Fenomen mieszkania socjalnego

Rozmowy na temat mieszkań o tym jak mieszkacie, jakie dzielnice polecacie itd...

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 2 paź 2011, 21:31 Re: Fenomen mieszkania socjalnego

Dalijka napisał(a):jak polskie mieszkania komunalne
z ta roznica ze w Pl takie mieszkania maja ludzie ktorych ledwo na chleb stac..czesto ludzie z marginesu..mysle ze to jest ta zasadnicza roznica ;)) i dlatego pl nie jest dopuszczalne ze takie lokum zajmuje rodzina, ktora sobie kupuje co chce i jeszcze co roku jezdzi na wycieczki zagraniczne...tam mieszkaja ludzie ktorzy naprawde guzik maja ;/ i mysle ze chyba o to niektorym chodzi, a ni o zazdrosc czy sciskanie dupy z zalu.
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez malaroksi » 2 paź 2011, 21:36 Re: Fenomen mieszkania socjalnego

Większość ludzi myśli że mieszkanie socjalne to jest za darmo i już czynszu ani nic się nie płaci. Nie zapomnę jak kiedyś przechodziłam koło witryny z SandwellHomes na deptaku w West Bromwich i stały 3 Polki i oglądały wystawione domy i mówią patrz 64 f na miesiąc w tym wszystkie opłaty takim to dobrze ... hehe potem bierze się taka zazdrość , a tak a propo kazdy ma prawo aplikować, to jest spółdzielnia mieszkaniowa , ja w Polsce też wzięłam mieszkanie ze spółdzielni , co prawda musiałam spłacić najpierw zadłużenie po poprzednim właścicielu potem wpłacić kaucję i jeszcze wyremontować bo było w stanie opłakanym , tutaj takich cyrków nie robią i wystarczyło tylko ogarnąć trochę i się wprowadzić :) Zazdrośnikom radzę złożyć aplikacje i sobie spokojnie czekać a może się uda a nie życzyć wszystkim w koło by ich wywalić na bruk...

Dodano: -- 2 paź 2011, o 22:39 --

bogini8 napisał(a):z ta roznica ze w Pl takie mieszkania maja ludzie ktorych ledwo na chleb stac..czesto ludzie z marginesu..mysle ze to jest ta zasadnicza roznica ) i dlatego pl nie jest dopuszczalne ze takie lokum zajmuje rodzina, ktora sobie kupuje co chce i jeszcze co roku jezdzi na wycieczki zagraniczne...tam mieszkaja ludzie ktorzy naprawde guzik maja ;/ i mysle ze chyba o to niektorym chodzi, a ni o zazdrosc czy sciskanie dupy z zalu.
Teraz przeczytałam twoją wypowiedź bo akurat pisałam wcześniej i jak to przeczytałam to pierwsze moje myśli to : "o czym ty w ogóle piszesz? puknij się w czoło " i niech tak zostanie....
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2757
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez Dalijka » 2 paź 2011, 22:30 Re: Fenomen mieszkania socjalnego

bogini8 napisał(a):z ta roznica ze w Pl takie mieszkania maja ludzie ktorych ledwo na chleb stac..czesto ludzie z marginesu..mysle ze to jest ta zasadnicza roznica ;)) i dlatego pl nie jest dopuszczalne ze takie lokum zajmuje rodzina, ktora sobie kupuje co chce i jeszcze co roku jezdzi na wycieczki zagraniczne...tam mieszkaja ludzie ktorzy naprawde guzik maja ;/ i mysle ze chyba o to niektorym chodzi, a ni o zazdrosc czy sciskanie dupy z


I tu sie z Toba nie zgodze,wcale nie ludzie z samego mrginesu maja mieszkania komunalne w Pl ,znalam w Polsce mase ludzi na poziomie ktorzy w takowych lokalach mieszkali i nadal mieszkaja o ile nie wykupili tych mieszkan(bo w Polsce tez taka opcja wchodzi w gre)Tylko mysle ze zalerzy to od danej spoldzielni.Moja siostra ma mieszkanie komunalne od 15 lat w nim mieszka,nie jest zadna patologia wrecz przeciwnie i ludzie ktorzy mieszkaja w jej bloku rowniez nie sa.W ogole nie wiem skad takie myslenie.Moi rodzice rowniez kiedys mieli mieszkanie od panstwa,zanim sie nie wybudowali i nikt im w portfel nie zagladal,poprostu zlozyli wniosek o mieszkanie,czekali na nie dosyc dlugo az w koncu sie doczekali i nigdy im nikt nie wytykal,ze maja to czy owo a w komunalnym lokalu mieszkaja,z takim "wytykajacym" podejsciem tylko tu w Anglii sie spotkalam i to ze strony kogo? wlasnie rodakow....Bez komentarza.
Avatar użytkownika
Dalijka
Rozeznany
 
 
Posty: 185
Dołączyła: 4 gru 2010, 16:54
Reputacja: 27
Pokojowy

KobietaPostNapisane przez Luiza » 2 paź 2011, 23:44 Re: Fenomen mieszkania socjalnego

To o polskich mieszkaniach komunalnych to dawna legenda. W moim mieście niedawno wybudowali niedawno nowe bloki komunalne i żeby tam zamieszkać trzeba się dobrze starać.
Jest prowadzony wywiad środowiskowy o każdym kto chce się tam wprowadzić. Żadna patologia nie dostanie tych mieszkań. A i dochody trzeba mieć wystarczające żeby opłacać czynsz.
W pierwszej kolejności przyjmowani sa ludzie którzy mieszkają w starych zawalających się kamienicach czynszowych, drewniaków itd. Ale muszą na te mieszkania zasługiwać. Byle kto ich nie dostaje.
Żeby tam zamieszkać trzeba być za biednym żeby kupić mieszkanie, ale mieć dochody żeby płacić na czas.
Avatar użytkownika
Luiza
Wtajemniczony
 
 
Posty: 1911
Dołączyła: 14 mar 2008, 23:27
Reputacja: 71
Poczciwy

KobietaPostNapisane przez Toxic » 3 paź 2011, 09:59 Re: Fenomen mieszkania socjalnego

Mieszkania spółdzielcze a komunalne to w ogóle inna sprawa. Kiedyś na komunalne mieli szanse wszyscy, składało się papier i już. Jeszcze jakiś czas temu większość mieszkać w starszych dzielnicach poznania była komunalna. Działa to na zasadzie raczej wynajmu od miasta niż jakiejś zapomogi tyle że z ciut większymi prawami niż wynajem od np prywatnego właściciela. Po śmierci głównego najemcy można odziedziczyć prawo do zamieszkiwania (czynsz może być inny). Dlatego przez wiele pokoleń ludzie sobie mieszkają w takim mieszkaniu i tyle. Sami płacą, sami naprawiają itd pomoc socjalna w tym wypadku to oddzielna sprawa. W Poznaniu w pewnym okresie miasto chciało się szybko pozbyć tych mieszkań bo co prawda opłacane niby są ale szereg napraw, jakiś renowacji na klatkach schodowych itd należało do nich. Po udokumentowaniu, że mieszka się tam od pokoleń można było nabyć prawo do lokalu nawet za 5-10% wartości. Wtedy już należy się do wspólnoty mieszkaniowej i z własnej kieszeni finansuje wszelkie zmiany(nie wolno sprzedać tego lokum przez 5 lat chyba, że ktoś udokumentuje, że za tą samą cenę kupił inne miejsce do życia). Masa ludzi z tego skorzystała, chodziła "fama" że jak nie to to w następnej kolejności przyjdzie sobie jakiś prywaciarz kupi kamienicę, podniesie czynsz i "po ptokach".
Wiem, że historia mojej kamienicy była taka że po wojnie niemcy uciekali zostawiając swój dobytek i tak zostało sporo wolnych mieszkań, niektóre wielkie były dzielone na mniejsze np 2 pokojowe... Zdarzało się, że po latach pojawiał się właściciel, chciał odebrać własność i zaczynały się problemy.
Spółdzielnie mieszkaniowe od podstaw są bardziej suwerenne od miasta i też swojego czasu można było wykupić swoje mieszkanie za "1zł" (tutaj wychodziło to jeszcze taniej niż za komunalne i sama możliwość pojawiła się dużo szybciej).
Teraz raczej żaden młody człowiek nie liczy na tego typu dary od losu. Miasto raczej zajmuje się typowo socjalnym przyznawaniem mieszkań, ale jak co i gdzie nikt nie wiem bo np mojej rodzinnej kamienicy latami stały puste mieszkania czekające na nie wiadomo kogo. Niektóre wykupywała "barka" organizacja która dawała szansę ludziom bezdomnym, najczęściej były to całe rodziny (tyle ze wtedy np na 100-150metrach było zameldowanych 27 osób)

Raczej nie ma co porównywać tutejszych mieszkań socjalnych z właśnie takimi od miasta w Polsce. Mam też wrażenie że często ludzie mylą te pojęcia i dlatego tak łatwą ręką kiedy w zasadzie nie jest im to potrzebne starają się o przydział tutaj.

Toxic
Początkujący
 
 
Posty: 31
Dołączyła: 11 sie 2011, 10:31
Reputacja: 7
Neutralny

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 3 paź 2011, 16:25 Re: Fenomen mieszkania socjalnego

malaroksi napisał(a):Teraz przeczytałam twoją wypowiedź bo akurat pisałam wcześniej i jak to przeczytałam to pierwsze moje myśli to : "o czym ty w ogóle piszesz? puknij się w czoło " i niech tak zostanie....
wiesz co bez komentarza... mieszkanie ze spoldzielni a mieskzania socjalne przynajmniej w plto zupelnie co innego..nie wiem jak jest w waszych miastach ale w moim miescie tak to wlasnie wyglada...
i nie mowie tu o mieszkaniach wykupowanych sobie ze spoldzielni tylko o prawdziwych socjalach..wiec widze ze sie tu nie zrozumielismy wcale...

Dodano: -- 3 paź 2011, o 16:31 --

malaroksi, wiec zanim kazesz komus puknac sie w czolo to przeczytaj ze zrozumieniem...bo ja nie mowilam wogole o tym o czym ty napisalas...a jesli aluzja byla rowniez do mnie to- nie dziekuje, nie potrzebuje takowego mieszkania , dobrze mi jest tu gdzie jestem, i nie..nie mam czego zazdroscic, powod do zazdrosci to jest chyba zaden, bo jesli ktos ma ochote i czuje potrzebe to sobie takie podanie i ms zlozy..

Dodano: -- 3 paź 2011, o 17:04 --

poza tym strasznie osobiscie od odbierasz a kolezanka wyzej napisala ze chodzi tu o osoby :
agamiltko napisał(a): ale za przeproszeniem znam osoby, ktore zarabiaja ponad 40 tys rocznie i mieszkaja w mieszkaniu socjalnym. Nie uwazasz, ze to lekka przesada. Dlatego twierdze, ze dochody powinne byc co jakis czas weryfikowane.

a jak sama pisalas :
cieszę że dostałam mieszkanie socjalne i myślę że należało mi się. Otóż nie mam żadnej pomocy od państwa nie pobieram benefitów typu Working tax credit czy Housing Benefit, na wszystko muszę tyrać ,pracować soboty i niedziele a i tak jestem na poziomie takim gdzie w rodzinie jednen z rodziców nie pracuje i państwo im dokłada. Każde 100f zaoszczędzone na miesiąc jest dla mnie dużo
wiec chyba nie do ciebie ktos pije..
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez malaroksi » 3 paź 2011, 21:20 Re: Fenomen mieszkania socjalnego

Ok od początku... Wali mnie to czy ktoś pije do mnie czy do kogo innego, przekaz jest jasny ,spóldzielnie mieszkaniowe w UK mało co różnią się od tych w Polsce . Działa to na zasadzie że tu i tu musisz opłacać czynsz za wynajem....
Myślę że lepszą opcją jeśli się chce osiąść tutaj na dłuzej albo na stałe jest wynajem ze spółdzielni niż od prywatnego landlorda. A jeżeli ktoś pobiera benefity na własne utrzymanie to jeden ch*j czy będzie wynajmował chatę prywatnie za 700f czy za 450 od państwa i tak podatnicy będą płacić za jego utrzymanie i tak...

bogini8 napisał(a): napisał(a):jak polskie mieszkania komunalne z ta roznica ze w Pl takie mieszkania maja ludzie ktorych ledwo na chleb stac..czesto ludzie z marginesu..
No i tu proszę ja ciebie muszę Cię zmartwić bo moi rodzice i moja siostra mają mieszkania komunalne i stać ich na chleb i nie są z marginesu ...
bogini8 napisał(a):i dlatego pl nie jest dopuszczalne ze takie lokum zajmuje rodzina, ktora sobie kupuje co chce i jeszcze co roku jezdzi na wycieczki zagraniczne...
wiesz miasto nie jest w stanie sprawdzić każdego jak będzie przeżywał swoje życie czy będzie klęczał pod kościołem żebrając na chleb czy będzie uczciwie pracował i jeździł sobie co roku na wycieczki to nie ma żadnego znaczenia przy przydziale mieszkań .... Pod Blokiem moich rodziców stoją lepsze i nowsze auta niż tutaj widuję a ludzie mogą sobie nadal mieszkać i jest to dopuszczalne...
bogini8 napisał(a):...tam mieszkaja ludzie ktorzy naprawde guzik maja
No i to stwierdzenie rozwaliło mnie na łopatki... Skąd ty to wszystko wiesz? Byłaś u każdego w takim mieszkaniu , znasz wszystkich w Polsce czy co???
Przedstawiłaś obraz Polaka mieszkającego na mieszkaniu komunalnym w taki sposób, że normalnie wstyd się przyznać że się mieszka w mieszkaniu komunalnym bo wiadomo że biedak i margines a no i guzik ma....
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2757
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 3 paź 2011, 21:53 Re: Fenomen mieszkania socjalnego

malaroksi napisał(a):.. Skąd ty to wszystko wiesz? Byłaś u każdego w takim mieszkaniu , znasz wszystkich w Polsce czy co???
a czy ja napisalam ze chodzi mi o wsyztskie miasta ?
bogini8 napisał(a):ale w moim miescie tak to wlasnie wyglada

malaroksi napisał(a):żebrając na chleb czy będzie uczciwie pracował i jeździł sobie co roku na wycieczki to nie ma żadnego znaczenia przy przydziale mieszkań ....
a wlasnie powinno miec,bo biedniejsze osoby kore zarabiaja polowe tego co pan x balujaco podrozujacy, czekaja miesiacami na takie mieszkanie ktore jest im naprawde porzebne i tyle.. EOT
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez malaroksi » 3 paź 2011, 22:01 Re: Fenomen mieszkania socjalnego

Ale napisałaś to tak jak to jest a nie jak powinno być teraz odwracasz szybko kota ogonem stąd moja pierwsza myśl zastała przelana na kompa o puknięciu się w czoło i to nie ja mam problem ze zrozumieniem tylko ty z napisaniem poprawnie przekazu ...
bogini8 napisał(a): w Pl takie mieszkania maja ludzie ktorych ledwo na chleb stac..
bogini8 napisał(a):czesto ludzie z marginesu..
nie napisałaś że to chodzi o twoje miasto tylko o ludzi w Polsce , a nawet jeśli chodzi tylko o twoje miasto to nie wierzę że znasz każdego kto mieszka w mieszkaniu komunalnym i wiesz jak żyje i że dokładnie każdy na powiedzmy tysiąc mieszkańców komunalnych to margines i biedak .
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2757
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez bogini8 » 3 paź 2011, 22:08 Re: Fenomen mieszkania socjalnego

malaroksi napisał(a):to nie wierzę że znasz każdego kto mieszka w mieszkaniu komunalnym i wiesz jak żyje i że dokładnie każdy na powiedzmy tysiąc mieszkańców komunalnych to margines i biedak .
oczywiscie ze nie znam!....ale nie raz widzialamjak to wyglada...
malaroksi napisał(a):to nie ja mam problem ze zrozumieniem tylko ty z napisaniem poprawnie przekazu ...
jesli ci ulzy to spoko niech ci bedzie..moja bardzo wielka wina....nie chce mi sie juz z toba przelicytowywac bo to jest bezsensu i nie o to w tym wszystkim chodzi...mam ciekawsze zajecia ...dobranoc
Avatar użytkownika
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2785
Dołączyła: 21 lis 2007, 23:55
Lokalizacja: Solihull
Reputacja: 100
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez malaroksi » 3 paź 2011, 22:16 Re: Fenomen mieszkania socjalnego

bogini8 napisał(a):biedniejsze osoby kore zarabiaja polowe tego co pan x balujaco podrozujacy, czekaja miesiacami na takie mieszkanie ktore jest im naprawde porzebne i tyle.. EOT
tak a propo to myślę że lepiej dać mieszkanie normalnej rodzinie która nadmiar kasy prze huśta na wycieczkach , zwiedzi świat nie zamknie się w ciemnogrodzie , niż patologi gdzie nikt czynszu nie bedzie płacił , dzieci się po każdej flaszce będą płodzić i po becikowe mamuśka jeszcze nawalona będzie stała z 6 Marianami pod MOPSEM. Kolejność przyznawania mieszkań a zarobki to 2 inne sprawy , nie można zastrzec przy odbiorze mieszkania że juz nigdy nie możesz mieć lepszego statusu materialnego bo wylecisz , takie podejście dopiero by wywołało patologię. Tak samo w Polsce jak w Uk mieszkania przyznawane są wg potrzeb, najpierw pomoc w bezdomności , potem interencyjni, potem niepełnoprawni, żyjący w trudnych warunkach itd a na koniec ci którzy mają czas czekać...
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2757
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez Drya » 3 paź 2011, 22:39 Re: Fenomen mieszkania socjalnego

hmmm poczytałam i ośmielę się napisać.Po 8 latach pobytu tu złożyłam papiery o socjal właśnie dziś.Tyle czasu zwlekałam i też uważałam,że powinny trafiać do ludzi bardziej potrzebujących .Ale Ci "potrzebujący" to są w moim mniemaniu i widzeniu,ludzie którzy też żyja na zasiłkach od państwa a wszystko co im dane spożytkowane jest inaczej .Szłam dziś sobie pewna uliczką na west bromwich ,na oknach domów widnieją informacje ,że dom przejmuje państwo.Za nie płacony czynsz ..tax etc.

Więc drodzy państwo,dlaczego ja mam się nie starać o mieszkanie?skoro zamierzam tu osiedlić się na stałe ?
Tymi kategoriami co tu opisujecie tak nie podchodzą.Najpierw dokładnie sprawdzają.I na prawdę nie liczą się aż tak Ci niepełnosprawni czy starsze osoby lub rodziny ubogie.
Dużo dzis zadałam pytań panu który przyjmował moje zgłoszenie I aż się sam dziwił .
A propos pytania zaczerpnięte z tego tematu .
Stwierdził krótko"to nie biedota chce domu a raczej Ci co dobrze sobie radzą"

Tyle w temacie na razie :wink:

Drya
Raczkujący
 
 
Posty: 62
Dołączyła: 1 lip 2011, 21:47
Reputacja: 7
Neutralny

KobietaPostNapisane przez malaroksi » 4 paź 2011, 06:55 Re: Fenomen mieszkania socjalnego

Drya,wiesz co w jakiś sposób liczą się Ci ludzie bo dostaniesz band do którego należysz i tak po kolei od 1 do 6ściu 1 to ci najbardziej potrzebujący itd a 6 to potrzebujący ale nie na gwałt :) ja miałam band 6 i czekałam ponad 3 lata , moja koleżanka ma też band 6 i czeka 5 lat ale Ona sobie biduje raz na miesiąc czasem nawet rzadziej bo szuka domu koło swojego domu :) a tam gdzie obecnie mieszka to podnajmuje pokoje jeszcze na tym zarabia więc jej się nie śpieszy bo wyjdzie ją to drożej niż taniej...

Ps, te Bandy są w sandwellu bo wiem że w Walsall są Gold,Silver i bronze a w Birmingham to już w ogóle jakoś inaczej.
Avatar użytkownika
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posty: 2757
Dołączyła: 6 lip 2008, 13:53
Lokalizacja: West Bromwich
Reputacja: 170
SzanowanySzanowany

KobietaPostNapisane przez anika m » 4 paź 2011, 08:51 Re: Fenomen mieszkania socjalnego

Ja też pozwolę sobie się wtrącić...że jeśli ktokolwiek miał okazję popracować w opiece socjalnej w Polsce ten nie będzie rzucał pustych haseł że w Polsce jest cacy i tylko wszystko do biednych idzie...bo jest to bzdura,żeby się upomnieć o pomoc też trzeba wiedzieć gdzie i się tego nie wstydzić,przeważnie ci najbarzdiej potrzebujący mają problem z obiema tymi sprawami...Także i w Polsce i tutaj różnie to bywa tylko że w Polsce często trzeba mieć znajomości żeby się do czegokolwiek dopchać a a tutaj w mniejszym lub większym stopniu każdy ma szansę. Ja się zgadzam ze stwierdzeniem kogoś wyżej: składajcie aplikacje,wtedy chociaż bedziecie mieli jaśniejszy obraz czy te mieszkania jest rzeczywiście tak łatwo dostać...oczywiście znajduje się pewna liczba cwaniaków i oszustów ale to jak w każdej innej sytuacji życiowej nie tylko mieszkaniowej! Bez sensu uważam za to odbieranie takich mieszkań po jakimś czasie jak komuś się już lepiej wiedzie,bo przecież ludzie czasem wkładają swoje pieniądze w jego remont,do tego pewnie wyglądały by one jeszcze gorzej jak każdy miałby świadomość że po np.2 latach go z niego wyrzucą.Dodam że stety/niestety nie mieszkam w takim mieszkaniu ale mimo wszysto nie rozumiem o co całe halo;))skad ten cały jad...

anika m
Raczkujący
 
 
Posty: 65
Dołączyła: 22 mar 2011, 13:50
Reputacja: 9
Neutralny

KobietaPostNapisane przez Drya » 4 paź 2011, 09:54 Re: Fenomen mieszkania socjalnego

malaroksi i mi się nie spieszy ,nie wynajmuję pokoi i daję sobie razem z mężem radę i stać nas na wakacje czy inne atrakcje.Wydaje mi się,że rozsądne gospodarowanie pieniędzmi pozwala na odłożenie grosza itd.A czemu to pisze hmm czytając temat to wnioskuję,że takie lokale należą się tylko biedniejszym czy schorowanym ale oni przecież tak samo muszą płacić za ten lokal i jeszcze jedno moje wrażenie jest takie ,że jeśli ktoś czeka na to mieszkanie i je dostanie to wkrada się zawiść / zazdrość jakieś potępienie -bo czekał ktoś i dostał.Nie chce tu określenia przytaczać jakie mi się nasunęło :oops:

anika m "Dodam że stety/niestety nie mieszkam w takim mieszkaniu ale mimo wszysto nie rozumiem o co całe halo;))skad ten cały jad..."

z braku cieszenia się innych szczęściem? zazdrość? Cos tam ukuło i wbija się szpileczkę :roll:

Drya
Raczkujący
 
 
Posty: 62
Dołączyła: 1 lip 2011, 21:47
Reputacja: 7
Neutralny

Poprzednia stronaNastępna strona

  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Ostatni post
Powrót do MIESZKANIE