Sainsbury's Hams Hall

Witajcie ludzie:)

Tak sobie czytam te posty dotyczące różnych tematów i postanowiłem zapytac Was o to czy ktoś wie coś o Sainsburym w Hams Hall bo pracuję w magazynie z podobnym asortymentem ale myślę intensywnie o zmianie miejsca pracy. Chciałbym zapytac jak można sie tam "wbic", czy wogóle jest jakaś szansa??? Czy do pracy zatrudnia agencja (jeśli tak to jak sie nazywa)czy bezpośrednio Sainsbury??? Może ktoś zechce mi pomóc :)
puki co będę bardzo wdzięczny za wszelkie informacje ale gdy informacje będą pomocne napewno się odwdzięczę.
"Dobroc rodzi dobroc - uśmiechnij się a cały świat uśmiechnie sie do Ciebie"

agencja templine albo tempstaff praca spoko jak na warechouse pracowalem tam 2 lata temu jak sie recesja rozbujala

hej Jedrek! moj maz tam pracuje z templine, praca jest ciezka,ale mozna dobrze zarobic, tzn. od okolo tygodnia mniej,poniewaz testuja nowy system premii. Dotychczas za kazde 100 produktow ponad norme dostawalo sie £5 (200- £10, 300- £15 i tak do £20), teraz rzadko kto wyrabia norme;-), wiec i premii nie daja. Za ranna zmiane placa £6,50, od 14 do 22 £7, a nocki £8. Sa nadgodziny dla najlepiej pracujacych, ale nie placa za nie wiecej, tylko normalna stawke. Firma pracuje 24h/7, najwiecej pracy jest w weekendy i poniedzialki, wiec nie mozna liczyc na wolne.
Rekrutacja wyglada jakby to byla niewiadomo jaka praca, testy moczu krwi a nawet DNA, rekord kryminalny i testy jezykowe - masakra!
Najlepsze jest zaplecze socjalne, na terenie firmy jest dzialajaca kuchnia, owtarta co 4 godz., jest silownia, prysznice, nawet bankomat;-)
Jesli chcesz to moge podac nr do osoby z templine, ktora przeprowadza rekrutacje.
Pozdrawiam

a czym tam można dojechać? Bo dzisiaj dowiedziałam się że od wtorku zaczynam tam prace

passatem 19. tdi he he

ale jesteś dowciapna KRUSZKA;)) nie ma jak poczucie humoru od rana;)

no ja tam targalem passatem ze trzy miechy - najgorsza robota mojego rzycia

@KRUSZKA każdy ma takie "rzycie" na ja zasłużył :D

*PRACA*
(byc moze..)

Zdaje sobie sprawe z tego ze to nie dla kazdego.
Opinie powyzej mocno mieszane, od ok do najgorszej pracy w "rzyciu" no ale...

Z gory uprzedzam, nic z tego nie mam, nie pracuje dla zadnej z agencji, informuje, moze komus sie to przyda.

Otoz, w zwiazku ze zblizajacymi sie swietami Bozego Narodzenia (taki zarcik, ale jak sie pracuje w magazynie to juz nic czlowieka nie zdziwi..) Sainsburys Hams Hall przyjmuje nowych pracownikow.

Order picking i wylacznie przez agencje. Nie miejcie zludzen, nawet jak ktos sie okaze fantastycznym "pickerem" szanse na kontrakt sa ponizej zera.
Sa dwie agencje, Templine i Staffline. Nie jestem w stanie nic o nich powiedziec, jak wspomnialam nie pracuje dla zadnej z nich, z tego co widze ostatnio wiecej jest nowych twarzy z Templine ale podejrzewam ze nie jest to regula. Codziennie trenowani sa nowi ludzie wiec zawsze to jakas szansa. Nie mam numerow do agencji ale jestem pewna ze google pomoze.

Praca jest raczej ciezka, na pewno nie dla kazdego, ale kto wie, moze ktos na forum wlasnie poszukuje czegokolwiek, wiec czemu nie.

Jezyk ang raczej preferowany, chociazby zeby sie z trenerem dogadac, system(y) zrozumiec i obiad w kantynie zamowic :)

Troche wiecej info, chociaz post pati77 powyzej jest dosc informacyjny.

Sainsburys Hams Hall dzieli sie na 3 (albo 3.5) tzw chambers - Ambient, Chill i Produce (oraz kwiatki, ale o prace w kwiatkach raczej ciezko, duzo sie tam nie dzieje)
Zmiany w ambient to 6-2, 2-10, 10-6 ale pracownicy agencyjni sa mocno wykorzystywani wiec dodatkowe godziny/zmiany tu i tam sa prawdopodobne.
Nie wiem jakie sa stawki za godzine, tu agencja raczej odpowie, ale zarowno w amb, chill i produce jest bonus za wyrabianie "poza norme".
Ambient to wszystko - chemia gospodarcza, produkty toaletowe, platki sniadaniowe, chipsy, alkohol i napoje, puszki, sosy, makarony, oleje, mleko, kawa i herbata, cukry, maki, czekolady i ciastka, az po kocie i psie zarcie, zwirki i okazjonalna elektronika. Duzo rzeczy ciezkich (napoje, booze, oleje, chemia)
Chill - zimno, stala temperatura (chyba) 3 stopni, towar, hm, chilled? wszystko doslownie wszystko co w Sainsburym w lodowkach, poza mrozonkami. W pelni zautomatyzowane, wszystko idzie przez sorter i jest pakowane do klatek. Oczywiscie pracujac temperatury sie nie czuje. Chyba..
Produce - chlodno ale nie zimno. Za to ciezko. Warzywa i owoce. Ciezkie.
Sa tez Kwiatki (doniczkowe - Pot Plants) ale na to bym nie liczyla. Cieplo i lekko. Tam chyba sa dosc dobrze obsadzeni chociaz kto wie.

To w zasadzie tyle, nie wiem czy komukolwiek to pomoze ale post zawsze moge napisac.

Aha, jakiekolwiek pytania, piszcie. O ile bede w stanie, odpowiem.


PS. Bez obrazy dla kobiet/dziewczat, praca mocno meska. Naprawde jest dosc ciezko. Chyba ze potrzebuja kogos do biur, wtedy owszem.

Dodano: -- 3 paź 2013, 20:38 --

Wygrzebie, moze komus sie przyda.

Znow przyjmuja, znow tylko agencje: Templine i Staffline. Intensywnie trenuja ludzi, zwlaszcza do ambient i chill.
Nie mam wiecej informacji, nie wiem jakie sa stawki, jesli kogos interesuje odsylam do kontaktu z agencjami.


Odpowiem na wszelkie pytania, jesli tylko bede w stanie.