Pies w Angli POMOCY

Dla wszysktich którzy mieszkają lub zamierzają przyjechac do Birmingham i potrzebują informacji na różne tematy

MężczyznaPostNapisane przez Przemek77 » 15 cze 2011, 22:06 Re: Pies w Angli POMOCY

Witaj Gunia...
ja przyjechalem tu kilka dni temu i podobnie jak Ty nie było mowy bym zostawil psa...
wiec jest tu ze mna tylko ze ja zabralem Bullteriea :)
ale wszystko jest ok...wiadomo ze z woreczkiem zawsze ale jak jest pole w poblizu to nie ma problemu... po za tym tu jest wiekszy syf niz w pl ale no trzeba miec...
jak sie nastwisz ze juz tu piesek jest to wiadomo ze i mieszkanie tez szukasz,ze bedziesz z psem...kosztow dodatkowych rzadnych nie ma,takze sie nie martw...
a co do papierow to musisz miec paszport i certyfikat...
pieska najlepiej to przewozic autem...najtaniej i najlepiej dla niego...
pozdrawiam Cie i psiaka....
Bullterier :)
Avatar użytkownika
Przemek77
Przyczajony
 
 
Posty: 4
Dołączył: 14 cze 2011, 19:16
Lokalizacja: Telford
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez gunia24 » 15 cze 2011, 23:28 Re: Pies w Angli POMOCY

Też jestem za tym żeby o pieska dbać. Mam yorka więc też trzeba trochę przy nim porobić. Chociaż ja strzygę sama, na początku woziłam na specjalne strzyżenie ale teraz jak juz miałam zarys to kupiłam maszynkę i strzygę sama :) Więc już mi to odpada :)
Dziękuje wszystkim za odpowiedzi :)
Avatar użytkownika
gunia24
Przyczajony
 
 
Posty: 10
Dołączyła: 13 cze 2011, 14:49
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez basiag20 » 17 cze 2011, 10:33 Re: Pies w Angli POMOCY

gunia 24
rowniez mam pieska i rowniez yorka kupilam go tu w uk, jak juz kilka osob tu pisalo to racja po piesku trzeba sprzatac. wynajmuje mieszkanie z agencji i gdy sie dowiedzieli ze posiadam zwierzaka w domu kazali sobie zaplacic drugi depozyt. nie zgodzilam sie taki maly piesek nie wyrobi szkod za takie pieniadze. za to poszlam z nimi na kompromis - nie bylo plotu w ogrodzie. oprocz psa mam synka ktory uwielbia mamie przynosic kolorowe roznosci,a sasiadka miala zamilowanie do kwiatkow.takze musialam jakos zapobiec wyrywaniu kwiatkow z sasiadki ogrodu. chodzilam prosilam az w koncu postawilam plot na wlasny koszt. rachunek zanioslam do agencji i powiedzialam ze to jest moj depozyt za psa. od tamtego czasu zdarzylam zmienic mieszkanie zostajac przy tej samej agencji. zadnych pretensji, zadnych zazalen a o starym mieszkaniu mowia ze nie spodziewaliby sie ze pozostanie ono w idealnym stanie.
moge ci jeszcze podpowiedziec inna mozliwosc - moi znajomi wypisujac w agencji forme o mieszkanie nie zaznaczyli ze posiadaja pieska.na pierwsza kontrole z agencji psa dali do znajomych na godzinke. agencja nie wie ze jest zwierzak w domu a niespodziewanie tez nie moga do ciebie przyjsc. musza sie umowic z toba listownie lub telefonicznie. zawsze w tej sytuacji jest ryzyko ze ktos podkabluje gdy pies robi za duzo halasu.
zycze ci powodzonka :) :) :)

basiag20
Przyczajony
 
 
Posty: 4
Dołączyła: 15 gru 2007, 15:48
Reputacja: 4
Neutralny

KobietaPostNapisane przez ewela119 » 17 cze 2011, 10:51 Re: Pies w Angli POMOCY

Ja tak ukrywam kota w domu :D Jak sie wprowadzalismy to jeszcze go u nas nie bylo wiec zgodnie z prawda zaznaczylismy ze nie mamy zwierzat, ino jedno dziecko :D Pozniej chcielismy miec zwierzaczka wiec postanowilismy ze bedziemy go mieli :D przy wprowadzaniu sie byl spisany inwentarz wiec wszelakie szkody i tak musimy naprawic albo zaplacic za naprawe, co za roznica czy to zrobi dziecko, kot czy np ja przez przypadek
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez Drya » 1 lip 2011, 22:00 Re: Pies w Angli POMOCY

Witam serdecznie wszystkich
Mam mały problem,otóż mam 2 letnią suczkę i chcę jechać do Polski pod koniec sierpnia.
Piesek miał zostać u znajomych,okazało się ..że właściciel domu się nie zgadza na psa nawet przez 2 tygodnie.
Suczka jest wyuczona już i nie robi szkód w mieszkaniu.
Było już wszystko ustalone,nawet bilet na prom kupiony (auto) i no właśnie i :(
Do dziś czułam ,że pieskowi nic się nie stanie i będzie pod dobrą opieką a tu nici :(
Co ja mam zrobić przez te niespełna 2 miesiące czasu ,czy ktoś wie co zdążę wyrobić w ciągu tego czasu i czy w ogóle możliwa jest przewózka suczki do kraju (i z powrotem)gdy już kupiony bilet na prom ? czy konieczna jest zmiana biletu czy wystarczy powiadomić przewoźnika?
I najgorsza ewentualność ,czy wiecie gdzie są hotele dla piesków w birmingham :( :(
Na prawdę nie mam gdzie ulokować mojego psa na czas urlopu :( a moje dzieci strasznie ją kochają ...

Proszę o pomoc ,może ktos jest w podobnej sytuacji :(
z góry dziękuję

Drya
Raczkujący
 
 
Posty: 62
Dołączyła: 1 lip 2011, 21:47
Reputacja: 7
Neutralny

KobietaPostNapisane przez to_ja » 1 sie 2011, 19:58 Re: Pies w Angli POMOCY

hoteli dla psiakow w Bham jest bardzo duzo, nawet na mojej niewielkiej wiosce chyba ze 4. Ja gdy jechalam na wakacje zostawilam psa znajomej. Ale zanim ona sie zgdzila dalam tu ogloszenie ze szukam 'opiekunki' (oczywiscie platnej) - moze tez tak spróbuj.

to_ja
Raczkujący
 
 
Posty: 62
Dołączyła: 21 wrz 2009, 16:39
Lokalizacja: tamworth
Reputacja: 13
Neutralny

KobietaPostNapisane przez ewela119 » 1 sie 2011, 20:28 Re: Pies w Angli POMOCY

Drya, a jakiej rasy jest piesek? Duzy? Maly? Chetnie Tobie pomoge i zaopiekuje sie psiakiem na czas Twojego wyjazdu, bezplatnie. Ostatnio wyjezdzalismy na wakacje i mielismy identyczna sytuacje z kotem wiec wiemy co przezywasz i dlatego jestem gotowa Ci pomoc, tylko wlasnie mamy w domu kota wiec piesek bedzie musial sie z nim umiec dogadac.
Avatar użytkownika
ewela119
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2129
Dołączyła: 12 mar 2009, 17:58
Lokalizacja: Coventry
Reputacja: 109
SzanowanySzanowany

MężczyznaPostNapisane przez P-C » 2 sie 2011, 21:13 Re: Pies w Angli POMOCY

Podepnę sie pod ten temat.
W Polsce prowadzę razem z żoną zaklad fryzjersko-kosmetyczny dla psów oraz mała hodowlę psów. Zajmujemy sie "zawodowo" wszystkimi rasami, prywatnie mamy sznaucery miniaturowe.
I tu moje pytanie:
Czy w B'ham znacie jakies zaklady fryzjerskie dla psów? Ile kosztuje strzyżenie itp?
Mamy zamiar przenieśc nasze hobby i pracę do Uk i stąd moje pytanie.
Avatar użytkownika
P-C
Stały Bywalec
 
 
Posty: 376
Dołączył: 5 cze 2011, 16:18
Lokalizacja: Chelmsley Wood
Reputacja: 61
Poczciwy

KobietaPostNapisane przez Drya » 4 sie 2011, 12:05 Re: Pies w Angli POMOCY

Już znalazłam opiekę nad psiną parę dni temu .Co mnie cieszy .
A piesek jest z rasy owczarków krótkowłosych
ewela119-dziękuję za propozycję ,myślę -że warto sobie w taki sposób pomagać jak nie teraz to na przyszłość.
Zgadać się kto ma pieski i kiedy jedzie w taki sposób można sobie dużo pomóc wzajemnie .Lepsze to niż oddanie psa do "hotelu" i koszty wiadomo za taki pobyt są wysokie.

O salonie dla piesków niestety nic nie wiem P-C

Drya
Raczkujący
 
 
Posty: 62
Dołączyła: 1 lip 2011, 21:47
Reputacja: 7
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez P-C » 4 sie 2011, 18:53 Re: Pies w Angli POMOCY

Ktoś tu wyżej pisał, ze ma yorka chyba... I, ze go strzyże/ strzygł gdzies w salonie a teraz samemu.
Moze jednak cos ktos wie na temat salonów fryzjerskich dla psów?
Avatar użytkownika
P-C
Stały Bywalec
 
 
Posty: 376
Dołączył: 5 cze 2011, 16:18
Lokalizacja: Chelmsley Wood
Reputacja: 61
Poczciwy

KobietaPostNapisane przez olivka » 6 sie 2011, 22:12 Re: Pies w Angli POMOCY

ja tez bezplatanie zaopiekuje sie zwierzaczkiem, malym najlepiej hihi
kazdym ;-))
takze jakby ktos chcial powakacjowac to mozna sie do mnie zglaszac.;-)


p.s tylko prosze odebrac zwierzaczki, bo raz ktos mi dal kocurka na tydzien i po 3 ...miesiacach oznajmil ze sie przeprowadzil i nie moze miec juz zwierzakow i go nie odebral.

:roll:
Avatar użytkownika
olivka
Zadomowiony
 
 
Posty: 803
Dołączyła: 25 lip 2007, 09:08
Lokalizacja: z Ksiezyca...
Reputacja: 6
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Drya » 9 sie 2011, 08:22 Re: Pies w Angli POMOCY

Olivka to Ci kotek został :lol:

yhymmm ale masz rację,takie sytuacje się zdarzają .Koleżanka miała u siebie świnkę morską też od znajomych na miesiąc czasu pod opiekę(takie miały być założenia ) a teraz ma już ponad pół roku ,gdyż znajomi stwierdzili,że dziecko ma alergię i nie chcą już świnki .

Jak jest potrzeba to zaopiekuje się pieskiem tylko proszę tez odebrać :wink: :lol:

Drya
Raczkujący
 
 
Posty: 62
Dołączyła: 1 lip 2011, 21:47
Reputacja: 7
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez onik3666 » 2 cze 2013, 10:57 Re: Pies w Angli POMOCY

monique napisał(a):Opłat nie ma. Przynajmniej nic mi na ten temat niewiadomo. W Polsce ściągają kasę za co się da. Tutaj trochę inaczej. Fajnie, że zależy ci na psie i pytasz o wszystko, bo mam wrażenie, że w ostatnim czasie na tej stronie jest jakaś epidemia oddawania psów (niestety). Bo to zmiana chaty i landlord się nie zgadza, a to powrót do Polski, a to coś tam innego... Wychodzi brak odpowiedzialności za żywe stworzenie.

Nie rozumiem jak mozna oddac psa to prawie tak jakby oddac kogos z rodziny,jak nie potrafi taki ktos sie zaopiekowac zwierzeciem to po jaka chol...e bierze .Tez mielismy problemy z landlordem ale jak powiedzielismy ze odchodzimy to po mediacji dogadalismy sie.Mieszkan tu duzo wiec to nie problem.Jak chodzi o koszty to szczepienia 50 f,paszport z chipem 110

onik3666
Początkujący
 
 
Posty: 19
Dołączył: 1 lut 2013, 19:11
Reputacja: 7
Neutralny

KobietaPostNapisane przez magdunia22 » 2 cze 2013, 20:23 Re: Pies w Angli POMOCY

Kurcze ja bym chciala psa ale z Pl bo sa tutaj strasznie drogie :/ ....Moze ktos wie slyszal czy ktos ma mozliwosc przywiezienie mi psa Yorka wraz z paszportem i chipem oczywiscie zaplace za taka usluge ...Poszukuje Yorka z tym ze nie wiem jak sie za to zabrac bo nie mam mozliwosci teraz wyjechania do Pl bo nie mam paszportow dla dzieci .

Czy jest ktos kto moglby pomoc mi ?

magdunia22
Rozeznany
 
 
Posty: 264
Dołączyła: 3 paź 2006, 11:45
Lokalizacja: ladywood
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Elka96 » 2 cze 2013, 20:34 Re: Pies w Angli POMOCY

Paszport dla psa to jedno i to dopiero polowa sukcesu jesli chodzi o wjazd do UK. Podrozuje ze swoim od lat wiec wiem to i owo:) Wrazie pytan piszcie...w miare mozliwosci pomoge. Warto zglebic temat bo w razie niedopelnienia formalnosci psa nie puszcze przez granice i albo zostaje na granicy i przechodzi kwarantanne albo laduje we Francji w psim hotelu...warunki, zgroza:(

Elka96
Rozeznany
 
 
Posty: 117
Dołączyła: 9 mar 2012, 21:11
Reputacja: 7
Neutralny

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do SZUKAM INFORMACJI