Miszkanie z Council, jak dostac???

Chciałam zapytac czy ktoś się orientuje co trzeba zrobic aby dostav mieszkanie z Council? Podobno największe szanse mają rodziny o niskich dochodach i z dziecmy, a to właśnie ja z rodziną... Jeżeli ktoś posiada informacje na ten temat i będzie miał chwilę czasu na opowiedź z góry dziękuję. Pozdrawiam....

idz do councilu i wez formularz. nie wiem ile sie czeka , ale anglicy czekaja po kilka lat.

Witam. Dzięki za odp. Tak też myslałam... Podobno gdy już się owo mieszkanie dostaje i mieszka w nim ponad dwa lata mozna je wykupic za 50%. Z moich obliczeń wychodzi, że ewentualnie te parę lat poczekac można.... :roll:

Za to ja z koleji znam osoby z polski ktore dostaly to mieszkanie po niecalym roku dokladnie po 7-miu miesiacach. Warunkiem byly niskie dochody na osobe w rodzinie. Z oczywistego punku widzenia, wieksze szanse maja rodziny z dziecmi.

Za to ja z koleji znam osoby z polski ktore dostaly to mieszkanie po niecalym roku dokladnie po 7-miu miesiacach. Warunkiem byly niskie dochody na osobe w rodzinie. Z oczywistego punku widzenia, wieksze szanse maja rodziny z dziecmi.

A to ciekawe bo podstawa zlozenia aplikacji o mieszkanie z Birmingham City Council jest udokumentowany 2 letni pobyt w UK.

mozna dostac mieszkanie bardzo szybko, cos wiem na ten temat, ale nie chce mi sie za bardzo rozpisywac, bo taki kolega z forum SHON zaraz mi nawiezdza, on pewnie wie to najlepiej, pewnie jakis jego znajomy dostal takie mieszkanie, poproscie go , to on zaraz wam to przeliczy i stwierdzi po jakim czasie czekania mozna dostac . Dzieki takim ludkom jak on ja sie nie rozpisuje , bo juz sie boje, ze na mnie nakrzyczy.

moze ja sie czepiam ale coraz wiecej konfliktow na forum sie pojawia. Moze ADAM powinien cosik z tym zrobic?

meyzi napisał/a:
Za to ja z koleji znam osoby z polski ktore dostaly to mieszkanie po niecalym roku dokladnie po 7-miu miesiacach. Warunkiem byly niskie dochody na osobe w rodzinie. Z oczywistego punku widzenia, wieksze szanse maja rodziny z dziecmi.



A to ciekawe bo podstawa zlozenia aplikacji o mieszkanie z Birmingham City Council jest udokumentowany 2 letni pobyt w UK.

Pewnie dostał po 7 miesiącach od momentu złożenia aplikacji.
Sam znam pewną Rudą wredną babę która dostała po półtora roku czekania mieszkanie 2-osobowe mieszkanie na west bromwich.

Co do plujek i nakręcaczy zadym proponuję moderatorów i warniki za zakłócanie spokoju
:) z zablokowaniem pisania na jakiś czas po kilku zdarzeniach.

Do posta niżej:
No tak, no pets w blokach, ale pytanie w topicu było o mieszkania, więc info dałem :P

mieszkanie np w blokach to jest najmniejszy problem, mozna dostac praktycznjie od reki, w okolicach West bromwich i Oldbury na 100%, tylko ja nbie widze sensu w braniu mieszkania w blokach, pozatytm mam pieska , a to jest juz niedopuszczalne
No pets w blokach.

Dzięki za odp. Mi jest bez różnicy w blokach czy nie... Złożę aplikację i będę czekać, czas pokaże. Nie wiem w którym mieście będę się o nie starać. Często się przenosimy ze względu na pracę męża, szef go rzuca po różnych miastach, za 2 tyg. B'ham, później Tereford a jeszcze później New Works. Męczące, ale da się wyżyć. Jak się osiądę gdziekolwiek to wtedy będę się starać o mieszkanie, na razie zbieram info. Pozdrawiam

a gdzie jest ten council? :mrgreen:

dla mnie mieszkanie w blokach to jest bezsensu, bo one kosztuja ok 60 na tydzien i za 2lub 3 sypialniowe, uwazam, ze jak ktos ma niewielki dochody( wiekszosc Polakow ) to lepiej sobie wynajac dom dla siebie i zlozyc aplikacje o housing benefit i wyjdzie na to samo w kosztach lub taniej, a zawsze jest to dom, np. z ogrodem...

Pewnie masz rację, dogłębnie już tego nie analizowałam....czy taniej czy nie... Muszę poszperać i się dowiedzieć więcej co i jak. A co do ogrodu... widziałam ich wiele i jakoś nie bardzo przypominają ogrody 2mX2m, wylane betonem, płot na wysokości 2m. Czy u Was też tak jest, jakieś standardy w UK?

no wiesz z tym jest roznie, ale wybierasz sobie dom , taki jaki chcesz , jaki ci sie podoba, a mieszkania z cuncilu szczegolnie w blokach sa jednakowe, mam znajomych , ktorzy maja takie mieszkanie, oni nire narzekaja, skladali oferty o domy i nic nie bylo, wyslali o bloki i dostali od razu.

Jeszcze jedno pytanie (tylko nie zabijajcie mnie, za to, że Was maltretuję). Jak mam mieszkanie w blokach to nie mogę się starać o housing benefit? Ja w ogóle myślałam, że jak jak ktoś już dostaje mieszkanie z Council to płaci jakieś tam 200Ł/mieś (gdzieś tak wyczytałam, chyba nawet na forum) i nie może się już starać o żadne benefity. Ty WSIAZ jesteś chyba na bierząco, więc jak to jest???