Polacy LGBT

jak juz pisalam: ,powołujsz się na badania naukowe i dajesz przykłady z życia zwierząt, niestety u zwierząt jest to pseudohomoseksualizm mający uzasadnienie w specyfice gatunku i służący rozmnażaniu lub przetrwaniu. Wasz homoseksualizm nie służy rozmnażaniu, jest chorobliwym wynaturzeniem ...,,

sorry chorobliwe wynaturzenie to niewiedza na ten temat...........

aha i niezrozumiales
O- to wagina
x-to penis.., gwoli scislosci.....

osoby bezplodne ktore zyja w zwiazku heteroseksualnym tez nie moga miec prawo adopcji

nie to jest kolko i krzyzyk..czyli 2 rozne narzady...a sa bezplotne bo tak chciala natura i to jest naturalne...a wy sie nigdy nie rozmnazalicie nie rozmnazacie i rozmnazac naturalnie nie bedziecie i kropka.

warto zrozumiec ze rozmnazanie nie jest wyznacznikiem naturalnosci..natura wytworzyla homosesualizm tak ze w kazdej populacji jest od 3 do 5 % takich osobnikow . nie zagraza to przetrwaniu populacji...

Dodano: -- 9 sie 2011, 23:01 --

aha i niezrozumiales
O- to wagina
x-to penis.., gwoli scislosci.....

spoko zgadzam sie z tym :)

Ja pragne kolejny raz przypomniec iz bezplodnosc/nieplodnosc jest uznawana za chorobe i poddawana leczeniu. Mezczyzna i kobieta starajacy sie o dziecko sa poddawani leczeniu. Homoseksualisci leczyc sie nie chca bo uwazaja ze sa zdrowi i normalni. wiec kolejny raz prosze cie nie porownuj tych dwoch sytuacji bo nie maja one ze soba nic wspolnego

kentstreet nie sadzisz,ze sie osmieszasz?

otorz maja..w odniesieniu do adopcji ...skoro ktos nie moze miec dzieci przez urodzenie ich to siega po adopcjie..tylko pary jednopluciowe wzbudzaja kontrowersjie a pary bezplodne heteroseksualne nie..i gdzie tu logika ??


bogini pseudohomoseksualizm wystepuje tez u ludzi :)

Ja pragne kolejny raz przypomniec iz bezplodnosc/nieplodnosc jest uznawana za chorobe i poddawana leczeniu. Mezczyzna i kobieta starajacy sie o dziecko sa poddawani leczeniu. Homoseksualisci leczyc sie nie chca bo uwazaja ze sa zdrowi i normalni. wiec kolejny raz prosze cie nie porownuj tych dwoch sytuacji bo nie maja one ze soba nic wspolnego

Nie masz wrazenia,ze on sie zachowuje jakby mial klapki na oczach? No i ma na pewno problemy z czytaniem ze zrozumieniem,sledze ten temat i napradwe to co on wypisuje to jest zalosne.

kentstreet nie sadzisz,ze sie osmieszasz?

nie nie sądzę :)

swoja drogo wlacz sie do dyskusji ..powiedz cos interesujacego ::P

Dodano: -- 9 sie 2011, 23:08 --

Ja pragne kolejny raz przypomniec iz bezplodnosc/nieplodnosc jest uznawana za chorobe i poddawana leczeniu. Mezczyzna i kobieta starajacy sie o dziecko sa poddawani leczeniu. Homoseksualisci leczyc sie nie chca bo uwazaja ze sa zdrowi i normalni. wiec kolejny raz prosze cie nie porownuj tych dwoch sytuacji bo nie maja one ze soba nic wspolnego

Nie masz wrazenia,ze on sie zachowuje jakby mial klapki na oczach? No i ma na pewno problemy z czytaniem ze zrozumieniem,sledze ten temat i napradwe to co on wypisuje to jest zalosne.

oj tak anastazja mądra z Ciebie dziewczyna....

.i gdzie tu logika ?

Logika jest taka,ze w zawiazku hetero jest mezczyzna i jest kobieta,ktorzy zostali stworzeni po to by moc plodzic dzieci,a jesli ich splodzic nie moga to sie lecza!!!! Pokaz mi faceta ktory wspolzyjac z drugim facetem jest w stanie urodzic dziecko jak mi takiego pokazesz to zmienie zdanie,albo pokaz mi kobiete ktora wspolzyjac z inna kobieta jest w stanie zajasc w ciaze.

to co prezentuje to poglad nauki na ten temat..a gdyby nie nauka to nie napisalabys tego co napisalas... rzecz jasna :)

swoja drogo wlacz sie do dyskusji ..powiedz cos interesujacego ::P

Wiesz zabardzo nie chce mi sie dyskutowac z kims tak ograniczonym jak Ty.

anastazjo nie bede sie powtarzal ..narazając się na Twoje docinki :)
wszelka wiedza jest w naukowcach :Pdo nich odsyłam a na dzis nie cche nic wiecej pisac dobranoc :)
Peace !

Dodano: -- 9 sie 2011, 23:13 --

Ooo szkoda,że Steinik nie grzmi widocznie 'grzmiał' tylko na mnie xdd
pozdrawiam i życzę troche otwartosci na wiedzę :)

Pisalam juz o roli mezczyzny i kobiety w zwiazku, przekazywaniu odpowiednich wzorcow zachowan i o tym jaki wplyw ma ich brak na pozniejsze zycie dzieci, nie bede sie powtarzala.

Adopcja juz sama w sobie nie jest naturalna i dla dziecka czesto bardzo trudnym wrecz traumatycznym przezyciem jest fakt ze zostalo adoptowane, bo zdaje sobie sprawe ze "nie tak powinno byc", jeszcze gorzej jest w przypadku dzieci adoptowanych przez pary homoseksualne bo one od samego poczatku nie maja nawet namiastki normalnej rodziny, kochajacej MAMY I TATY. Jak wytlumaczyc kilkuletniemu dziecku fakt ze inne dzieci maja mamusie i tatusia a ono ma 2 tatusiow albo 2 mamusie? Skad ma czerpac wzorce jak powinna postepowac i zachowywac sie dziewczynka wychowana przez 2 facetow albo jak powinien zachowywac sie mezczyzna chlopczyk wychowany przez 2 kobiety?

kentstreet, tak wiedza jest w naukowacah, uwazasz sie chyba za wielkie odkrycie naukowe... takich ludzi okresla sie brzydkim mianem,, wyzej sra jak dupe ma,,... i tyle ...bo dalsza dyskusja z toba jest zbedna. nie odpowiadasz na zadne pytania,argumenty, fakty... wszystko sprowadzasz do naukowcow bo sam nie potrafisz nic madrego i sensowenego wymyslec...

:shock: