po drugie, ubezpieczenie zdrowotne można wykupić bez względu na to czy się pracuje, czy nie i gdzie. Nawet siedząc tutaj możesz płacić składki ubezpieczenia zdrowotnego w Polsce i korzystać ze służby zdrowia. Kwestia "chcenia".

A żeby nie było offtopu - jak dla mnie - zalegalizować.

Pozdrawiam

AdamBoltryk
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2523
Dołączył: 6 gru 2008, 12:19
Reputacja: 183
SzanowanySzanowany

MężczyznaPostNapisane przez Pablo XIII » 22 lis 2010, 09:00 Re: Prostytucja

Adam, ale to nie ja ksztaltuje rzeczywistosc a spoleczenstwo wiec nie wiem skad argument o logice. Rzeczywistosc wyglada tak iz kobiety pracujace jako prostytutki w znacznej wiekszosci nie pojda sie leczyc bez zgody alfonsa. Nie pojda sie rowniez przebadac. Co z tego ze moga ubezpieczenie wykupic skoro zarobku dostaja pewnie kilkanascie procent a reszte zabiera alfons jako oplate za ochrone. Pozatym w jaki sposob wyobrazasz sobie ze te panie maja placic skladki zdrowotne skoro oficjalnie nie pracuja i nie zarabiaja ? W jaki sposob maja sobie wykupic prywatne ubezpieczenie skoro w wiekszosci wypadkow o tym co moga a czego nie decyduje ich wlasciciel aka alfons ?

Oczywiscie sa na rynku rowniez bardzo drogie kurtyzany z cennikiem z kosmosu ktore dbaja o swoje zdrowie ale to jest margines.

Edit: Jeszcze jedno, skoro prostytucja jest nielegalna to w glownej mierze jest kontrolowana przez mniej lub bardziej zorganizowane grupy przestepcze. A teraz zastanowcie sie dla kogo lepiej pracowac dla panstwa czy dla bandy oprychow.
Avatar użytkownika
Pablo XIII
Raczkujący
 
 
Posty: 86
Dołączył: 15 mar 2007, 15:04
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez kalafiori » 22 lis 2010, 13:31 Re: Prostytucja

Widze że do nikogo nie dotarł mój pierwszy post.
Dobre warunki pracy dla prostytutek oznaczają ZACHĘTĘ ich do podobnej pracy, a chodzi o to aby te zagubione dziewczyny wyciągnąć z tej złej drogi.
Może nawet gdy ich szef bandyta da im w tyłek, to zapewne częściej rozmyślają nad zmianą nielegalnej pracy na uczciwą.
Ich złe traktowanie i złe warunki odstraszają inne kobiety aby omijały z daleka ten biznes. Możliwość chorób równie odstrasza zarówno prostytutki jak i wielu klientów.
Wy natomiast chcecie upiększyć wszystko, zrobić z tej pracy normalność, legalność, a wtedy chętnych na stanowisko pracy będzie więcej kobiet,,,,,zatem chcecie by kobiet więcej staczało się na samo dno? No chyba że dla was to nie jest dnem, jednak wtedy zadam wam 2 pytania:


Który z was pochwali się że ma żonę prostytutkę?

Dlaczego dziewczyny nie wyrażają swych opinii w tym wątku?

kalafiori
Raczkujący
 
 
Posty: 66
Dołączył: 19 gru 2008, 14:29
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez ewela119 » 22 lis 2010, 13:52 Re: Prostytucja

Te zagubione i bedne dziewczyny doskonale wiedza co robia i za co i wiekszosc z nich (nie mowie oczywiscie o tych ktore sa do prostytucji zmuszane) wcale nie chce byc z tej drogi wyciagnieta, jedynym najrozsadniejszym wyjsciem jest legalizacja. Te ktore chca to robic to beda to robily na pewnych okreslonych zasadach a te ktore sa do tego zmuszane byc moze przestana sie bac prosic o pomoc, teraz w wielu przypadkach poprostu wstydza sie i boja o tym mowic poniewaz prostytucja jest nielegalna i potepiana przez ogol spoleczenstwa i nawet nie wiedza gdzie maja szukac pomocy.

kalafiori napisał(a):Który z was pochwali się że ma żonę prostytutkę?


Myslisz ze jak ktorys facet dowiaduje sie ze jego zona w mlodosci puszczala sie za kase po cichu to jest mu wtedy mniej wstyd niz jakby robila to jawnie? Oczywiscie ze zaden nie chcialby takiej zony ale z legalizacja to chyba nie ma akurat nic wspolnego
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

MężczyznaPostNapisane przez Pablo XIII » 22 lis 2010, 13:54 Re: Prostytucja

kalafiori

Prostytucja legalna czy nielegalna bedzie istniec bo jest na nia popyt. Legalizacja niczego nie zmieni oprocz polepszenia warunkow pracy tych kobiet. Nie ma panaceum na ten problem, czego bys nie wymyslil i tak prostytucja bedzie dalej kwitnac i nic tego nie zmieni. Wiec nawet nie ma sensu zastanawiac sie w jaki sposob prostytucje wyplenic ze spoleczenstwa skoro jest to calkowicie nierealne. W takim tonie rownie dobrze mozemy rozmawiac o granicy polsko chinskiej albo jednorozcach.

Inna sprawa jest kwestia moralna. Osobiscie nie potrafie pojac dlaczego wszyscy uwazaja iz takie kobiety robia cos zlego czy tez sa na "zlej drodze".

Co one takiego zlego robia, niech mi ktos napisze czarno na bialym. Nie potrafie dostrzec ani krztyny zla w ich sposobie zarabiania na zycie ? Jak juz wspomnialem, nikogo nie krzywdza i nie oszukuja, klijenci zawsze wiedza na co sie godza i za co placa. Sprzedaja jak rowniez wspomnialem przyjemnosc, a nie bol i cierpienie jak to jest w niektorych zawodach nie stojacych w rzadnej sprzecznosci z waszym porzadkiem moralnym. Tak wiec co w tym co robia jest zlego ?

Ogladalem bardzo ciekawy dokument i jakos prostytutki pracujace legalnie nie skarza sie na standard zycia oraz na zycie samo w sobie tam gdzie legalnie moga wykonywac zawod, nie uwazaja rowniez aby staczaly sie na samo dno. Podobnie jak aktorki porno.

No ale spoleczenstwo musi je zbesztac i ponizyc i wmawiac im ze sa przegrane, skonczone, i nic nie warte. Skad sie taki poglad utarl nie mam pojecia (a raczej mam ale glosno mowil nie bede)
Avatar użytkownika
Pablo XIII
Raczkujący
 
 
Posty: 86
Dołączył: 15 mar 2007, 15:04
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez ewela119 » 22 lis 2010, 14:01 Re: Prostytucja

Jeszcze zapomnialam dodac:
Legalizacja nie jest zadna zacheta. Aby robic to trzeba miec cholernie mocna psychike, bynajmniej ja tak mysle, mysle ze zadna dziewczyna napewno nie zajelaby sie tym tylko dlatego ze to zalegalizowali, ja osobiscie jako kobieta wiem ze nigdy bym nie byla w stanie sprzedac swojego ciala, nawet za najwieksze pieniadze i nawet na najlepszych warunkach a te ktore chca to robic to i tak to robia. A wlasnie byc moze jakby musialy robic obowiazkowe badania, dostosowac sie do pewnych zasad i placic podatki to zostalo by im o wiele mniej w kieszeni i moze wlasnie to by zniechecilo czesc z tych kobiet? Prostytucja przestalaby byc tak zlotym interesem jakim jest teraz
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez malaroksi » 22 lis 2010, 21:11 Re: Prostytucja

Gdyby za legalizować prostytucje to Panie musiały by płacić podatek od swoich usług , mieć kasy fiskalne , księgowość itd i tu zapewne by tego uniknąć znowu robiło by się podziemie typu dam doopy taniej bo bez vatu itd... itp....
Od lat są domy publiczne, agencje towarzyskie, night cluby i właściciele już dawno powinni być odpowiedzialni za zatrudniane w nim osoby pod względem zdrowotnym itd.
Ile legalizacja i co by zmieniła to dopiero okazało by się w praniu , ale myślę że i tak by były haracze i ochrona pań przez chciwych panów , a policja jak by nie maczała w tym palców to będzie siedzieć cicho, bo się boi....
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2757
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 23 lis 2010, 00:02 Re: Prostytucja

kalafiori napisał(a):zatem chcecie by kobiet więcej staczało się na samo dno?
te ktore maja sie stoczy c i tak sie stocza nie trzeba ich do niczego zachecac..
twierdzisz ze jesli by to zalegalzowano to nagle tlum kobiet rzucilby sie do wykonywania tego zawodu bo legalny? nie sadze.... obrazasz kobiety w tym momencie ;)
te co chca to robic : robily to, robia i beda to robic i tyle,i nie siedza w domu itylko czekaja:,,ach moze to kiedys zalegalizuja to zostane sobie prostytutka,,..
wszystko jest dla ludzi..
wg twojego niemania jakby zalegalizowali np marihuane to wtedy nagle wszysc zaczeliby palic?bo legalne> ? babcie dziadki wnuczki...:D
tak samo jak ktos lubi palic to pali ...
jak ktos lubi sie puszczac to sie puszcza...
kalafiori napisał(a):a chodzi o to aby te zagubione dziewczyny wyciągnąć z tej złej drogi.

zagubione?:D pogadalbys z niektorymi to wiedzialbys ze robia to z przyjenosci a nie za pieniadze ;)i nie koniecznie chca zostac uratowane ;)

Pablo XIII napisał(a):Prostytucja legalna czy nielegalna bedzie istniec bo jest na nia popyt.
otoz to.

[ Dodano: |23 Lis 2010|, o 00:04 ]
ewela119 napisał(a):A wlasnie byc moze jakby musialy robic obowiazkowe badania, dostosowac sie do pewnych zasad i placic podatki to zostalo by im o wiele mniej w kieszeni i moze wlasnie to by zniechecilo czesc z tych kobiet? Prostytucja przestalaby byc tak zlotym interesem jakim jest teraz
tez moze tak byc.
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do HYDE PARK