POLSKI SAMOCHÓD

ciebie tez?

dla twojej zasranej wiadomosci, jezdze tu tym autem z przerwami juz ponad 2 lata i mialem tylko jedna kontrole policji jak przekroczylem predkosc. dostalem pouczenie a o aucie nawet slowa nie powiedzieli. glupio teraz? znalazles juz jakiegos rumuna w rodzinie czy dopiero szukasz?

Pozwolcie ze wtroące swoje 3 grosze.

Rozumiem gdy ktos przyjezdza tutaj na krótki czas 6 miesiecy, nawet niech bedzie 2 lata bo chce sie nachapac sie kasy jak najwiecej.
Spoko okraja wydatki do minimum. Good luck!
Ja tez mialem tutaj polskie auto przez prawie rok 5 lat temu, kiedy nie bylo jeszcze tyle Polskich samochodow, dlatego mialem spokoj.
Ale nadeszla chwila prawdy postanowilem posiedziec tutaj nieco dłuzej i kupiłem sobie angielskie auto przy tym poprawilem sobie standard.
Za octavie na Polskich blachach dostałem wtedy 20tys.zl (to było wtedy 3800F)
dołozylem 500f i kupilem 2 lata mlodszego z mniejszym przebiegiem passata (oczywiscie jak na Polaka przystało :-P

Wiec skoro ktos planuje zostac tutaj na dłuze to czemu nie zyc tutaj normalnie jezdzac angielskim pojazdem???

Wiec skoro ktos planuje zostac tutaj na dłuze to czemu nie zyc tutaj normalnie jezdzac angielskim pojazdem???

100% agree.
Pe (zapewne) próbuje im to uświadomić, ale jak widać mało kto rozumie jego sposób myślenia.

Pozdrawiam

100% agree.
Pe (zapewne) próbuje im to uświadomić, ale jak widać mało kto rozumie jego sposób myślenia.

Pozdrawiam

Po pierwsze zbyt brutalny (ja bynajmniej tak nie lubie) a po drugie nie zgadzam się z wypowiedziami PE.
To zalezy od sytuacji w jakiej jestes! - bede to powtarzała do skutku.
Nie mam jeszcze polskiego auta, ale poważnie o tym myśle. Oczywiście może sie skonczyć na myśleniu. I nie ma po co obrazac i oceniać - jezeli sie kogos nie zna!! Glupie wyciagniete na podstawie pisanie wnioski moge być mylące w 100%. :wink:

To zalezy od sytuacji w jakiej jestes!

Tylko, że tutaj mało kogo obchodzi sytuacja w jakiej jesteś. Gdybyś poszła do urzędu i próbowała tłumaczyć, że "ja tylko na chwilkę uciułać na mieszkanie i zaraz uciekam do Polski, więc proszę się mnie nie czepiać" to by Ciebie wyśmiali (po twoim wyjściu, bo oficjalnie nie mogą). Może jeszcze rozbij sobie namiot w parku i kup kuchenkę gazową. Zawsze to taniej. Znałam gościa co dwa lata przemieszkał w służbowym TIRze.
To podejście jest żenujące. Ile jest osób co w Polsce nie dawały sobie rady. Przyjechali do UK i też nie potrafi się dostosować tutaj do życia i obowiązujących zasad.
Więc może pora ruszyć dalej i zmienić kraj?

Dopóki ludzie będą tak główkować, to zawsze Polacy będą obiektem drwin i szykan w angielskich brukowcach.

Znałam już wiele osób co wpadły tu na chwilę, a mija piąty czy szósty rok i widoków na powrót brak.

Ps. Ciekawa jestem jaki procent rodaków płaci obowiązkowy TV Licence? Sądzę, że niewielki.

Dopóki ludzie będą tak główkować, to zawsze Polacy będą obiektem drwin i szykan w angielskich brukowcach.

Polska natura przez wieki była spaczona przez zabory, komune wojny itp. kiedy to wszyscy Polacy potrafili sie jednoczyc na przeciw wspolnemu wrogowi, kiedy trzeba wyło wszystko "załatwiać" i kombinować. Dodatkowy schabowy na stole wymagał kombinacji wymiany tallonow itp.
Ciekawi mnie ile pokolen jeszcze potrwa wytepienie tych wtedy przydatnych umiejetnosci?
Ile emigrantow ktorzy zaznali normalnego zycia musialoby powrócic do kraju zeby wlyneli na ogolno polskie zwyczaje?
Dla sprostowania nie jestem zwolennikiem PO, amerykanskiej zludnej demokracji ani przeciwnikiem komuny.
Mysle ze połaczenie demokracji z niektorymi aspektami komuny bylaby idealnym rozwiazaniem.

Tylko, że tutaj mało kogo obchodzi sytuacja w jakiej jesteś. Gdybyś poszła do urzędu i próbowała tłumaczyć, że "ja tylko na chwilkę uciułać na mieszkanie i zaraz uciekam do Polski, więc proszę się mnie nie czepiać" to by Ciebie wyśmiali (po twoim wyjściu, bo oficjalnie nie mogą).

Moze innych nie obchodzi, ale mnie obchodzi! To po pierwsze. A po drugie nie miałabym takiej wymówki (i nie dopusciła, żeby sie komus tlumaczyc) co napisałas, bo wyzej opisana sytuacje mnie nie dotyczy (nawet jeśli by mnie dotyczyło to i tak nie w moim stylu wymówka :mrgreen: ).

Może jeszcze rozbij sobie namiot w parku i kup kuchenkę gazową. Zawsze to taniej. Znałam gościa co dwa lata przemieszkał w służbowym TIRze

Napisałam, ze nie przez jakies tam wielkie sknerstwo mysl o takowym samochodzie. A po za tym oceniasz mnie po 'pozorach'. Twoja sprawa.

Przyjechali do UK i też nie potrafi się dostosować tutaj do życia i obowiązujących zasad.

Dobrze kochana, że Ty potrafiłas dostoswać sie do obowiązujących zasad. Gratki. :mrgreen:
Ja to juz takie 'bezprawie i margines społeczny', ze szkoda słów. Hahaha Smiesznie to brzmi i az trudno sobie to wyobrazić!! :mrgreen:

nie no jasne, zyc, pracowac, pobierac benefity, placic podatki, jesc, srac i oddychac od 4 lat w anglii a samochod kupowac, rejestrowac, ubezpieczac, robic przeglady i najlepiej tankowac w polsce.
tak, oczywiscie, ****** pomysl.

******, co za towarzystwo. szkoda ze wiekszosc nie ma wyksztalcenia wyzszego technicznego, wtedy wspolnym wysilkiem intelektualnym moglibyscie wymyslic teloprter ktory pozwolilby wam zyc, jesc, kupowac kotlety i kartofle, ubezpieczac auta, placic czynsz, tankowac i kupowac wóde i fajki w polsce a tutaj tylko pracowac, pobierac benefity i srac. to byloby dopiero fajne.

eee tam, nie chce mi sie juz nawet denerwowac.

pozdrawiam
pe

k-wa, co za towarzystwo.

uwazaj bo ci zylka peknie!!! dodaj temat do ignorowanych i masz problem z glowy. nie rozumiem takich jak ty, nie pasuje to cie tu nikt nie trzyma. a ten teleporter to niezly pomysl, dobrze, ze ja mam wyksztalcenie o jakim piszesz, moze cos z tego bedzie.

wiem wiem, teraz to juz kazdemu daja..... :-)

pe

probujesz byc smieszny po tym jak publicznie obrazales ludzi i zle to inni odebrali, daj gosciu za wygrana i nie kompromituj sie bardziej bo marnie tobie to wychodzi. poza tym nie mam ochoty na slowne przepychanki z kims takim jak ty.

aha...... publicznie obrazalem ludzi tak. niby gdzie? widze ze w twojej szkole od siana i traktorow nie uwzglednili podstawowej wiedzy o spoleczenstwie, nie wysilili sie aby poszerzyc horyzonty o cos wiecej niz podstawowe buraczane wartosci. to co mowie jest jedynie wyrazaniem opinii. gdybym ci powiedzial ze jestes idiota moglbys sie nawet obrazic. jesli mowie ze zalosne jest jesli jakis koles przedluza sobie penisa kupujac wiesniacki hamerykanski samochod to wyrazam jedynie swoja opinie. jesli mowie ze moim zdaniem to zenada aby chwalic sie czyms tak prymitywnym na kazdym kroku to tylko wyrazam opinie. tak samo jak to ze moim zdaniem to jest po prostu smieszne afiszowac sie czyms takim jak auto. kiedys tacy oblepiali sobie potluczonymi lustrami okna w swoich kurnych chatach, teraz kupuja jakies odpustowe paskudztwo za oszczednosci zycia i usiluja byc fajni. takie zjawisko jest wlasciwe ludom prymitywnym, czesto mozna zaobserwowac murzynow z afryki pomykajacych swoimi 12 letnimi mercedesami klasy S, albo swierzo przybylych z serca punjabu kupujacych za pierwsza wyplate jakies cuda na szerokich alufelgach. no coz, okazuje sie ze europa tez jeszcze ma swoje nie do konca ogarniete obszary. stary, oswiece cie: powazni kolesie albo jezdza czymkolwiek, albo o tym nie rozmawiaja. opowiedz mi za ile kupiles dom albo ile masz mieszkan na wynajem. zaimponujesz mi jesli porozmawiamy gdzie masz ziemie nabyta w celach spekulacyjnych a nie jakims smiesznym autem. przestan po prostu. to tle w sprawie twojej urazonej dumy, mam nadzieje ze teraz juz potrafisz docenic pojecie wolnosci wyrazania opinii. sprawdz w internecie (mozesz tez w internacie), moze twoja szkola robi jakis kurs podyplomowy o tym :-)

jesli jestes taki kozak to dlaczego nie zostawiles sobie tego auta w polsce, na uzytek wakacyjny, a tutaj nie ogarnales sobie czegos na prawde fajnego. stary dla umiejacych kozystac z systemu to jest kraj wielkich mozliwosci. mozesz miec wszystko co sobie wymyslisz. lubisz latac - latasz, zeglowac - zeglujesz, chcesz miec supermotocykl - mowisz i masz, kreca cie fajne auta - na wyciagniecie reki. ile moze kosztowac cos co robi wrazenie? to nie jest wielka kasa, funkiel nowe maserati mozesz kupic juz od szesciu dych. uzywke ktora sie niczym nie rozni za okolo czterdziesci. w takim czyms bedziesz zjawiskiem pozytywnym. teraz wszyscy gapia sie na ciebie nie dlatego ze jestes fajny, tylko usiluja dostrzec przez twoje lekko przyciemniane szyby jak wyglada prawdziwy rumun.

zycze wiecej luzu i prawdziwych doznan motoryzacyjnych w przyszlosci,

z naleznym szacunkiem dla czlowieka wyksztalconego.

pe

widze ze w twojej szkole od siana i traktorow nie uwzglednili podstawowej wiedzy o spoleczenstwie

moja szkola od traktorow nauczyla mnie programowac maszyny cnc, cos o czym nigdy nie bedziesz mial pojecia a co sprawia, ze zyje na dosyc dobrym poziomie a nie jezdze tirem tak jak ty po zapewne studiach???

gdybym ci powiedzial ze jestes idiota moglbys sie nawet obrazic.

powiedziales, ze jestem rumunem, to juz jest obraza.

opowiedz mi za ile kupiles dom albo ile masz mieszkan na wynajem. zaimponujesz mi jesli porozmawiamy gdzie masz ziemie nabyta w celach spekulacyjnych a nie jakims smiesznym autem.

mam kupiony apartament w polsce, centrum sredniej wielkosci miasta, dokladnie 99m2, w planach otwarcie wlasnej firmy i w tym lub max przyszlym roku kupna domu w anglii, cos wiec jeszcze chcesz dodac?

PS. jak juz chcesz zaimponowac to naucz sie ortografii.

zyje na dosyc dobrym poziomie

czyli co, 50 - 70 tys rocznie? chyba nie prawda?

powiedziales, ze jestem rumunem, to juz jest obraza

jak cie widza tak cie maluja :-)

mam kupiony apartament w polsce, centrum sredniej wielkosci miasta, dokladnie 99m2, w planach otwarcie wlasnej firmy i w tym lub max przyszlym roku kupna domu w anglii

czyli reasumujac twoje osiagniecia zyciowe skladaja sie na:
tepa, monotonna prace za £9f/h
zfilcowany, prawie dziesiecioletni samochod nietypowej marki
mieszkanie na prowincji za £30tys (pewnie w hipotece)

i................. jakies blizej nieokreslone plany na przyszlosc.

aha, nie no faktycznie, zwracam honor. z@jebisty jestes.

wiesz co. milo czasmi pokonwersowac z takim kolesiem jak ty, budujace to jest.

narka
pe

wiesz, zalosny jestes i tyle. nie bede juz kontynuowal tej bezsensownej rozmowy, jak to sie mowi: baz madrzejszy i ustap. ok wygrales. zycze powodzenia w zarabianiu kokosow jazda tirem, pracy tak smiesznej i malo rozwojowej jak ciaganie reczne pluga po polu, ale kazdy ma swoj swiat i swoje potrzeby. natomiast na temat mojego zawodu widze, ze naprawde masz marna wiedze, ale to chyba jak o wszystkim. moj zawod raczej do tepych i monotonnych nie nalezy, wrecz przeciwnie. co wiecej, jak sam zauwazyles po punktacji jaka wstawiaja ludzie na naszych postach, twoje wypowiedzi jakos nie trafiaja nikomu do gustu bo sa na poziomie dna, masz jakies braki w zyciu i probujesz sie dowartosciowac, ale co mi tam, moze zona nie daje, moze jakis rumun zlapal cie spiacego w tirze i d...e wyru...al. nic mi do tego, ale moze lepiej bedzie udac sie z tym problemem do specjalisty?
pozdrawiam.