Okres przygotowawczy w Anglii

Dyskusje na temat pracy w Birmingham ...

MężczyznaPostNapisane przez Snajpi » 17 lip 2011, 13:58 Okres przygotowawczy w Anglii

Witam. Wczoraj pracowalem 8h na zmywaku, byl to moj 1. dzien. Dalem z siebie wszystko i sie wymeczylem, bo menager dal mi mozliwosc sprawdzenia sie. Gdy skonczylem prace nie bylo jego w restauracji. Mam zamiar jutro przyjsc do niego i z nim pogadac.

A pytanie mam takie - czy w razie tego, jesli mnie nie bedzie chcial, ma on obowiazek wyplacic mi jakies pieniadze? Poswiecilem czas, sily i musialem kupic sobie tez spodnie za 10 funtow, a mieszkam tu od 2. tyg. i kazda kasa i praca sie liczy. Czy istnieje taka mozliwosc, ze on mi powie, ze nie bierze mnie i nie wyplaci chociaz 50 funtow i moj caly dzien pracy na marne pojdzie? Prosze o odpowiedz ludzi ktorzy znaja sie na tym.
Avatar użytkownika
Snajpi
Przyczajony
 
 
Posty: 2
Dołączył: 23 maja 2011, 17:53
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez agg » 17 lip 2011, 18:05 Re: Okres przygotowawczy w Anglii

Wg prawa powinien Ci zaplacic za kazda minute tam przepracowana. No ale na jakich Ty warunkach tam pracujesz nie wiem, wiec...
Chyba rozmawiales o warunkach pracy i placy PRZED jej podjeciem? :idea:
Avatar użytkownika
agg
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2154
Dołączyła: 13 lut 2007, 18:32
Lokalizacja: Gdansk/Birmingham
Reputacja: 146
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez FantaOrange » 17 lip 2011, 18:56 Re: Okres przygotowawczy w Anglii

Z tego co mi wiadomo ' trial ' jest za friko :) Przeszlam kilka takich na poczátku jak przyjechalam . I teraz pytanie - firma czy prywatna restauracja . Pracuje kilka godz w restauracji(duza firma ) , kucharze i reszta pracowików pierwszy dzien niestety bezplatny .

FantaOrange
Przyczajony
 
 
Posty: 8
Dołączyła: 10 lip 2011, 15:45
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez FantaOrange » 17 lip 2011, 19:00 Re: Okres przygotowawczy w Anglii

aaa a jaka stawke Ci powiedzial Twój mngr ? Bo za 8h /£50 to cholernie duzo jak na zmywak wymagasz :)

FantaOrange
Przyczajony
 
 
Posty: 8
Dołączyła: 10 lip 2011, 15:45
Reputacja: 0
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez Adrian2712 » 17 lip 2011, 20:12 Re: Okres przygotowawczy w Anglii

Zgadzam się z poprzednim postem.Musi zapłacić Ci co najmniej 5,93£ za godzinę,nawet jeśli miałby to być pierwszy i ostatni dzień w pracy.
Avatar użytkownika
Adrian2712
Rozeznany
 
 
Posty: 195
Dołączył: 18 mar 2011, 15:21
Lokalizacja: B'ham
Reputacja: 18
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez eric27 » 17 lip 2011, 22:31 Re: Okres przygotowawczy w Anglii

Myślę,że zależy jak się umowiliście przed pracą.Zgodnie z prawem powinien Ci zapłacić,ale jeśli nie podpisałeś żadnych papierow zawsze może się wypiąć.

Powodzonka i pozdrawiam :D

Dodano: -- 17 lip 2011, o 22:36 --

Osobiście raz spotkałem się z tak zwanym trialem.Szefo uprzedzil mnie,że to będzie za free,puścil mnie w traskę z innym kierowcą,żeby tamten ocenił czy się nadaję ale to było chyba ze trzy godziny,raczej taki assesment niż trial.

eric27
Stały Bywalec
 
 
Posty: 419
Dołączył: 14 wrz 2008, 12:54
Reputacja: 18
Neutralny

MężczyznaPostNapisane przez wypasiony » 18 lip 2011, 00:15 Re: Okres przygotowawczy w Anglii

Nie ćwiczcie Snajpiego. Dostanie takie pieniądze na jakie zapracował.
Avatar użytkownika
wypasiony
Początkujący
 
 
Posty: 37
Dołączył: 5 lis 2010, 17:43
Reputacja: 0
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Luiza » 18 lip 2011, 19:35 Re: Okres przygotowawczy w Anglii

Powinien zapłacić.
Avatar użytkownika
Luiza
Wtajemniczony
 
 
Posty: 1911
Dołączyła: 14 mar 2008, 23:27
Reputacja: 71
Poczciwy

MężczyznaPostNapisane przez Snajpi » 28 lip 2011, 10:49 Re: Okres przygotowawczy w Anglii

Zaplacil za kazda godzine :). Pozdrawiam, temat do zamkniecia :).
Avatar użytkownika
Snajpi
Przyczajony
 
 
Posty: 2
Dołączył: 23 maja 2011, 17:53
Reputacja: 0
Neutralny


  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do PRACA